|To "ona'' czyni cię wartościowym|
Pasja …
Nie od dziś wiadomo, że pasje posiada każdy i ona daje nam najczęściej poczucie spełnienia. Na stronie też wielu przykłada do niej dużą wagę, wskazują na jej znaczenie i ponadto swoim zachowaniem dają przykłady, żeby odkrywać w sobie zainteresowania oraz stawiać ją jako strefę ważniejszą od kobiety.
Wielu myśli, że same techniki i sposoby otwierania kobiet sprawią, że staną się kochankami doskonałymi a jeśli nie mierzą tak wysoko to przynajmniej będą w stanie poderwać każdą dziewczynę, która wpadnie im w oko. Ale jak wiadomo nie to czyni chłopaczka mężczyzną.
Pasję, każdy posiada ale każdego co innego kręci jedni są zafascynowani zbieraniem znaczków a drudzy lubią sporty związane z adrenaliną. Jeśli jeszcze nie wiesz co lubisz w życiu robić, jak spędzać wolną chwile by rozwijać swoją osobę to czas byś ruszył dupsko sprzed kompa. Odpowiedział sobie szczerze na pytanie co sprawia ci radość i zaczął to po prostu robić. PROSTE? Dla wielu zbyt skomplikowane bo są leniwi.
Myślisz, że techniki będą ciągle działać prowadzić do twojego łóżka nieokreśloną liczbę kobiet? Możliwe, ale to jedynie będzie mogło się wydarzyć podczas pierwszego spotkania, na dalszym etapie przegrasz. Zapytasz czemu? Dlatego, że kobieta to istota ciekawska i nie jest to żadna tajemnica. Będzie chciała zdobyć o tobie informacje, z których dokładnie stworzy sobie model człowieka jakim jesteś. A jeśli model ten okaże się jedynie grubym, nudnym i leniwym dzieciakiem spędzającym czas przed komputerem lub oddającym się swojej pracy( w domu ręce) cały czar atrakcji twoją osobą runie jak domek z kart. Bo w końcu czy systemy operacyjne są dla kobiet ciekawe? Lub polemizowanie na temat czy Windows XP jest lepszy od Visty? Albo ciągłe opowiadanie co prezes ci powiedział w pracy?
Jeśli masz odrobinę silnej woli i chcesz zmienić siebie powinieneś ruszyć się, wyjdź do ludzi i zacznij szukać tego co do tej pory budziło w tobie podziw, chciałeś coś takiego robić ale zawsze miałeś jakąś wymówkę. Później poświęcić na to trochę czasu i staraj się rozwijać. Na pewno wiele razy w życiu widywałeś ludzi, którzy robili różne sztuczki lub urzekali twoją osobę czymś niezwykłym niektórzy tak cię zachwycili, że w myślach wyobrażałeś sobie siebie jak robisz tak samo albo nawet lepiej. A następnie swoimi zdolnościami wzbudzasz podziw u innych. Być może uważałeś ich za mistrzów w jakiejś dyscyplinie. Ale dlaczego ty nie miałbyś się stać takim mistrzem? Co cię blokuje? Czego się boisz?
Stracić nic nie stracisz. A jedynie zyskasz większą energię by osiągać więcej i brać od życia to po co inni boją się sięgać. Poświęcając czas na swoje zainteresowania mniej myślisz o kobietach. Niektóre zainteresowania pozwalają na całkowite odłączenie się od świata możesz jeszcze bardziej zrozumieć siebie, odkryć to jakim jesteś a nie tworzyć pseudo macho by w sposób BADBOY’a zdobywać kobiety. A jak pewnie wiesz kobieta stara się bardziej o mężczyznę, który ją olewa. Mając pasję masz taką możliwość stworzenia sfery życia do, której ona będzie chciała wejść. Będzie cię testować, sprawdzać i różnymi podstępami będzie chciała zamienić się miejscem z twoimi zainteresowaniami. A co z tego wynika? Większe doświadczenie dla ciebie. Czyli lvl wyżej. Bo jeśli nie dasz się sprowokować zrozumiesz na jakiej pozycji stoisz, a jeśli jej ulegniesz czyli uda się podmienić miejsca kobiecie zrozumiesz co musisz w sobie wzmocnić.
