Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewczyna i sprzeczne informacje

41 posts / 0 new
Ostatni
ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9
Dziewczyna i sprzeczne informacje

Witam!

Postanowiłem opisać swój problem i liczę na jakąś pomoc/poradę.

Zacznę od początku.

Przez ostatnie 6 lat byłem w stałym związku. Niestety kilka miesięcy temu się rozpadł. Przez 6 lat nie potrzebowałem zdobywać kobiet i ta umiejętność (sposób rozmowy, odczytywanie jej intencji itp.) u mnie tak jakby zanikła. Pomimo tego, że mam 26 lat można powiedzieć, że jestem na poziomie 18-latka.

Ostatnio jednak poznałem pewną dziewczynę. Jest ładna, miła i inteligentna, ale mam z nią pewien problem. Przedstawię całą historię. Na początku (czyli jakieś 2 tyg. temu) zaczeliśmy rozmawiać ze sobą na gg. Zazwyczaj wyczuwam (nawet przez gg) kiedy między mną, a moją rozmówczynią pojawia się jakaś chemia/nić porozumienia. (pewnie wielu z was ma tak, że z jedną panną rozmowa się nie klei i cały dialog kończy się po serii standardowych pytań typu: imię? gdzie mieszka? co robi? itp., a z inną może pogadać o wszystkim, tematy same się pojawiają). I tak właśnie było pomiędzy mną, a tą dziewczyną. Rozmawiało nam się świetnie na każdy temat (sama tak stwierdziła). Rozmawialiśmy na gg przez ok. tydzień (głównie dlatego, że obawiałem się, że zbyt szybkie spotkanie wszystko zepsuje), dziewczyna sama się do mnie odzywała gdy tylko ja pojawiałem się na gg. Było wszystko super, więc zaproponowałem wymianę numerów telefonów oraz spotkanie. Zgodziła się od razu! Spotkaliśmy się w pubie. Przegadaliśmy w sumie ponad 4 godziny, aż uciekł mi ostatni autobus i musiałem wracać do domu na piechotę. Odprowadziłem ją do domu, pożegnaliśmy się i wyruszyłem w swoją stronę. Gdy zbliżałem się już do swojego domu dostałem od niej sms'a, w którym martwiła się czy dotarłem bezpiecznie na swoje osiedle. Nie ukrywam, że było to bardzo miłe z jej strony, ale... 

Po naszym spotkaniu wszystko się zmieniło. Ona przestała bywać na gg, kiedy chciałem z nią pogadać musiałem specjalnie ją wywoływać, a nawet jak już udało się z nią pogadać to ona zaraz musiała kończyć rozmowę (bo jutro musiała rano wstać, bo chciała z koleżankami obejrzeć film itp.). Po kilku dniach takich "uników" udało mi się w końcu "dorwać" ją na gg i zaproponowałem wspólny spacer. Ku mojemu zaskoczeniu odpisała, że bardzo chętnie się ze mną spotka (już w tym momencie nie wiedziałem co mam o tym wszystkim myśleć). Tak więc mieliśmy się następnego dnia dokładnie umówić o której? i gdzie?. Następnego dnia po raz kolejny ku mojemu zaskoczeniu ona nie czekała na mój telefon tylko sama odezwała się do mnie proponując miejsce i godzinę spotkania (co chyba świadczyło dosyć dużym zainteresowaniu spacerem ze mną). Tak więc pojechałem po nią, zawiozłem w ciekawe miejsce (jezioro), spacerowaliśmy i gadaliśmy 2-3 godziny, po czym odwiozłem ją do domu i... 

Znowu to samo! Zero kontaktu, szybko kończone rozmowy na gg. Liczyłem, że skoro jest zainteresowana spotkaniami ze mną to może przejmie inicjatywę i sama zaproponuje spacer czy pub, ale nic takiego nie nastąpiło. Po 2 dniach, kolejny raz udało mi się z nią pogadać. Postanowiłem wykorzystać okazję i zaproponowałem jej, że na weekend majowy chciałbym ją zabrać na romantyczną wycieczkę (z naciskiem na romantyczną) do jednej z okolicznych pięknych miejscowości. Wtedy nastała cisza. Przez 3-4 minuty zero odpowiedzi. Po czym wyraźnie zainteresowana słowem "romantyczna" wyraziła chęć towarzyszenia mi w tej wycieczce. Pomyślałem wtedy "no to jesteś moja" i idąc za ciosem następnego dnia zaproponowałem spotkanie, ale...

