Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

ona olewa czy nie?

44 posts / 0 new
Ostatni
Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211
ona olewa czy nie?

Witam. Mam 26 lat i jestem w zwiazku na odleglosc... Ona ma 24 lata. Jestesmy 1,5 roku ze soba jednak od czasu do czasu mam poprostu dosc. Opowiem troche o tym. Wiec Ona jest bardzo nieprzewidywalna i czesto wystepuja u niej skrajnosci np raz mowi opierscionk, raz o tym ze nie wie czego chce, raz ze tyka jej zegar biologiczny a raz nawet na zart o ciazy reaguje jakby zycie mialo sie wtedy jej zawalic. No i glowny problem to to, ze odkad pamietam to Ona dzwoni kiedy chce a odemnie nieodbiera telefonow i na smsy tez nieodpisuje. Tlumaczy to ciaglym zmeczeniem, praca i depresja. W zeszlym roku dokladnie tez w listopadzie zerwala ze mna i po miesiacu jakos do siebie wrocilismy. Potem pojechala w maju na oboz studencki i tam tez pisalem wydzwanialem i cisza i wymowka zmeczeniem (a wiem ze wieczory miala wolne i imprezowala. i teraz np milczala 2 tygodnie (w drugim tygodniu wydzwanialem i pisalem i cisza) w koncu odezwala sie oczywiscie ze zdziwieniem chyba ze o co mi chodzi..., no i po tym telefonie znow milczy tym razem juz 3 tydzien (Tydzien temu napisalem smsa czy mozemy wreszcie normalnie porozmawiac i wyjasnic wszystko i nawet na to nieodpisala). Ja tez zamilklem bo bezsensu pisac, dzwonic i prosic sie. sprawa smsow to tez parodia. jesli juz raczyla kiedykolwiek na cos odpisac to byl to wyraz na odwal sie.Biore wszystkie mozliwosci pod uwage. Nawet to ze mogla kogos poznac. Macie jakies porady, ktore moglyby pomoc?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

more details! Jakie jest wasze wzajemne zaangażowanie, jak wygląda Twoja inicjatywa, jak jej. Opisz może jakąś modelową sytuację...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

kamilxmax
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: okolice Łódź

Dołączył: 2011-06-01
Punkty pomocy: 118

Związki na odległość nie istnieją! Czy tak trudno znaleźć sobie inną laskę, która tak z tobą nie pogrywa i może być przy tobie...

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

no jesli chodzi o wiecej detali to wyglada to tak, ze widujemy sie niezbyt czesto jednak widac ona sie zawsze starala zorganizowac sobie czas dla Nas. i Kiedy sie spotykalismy bylorewelacyjnie... Tylko prawie zawsze po powrocie odemnie wpadala w jakas depresje. dystansowala sie itd i wtedy tylkoopierdziel doprowadzal ja jakos do pionu. Tylko te jej dolowanie sie bywalo meczace. Jak dzwonila ostatnio i jej powiedzialem ze mam dosyc wydzwaniania itd na co ona i tak niereaguje to zamilkla. Zapytalem czy to kolejne dystansowanie sie to wykrzyczala ze nie i czemu ciagle tak mysle. No ale sorki dla mne nieodzywanie sie tyle czasu to jednak znak, ze pora odpuscic chyba

xavi
Portret użytkownika xavi
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: wroclove

Dołączył: 2009-08-21
Punkty pomocy: 64

Związki na odległość z góry są skazane na porażkę oczywiście to tylko moje zdanie:) Ale raz też byłem w związku na odległość i skończyło się baaaardzo szybko + zdrada. Więc nie wiem chłopie czy jest sens abyś to ciągnął... Masz 26lat a jeżeli myślisz o jakimś założeniu rodziny czy coś to utnij to i szukaj blisko siebie bo to nie ma sensu co "masz" teraz...