Ale olać kobiety one nie są pępkiem tego świata by w każdym aspekcie życia występowały. Zyskasz coś cenniejszego niż kobiety.
MOŻLIWOŚĆ OTWORZENIA SIĘ NA ŚWIAT. Jeśli wykorzystasz tą możliwość możesz poznać ciekawych, ludzi jeśli będą wartościowi włożą coś od siebie w twoje życie. Nauczą cię czegoś nowego i być może przekażą wiedzę, która zaowocuje w przyszłości. Jeśli poznawanie nowych ludzi to związane z tym też są przygody, bo w jakiś okolicznościach trzeba ich poznać. Zdobędziesz w końcu kreatywność i spontaniczność, którą zabrał ci komputer, telewizja i inne tworzywa iluzji. Przez to będziesz w stanie wyrobić sobie zdanie na każdy temat, zmienią ci się jeszcze bardziej światopoglądy niż za pierwszym wejściem tutaj. Zrozumiesz, że świat stoi otworem i żeby go zdobyć wystarczy się otworzyć na coś nowego, zrobić wreszcie krok do przodu oraz coś innego niż czynności dnia codziennego.
Nie piszę tego bez żadnych podstaw. Nie myśl sobie, że stworzyłem tu tylko nie sprawdzony scenariusz, który może się wydarzyć jeśli odejdziesz od kompa. Jeśli chodzi o mnie to postawiłem sobie priorytety w życiu. Oprócz nauki, która stanowi dla mnie główny cel życiowy by później mieć jakąś pożyteczną wiedzę staram się poświęcać czas na siłownię, wycieczki rowerowe, siatkówkę, coraz częściej zacząłem chodzić na basem bo daje mi to relaks a to wszystko dopełnia moja chęć zdobywania wiedzy na temat biznesu i tego jakimi prawami on się rządzi a ponadto wiąże z tym moją dalsza naukę poza szkoła średnią. Co mi to dało? Przy każdej próbie rozwijanie siebie poznawałem wartościowych ludzi, którzy również chcieli zrobić coś dla siebie i rozumieli, że życie nie kończy się na wiedzy teoretycznej oraz nudnych dniach spędzonych podczas tych samych czynności. Przy okazji zmieniła się moja budowa ciała, może jeszcze w pełni mnie nie zadawala ale widzę poprawę, z której się cieszę i pracuję dalej.
Odzyskałem radość z życia, przestałem smęcić, że na coś brakuje mi czasu ale wyciskam tyle ile się da bo po prostu CHCIAŁO MI SIĘ ZMIENIĆ SIEBIE I SWOJE ŻYCIE. Nie będę tutaj rozpisywał jak poszczególne te pasje rozwijam bo było by to odbieganie od tematu. Ale mogę jasno i zdecydowanie powiedzieć o każdej porze dnia, że to co mnie tak naprawdę zmieniło była pasja połączona ze wskazówkami z tej strony oraz działaniami w terenie. Uważam, że to oddanie się pasji, zainwestowanie w nią oraz połączenie tego odpowiednio ze wskazówkami z tej strony a przy tym działania w terenie dają klucz do sukcesu i osiągnięcia celów. A to wszystko zrozumiałem tylko dlatego, że wstałem i zacząłem coś robić.
Pływasz? Pływaj tak byś stał się dla siebie mistrzem.
Biegasz? Biegaj tak byś stał się dla siebie mistrzem.
Grasz w coś? Graj tak byś stał się dla siebie mistrzem
Cokolwiek robisz by rozwijać swoją osobowość rób tak byś był dla siebie mistrzem.
Wystarczy uwierzyć w siebie. I ruszyć na podbój.
