Muszę wam się przyznać, że jakoś nie potrafiłem odnaleźć się przy mojej dziewczynie. Ostatnio też sądziłem, że spieprzyłem na maksa, bo byłem emocjonalny jak jakaś nastolatka. Wtedy też pozmieniałem plany czyli złamałem dla niej moje zasady, a co więcej... Ujawniłem moje uczucia. Nie powiedziałem Kocham Cie, ale jednak dałem do zrozumienia słowami, że mi na niej zależy. Myślałem tego dnia, że spieprzyłem i że dam na razie na wstrzymanie, tutaj sobie wypełnię czas. Wiecie, tak po prostu zajmę się wszystkim, ale nie nią. Tylko, że mam wrażenie że ona się otworzyła przede mną. Podchodzi do mnie i zaczyna się przytulać, po chwili już całujemy się. Jak to dalej poprowadzić? To chyba dobry moment żeby do końca się w tym odnaleźć i nie pozwolić zrobić z siebie pieska.
Otworzyłeś się na nią ale ona Cie nie olała więc nie masz problemu;P przytula się coś czuje ejst dobrze:D Tylko teraz bądż meżczyzna!
W każdej kobiecie, kur*y dwie trzecie.
Nie gadaj, tylko rób, Ona musi wiedzieć w jakim kierunku idziesz.
Większość tylko mówi i...mówi, co się nijak nie przedkłada na ich czyny.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...