Chojan25
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Olsztyn

Dołączył: 2011-11-10
Punkty pomocy: 948

Jakbyś przeczytał kilka artykułów to byś wiedział że jesteś za bardzo zaangażowany w ten związek . I co to ma być jak ty dzwonisz to cisza a jak ona dzwoni to od razu odbierasz . Jak ona odbiera to ty rób to samo . Olej ją trochę i zobaczysz jak to się potoczy .

Biały Jeleń
Portret użytkownika Biały Jeleń
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-07-16
Punkty pomocy: 649

"Macie jakies porady, ktore moglyby pomoc?"

Tak, jest jedna, która bardzo Ci pomoże - skończ to. Teraz. Z tego co napisałeś, to laseczka chuj kładzie na Ciebie i Wasz "związek".
Nawet jeżeli - pomimo takiego traktowania - nie chcesz tego kończyć, to i tak musisz zerwać kontakt i się wyjebać na nią na jakiś czas. Pisanie, dzwonienie i próby rozmowy będą miały efekt odwrotny do zamierzonego, bo panienka ma to głęboko w dupie. Poza tym do tanga trzeba dwojga, a na razie to tylko Ty tańczysz. Jak znikniesz z jej życia, to zainteresuje się co u Ciebie.

Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

hmm mysle, ze ja juz sie nieodezwe. Jesli ona tez to sprawa sie sama zakonczy. Nie chce juz wydzwaniac czy pisac.

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Mam jeszcze male pytanie. Nie wiem czy sie odezwie czy nie bo ona jest zdolna do wszystkiego... Mianowicie jak mam zareagowac kiedy juz odbiore telefon? Co mowic? Kompletnie niemam pomyslu ajuz zrobila tak kilka razyze zadzwonila i udawala ze wszystko ok i nawet sorki niepowiedziala i dopiero kiedy jej wyrypalem to przeprosila. Jakies sugestie?

Kovciu
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-07-15
Punkty pomocy: 63

Ty nie widzisz tego ze ona sie toba bawi?? Przeciez to jedzie na odległosc. Skoro ona nie odbiera, nie pisze to samo zrob ty tylko nie przesadz z tym i nie tlumacz sie, nie opierdalaj jej tez tylko mow cos w stylu no ok, spoko itd takie lajtowe odpowiedzi.

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Ja widze co ona odpierdala i wlasnie chodzilo mi czy dawac takie zlewcze odpowiedzi tylko. Ja ostatnio jak ona sobie zaczela robic te szopki to poimprezowlem z kumpela z ktora kiedys cos tam mnie laczylo (ta kumpela to jedyna laska o ktora ona jest cholernie zazdrosna) i dalem foty z tej impry na fejsie i tak pomyslalem ze moze i teraz sie dowiedziala otych zdjeciach i foszka ma na caly swiat tez

Biały Jeleń
Portret użytkownika Biały Jeleń
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-07-16
Punkty pomocy: 649

A po co chcesz odbierać? Teraz Ty pomilcz trochę, ale nie 2 tyg. jak ona tylko ze 2 miesiące.
Lasia nie ma zbyt dużego poważania dla Twojej osoby, skoro nie odzywa się przez 3 tyg, dzwoni kiedy jej się zachce i jeszcze idiotę z Ciebie robi udając, że nic się nie stało. W znacznym stopniu sam sobie zapracowałeś na taki stan rzeczy, bo gdybyś na początku ukrócił takie zachowanie i postawił sprawę jasno, to panienka wiedziałaby, że nie może sobie pozwalać na takie akcje.

Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Tak przyznaje sprawe zjebalem niestety bo pamietam prez rok mialem wladze nad nia bo bylem nieugiety i kur...wa nawet nie wiem kiedy role sie odwrocily. I ja wiem, ze ona leci w chuja bo argumenty ze ona pracuje 5 czasem 6 dni w tyg i w soboty ma szkole jeszcze nieprzemawiaja do mnie bo ma tez dni wolne. Kiedys by zadzwonila z samego piekla a teraz nie bo nie. Miliony ludzi pracuja i maja zycie prywatne wiec niekupuje tego. Pozatym cichcemmam kontakt z jej siostra i nawet ona sama mowi ze ma takie strzaly w stosunku do kazdegonie tylko mnie z tym nieodbieraniem i nieodpisywaniem.