Pozdrawiam
Italiano
PS: Nie znalazłem(może za mało szukałem) żadnego artykułu o pasji(chociaż ma ona duże znaczenie) dlatego sam postanowiłem coś napisać. Mam nadzieję, że komuś się przyda.
- Italiano blog
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
Odpowiedzi
Bardzo dobry artykuł. Na
ndz., 2011-02-27 17:49 — KrzynoBardzo dobry artykuł.
Na pewno coś było o pasjach w nie których blogach, bo to jest ważna rzecz, bo ile razy się już mówiło, żeby nie stawiać kobiet na pierwszym miejscu naszej życiowej listy
Ronnie zawsze mówił " Ain't
ndz., 2011-02-27 18:09 — AnnTeckRonnie zawsze mówił " Ain't nothin' to it but to do it ! "
świetny wpis.
Bardzo fajny wpis. Sam
ndz., 2011-02-27 18:48 — JacekDrwalBardzo fajny wpis. Sam doszedłem jakis czas temu do identycznych wniosków.
Choć można wspomnieć o innych aspektach pasji, których zapewne celowo nie poruszyłeś.
Gdy masz pasję oraz potrafisz o niej ciekawie, z wczuciem i w intrygujący sposób opowiadać - automatycznie pokazujesz wysoką wartość, a nawet w niektórych przypadkach podsuwasz fantazje erotyczne kobiecie.
Jakiś czas temu, jedna kumpela wyznała mi, że w bardzo seksowny sposób opowiadałem o grze na gitarze (a po prostu opowiadałem z pasją
)
Pozdrawiam
Nie rozumiem tylko dlaczego
ndz., 2011-02-27 20:21 — InformatykNie rozumiem tylko dlaczego zainteresowanie systemami operacyjnymi nie może być pasją.
Nie napisałem tak, że nie
ndz., 2011-02-27 20:36 — ItalianoNie napisałem tak, że nie mogą być pasją. Jeśli ktoś ma takie zamiłowanie to jego sprawa nic do tego nie mam i niech się rozwija w tym.
Chodziło mi o możliwość rozmowy z kobietą jeśli się siedzi ciągle przed kompem - zainteresujesz ją systemem operacyjnym??Lub czymś z tym związanym.
Jeśli wgłębisz się w
pon., 2011-02-28 03:59 — MikeWJeśli wgłębisz się w prawdziwa wiedzę na temat systemów operacyjnych oraz IT. Wątki,kolejki,sortowanie,Linux, Windows, novell i inne do tego zrozumiesz ze komputery to nie tylko gry ale rownież rzeczywistość, algorytmy, i inne wirtualne i nie wirtualne byty to niejedna panna odleci przy tych opowieściach na księżyc i spowrotem w systie 0III00II
Pasja to Pasja!!! PS.Dobrze ze ja tam górnik jestem! Mogę przynajmniej sciemniac.
hehehehe dobre. na scianie
pon., 2011-02-28 20:30 — skauthehehehe dobre. na scianie robisz ?
Mimo, że także uważam, że
ndz., 2011-02-27 21:01 — RespektMimo, że także uważam, że pasja jest ważna to jednak stwierdzenie, że bez niej nasza atrakcyjność przestaje istnieć jest mocno przesadzone.
"Nie rozumiem tylko dlaczego
ndz., 2011-02-27 21:09 — saverius"Nie rozumiem tylko dlaczego zainteresowanie systemami operacyjnymi nie może być pasją."
Bo to dobre dla ciotowatych nerdów. Bez obrazy.
Ale ja rozumiem pasje takie jak sport, motoryzacja itp, które wymagają wyjścia na zewnątrz, to w 21 wieku zbyt duże wymaganie.
Teraz "pasją" nazywa się różne wariancje siedzenia przy komputerze ;f
"bez niej nasza atrakcyjność przestaje istnieć jest mocno przesadzone."
Eeeeeee. Wiele razy słyszałem, że facet bez pasji to jak samochód bez koła. Laski muszą mieć świadomość, że facet ma swoją pasję.
