Mam problem. Jak zapewne wielu z was wie, już dawno zostawiła mnie dziewczyna. Bardzo to przeżyłem. Ale nie o tym jest wpis.
Znam dziewczynę jakiś czas. Podoba mi się. Nie mam żadnych excusów przed i w trakcie rozmowy z nią. Normalnie do niej podchodzę i w ogóle. Dobrze nam się gada. Czuję że ona też chciałaby ze mną zacząć związek.
I tu rodzą się problemy.
1. Prawdopodobnie za tydzień wyjeżdżam do Niemiec na 2 miesiące więc nie wiem czy jest sens zaczynać związek na tak krótki czas, bo nie wiem czy to wytrzyma na odległość.
2. Nie chcę jej skrzywdzić. Myślę, że może się to stać przez to że nie jestem pewny czy dam radę komuś zaufać jak w poprzednim związku.
Mieszkam na Mazowszu a jadę do Monachium. Więc kawałek drogi będzie. jakieś 1400 km
Dzięki chłopaki za rady. Ale przecież jak wyjadę to ktoś może mi ją "sprzątnąć", prawda??
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Wiem Pankracy że Ty już swoje przeżyłeś. Mam nadzieję że mi się z nią uda. Tylko właśnie, boję się też trochę o to czy będzie mi wierna... Czy będę potrafił jej zaufać tak jak poprzedniej... Czy dam jej wystarczająco dużo uczucia...
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Tyle że ja jestem bardzo kochliwy... Jakoś już tak mam... Ale spróbuje:)
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Kutwa... Straszysz mnie i coraz bardziej wątpię w słuszność mojej decyzji...
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Na serio ten podpis. Ale wyjście z doła jednak nie jest takie łatwe. Jak się już zakocham to, o zgrozo, angażuję się cały. I wtedy już nie jest tak różowo...
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
tzn. co?? Jak ćwiczyć?
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
No dobra rozumiem Cię. Ale bez przesady, jak co jakiś czas mam cierpieć to dzięki za takie uszlachetnianie...
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Prześpię się z tym i za parę dni napiszę jaką decyzję podjąłem.
Dzięki wielkie za pomoc
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Dobrze Pankracy, mówisz żeby zostać cynikiem... Z dnia na dzień nie da się zmienić o 180 stopni. Nie powiem, bo nie jestem z tych co zawsze postepują wg zasad całego społeczeństwa, ale myślisz że wstanę rano i od razu zmienię siebie i swoje podejście do niektórych spraw...
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
a Ty to już stary wilk nad grobem stojący? Nie przesadzaj. Swoje w życiu już przeszedłem (a co to nie będę pisał). Widzę właśnie, że Twój cynizm jest mega wielki. Wiesz, co? Żeby zostać cynikiem, wg mnie, trzeba się pozbyć wstydu i szacunku do innych ludzi. Ja tego nie chcę.
Zgoda, można olewać porażki ale "coś" w głowie zostaje mimowolnie. Nic na to nie poradzimy.
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Pankracy i Gen, z tego co pamiętam to obaj macie ponad 30 lat, ale myslicie że jak ktoś jest od Was młodszy nie może być doświadczony?
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
wybacz, miałem na myśli, co do Ciebie, że masz ponad 30. Nieporozumienie...
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Dobrze. Przepraszam za to że tak napisałem. Cenię sobie wszystkie opinie, ale nie lubię jak ktoś mi narzuca swoje podejście...
Ale dobra. Rozumiem. jeśli Cię uraziłem to wybacz
pozdrawiam
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Właśnie w tym sęk że chyba 1 lipca. Jeszcze czekam tylko na pozwolenie od władz niemieckich i będę jechał.
Ale może też tak być że nie dostanę tego zezwolenia na pracę tam i zostanę w kraju:)
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
Wiem o tym.
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
No i niby co to znaczy? że jak "stary" powie młodemu jak żyć bo chce jak najlepiej dla niego to on i tak go nie posłucha, tak? Bo młody chce iść własną ścieżką a nie wytyczona przez kogoś.
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
w ogóle się nie rozwinęła ;/ wyjeżdżam 1 lipca do Niemiec, niestety, i postanowiłem nie angażować się. Próbowałem się z nią umówić, powiedziała że nie ma czasu w tym tygodniu. Powiedziałem jej że następną okazję będziemy mieli we wrześniu. Zmartwiła się ale ja już nie proponowałem ponownie spotkania.
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??