matu6
Portret użytkownika matu6
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2010-11-27
Punkty pomocy: 298

Wiec Ona jest bardzo nieprzewidywalna i czesto wystepuja u niej skrajnosci np raz mowi opierscionk, raz o tym ze nie wie czego chce, raz ze tyka jej zegar biologiczny a raz nawet na zart o ciazy reaguje jakby zycie mialo sie wtedy jej zawalic.
Jak to przeczytalem to smiac mi sie chcialo , zastanwiam sie czy to nie ta sama dziewczyna z ktora bylem i ktora do tej pory jest mna zainteresowana.

Widze podobny charakter wiec ... TO jest kobieta ktora lubi zdobywac ! Starac sie ,walczyc do poki tego nie osiagnie bedzie o to zabiegala.

Wiesz ze za duzo dales od siebie i ona o tym doskonale wie.
Musisz byc konkretny i szczery ,tobie sie cos nie podoba to mowisz .
Ona moze strzelic focha,obrazic sie ...wtedy daj jej odetchnac ...Napewno bedzie cie szanowala za to.

Stan sie tajemniczy dla niej , nie odbieraj tel. nigdy za 1szym razem . Odpisuj na smsy raz po 20 min. innym razem po 2/3 godzinach. a innym razem na 2gi dzien . Takie kolko.

Oj kolego widze ze masz podobny cyrk haha

KobietaChceBycUwodzonaSlowem,RozpieszczanaCzynem,KochanaDotykiem i ZdobywanaPrzezCaleZycie...

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

matu u mnie moze juz byc za pozno Wink laska sie nieodzywa juz ponad 3 tygodnie aja odpoltora tygodnia odpuscilem to. Dzis gadalem z jej siostra to nie byla zdziwiona nawet. Ponoc czesto odstawia takie cyrki. Zreszta juz nie raz doswiadczylem tych fanaberii. Jak nie miala pracy to wieczne doly ze czuje sie bezuzyteczna jak ma prace nagle leje na wszystko i wszystkich. itp itd...

matu6
Portret użytkownika matu6
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2010-11-27
Punkty pomocy: 298

Sluchaj ty jedynie co mozesz zrobic to :NIC zero kontaktu z twojej strony !!!
3 tyg. dla takiej kobiety to malo. Jesli spedziliscie mile i zle chwile ktore utkwily w jej glowie to sie odezwie...

Ty nie mysl o tym ,uwierz mi Nie ma sensu.

ONa potrzebuje silnego mezyczne ktory za jej zle zachowanie ukarze w odpowiedni sposob ( nie mowie tu o rekoczynach )
a za dobre nagrodzi.

Musi czuc ze moze cie stracic ,ze jest male zagrozenie po przez inne dziewczyny.
ONE uwielbiaja byc zadrosne chociaz nigdy Ci tego wprost nie powie.

KobietaChceBycUwodzonaSlowem,RozpieszczanaCzynem,KochanaDotykiem i ZdobywanaPrzezCaleZycie...

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Ona czuje zagrozenie tylko ze strony jednej laski (z ktora zreszta ostatnio imprezowalem). Ciekawi mnie jaka mine zrobi kiedy wreszcie dotrze do tych zdjec na moim profilu a dotrze napewno bo jej siostra jej pokaze ;p

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Ona czuje zagrozenie tylko ze strony jednej laski (z ktora zreszta ostatnio imprezowalem). Ciekawi mnie jaka mine zrobi kiedy wreszcie dotrze do tych zdjec na moim profilu a dotrze napewno bo jej siostra jej pokaze ;p

matu6
Portret użytkownika matu6
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2010-11-27
Punkty pomocy: 298

Nic nie rob.
Czekaj az sama sie odezwie...a w tym czasie zajmij sie soba .

