Nie koniecznie musi tak być, może testować,ja bym nie odpuścił
Po prostu mówisz Ok. ale długo nie będę czekał
St: Nie spotkamy się dzisiaj, bo jadę z koleżanką....
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
ST: Nie spotkamy się dzisiaj, bo jadę z koleżanką....
ODP1: A skąd pomysł, że chciałbym się z Tobą spotkać?
ODP2(gdyby kontekst był inny):Ok, Ania na pewno znajdzie dla mnie czas.
ST1: Dlaczego nigdy nie mówisz mi nic miłego?
ST2: Dlaczego zawsze jesteś dla mnie taki niedobry?
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu"
Odp:Co nie znaczy ze jak już się spotkamy spełnisz moje oczekiwania(wymagania?)na spotkaniu...
ST:(chcesz się umówić a ona na to)Nie mam męża...(iluzja)
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
ST: (również z dziś na chęć umówienia z mojej strony) ...a nie wiem, może... A co będziemy robić?
ODP: Zawiodłaś mnie, myślałem, że mam do czynienia z kobietą, która wie czego chce, a nie z niezdecydowanym dzieciakiem, jak już wydoroślejesz to zadzwoń.
ST1:Wszystkim to mówisz?(odnośnie jakiegoś tekstu)
ST2:Zrobisz coś dla mnie?
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu"
ST1: Nauczycielkom, kasjerkom, mamie, babci, koleżankom... hmm chyba to wszyscy.
ST2: Ok, ale najpierw przygotuj olejek do masażu, strasznie bolą mnie plecy;)
ST: Mam 25 lat, chłopaka, jestem z nim szczęśliwa, nie chce mi się tańczyć, dziękuję:)
" Jedziesz samochodem i laska siedząca obok krzyczy
- Stój! Czerwone światło! Ludzie na pasach!
- Przestań pierdolić. Nie takie ST odbijałem! "
(Kratos)
Odp: Jasne że mi się podoba... jak każda inna kobieta. W końcu jestem meżczyzną
Moim zdaniem to nie jest czysty ST, Ola mogła próbować wyręczyć się koleżanką i zapytać czy ma u Ciebie jakieś szanse. Nieśmiała diablica:)
ST: Możemy iść do klubu, zapłacisz za nas. (no idea na ST ;] )
" Jedziesz samochodem i laska siedząca obok krzyczy
- Stój! Czerwone światło! Ludzie na pasach!
- Przestań pierdolić. Nie takie ST odbijałem! "
(Kratos)
Odp: a kim ja dla Ciebie jestem, żeby za Ciebie płacić co?
St: chcesz mój numer?
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
Odp: Ok, to chodź ze mną, w domu mam jeszcze kilka, pomożesz mi dobrać odpowiednią Pani stylistko (oczywiście z szerokim uśmiechem)
St: Spotykasz się z kimś jeszcze?
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
ST: Wygladasz jakbyś z gimnazjum był (a jestes troche starszy)
ODP: To dobrze ! Będę wiecznie młody. Wyobraź sobie jakie będę miał branie u młodych lasek jak będę stary
ST : Zajebać Ci ( Podchodzisz na dyskotece i chcesz Ją wziąć do tańca - prawdziwe )
Odp: Zajebać to możesz mamie 5zł
ST: Jesteś dziecinny
.
Odp. Dopasowuje się poziom inteligencji do osoby z, którą rozmawiam...
ST: Ja kocham byłego, daj mi czas na przemyślenia co dalej z nami...
ODP; Jak dla mnie to nie ST tylko sytuacja w ktorej dziekuje jej za znajomość.
Nie koniecznie musi tak być, może testować,ja bym nie odpuścił
Po prostu mówisz Ok. ale długo nie będę czekał
St: Nie spotkamy się dzisiaj, bo jadę z koleżanką....
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
ST: Nie spotkamy się dzisiaj, bo jadę z koleżanką....
ODP1: A skąd pomysł, że chciałbym się z Tobą spotkać?
ODP2(gdyby kontekst był inny):Ok, Ania na pewno znajdzie dla mnie czas.
ST1: Dlaczego nigdy nie mówisz mi nic miłego?
ST2: Dlaczego zawsze jesteś dla mnie taki niedobry?
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu"
ST2: Dlaczego zawsze jesteś dla mnie taki niedobry?
ODP- Niedobry to moze byc kotlet
Autentiko z dziś:
ST: A tak na marginesie to ze mną nie da się tak łatwo umówić kolegoo
Temida, bogini sprawiedliwości- jest ślepa, ale to nadal kobieta.
Odp:Co nie znaczy ze jak już się spotkamy spełnisz moje oczekiwania(wymagania?)na spotkaniu...
ST:(chcesz się umówić a ona na to)Nie mam męża...(iluzja)
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
Nie mam męża?
Czy: Nie, mam męża?
Odp:
-a ja jestem po rozwodzie
-a ja mam psa
-super, to co, jutro?