Wystarczy żyć z pasją.
pon., 2011-02-28 07:17 — RespektWystarczy żyć z pasją.
Italiano odpowiednio używając
ndz., 2011-02-27 21:12 — BorekItaliano odpowiednio używając NLS można przekazać kobiecie dowolne emocje używając do tego dowolnego tematu.
Zamierzasz całe życie
ndz., 2011-02-27 21:55 — AshkaelZamierzasz całe życie czarować kogoś NLSem?
NLS jest świetnym dodatkiem i
pon., 2011-02-28 04:12 — MikeWNLS jest świetnym dodatkiem i sposobem na urozmaicenie związku ja z moja żona miałem dość duży kryzys praktycznie wszystko zaczęło się sypac tuż po zawarciu aktu małżeńskiego i dzięki tej stronie oraz nls w ciagu tygodnia wszystko wróciło do normy a nawet jest lepiej niż było. Tak ze te techniki odpowiednio stosowane sprawdzają się doskonale.
"Bo to dobre dla ciotowatych
pon., 2011-02-28 05:27 — Informatyk"Bo to dobre dla ciotowatych nerdów. Bez obrazy."
Bullshit, pasja to pasja
No dobra nie zainteresujesz
pon., 2011-02-28 17:36 — speedyNo dobra nie zainteresujesz kobiety opowiesciami o XP i Viscie , bo może to byc dla niej nudne i słusznie. Jednak gdy zaczniesz jej nawijać bez przerwy np. o meczach, samochodach, silnikach(sam intersuje sie motoryzacją i z doswiadczenia wiem ze w większosci dziewczyny rozróżniają samochody po kolorach
) i o tym jak robiłes bajcepsa na siłowni to tez w koncu stanie sie dla niej obrzydliwie nudne. Uważam że nie należy wybierac pasji ze wzgledu na to zeby przpydobac sie dziewczynie tylko zrobic to dla siebie w koncu każdy lubi co innego. Co do opowiesci to nie należy byc monotematycznym po prostu wybierac jakies ciekawostki, perelki z danej dziedziny które z pewnoscia zainteresują każdego, nawet z takiej informatyki na pewno cos sie znajdzie. A w jaki sposób to opowiadasz to juz kwestia doswiadczenia, zapewne jakis zaprawiony w boju NLS zawodnik opowiadając np. o pracy tłoka w cylindrze rozgrzeje laske do czerwoności, to tak apropo gitary o ktorej ktos wczesniej pisał.
""Nie rozumiem tylko dlaczego
pon., 2011-02-28 17:52 — Gongo""Nie rozumiem tylko dlaczego zainteresowanie systemami operacyjnymi nie może być pasją."
Bo to dobre dla ciotowatych nerdów. Bez obrazy."
Nie zgodzę się z Tobą saverius. Nie oceniaj ludzi w taki sposób. Jeżeli ktoś nie interesuje się sportem to jest ciotą, phi. Mam kilku kumpli studiujących informatykę i to naprawdę inteligentni, mądrzy ludzie. Bardzo lubię z nimi rozmawiać, bo mogę się wiele od nich dowiedzieć. Widać, że to jest ich pasja i potrafią naprawdę dużo. Na dodatek to wcale nie odejmuje im uroku. Prawie każdy z nich obraca fajne dziewczyny. Denerwuje mnie stereotyp, że facet, który nie interesuje się sportem to ciota.
"Chodziło mi o możliwość rozmowy z kobietą jeśli się siedzi ciągle przed kompem - zainteresujesz ją systemem operacyjnym??Lub czymś z tym związanym."
pustej lali może i tak, ale ogarniętą dziewczynę, która nie żyje marzeniami o brunetach z kaloryferami jak najbardziej. Informatyk z pasją potrafi nawet czymś takim zainteresować człowieka.
