Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak walczyć z wodą sodową - Racjonalny poradnik wychodzenia z amoku miłosnego

Portret użytkownika kefler

Typową bolączką w rozwoju każdego prawdziwego mężczyzny jest zawsze kwestia klasycznej wody sodowej w głowie. Czasem bywa to po którymś spotkaniu, randce, pocałunku, seksie...

Co wtedy? Oczywiście rodzą się paraliżujące myśli na temat tej jedynej, planowanie pięknej przyszłości, szukanie wykwintnego sposobu do spotkania i niemożność sterowania własnym życiem w jednym kierunku. Jak się bronić?

Najlepiej nauczyć się własnych, nieprzekraczalnych zasad:
1. CZĘSTOŚĆ SPOTKAŃ.
Statystycznie pary widują się raz na tydzień. Jeśli dopada Cię wodogłowie i chęć bycia z Nią 24h/h to pora żeby skorzystać z tej pięknej nauki i spotykać się jak normalna, nudna para. Popołudnie w weekend wystarczy, ustal sobie z góry widełki godzinowe i trzymaj się ich za wszelką cenę Smile
Spodziewany Shit Test:
- Dlaczego tak mało się widzimy? Co będziesz robił?
- Mam pracę/spotkanie ze znajomym/plany. Spotkajmy się jeszcze niegługo.
2. PORZUĆ TELEFON I FB.
Do tej pory większość wymiany zdań dochodziła przez światłowody? Rozmowa to nie piksele napisane na ekranie. Zaspokajanie wszystkich zmysłów po równo (jej dotyk, smak, widok, zapach, słuch...) jest bardzo ważne. Samo patrzenie na rozmowy fb niszczy Twoją wewnętrzną równowagę. Od teraz umawiaj się w ten sposób jedynie na spotkania. Krótko i na temat.
Spodziewany Shit Test:
- Zauważyłam, że nie poświęcasz mi uwagi.
- Bolą mnie oczy/wszyscy chcą dziś ze mną pisać/Napisz do mnie jutro Smile
3. ZAJMIJ SIĘ CZYMŚ NOWYM
Spędzanie czasu przy starych pasjach i hobby nie zawsze daje wymierny efekt. Z przyzwyczajenia myśli o kobiecie wracają jak bumerang. Najlepszym wyjściem jest porządne zastanowienie się, przeszukanie internetu, odkurzenie starych chęci na odkrywanie świata. Nawet jeśli zajmie Ci to tydzień nie zrażaj się, szukanie weny kosztuje czas Smile
4. ZNAJOMI
Za wszelką cenę staraj się prowadzić rozmowy z ludźmi innymi niż Twoja jedyna. To oni doprowadzą Cię do nowych spostrzeżeń, horyzontów i pasji, jakie możesz włożyć w swój związek.
5. NIE BIERZ NICZEGO NA KREDYT
Chciałbyś żeby było dobrze a tak nie jest? Nie wyprzedzaj orkiestry i miej wytrwałość by nie wybiegać zbytnio w przyszłość. Zatrzymaj się na bieżących sprawach i realizuj plany z pomocą kalendarza (to cudowny wynalazek).

Mam nadzieję, że ten wpis przybliży Wam znalezienie swoich kilku nieprzekraczalnych, wewnętrznych zasad. Prywatnie, zapamiętanie ich już nieraz uratowało mnie przed utonięciem w związku. Kapitan na statku jest tylko jeden!

Odpowiedzi

Portret użytkownika Perrminator

Obiecałem sobie że będę

Obiecałem sobie że będę starał się być miły na portalu jednak pierwsze co pomyślałem po przeczytaniu tego bloga: "Ech...pewnie znowu jakiś nowiutki User, któremu trochę odwaliło po przeczytaniu poradników". Nie myliłem się, ponieważ widzę że założyłeś konto w styczniu 2015. Ok, a więc:

"1. CZĘSTOŚĆ SPOTKAŃ.
Statystycznie pary widują się raz na tydzień. Jeśli dopada Cię wodogłowie i chęć bycia z Nią 24h/h to pora żeby skorzystać z tej pięknej nauki i spotykać się jak normalna, nudna para. Popołudnie w weekend wystarczy, ustal sobie z góry widełki godzinowe i trzymaj się ich za wszelką cenę"

Raz na tydzień? Nie wiem skąd masz takie informacje, ale są one błędne i mają chuja wspólnego z prawdą. Każda panna prędzej czy później Ci podziękuje jeżeli będziesz ją pukał raz na tydzień. Ewentualnie będzie miała na boku innego kindybała. Ja pierdolę, ten punkt pierwszy jest tak głupi że zepsułeś mi humor na resztę dnia. Jakieś widełki godzinowe itp? Ja spotykałem się z panną codziennie i było zajebiście.