KobietaChceBycUwodzonaSlowem,RozpieszczanaCzynem,KochanaDotykiem i ZdobywanaPrzezCaleZycie...

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Nie mam zamiaru nic robic. Poczekam i zobacze co zrobi i sie okaze.

Biały Jeleń
Portret użytkownika Biały Jeleń
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-07-16
Punkty pomocy: 649

"życie masz jedno i zastanów się czy warto marnować je dla jakiejś panny która leci sobie w huja." - bardzo dobrze napisane. Odpowiadając szczerze na takie pytanie można zaoszczędzić sobie wiele czasu i nerwów.

Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Macie racje chlopaki.Zobacze co zrobi

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

No i po miesiacu nadal cisza. Jedno sobie przypomnialem. Tak dla ostrzezenia przed takowa zagrywka, ktora Ona na mnie stosowala. Mianowicie kiedy Ona leciala w chuja i ja sie na nia darlem i probowalem rozmawiac to ona prawie zawsze wtedy milczala a kiedy sie wkurwilem tym i zapytalem czemu teraz milczy i nieprobuje wyjasnic nic to odpowiadala "no ale co mam Ci powiedziec?". Dopiero po czasie czlowiek widzi jakim baranem byl.

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

No i po miesiacu nadal cisza. Jedno sobie przypomnialem. Tak dla ostrzezenia przed takowa zagrywka, ktora Ona na mnie stosowala. Mianowicie kiedy Ona leciala w chuja i ja sie na nia darlem i probowalem rozmawiac to ona prawie zawsze wtedy milczala a kiedy sie wkurwilem tym i zapytalem czemu teraz milczy i nieprobuje wyjasnic nic to odpowiadala "no ale co mam Ci powiedziec?". Dopiero po czasie czlowiek widzi jakim baranem byl.

i cholera nie wiem dlaczego dwa wpisy mi wrzuca;/

jimi
Portret użytkownika jimi
Nieobecny

Dołączył: 2010-10-29
Punkty pomocy: 236

Skończ to bo tak bedzie najlepiej, zaoszczedzisz sobie problemow itp. Osobiscie bylem w zwiazku 1,5 roku ale od 3 miesiecy jestem na drugim koncu polski i co? nie wytrzymało to nawet tak krótko i sie posypało, po co się wzajemnie meczyc. 3m sie

To ja jestem SPRITE

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Witam. No i po ponad 5 miesiacach zaczela sie odzywac. Zaczelo sie kilka dni temu w moje urodziny.... przyszlaa eska wiec grzecznie odpisalem a Ona cala happy ze w ogole sie odezwalem po tym co zrobila.... po kilku godzinach zadzwonila i sie zaczela rozmowa... Wczoraj znow zadzwonila... Trzymam dystans oczywiscie ale widac golym okiem ze Ona kombinuje zeby wrocic... Gadalem z jej siostra i dowiedzialem sie ze moja ex jakos 2 miesiace temu chciala przyjechac w ciemno i mnie przeprosic ale bala sie ze wykopie ja za drzwi a ze byla zima i miala 500km w jedna strone to zrezygnowala z tego. druga sprawa to, ze probowala do mnie pisac na fejsie ale ze mam profil prywatny to wiadomosci niedoszly... Zadnego faceta tez niebylo przez ten caly czas bo jak stwierdzila niepotrafilaby byc z innym... i co ja mam kurwa zrobic z ta laska?? Ona chce przyjechac na pare dni.... Dzieki Wam chlopaki nabralem sil i zdrowego dystansu do takich spraw, niemam tez ochoty pasc jej w ramiona i cholera wie co jeszcze ale jednak chcialbym jakis wskazowek.

jimi
Portret użytkownika jimi
Nieobecny

Dołączył: 2010-10-29
Punkty pomocy: 236

Jasne nie miala nikogo haha, zbyt prawdziwe zeby w to uwierzyc, trzymaj ja na dystans, spotkaj się z nia wtedy kiedy Ty chcesz..., odpisuj zdawkowo, telefony ogranicz nie daj jej wejsc sobie na glowe bo znowu zasadzi Ci kopa, a tak apropo to po co Ci Ona? dalej uwazasz ze to dupa warta swiata?