Mam wrażenie, że wy chodzicie na te siłownie, baseny itd. żeby laski się za wami oglądały, spróbujcie poderwać laskę na system XP wtedy pogadamy, gratuluje i powodzenia
pzdr
P.S. kobiety nie są najważniejsze
Nie źle to opisałeś ale nie
pon., 2011-02-28 18:10 — Dominik007Nie źle to opisałeś ale nie zgadzam się z Tobą do końca.
"(...)Odpowiedział sobie szczerze na pytanie co sprawia ci radość i zaczął to po prostu robić. PROSTE? "
Radość sprawia mi podrywanie kobiet, podchodzenie do 1, 2 czy grupy dziewcząt, którą patrzą jak by nie wiedziały co zrobić, jak się zachować, te maślane oczka. Uwielbiam to. Po za tym lubię ćwiczyć, chodzić na basen, grać w piłkę, itd. Odpowiedziałem
A teraz nie mogę się zgodzić do tego:
"Bo w końcu czy systemy operacyjne są dla kobiet ciekawe? Lub polemizowanie na temat czy Windows XP jest lepszy od Visty?"
Nie zgadzam się z tym. Każdy może mieć swoją pasję i jeśli potrafi mówić do kobiety z pasją to ona będzie go słuchała i pragnęła tych rozmów, nawet jeśli nic nie będzie z nich rozumiała.
" Ale mogę jasno i zdecydowanie powiedzieć o każdej porze dnia, że to co mnie tak naprawdę zmieniło była pasja połączona ze wskazówkami z tej strony oraz działaniami w terenie."
Zapomniałeś o czymś najważniejszym, czymś co wiąże zarówno uwodzicieli, sportowców, czy mistrzów gier komputerowych. Zapomniałeś o zaangażowaniu, "zacięciu" w dążeniu do doskonałości w danej dziedzinie
"Cokolwiek robisz by rozwijać swoją osobowość rób tak byś był dla siebie mistrzem.
Pamiętaj o tym 
Wystarczy uwierzyć w siebie. I ruszyć na podbój."
Gdy w siebie uwierzysz ze wszystkim się zmierzysz
""Bo to dobre dla ciotowatych
pon., 2011-02-28 18:35 — saverius""Bo to dobre dla ciotowatych nerdów. Bez obrazy."
Bullshit, pasja to pasja"
Siedzenie przy komputerze, to siedzenie przy komputerze.
Niezły blog, Chociaż coś
pon., 2011-02-28 18:45 — MarlboroNiezły blog, Chociaż coś takiego już czytałem kilka razy. Ja np. interesuję się budową komputerów i techniką, ale lubię sobie pograć co kilka dni w nogę z kumplami lub rozwijać inne swoje pasje. Przynajmniej będę miał kolejny temat do rozmowy z dziewczyną
Żeby nie było za słodko,
pon., 2011-02-28 19:09 — KratosŻeby nie było za słodko, przyczepię się do kilku szczegółów.
"Grasz w coś? Graj tak byś stał się dla siebie mistrzem"
I tak dalej, i tak dalej... Wiem, że miało to pokrzepić ludzkie serca do walki ze samym sobą i być motywatorem, ale jest to trochę zgubne myślenie.
Robiąc coś w życiu należy stawiać sobie poprzeczkę wyżej za każdym razem, gdy prawie koniuszkami palców jej dotykamy. TO prowadzi do rozwoju i otwiera nowe możliwości, pobudza do działania i czyni coraz lepszymi.
Będąc dla siebie mistrzem popadniemy w stagnację i umrzemy sami w sobie. A to bez sensu.
Gwoli ścisłości... Piszę to by uniknąć błędnego interpretowania. Bo aż boję się pomyśleć o konsekwencjach.
Powinno to brzmieć "Robisz coś? Rób tak by sprawiało ci przyjemność" albo "Rób tak, by ciągle się doskonalić i dążyć do tego, by być mistrzem".
"Zdobędziesz w końcu kreatywność i spontaniczność, którą zabrał ci komputer, telewizja i inne tworzywa iluzji"
Taka zasadnicza sprawa. Określasz media (internet) jako tworzywa iluzji. Czym więc jest chociażby ta strona?
