Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Zwiazek" - o co jej chodzi.

17 posts / 0 new
Ostatni
Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0
"Zwiazek" - o co jej chodzi.

   Wczoraj pisałem coś i niestety został skasowany przez moderatora, bo niedoczytał się, że temat dotyczy jej ST i chęć powrotu do mnie a nie odwrotnie i nie pytałem jak wrócić do byłej, był to tylko o moim "związku" Smile ale ok stało sie, trudno, płakac nie będe. Jeśli znów złamałem jakiś punkt regulaminu (w co wątpię) to chociąż proszę o przeniesienie do śmietnika i poprawię.

     "Związek" w cudzysłowiu bo nie jesteśmy juz razem, znacie wszyscy taką standardową historię, że zakochani postanawiają być razem, a facet w późniejszym czasie robi się needy, nieuszanowany i co za tym idzie...frajerzuje i nie radzi z jej gierkami. Tak było ze mną dopóki nie zaczynałem interesować się umysłami kobiet poprzez czytanie forum, książek i pomocy jednego z Waszego stałego bywalca za co dziękuję mu, Mi88-21 Zostawiłem ją.

Opiszę jeszcze raz w czym problem i postaram sie bardziej to rozszerzyc.
Oczekuję, abyście rozszyfrowali o co dokladniej jej chodzi i jak odbić jej ST lepiej niż moje banalne teksty, bo nie jeden raz mi tak robi. Kobieta chce, wrócić do mnie, oznamiła mi to 2-3 razy w ciągu 2 miesięcy ( w sumie spotkaliśmy się przez ten czas chyba 3 weekendy), angażowała się, był seks itd. Nie ukrywam, że też chciałbym wrócić do niej ale nie zgadzam się na związek 500 km od siebie i póki co staram się jeszcze wymagać od niej szacunku do mnie, jest coraz lepiej... ale w realu (na żywo, nie "hipermarket").
 
   Nie podoba mi się jej zachowanie w kwestii gg , choć mówiłem jej o tym kiedyś (nie okazując emocji) chodzi o to, że często przywita mnie na gg, tym samym odpowiadam, chcąc rozkręcić rozmowę pytam się co u Niej itd. ale ona już nic więcej nie pisze, mimo online.  
   Ostatnio była taka sytuacja, że przez tydzień nic nie pisała, w ostatni sobotę napisała, że chciałaby ze mną pogadać na gg, lecz byłem zajęty i napisałem, że będe za 2 h. Włączam gg, ona wita i zgadnijcie co zrobiła... nic, zamilczała, piszę trochę needo'wo pytając się czy jest, nic nie odpisała... dłużej nie poczekam, poszedłem spać.  W niedzielę znów zajęty, przemęczałem się i popołudniu napisałem, że jestem na gg i jak chce to ma okazję pogadać ze mną, zauważyłem, że była online ale dopiero po paru godzinach się odezwała, o to rozmowa:

Ona:  Cześć

Ja: no czesc

Ona: jak było na zajęciach ?

Ja: w porzadku, ale kark zaczyna bolec po dzisiejszym dniu

Ona: aha
....
Ja: no i w sumie to aktywny dzien miałem i zmeczony teraz jestem, bede niedlugo szedl spac

Ona: ja też
Ona: w sumie to już zaraz idę do siebie

Ja: a jak Tobie minął dzień?

Ona: dobrze

Ja: pojezdzilas sobie na rower?   (parę dni temu napisała sms'a, ze w piatek idzie, gdzieś z koleżankami, a w niedzielę rano na rower z kimś, nie zapytałem z kim)

Ona: idę
Ona: nie
Ona: pa

Ja: to sobie pogadalismy, dobranoc

Ona: nie mamy o czym rozmawiać

Ja: dobranoc

Ona: dobranoc
Ona: nie lubię ciągnąc kogoś za język
Ona: a Ty mi nic nie mówisz

Ja: bo nie rozmawiasz Smile

Ona: i nie lubie rozmowy w stylu.."no", "aha", "to fajnie" bo to żadna rozmowa
Ona: to mów coś, zainteresuj mnie czymś, zagadaj
Ona: zacznij jakiś rozsądny temat

Ja: miałem czas cale popołudnie dla Ciebie, napisałem Ci o tym sms'a, a teraz jestem zmęczony i nie mam ochoty na rozmowę.

Ona: tym bardziej ja
Ona: dobranoc

....................

Mam świadomość, że możecie mnie narzucać, abym rozmawiał z nią przez telefon zamiast gg, sms'y. Darujcie takie teksty, to odpada, jestem Głuchy (celowo przez duże G), ona słyszy. 
 