To ja jestem SPRITE

Anonimowy26
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-11
Punkty pomocy: 211

Czy uwazam ze jest warta swiata? Zadna nie jest tego warta hehe ale jednak cos w sobie ma;) Oczywiscie, bede mial ja na dystans bo inaczej sobie tego niewyobrazam...

bcde
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: duże miasto

Dołączył: 2012-01-09
Punkty pomocy: 39

Jaką masz pewność, że jej siostra nie przekazuje lasce, że cały czas interesujesz się tym co u niej? Jeśli tak, to twoje starania o to, by wyglądało, że masz wyjebane, nie przyniosą żadnego skutku, a wręcz mogą być dla laski śmieszne.

3no
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: brak stałego miejsca zamieszkania

Dołączył: 2009-06-28
Punkty pomocy: 70

Jak dla mnie to jedyna opcja związku na odleglosc, czymkolwiek to jest to jak macie dzieciaka i jestescie po slubie i Ty w celach zarobkowych jestes za granicą i wysylasz jej pieniazki.... albo jestes zolnierzem i siedzisz w Afganie. Nie rozumiem w ogóle jak w takie coś można się wpakować, jeśli nie ma się w/w zobowiązań. Bo laski ze związku na odległosc nie posuwasz codziennie, nie widzisz jej codziennie, nawet z nią nie gadasz codziennie. Jaka jest więc róznica miedzy takim czyms a wirtualną laską. To psychiczne samobójstwo. Życie jest jedno, to po chuj masz marnować swój JEDEN czas na Ziemii na coś co jest głownie w Twojej wyobraźni.

Jak można mówić że się kocha jedną osobę na świecie, skoro na świecie jest 10 tys. kobiet które pokochało by się bardziej gdyby się tylko je spotkało. Miłość jest efektem przypadowego spotkania. Uzależnienia i przywiązania. Im bardziej jesteś zakochany, tym bardziej wyolbrzymiasz znaczenie partnerki. Moze odszedłem od tematu, ale jakoś mnie tak naszło. Po co więc marnujesz swój czas chłopie na coś co istnieje tylko w formie Twojej wyobraźni.

Wyobraź sobie że jesteś stary i spierdziały i leżysz w oczekiwaniu na kopnięcie w kalendarz. Przychodzi do Ciebie młodsza wersja Ciebie i pyta o radę jak żyć. Cokolwiek mu nie powiesz zapisz sobie na kartce i zacznij to robić dokładnie w tej chwili. Więc jeśli młodszy Ty by się Ciebie zapytał co robić: czy żyć z laską na odległość i widzieć ją niezbyt często i posuwać ją niezbyt często, czy mieć laskę na codzień i posuwać ją codziennie... jak myślisz... co byś mu doradził.

Pozdro

3no
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: brak stałego miejsca zamieszkania

Dołączył: 2009-06-28
Punkty pomocy: 70

Powiedziane zaiste poetycko. Ale zupełnie nie zrozumiałeś co napisałem. Dlaczego nie wkleiłeś razem ze zdaniem wcześniej, które jest tutaj kluczowe?

"Jak można mówić że się kocha jedną osobę na świecie, skoro na świecie jest 10 tys. kobiet które pokochało by się bardziej gdyby się tylko je spotkało. Miłość jest efektem przypadowego spotkania. Uzależnienia i przywiązania. "

Jeśli przeczytasz całość 2 razy, zrozumiesz że również Twoja partnerka ( o ile jest) również jest efektem przypadowego spotkania i na świecie jest następne 10 tys kobiet, które mógłbyś obdarzyć zaufaniem i wziąźć za nie odpowiedzialność. Tak samo jak jest 10 tys innych kobiet, z którymi by się to nie udało. Więc kwestia dojrzałego wyboru istanieje tylko na bazie tego co uda Ci się poznać.