Ogólnie rzecz biorąc pokazujesz w blogu dwie skrajności.
Z jednej strony gościa siedzącego bez celu przed komputerem, a z drugiej duszę towarzystwa znającą miliardy, które go uwielbiają. A gdzie tu człowiek? Poza tym... Trochę stereotypowe podejście do życia. Piszesz wyłącznie o dziedzinach sportowych typu basen, bieganie, siłownia.
Rozumiem, że jak ktoś jest mistrzem kraju w Szachy, bądź nałogowo czyta książki różnej maści jest człowiekiem nieinteresującym i powinien znaleźć inne pasje, na które będą leciały laski. Gdzie w tym wszystkim bycie sobą? Takie układanie siebie pod kobiety... A to nie zasługuje na szacunek w moich oczach.
"Ale olać kobiety one nie są pępkiem tego świata by w każdym aspekcie życia występowały"
No, w blogu jednak wszystko się do nich sprowadza.
Ogólne założenie/idea, którą chciałeś przedstawić jest bardzo dobra i to nie ulega wątpliwości. Jednak w kilku momentach za bardzo się zagalopowałeś i niekonsekwentnie przedstawiałeś kolejne argumenty. O nich właśnie napisałem.
Postawa niektórych trochę mnie martwi. Puste, stereotypowe ocenianie ludzi, klapki na oczach, tworzenie własnej osoby specjalnie dla kobiety, tym samym tworzenie własnych nowych iluzji... Ha! I to nie jest pieskowanie?
Pozdro!
Nie musimy opowiadać o swojej
pon., 2011-02-28 19:37 — HefNie musimy opowiadać o swojej pasji kobiecie.Niech ona po prostu będzie(czy to informatyka,szachy albo piłka nożna).Facet z pasją dużo lepiej wygląda w oczach kobiety bo nie żyje tylko dla niej ale ma tez swoją zajawkę.
"Z jednej strony gościa
pt., 2011-04-08 14:01 — Italiano"Z jednej strony gościa siedzącego bez celu przed komputerem, a z drugiej duszę towarzystwa znającą miliardy, które go uwielbiają." - nie poznałem miliardów, nie stałem się jeszcze dusza towarzystwa i do takich etapów jeszcze mi daleko. Chodzić na siłownie i basen też nie zacząłem pod kobiety chciałem poprawić swoją sprawność i koordynację wyłącznie dla siebie nie dla pań. Chciałem poczuć się jeszcze pewniej w swoim ciele ...
z czego taka dyskusja się nawiązała(w szczególności o systemach).
"Trochę stereotypowe podejście do życia. Piszesz wyłącznie o dziedzinach sportowych typu basen, bieganie, siłownia." - nawiązałem do nich bo je uprawiam i mogę co nieco o nich powiedzieć. Miałem pisać o szachach jak nawet pionków nie odróżniam?
Masz rację Kratos może trochę się zagalopowałem i nie umiejętnie przedstawiłem kilka argumentów lub zapomniałem o nich
"A jeśli model ten okaże się jedynie grubym, nudnym i leniwym dzieciakiem spędzającym czas przed komputerem" - ten fragment wyjaśnia chyba wasze wszystkie dyskuje na temat informatyki. Nie miałem na myśli informatyków czy innych którzy rozwijają się w takich kierunkach ale o styl bycia osób, które ciągle przesiadują przed komputerem bez żadnego celu. Nie ruszą się bo im się nie chce i zamykają się w świecie wirtualnym. A co dopiero myślą brać się za skomplikowane systemy operacyjne.
Miejcie pasje i żyjcie z
pon., 2011-02-28 19:52 — ItalianoMiejcie pasje i żyjcie z pasją. Takie chciałem zawrzeć przesłanie.I tym bardziej nie chodziło mi o to by układać zainteresowań pod kobiety. Może nie wszystko wyszło dobrze i można przyczepić się do czegoś. Ale każdy zinterpretuje go na swój sposób by chociaż odrobinę z niego wynieść.