1cygan1
Portret użytkownika 1cygan1
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Gdynia

Dołączył: 2009-10-21
Punkty pomocy: 3

No nie widzisz ze to ST?
Ona: i nie lubie rozmowy w stylu.."no", "aha", "to fajnie" bo to żadna
rozmowa
Ona: to mów coś, zainteresuj mnie czymś, zagadaj
Ona:
zacznij jakiś rozsądny temat

zrób przede wszystkim to.. i nie badź needy jak dłuższy czas nie będzie odpisywać rób to samo. Zmieniaj często statusy z (ZW na dostepny i na odwrot) zeby wiedziała, że jesteś online ale zajęty.
No i nie gadaj z nią za wiele rpzez gg

Pamiętaj... bądź tak cwany i pewny siebie jak mój AVATAR Laughing out loud

kmail
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: krk

Dołączył: 2010-03-09
Punkty pomocy: 1

(wycofuje swa poprzednia odpowiedz:))

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

czy ja dobrze zrozumiałem? jestes osobą niesłyszącą?

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

Guest, dobrze zrozumiałeś. Dziwne?

Andrew, chcę poprostu poznać sposób jak to skutecznie odbić, aby więcej takich akcji mi nie robiła, bo to nie jeden raz jest tak, że chcę porozmawiać a gdy już jestem to próbuje robić ze mnie need - jestem bezradny takiej sytuacji. 

Jeszcze jedno, po rozmowie w niedzielę, napisała sms'a "chciałam porozmawiać, ale nie mamy możliwości, szkoda." - oczywiście ST, nie miałem pomysłu i nie wiem czy zjebałem pisząc "Mamy możliwości, tylko niepotrzebnie znikasz".

Cygan, ok dobry pomysł ale nie zawsze chce mi się angażować, wymyślić tematy, wyjdę na 70 % - 30% a tego nie chcę.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

a dlaczego miałoby to być dziwne? Nie rozumiem...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

Nie wiem Guest, bo tak sie pytasz Smile wracajmy do tematu.
Nie całkiem.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

jak sie pytam? Sytuacja niecodzienna na tym forum, ale nie niezwykła. Zwykłe pytanie, bez podtekstow.
Niestety jestes skazany na gg w tej sytuacji...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Mi88-21
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-09-30
Punkty pomocy: 33

Przesadzacie chłopak sobie świetnie radzi i rozumna bestia z niego Wink wnioski dobrze wyciąga także temat skasować on wie co robić tylko się pieści pewnie:P

W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw

manfredsto
Portret użytkownika manfredsto
Nieobecny
Wiek: 25

Dołączył: 2010-01-23
Punkty pomocy: 3

Następnym razem możesz zrobić tak. Napisać jej coś, historię, opowieść, żart zamiast z nią rozmawiać, i na koncu napisać, że żałujesz ale nie masz czasu rozmawiać. Ona nie będzie miała możliwości ST-ować i będzie o Tobie myślała. Potem poczekasz, aż ona się odezwie.

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

znowu glupia akcja.

Pare dni temu napisala, czy poczekam na nia po swietach i razem bysmy pojechali do mnie. Odpisalem, ze mysle, ze moge poczekac. Mam wolne caly tydzien wiec luzik. Wczora wrocilem do rodzinnego domu, pytam sie co porabia i opisuje jak minal mi dzien. Zamiast odpowiedziec normalnego smsa zapytala tylko
"A  byles w kosciele? "
Odpisalem:
"Nie bylem, kosciol nie jest w moim zyciu najwazniejsze. Pytalem co porabiasz ale pewnie dzis juz nie odpiszesz i focha strzelisz z tego powodu"

Ona: " Zyjemy w innych swiatach, kategoriach i wartosciach. Moze dlatego nie rozumiemy sie. Sadze, ze nie mamy o czym rozmawiac. "
Co za glupoty, napisalem ze to ona tak uwaza, ale jak chce. pa.

O co jej chodzi? moglem inaczej postapic? jak?

-XYZ-
Portret użytkownika -XYZ-
Nieobecny
Doktor podrywu
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-04
Punkty pomocy: 32

Zamiast się żalić że strzeli focha było krótko odpowiedzieć że nie byłeś i tyle.

Poza tym pannie przydałoby się ostre przepchanie, co by się jej odpowiednio poprzestawiał system wartości...

Jestem bardzo kiepskim podrywaczem, więc nie wierzcie mi...

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

Przydalo by sie napewno, ale jak to zrobic?

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

wyslala mi zyczenia swiateczne.
Pytam sie jak minal jej dzien a ona

"dobrze a co mam Ci napisac? Nie rozmawiamy a przez sms nie lubie"

ona to juz chyba zlosliwie pisze :/ co ja w takiej sytuacji napisac? od kiedz to ona nie lubi pisac... chce ja porzadnie opieprzyc.

Adam22
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-09
Punkty pomocy: 0

hej, podpowie ktos ? Smile