"2. PORZUĆ TELEFON I FB.
Do tej pory większość wymiany zdań dochodziła przez światłowody? Rozmowa to nie piksele napisane na ekranie. Zaspokajanie wszystkich zmysłów po równo (jej dotyk, smak, widok, zapach, słuch...) jest bardzo ważne. Samo patrzenie na rozmowy fb niszczy Twoją wewnętrzną równowagę. Od teraz umawiaj się w ten sposób jedynie na spotkania. Krótko i na temat."

Sraty taty dupa w kraty, a bez gazu nie ma jazzu.

Wiesz co, daruję sobie dalszy komentarz tego artykułu ponieważ mogę napisać parę słów za dużo. Może spróbuj swoich sił w "Filipince", tam jest podobny poziom porad.

Portret użytkownika kefler

"Ech...pewnie znowu jakiś

"Ech...pewnie znowu jakiś nowiutki User, któremu trochę odwaliło po przeczytaniu poradników. Nie myliłem się, ponieważ widzę że założyłeś konto w styczniu 2015."

Jestem tu dłużej, jestem dość aktywnym słuchaczem. Przy okazji, sprawdź proszę datę swojego konta.
26-11-2014 - zgadza się młodziutki userze? Dużo gadasz, mało słuchasz.

Portret użytkownika Perrminator

Gdybyś był "dość aktywnym

Gdybyś był "dość aktywnym słuchaczem" to byś wiedział że to moje wcześniejsze konto: http://www.podrywaj.org/users/perry

Poza tym byłem tu już dużo wcześniej tylko że wtedy funkcja zakładania kont była zablokowana Smile

Portret użytkownika kamo

O ile uważam, ze punkty 2-5

O ile uważam, ze punkty 2-5 są słuszne, trzeba mieć swoje pasje itd., o tyle punkt 1 to absurd. Skąd wy bierzecie te głupie teorie, że z panną możesz spotkać się raz na tydzień? Zgadzam się z Perminatorem w tej kwestii. Wiadomo nie masz być needy, ale w tym wypadku to znaczy, że masz na nią kompletnie wyjebane. Uwież mi każda mądra i szanująca się kobieta w tym wypadku z relacji by zrezygnowała. Ja też spotykam się ze swoją codziennie i jakoś nie ma mnie za nudziarza, wręcz przeciwnie Wink. I mam swoje pasje. Jak chce, to czas zawsze znajdę. Wink

Portret użytkownika kamo

Kolejna nudna para - właśnie

Kolejna nudna para - właśnie to taka spotyka się raz na tydzień. Zasada ,, raz na tydzień" właśnie świadczy o nudnej relacji. Wynika ze strachu o te, że jeżeli częściej będziecie się spotykać to wyjdzie na jaw, że mało masz do powiedzenia Wink

Portret użytkownika Elba

"Spodziewany Shit Test: -

"Spodziewany Shit Test:
- Zauważyłam, że nie poświęcasz mi uwagi."

To jest ST?
Myślałam, że raczej spostrzeżenie rozsądnej dziewczyny.
Takiej, która nie ma ochoty na pseudo-związek z kolesiem, któremu się wydaje, że do panny to się przychodzi w weekend na kilka godzin, identycznie jak do tych z osławionej stronki zaczynającej się na ro....

Tam właśnie jest tak: że ilość godzin ściśle określona Wink bo jak zostaniesz dłużej, to wiadomo - kłopoty. Kasy braknie i siara.

I z nimi faktycznie tylko krótka rozmowa przez telefon: będę wtedy i wtedy, od do...
====================================================
Jeśli chodziło Ci o zwykłe relacje, chyba jednak musisz ciut zweryfikować dane, na których się opierałeś.

Ja mam ochotę spotykać się

Ja mam ochotę spotykać się dużo częściej. Jakbym miał 7 lasek to może spotykałbym się z każdą raz w tygodniu;)

Czyli wychodzi na to że sex też raz w tygodniu, brawo!

Portret użytkownika czysteskarpety

Zwyczajne głupoty, bez sensu,

Zwyczajne głupoty, bez sensu, sztywne regułki. Do bani.

Dobre porady , ale tylko i

Dobre porady , ale tylko i wyłącznie na samym początku relacji .

Portret użytkownika Biodegradowalny

"Prywatnie, zapamiętanie ich

"Prywatnie, zapamiętanie ich już nieraz uratowało mnie przed utonięciem w związku. Kapitan na statku jest tylko jeden!"

Utonieciem w zwiazku? Chyba przed samym zwiazkiem... kapitan bez marynarzy sobie moze co najwyzej tratwą popływać.

Jedyny mozliwy komentarz tych pierdół to parafraza samego autora - "dopadło go wodogłowie". Dziękuję za uwagę.