Dzięki za opinię i krytykę
Pzdro!
"""Bo to dobre dla
pon., 2011-02-28 20:23 — MySoul"""Bo to dobre dla ciotowatych nerdów. Bez obrazy."
Bullshit, pasja to pasja"
Siedzenie przy komputerze, to siedzenie przy komputerze."
Tu trzeba przyznać rację saverius'owi, co to za pasja, w której większość czasu spędzasz w domu przed komputerem odcinając się od rzeczywistości realnej, a wchodząc w rzeczywistość wirtualną.
No chyba że to typ człowieka tzw. "Forever alone"
Heh, i to mówi przyszły informatyk z zawodu, heh
MySoul, po prostu nie
pon., 2011-02-28 20:50 — InformatykMySoul, po prostu nie rozumiesz co to jest informatyka. Gdyby nie pasjonaci informatyki to nie powstałby chociażby ten portal.
Idąc Twoim tokiem myślenia można powiedzieć - A co to za pasja siedzenie w garażu, cały upierdolony od smaru i naprawianie motoru ?
widze, ze rozgorzala dyskusja
pon., 2011-02-28 21:03 — skautwidze, ze rozgorzala dyskusja na temat 'czyja pasja jest lepsza...'.
a wydaje mi sie, ze niektorzy nie rozumieja chyba do konca znaczenie tego slowa (hehe ktos wstawilby tutaj pewnie definicje z wikipedii..).
jezeli siedzisz przy komputerze, bo taki masz sposob na spedzanie wolnego czasu, bo Ci sie nudzi, bo lubisz ogladac filmiki na youtube (czy tez redtube..), albo napierdalac w Lol'a z kumplami ze Sri Lanki - to powiem Ci kolego, ze to jest huj (strata czasu lub jakis tam sposob na relaks noo), a nie pasja...
jezeli zatem rozlozysz sie na fotelu przed komputerem, obok klawiatury postawisz filizanke kawy, jakies kanapki, poniewaz masz zamiar cala noc programowac jakis tam system, lub wrzucac zdjecia swoje lub znajomych by pozniej obrobic je w photoshopie (czy tam innych) bo jestes w tym dobry i to Cie fascynuje, lub masz zamiar wyszukac roznych ciekawostek dotyczacych Jerzego VI o tym 'jak zostal krolem' (kurwa nie moge z tym tlumazeniem...) - to tutaj komputer jest lacznikiem na drodze ku temu co uwielbiasz robic, z czego czerpiesz przyjemnosc, z czego widac konkretne rezultaty i o czym masz szerokie pojecie - to jest pasja ! caly dzien czekasz na aby ten wieczor nadszedl i bys w koncu mogl sie oddc temu co lubisz robic !
na swoim przykladzie moge powiedziec, ze moja pasja (chociaz czasami blizej mi do obsjesji) sa ksiazki (mam juz ich troche, a gdy widze regal z ksiazkami, czy to w sklepie czy na lotnisku to juz przy nim stoje, jak np. mam dyche w portfelu, a w sklepie nie maja systemy pay-by-card, to zapominam o tym co mialem kupic na rzecz ksiazki.. chociaz by miala polezec w mojej biblioteczce nawet i z rok poki po nia siegne...) [by the way: a czytac nauczylem sie dopiero w wosjku... na wartach mi sie nudzilo
], moja pasja jest sport (kiedys cwiczylem 6 lat zapasy, teraz sobie biegam i robie a6w i... uwazam to za pasje, BO czekam caly dzien poki nie wroce do domu i sobie nie pocwicze !! az sie zastanawialem czy by w pracy podczas lunchu brzuszkow nie porobic heh), moja pasja jest kino i ogolnie film ( poniewaz przegladam nonstop jakie sa i beda w najblizszym czasie nowosci, a do kina chodze 3/4 razy na mies., telewizji nie ogladam, ew. jakis mecz lub dobry film jak leci, ale na programie bez reklam !!!), no i jest jeszcze tego troche, ale nie mam czasu na wypisywanie, a tymbardziej na 'oddawanie sie' tyle ile bym chcial temu co uwielbiam robic...doba jest zdecydowanie za krotka....
p.s nie siedze przed komputerem; leze i stukam w iphona wpierdalajac migdaly (zastanawiam sie nad tym co dzisiaj zaczac czytac, poki co wybieram Was).
edit: aha i zapomnialem dodac, bysmy nie zaczeli sie klocic o to 'jaka pasja jest atrakcyjna dla kobiet...' - bo PASJA jest dla nas samych, a nie pod nie...
a ogolnie to mam chyba ad/hd umyslowe: interesuje mnie wszystko.. a po pewnym czasie przestaje... (historia, geografia, kobiety...) - hehe, ze tez te trzy dziedziny znalazly sie w jednym 'nawiasie'
Skaut: "a ogolnie to mam
pon., 2011-02-28 23:07 — JacekDrwalSkaut:
"a ogolnie to mam chyba ad/hd umyslowe: interesuje mnie wszystko.. a po pewnym czasie przestaje... (historia, geografia, kobiety...)"
Heh, kiedyś miałem zupełnie tak samo. Właściwie to do niedawna. Nie wiem kiedy to zgubiłem, jednak aktualnie staram się powoli odzyskać (poezja, sztuka nowoczesna i klasyczna, filozofia, historia, militaria, piłka nożna, motoryzacja - cieżko to wszystko pogodzić z ogromem nauki).
Pasja to po prostu coś co
pon., 2011-02-28 21:12 — InformatykPasja to po prostu coś co sprawia że gdy to robisz czujesz się zajebiście. Nic wtedy dla ciebie nie ma znaczenia, poświecasz się temu w 100%. Nie wchodzę 20 razy dziennie na naszą klasę, nie oglądam jakiś popierdolonych filmików na youtubie. Jestem programistą z zawodu, bo zawsze fascynowało mnie tworzenie czegoś czego nie ma. To jeden z niewielu twórczych zawodów w którym czegoś nie ma, a potem jest. Nie wiem ilu z Was zdaje sobie sprawę jaką radość może Ci dać stworzenie programu, który ułatwia ludziom życie, skracając ich czas pracy 3-krotnie. Poza tym przynosi mi to dużą kasę, przez co mogę realizować swoje marzenie o stworzeniu własnej firmy. Oprócz programowania gram w kosza i pływam.
Jeżeli kobieta jest kumata, będzie Cie podziwiać za to że jesteś kreatywny i będziesz w jej oczach więcej znaczył niż koleś co napierdala cały dzień w nogę na boisku z kumplami.
"To jeden z niewielu
pon., 2011-02-28 21:30 — saverius"To jeden z niewielu twórczych zawodów w którym czegoś nie ma, a potem jest."
1. jest język programowania.
2. jest kompilator.
3. bazy skryptów/funkcji
A więc nie jest tak, że coś powstaje z niczego. Możesz panie informatyku się tak kłócić i schodzić co raz bardziej na czynniki pierwsze, ale nie zaprzeczysz, że zawsze pierwszym jest to, co komputer TYLKO I WYŁĄCZNIE UMIE ROBIĆ, czyli liczyć zera i jedynki. A więc zawsze coś jest. Z niczego nie może powstać coś.
Jakby co, nie znam się na komputerach.
Po prostu dla mnie dziwne i niezmienne w mojej opinii będzie to, że pasją, czymś porywającym, może być patrzenie na to co się dzieje na monitorze, na skutek liczenia przez komputer zer i jedynek. Nieważne w jakim to jest wydaniu, czy to gra, czy AUTOCAD, czy program rysujący wykres funkcji wielu zmiennych...
To tylko składniki, które bez
wt., 2011-03-01 16:58 — InformatykTo tylko składniki, które bez Twojej myśli technicznej nic nie znaczą. Artysta malarz też ma pędzel, płótno itd.