Odmówiła!

Naprawdę nie mam już pojęcia co mam o tym wszystkim myśleć. Wysyła do mnie kompletnie sprzeczne informacje. Z jednej strony duże zainteresowanie spotkaniem, ale z drugiej strony kompletna bierność i brak inicjatywy z jej strony. Wcześniej (6 lat temu) dla mnie wszystko było jasne. 2 spotkania i już wiedziałem czego dziewczyna ode mnie chce, a tym razem jestem kompletnie rozbity i nie mam pojęcia o co jej chodzi. Czytałem o metodzie push&pull, ale wydaje mi się, że to nie o to chodzi.

Chciałem dać sobie looz i nie odzywać się kilka dni (sprawdzić co ona zrobi), ale problem w tym, że niedługo mam wesele w rodzinie i mam 4 dni na zdecydowanie z kim na to wesele pójdę. Nie ukrywam, że chciałbym pójść z nią, ale z drugiej strony już tak często to ja inicjowałem spotkania, że powoli mam wrażenie, że jestem zbyt nachalny (a nie chcę się narzucać).

Proszę o pomoc.


P.S. Sorry za to długie wypracowanie!

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

knokkelmann1
Portret użytkownika knokkelmann1
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-22
Punkty pomocy: 139

Co ty przez gg się będziesz z nią ruchać?

klasa sama dla siebie

Kawałek mięsa a jaką ma moc!

KRZEMEK
Portret użytkownika KRZEMEK
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2010-03-01
Punkty pomocy: 71

bez kitu klasyka gatunku Smile

semper fidelis

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Rzekomo nie miała czasu. Problem w tym, że ta "majówka" za ponad miesiąc! Na spotkaniach nie pokazuje nic po sobie. Nie wiem czy czeka na mój ruch (jeden sygnał i działam), a ja nie chcę jej wystraszyć. Wydaje mi się, że teraz kolej na to, aby ona zaproponowała spotkanie, ale ona nic... I nie wiem co robić z tym weselem. Zaprosić czy nie zaprosić. (żeby nie pomyślała, że za bardzo się staram o spotkania z nią). Pytam was jako "doświadczonych" co wy o tym myślicie? Jest zainteresowana czy poprostu nudzi się i zgadza się na spotkania, bo akurat nie ma innych planów?

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"Ja na twoim miejscu do samej majówki bym się do niej nie odzywał"

Nie wiem czy mam w sobie aż tyle cierpliwości Smile

"Idź z inną na wesele a jeszcze lepiej samemu"

Hmm... planuję iść samemu, wiem o co Tobie chodzi (pojechać jej po ambicji), ale ona nic nie wie o weselu więc skutek będzie minimalny.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

kmail
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: krk

Dołączył: 2010-03-09
Punkty pomocy: 1

i tylko Tobie sie gada swietnie przez 4 godziny, a ona sie nudzi?Smile)
dotknij ją przypadkiem, muśnij, zwroc uwage na zapach włosow, pocałuj Wink
bo...ZAZWYCZAJ(podkreślam:) - zalezy od laski, ale w wiek 26 to juz pewnie norma..choć: zalezy co to za laska xd) po tylu godz i 3 spotkaniach dobrze jest wiedziec z kim sie ma doczynienia. A co do wesela.. lepiej jej go nie proponuj: zabranie obcej w sumie laski na takie rodzinne spoktanie? nie wydaje Ci sie troche.. niezreczne?
Najlepiej sie po weselu z nią umów i nawiąz w rozmowie do niego, powiedz ze sie super bawiłes itp Smile. Może z drugiej rodziny coś wolnego w latach 16+ sie pojawi ^^

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"i tylko Tobie sie gada swietnie przez 4 godziny, a ona sie nudzi?"

kur...a o tym nie pomyślałem. 

"dotknij ją przypadkiem, muśnij, zwroc uwage na zapach włosow, pocałuj"

Chętnie. Tylko jakoś nie potrafi znaleźć dla mnie czasu. Dziś postanowiłem się do niej nie odzywać i... nareszcie ona odezwała się do mnie pierwsza, ale... jak zapytałem o plany na jutro to napisała, że nie ma na nic czasu, bo pisze pracę mgr, więc postanowiłem nie naciskać.

"A co do wesela.. lepiej jej go nie proponuj"

Liczyłem, że właśnie na weselu coś pozytywnego może się wydarzyć.

"Może z drugiej rodziny coś wolnego w latach 16+ sie pojawi"

Tylko, że mi na psychę weszła właśnie ta jedna i resztę mam w d...

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

magczu
Portret użytkownika magczu
Nieobecny
Student podrywu
Wiek: bezgraniczny

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 31

ma czekac do maja?  masz wesele potrzebujesz partnerki, zapros, ale po mesku. odmowi to wiesz ze ma cie w powazaniu.

1 czasami kobieta naprawde niesmiala  gdy cos czuje to boi sie spotkania.
2 czasami kobieta  gdy ciebie nie lubi boi sie spotkania

to ty musisz sam znalezc ktora odp jest prawdziwa.

Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"1 czasami kobieta naprawde niesmiala gdy cos czuje to boi sie spotkania.
2 czasami kobieta gdy ciebie nie lubi boi sie spotkania

to ty musisz sam znalezc ktora odp jest prawdziwa."

Hmm... skoro 2 razy się ze mną spotkała, skoro dziś odezwała się do mnie to raczej mnie lubi. Może i jest nieśmiała, ale to znowu oznacza, że łatwo ją wystraszyć.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

kmail
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: krk

Dołączył: 2010-03-09
Punkty pomocy: 1

jak jedna wchodzi za bardzo na psyche, powiniens poznac druga - dla samego porównania, czy faktycznie ta jedna jest taka jak Ci sie wydaje.
wymysl coś na sobote o jakiejs neutralnej godzinie np. 15 i jej napisz 'chodź ze mną tu i tu o tej i o tej":)
jak odmowi, zapodaj niedzielą, a jak znow odmowi, jakims mało przekonowująca wymówką, nie podając zadnej swojej propozycji(na która Ty musisz zareagowac swoja, a nie od razu przystawac..^^) to cos jest, bardzo mozliwe, nie tak.
pozdro:)

ps; co do wesela, to mam doswidaczenia tylko w wiejskich za miastem. nie wiem jakieTy sie wybierasz

kmail
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: krk

Dołączył: 2010-03-09
Punkty pomocy: 1

aa i jeszcze: czemu sie tak przejmujesz tym ze odmówiła JEDNEGO spotkania?Smile
kazdy ma jakies swoje zycie i inne sprawy i moglo jej po prostu nie pasowac. nie ma z czego robic wielkiego halo i rozkminiac: "smiała, niesmiała" itp
sam musisz ocenic jak smiała jest i to Ty musisz byc "smielszy"(uderzyc pierwszy) od niej...^^

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"wymysl coś na sobote", "jak odmowi, zapodaj niedzielą,"

Hmm..., ale to zaprzecza wszelkim zapisanym na tej stronie zasadom Smile

Mam zamiar trochę ją olać. Olałem ją dzisiaj i sama się odezwała.Więc może to działa na nią, a z weselem poczekam do ostatniej chwili (czyli do niedzieli).

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

magczu
Portret użytkownika magczu
Nieobecny
Student podrywu
Wiek: bezgraniczny

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 31

Co zaprzecza? Ty masz ja poderwac a nie czekac latami ze moze ci cos zaproponuje.  Chlodnik chcesz fundowac jak ona nie jest nawet dobrze otwarta???
Do ostatniej chwili? To znaczy ze moze miec inne plany i nagle jej wyskoczysz z weselem?

Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"Do ostatniej chwili? To znaczy ze moze miec inne plany i nagle jej wyskoczysz z weselem?"

W moich okolicach jest taka tradycja, że informuje się o tym czy się przyjdzie na wesele (z kimś czy samemu) najpóźniej 2 tygodnie przed imprezą. Więc wątpię, żeby ona już miała jakieś plany na połowę kwietnia.

"Chlodnik chcesz fundowac jak ona nie jest nawet dobrze otwarta???"

I tu jest problem, bo wydaje mi się, ze jakbym nie zrobił to i tak będzie źle. Jak codziennie będę porponował spotkanie to pomyśli, że jestem na nią "napalony" i będę latał za nią jak piesek, a jak znowu nie będę się odzywał to też może wyjść nie najlepiej.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

kmail
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: krk

Dołączył: 2010-03-09
Punkty pomocy: 1

praktyka czynia mistrza - rob jak Ci podpowaida serce. i strona:)

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"praktyka czynia mistrza - rob jak Ci podpowaida serce. i strona:)"

Prawda! Tylko ja nie chcę tego spier...lić!

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

magczu
Portret użytkownika magczu
Nieobecny
Student podrywu
Wiek: bezgraniczny

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 31

Zaproponuj to tak jakby to bylo ostatni raz. Odmowi - trudno. Stracila.

Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

jak będziesz się tak spinac to na pewno spierdolisz Wink wyluzuj ziom Wink

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Oceńcie moją wczorajszą rozmowę z nią.

ona: hej

ja: cześć

ona: a Ty czemu jeszcze nie śpisz?

ja: nie chce mi się, słucham muzyki

ona: aha, ja za chwilkę idę

ja: dokąd idziesz?

ona: idę spać

ja: aha, sama?

ona: to znaczy?

ja: nic, taki żart

ona: aaa...

ja: czyli sama?

ona: tak

ja: to tak jak ja. Więc coś nas łączy

ona: hehe

ja: jakie plany na jutro?

ona: rano zajęcia, potem jeszcze nie wiem, może zajmę się pracą mgr

ja: aha, to jak nie będzie Ci się chciało pisać pracy to daj znać. Coś wymyślimy.

ona: muszę pisać pracę, za tydzień mnie nie już nie będzie (jedzie do domu na święta), więc... niestety.

ja: Twój wybór

ona: raczej nie mam wyjścia

ja: zawsze jest jakieś

ona: tak, mogę zostawić pracę i nie bronić się w terminie

ja: hmm... Nie zawsze praca mgr jest w życiu najważniejsza.

ona: owszem

ja: ale każdy ma inne priorytety i trzeba to uszanować.

ona: ale ja chcę tylko skończyć studia w terminie.

ja: Uwierz mi! Trzymam za Ciebie kciuki!

ona: ok. Idę spać

ja: Miłych snów.

ona: dzięki, dobranoc, papa!


Ktoś wcześniej wspominał, żeby umówić się z nią w weekend, ale wygląda na to, że w piątek wyjeżdża na święta (w moim mieście tylko studiuje), a mieszka daleko. Planuję jeszcze dzisiaj się nie odzywać. Jak odezwie się sama to zaproponuję spotkanie jutro, a jak się nie odezwie to jutro sam do niej zadzwonię z propozycją. I wtedy "wóz, albo przewóz".

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

KRZEMEK
Portret użytkownika KRZEMEK
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2010-03-01
Punkty pomocy: 71

traaaagedia.

semper fidelis

podrywacz007
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Skurczybyki

Dołączył: 2010-02-03
Punkty pomocy: 0

nom, stary nie żebym Ci dogryzał ale odpier--- ... :P 

ja: hmm... Nie zawsze praca mgr jest w życiu najważniejsza.
ona: owszem

ja: ale każdy ma inne priorytety i trzeba to uszanować.

Po pierwsze piszesz jak filozof-psychopata , po drugie jaki ona ma mieć ważniejszy priorytet jak nie napisać prace mgr, wiadomo że to jest dla niej ważne

ona: ale ja chcę tylko skończyć studia w terminie.

ja: Uwierz mi! Trzymam za Ciebie kciuki!

Po co te wykrzykniki ?! wkurzyłeś się na nią że chce tylko skończyc studia. Wyobraź sobie tą sytuacje jak ona mówi że chce to napisać spokojnie a Ty do niej z podniesonym tonem coś takiego walisz, to nie dziw się że poszła spać Tongue Pozdrawiam

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

"jaki ona ma mieć ważniejszy priorytet jak nie napisać prace mgr, wiadomo że to jest dla niej ważne"

Mi się wydaje, że to wymówka.

"coś takiego walisz, to nie dziw się że poszła spać"

To tylko rozmowa na gg.  Poza tym rozmowa była o 1.00 w nocy.

Hmm... to nieważne. Założyłem ten temat, aby dowiedzieć się jaka jest wasza opinia i co zrobilibyście w mojej sytuacji. Dziewczyna chętnie się ze mną spotyka, po każdym spotkaniu mówi, że czeka na kolejne spotkanie, a jednocześnie nie widzę żadnej inicjatywy z jej strony. Żeby chociaż zasugerowała, rzuciła tekst typu "Mam wolne, nie mam planów, nudzę się", a ona nic. Nie wiem jak mam to rozumieć, jak to odczytać.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

KRZEMEK
Portret użytkownika KRZEMEK
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2010-03-01
Punkty pomocy: 71

wez chlopie sam mowisz ze jest niesmiala! badz przy niej wesoly i pozytywnie nastawiony jesli ona nie proponuje spotkan, a zarazem daje znaki ze jest z kolejnych zadowolona - to Ty co jakis czas je proponuj! ale nie grobowo powaznie tylko z przymrozeniem oka, tak ze jak odmowi BO PEWNIE NAPRAWDE NIE BEDZIE MIALA CZASU - to nic sie nie stanie, nie dawaj po sobie tego poznac ze sie stanie tragedia, ze myslisz o tym i wogole. Rozmawiaj z nia o tym np: Ty to jestes niesmiala chyba co? chcesz sie spotkac ze mna a nawet nie zaproponujesz (z usmiechem to mowisz). Zarazaj swoim optymizmem - taki jest sposob na ciche i niesmiale!! Nie gadaj z  nia na zadnym jebanym gg, daj jej troche chlodnika. Na tekst typu pisze prace mgr powinienes powiedziec - a to przepraszam, nie bede Tobie przeszkadzal, praca jest NAJWAŻNIEJSZA! dobranoc. zawsze jak pytam co porabiasz, ona pisze costam, ja pisze a to nie bede dupy zawracal, narazie!! one w 90proc przypadkach mnie zatrzymuja, mowia: nie, nie, nie przeszkadzasz, wlasnie koncze! niewiem, co jeszcze chcesz wiedziec. zapros ja na ten slub kurwa. chociaz hmmm jezeli jest niesmiala to moze to byc zly ruch.. bedzie sie bala nowego srodowiska. jeszcze cala rodzina Twoja najebana i rozhulana - to moze byc zly ruch na niedluga znajomosc..

semper fidelis

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

To, że jest nieśmiała to tylko, jedno z moich rozważań. Są 3 opcje: 1.gra w coś, 2. nie ma ochoty na spotkania, 3. jest nieśmiała. W rozmowie na gg, czy w realu nie wygląda na jakąś "zamkniętą w sobie". Pogadać można z nią o wszystkim, ona też mówi dużo o sobie. Dlatego nie rozumiem czemu sama nie zaproponuje spotkania. Raczej wątpię w to żeby nieśmiałość jej niepozwalała, bo jak nie potrafi zaproponować wprost to zawsze może coś zasugerować (tak jak pisałem wcześniej). Co do wesela to dziewczyna lata co jakiś czas do klubów więc raczej jest oswojona w przeróżnych imprezach. 

Druga opcja też chyba odpada (bo czemu miałaby zaprzeczać samej sobie?).

Pozostaje 1 opcja. Gra w coś. Tylko czy napewno gra? W co gra? I co chce tym osiągnąć? (kur...a czy ludzie nie mogą sobie wprost mówić o co im chodzi?)

"Na tekst typu pisze prace mgr powinienes powiedziec - a to przepraszam, nie bede Tobie przeszkadzal, praca jest NAJWAŻNIEJSZA! dobranoc"

Kilka razy tak zrobiłem i niby pisała, że nie przeszkadzam, ale i tak musiała wrócić do pisania czy oglądania filmu.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

magczu
Portret użytkownika magczu
Nieobecny
Student podrywu
Wiek: bezgraniczny

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 31

krzemek, nie ma niesmialych kobiet!

Jesli udaje taka to juz inna sprawa a te niesmiale jak im sie ktos podoba to robia takie rzeczy szczegolnie na gg....to ucieczka jej i jego iluzja : )

Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Hmm... Twierdzi, że spotyka się tylko ze mną (ale wiadomo jak to jest z kobietami). Kiedyś na początku coś wspominała, ze jakiś koleś jej się podoba, ale on podobno nie zawraca na nią uwagi więc dała sobie z nim spokój. 

Mam nadzieję jutro się z nią spotkać, może wtedy coś się wyjaśni.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

No i sprawa się chyba spier...liła koncertowo. Tak jak kilka osób na tym forum radziło postanowiłem się z nią umówić. Wczoraj zaproponowałem jej spotkanie/spacer niby się zgodziła, ale miała to jeszcze dzisiaj potwierdzić. No i rano pisze mi mniej więcej taki tekst:

"hej. Smile Mam tochę złe wieści... wczoraj byłam na imprezie i trochę poszalałam z koleżankami. Czuję się tak źle, że szok. Muszę się trochę odespać. Wstałam teraz, bo koleżanka szła na zajęcia i mnie obudziła, a miałam napisać Ci rano co ze spotkaniem. Nie mogę też przełożyć naszego spotkania na wieczór, bo umówiłam się już ze znajomymi na oblewanie egzaminu. Mam nadzieję, że mi wybaczysz :/"

Hmm... nie wiem co o tym myśleć. Nic jej nie odpisałem. Dopiero po 30 minutach zastanawiania się napisałem jej coś takiego:

"hej Smile Nie wiem czy mogę Ci wybaczyć, ponieważ to już drugi raz kiedy mi odmawiasz Smile , ale zastanowię się nad tym jeśli obiecasz mi to w jakiś sposób wynagrodzić przy następnym spotkaniu (o ile do niego kiedykolwiek dojdzie) Smile No cóż mówi się trudno i żyje się dalej. Na dziś zaproszę sobie na spacer jakąś inną ślicznotkę, bo szkoda marnować tak pięknego dnia na siedzenie przed kompem. Smile Pozdrawiam. Życzę miłego odsypiania i oblewania :)"

Nie wiem czy dobrze jej odpisałem. Mam wrażenie, że to kolejna wymówka tym bardziej, że nigdy nikomu tak od razu nie ufam, sprawdziłem pewną rzecz i okazało się, że wczoraj o północy dziewczyna siedziała na necie. (imprezy raczej tak szybko się nie kończą)

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

dokładnie, spoko miłej zabawy a ona niech się martwi czy ty przypadkiem jej teraz nie olejesz i zajmiesz się inną Wink Kobiety jak czegoś nie wiedzą to lubią sobie dopowiadac same i cwieka byś jej wbił w głowę Wink

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Ku...wa porażka! Wszystko robię źle. Jedyny pomyśł na który wpadłem, a zgadza się z waszymi wpisami to to żeby się teraz nie odzywać do niej.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

Dit
Portret użytkownika Dit
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-03
Punkty pomocy: 7

A ja Ci powiem inaczej, nikt nie jest w stanie pomóc Ci z tą konkretną dziewczyną, bo nikt z nas jej nie zna, jedyne co możemy zrobić to wskazać orientacyjną drogę jak postępować z kobietami jako ogółem, każda z nich wymaga trochę innych "ustawień", aby wszystko grało.

Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie.

KRZEMEK
Portret użytkownika KRZEMEK
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2010-03-01
Punkty pomocy: 71

o jeeezu, tak zjebales tego smsa ze az mnie zabolalo. ale pamietaj, trzeba cos zjebac, zeby sie nauczyc! trzeba! jak mniemam nawet nie odp na tego esa. Teraz tak, najlepiej usun jej numer w pizdu, i zamiast prob zmanipulowania jej (ten tekst o slicznej kolezance co to zamiast jej mialbys na spacer zabrac) to poprostu podrywaj inne!

semper fidelis