Odp: lubię wyzwania. To co, czwartek popołudniu?
ST: (również z dziś na chęć umówienia z mojej strony) ...a nie wiem, może... A co będziemy robić?
ST: (również z dziś na chęć umówienia z mojej strony) ...a nie wiem, może... A co będziemy robić?
ODP: Zawiodłaś mnie, myślałem, że mam do czynienia z kobietą, która wie czego chce, a nie z niezdecydowanym dzieciakiem, jak już wydoroślejesz to zadzwoń.
ST1:Wszystkim to mówisz?(odnośnie jakiegoś tekstu)
ST2:Zrobisz coś dla mnie?
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu"
ST1: Nauczycielkom, kasjerkom, mamie, babci, koleżankom... hmm chyba to wszyscy.
ST2: Ok, ale najpierw przygotuj olejek do masażu, strasznie bolą mnie plecy;)
ST: Mam 25 lat, chłopaka, jestem z nim szczęśliwa, nie chce mi się tańczyć, dziękuję:)
" Jedziesz samochodem i laska siedząca obok krzyczy
- Stój! Czerwone światło! Ludzie na pasach!
- Przestań pierdolić. Nie takie ST odbijałem! "
(Kratos)
ST: Mam 25 lat, chłopaka, jestem z nim szczęśliwa, nie chce mi się tańczyć, dziękuję:)
ODP: Widzisz, jeszcze nic nie zrobiłem, a już mi podziękowałaś, więc wyobraź sobie co się stanie po tańcu ze mną (uśmiech)
ST: Podoba Ci się Ola prawda?(targetem jest Ola, a laska, która strzela ST to jej przyjaciółka, zapytała o to na osobności)
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu"
Odp: Jasne że mi się podoba... jak każda inna kobieta. W końcu jestem meżczyzną
Moim zdaniem to nie jest czysty ST, Ola mogła próbować wyręczyć się koleżanką i zapytać czy ma u Ciebie jakieś szanse. Nieśmiała diablica:)
ST: Możemy iść do klubu, zapłacisz za nas. (no idea na ST ;] )
" Jedziesz samochodem i laska siedząca obok krzyczy
- Stój! Czerwone światło! Ludzie na pasach!
- Przestań pierdolić. Nie takie ST odbijałem! "
(Kratos)
Odp: a kim ja dla Ciebie jestem, żeby za Ciebie płacić co?
St: chcesz mój numer?
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
odp: wiesz, z reguły od przeciętnych nie biorę... no ale daj... + uśmiech
st: chce dystansu
... but you always got a choice.
Odp: również uważam, że przydałby ci się dystans do samej siebie, jakaś sztywna ostatnio jesteś.
ST: myślisz, że mogłoby coś z tego wyjść?
No dzieci,z tego raczej nie będzie,ale się nie przejmuj .
ST:
Wolę być wolna.
Nic nie jest prawdziwe,wszystko jest dozwolone.
Nie wiem czy to co podałeś to ST, raczej sytuacja między wami.
Ale jakby co odp: Na smyczy nie zamierzam Cię prowadzić
ST: Co Ty do mnie czujesz, co jest między nami??
Czuje że ładnie pachnie twoja szyja (całujesz)
ST: Ty ciągle musisz żartować?
Odp: Ja nic nie muszę , poza tym żartowanie jest fajne
St: Z Toba nie można nigdzie wyjść bo na Ciebie zawsze gapią się jakieś baby.
Prowadzę stronę z historiami nieudanych randek. Ciekawy opowieści? A może sam chciałbyś się czymś podzielić? Zapraszam - http://NieudanaRandka.pl/
Odp: Powinnaś się cieszyć, że spotykasz się z kimś, kogo zazdroszczą ci koleżanki
ST: Ta twoja koszulka jest paskudna! Nie podoba mi się.
Odp: Ok, to chodź ze mną, w domu mam jeszcze kilka, pomożesz mi dobrać odpowiednią Pani stylistko (oczywiście z szerokim uśmiechem)
St: Spotykasz się z kimś jeszcze?
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
Odp: To musiał być naprawdę świetny gość;)
ST: Nie zasługujesz na mnie.
Odp: masz racje, zasługuję na lepsza
St: ale Ty głupi jesteś
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
Wiem bo gdybym był mądry to bym się spotkał z bardziej miłą dziewczyną.
ST: Co ty wyprawiasz? (przy próbie pocałunku w szyje)
ST: Co ty wyprawiasz? (przy próbie pocałunku w szyje)
ODP: Jeśli nie widzisz co robię, to chyba źle się do tego zabieram, poczekaj, teraz będzie lepiej (uśmiech i całujesz znowu)
PS. prosiłbym o napisanie mi co myślicie o tym odbiciu, bo nie jestem pewien czy jest dobrym wyjściem z tej sytuacji
ST1: myślisz, że jestem ładna?
ST2: podobam Ci się?
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu"