Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

7 spotkań i co dalej?

19 posts / 0 new
Ostatni
Lunej
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W

Dołączył: 2009-09-29
Punkty pomocy: 222
7 spotkań i co dalej?

Cześć Panowie, jestem na forum od dawna, coś niecoś wiem ale wciąż trudno mnie nazwać doświadczonym. Poznaliśmy się na tinderze, ja 28 lat, ona 20. Spotkaliśmy się 7 razy.

Szybki skrót spotkań:
1 spotkanie – spacer po parku, później drink w knajpie i do domu. Dużo się śmiała, sporo mnie komplementowała, po spotkaniu poprosiła żebym napisał jak dotrę do domu. Po jakiejś godzinie zanim zdążyłem jej wysłać wiadomość, sama napisała czy dotarłem bezpiecznie.

2 spotkanie – po paru dniach od spotkania zaproponowałem żeby w sobotę wieczorem wyskoczyć razem na miasto, poszliśmy najpierw na drinka a potem potańczyć, w trakcie imprezy złapałem ją za rękę a potem pocałowałem w usta, była zaskoczona i zmieszana w pierwszej chwili, potem ponawiałem pocałunki ale tylko w usta bo z językiem się nie dała pomimo 3 prób.

3 spotkanie – odbyło się prawie 3 tygodnie po 2 spotkaniu bo w międzyczasie wyjechałem na wakacje. Na spotkaniu zabrałem ją do zoo, bardzo jej się spodobał ten pomysł. W trakcie spotkania w zoo w żaden szczególny sposób nie okazywałem jej zainteresowania, nie łapałem za rękę, nie próbowałem całować, po prostu rozmawialiśmy i zwiedzaliśmy zoo a po spotkaniu odwiozłem ją do domu.

4 spotkanie – Zaprosiłem ją do siebie na grzane wino. Ja kupiłem wino a ona resztę składników do grzańca. Przedtem poszliśmy na krótki spacer, złapałem ją za rękę i tak spacerowaliśmy. Jak się zatrzymywaliśmy to opierała się głową o moje ramię. Potem poszliśmy do mnie zrobiliśmy grzane wino, piliśmy, słuchaliśmy muzyki. W trakcie spotkania rzuciła zaproponowała, żebyśmy na jakimś kolejnym spotkaniu coś razem ugotowali. Sporo mnie komplementowała. Potem zaczęliśmy się całować, przytulać ale bez ostrzejszych ruchów bo za chwilę musieliśmy kończyć spotkanie, i ja i ona mieliśmy pracę na rano. Podczas spotkania sama inicjowała sporo pocałunków.

5 spotkanie – Zaprosiłem ją na film do siebie. Na spotkanie przyniosła ciastka zrobione przez jej współlokatorkę i powiedziała, że to dla mnie. Zrobiliśmy sobie jakieś drinki i się położyliśmy. Filmu nie dało się obejrzeć bo ciągle gadała. Leżeliśmy obok siebie, przytulaliśmy się, całowaliśmy się, dużo dotyku, sporo inicjatywy z jej strony, masowałem jej cipkę przez legginsy ale jak próbowałem jej włożyć rękę w majtki lub pod stanik to zabierała. W końcu poszliśmy spać przytuleni, jeździła mi trochę tyłkiem po penisie jak leżeliśmy przytuleni, nie pytajcie czemu wtedy mocniej nie przyatakowałem, sam się zastanawiam.

6 spotkanie – Umówiliśmy się, że wpadnie do mnie i coś ugotujemy, zadeklarowała się, że kupi część składników a pozostałe miałem już w domu. Zrobiliśmy jedzenie, w sumie to ona ugotowała i przygotowała. Potem się położyliśmy, słuchaliśmy muzyki, przytulaliśmy się, całowaliśmy ale była znacznie mniej aktywna niż ostatnio. Potem powiedziała, że musi lecieć, więc ją odwiozłem, gdy ją odwoziłem sporo mnie komplementowała, zaczęła mnie pytać o tindera, czy miałem dużo randek z tindera itp. Nie rozwijałem tematu i odpowiedziałem jej dość oględnie, że moje konto na tinderze jest dość skuteczne ale wcale nie byłem na jakiejś dużej ilości randek bo nie mam na to czasu. Powiedziała mi, że u mnie to wygrało poczucie humoru, że w sumie jestem pierwszym który jak do niej napisał to ją rozśmieszył. Na pożegnanie całowaliśmy się namiętnie.

7 spotkanie – Krótki spacer a potem herbata z rumem u mnie. Od początku widziałem, że była trochę zdystansowana, w ręcę albo trzymała telefon albo miała je skrzyżowane tak abym nie mógł jej wziąć za rękę. Na samym początku mi powiedziała, że dzisiaj nie będzie musiała wcześniej lecieć bo coś tam. Na spacerze zaprowadziłem ją w fajne miejsce z widokiem, spróbowałem ją pocałować to tylko się odwróciła policzkiem. Znowu wypytywała mnie o moje randki z tindera, na ilu byłem, dlaczego jej nie chcę o tym więcej opowiedzieć itp. W drugiej połowie spotkania jak wyczułem co się dzieje to sam się zdystansowałem, wycofałem się mową ciała, przestałem inicjować jakikolwiek dotyk, w rozmowie byłem luźny ale też z dystansem. Jak ją odwoziłem to zaczęła mi coś opowiadać o jakichś trenerach na siłowni to powiedziałem z uśmiechem, że może w końcu powinna coś spróbować z którymś z nich, ona się zaśmiała i powiedziała, że gdzie ona do nich jak oni mają ciała jak greccy bogowie. Uśmiechnąłem się, lekko ją szturchnąłem w ramię i powiedziałem – Fajna z Ciebie dziewczyna, dałabyś sobie radę, wierzę w Ciebie! Ona się zaśmiała. Zatrzymaliśmy się pod jej domem. Wyciągnałem rękę żeby zbić jej piątkę i mówię – no to siema(poprzednie 3 spotkania żegnaliśmy się już pocałunkami w usta). Przybiła mi piątke, znowu się zaśmiała ale nadstawia do mnie policzek i pokazuje palcem żebym ją pocałował w ten policzek, nie zrobiłem tego i zamiast tego sam nadstawiłem policzek i pokazałem, żeby to ona mnie pocałowała. Nachyliła się i pocałowała mnie soczyście w policzek. Po czym nadstawia ponownie ale teraz już ustami i mówi „buzi”, pocałowałem ją w usta i mówię cześć. Po 15 minutach telefon od niej czy dotarłem bezpiecznie do domu. Dzień po spotkaniu wrzuciła na swoje ig story piosenkę mało znanej amerykańskiej raperki, którą jej pokazałem podczas tego spotkania.

*Na początku znajomości zdarzyło się 2x że przestała mi odpisywać po jakichś moich mocniejszych żartach. Raz wyjaśniłem jej, że to był żart a za drugim razem zacząłem kontynuować rozmowę jak gdyby nigdy nic.
*Po każdym spotkaniu prosi żebym dał znać czy dotarłem do domu, albo sama dzwoni żeby dopytać.
*Często ją odwożę (jeżeli spotykamy się późno w nocy) lub odprowadzam ją „do połowy drogi” bo mieszkamy niedaleko od siebie.
*Często opowiada o tym jak inni faceci ją podrywają.
*Usłyszałem od niej sporo komplementów, że ładnie wyglądam, że ładnie pachnę, że mam fajne poczucie humoru.
*Zawsze gdy proponowałem spotkanie a ona akurat nie mogła to proponowała inny termin. Zdarzało się, że mówiła, że nie może się spotkać bo gdzieś wyjeżdża ale np. potem dawała znać, że jednak nie jedzie i może się spotkać.
*Podczas spotkań to głównie ona mówi. Bardzo dużo opowiada o sobie, o swoich znajomych o swoim życiu itp. Czasem ma do mnie „pretensje”, że ona mi mówi o sobie wszystko a ja o sobie nie wiele.
*Podczas spotkań czy rozmów telefonicznych dużo żartujemy i się śmiejemy.
*Wszystkie spotkania jak dotychczas inicjowałem ja, kontakt głównie inicjuję ja lecz jej też się zdarza napisać czy zadzwonić.

Wydaje mi się, że między 4 a 7 spotkaniem narzuciłem trochę za duże tempo, spotkania były zbyt często, kontaktu było sporo i możliwe, że to trochę zepsuło. Nie wykorzystałem też w odpowiednim momencie sytuacji na seks, także trochę błędów popełniłem ale zastanawiam się co dalej? Dawno nie spotykałem się z o tyle młodszą dziewczyną i nie wiem co jej siedzi w głowie.

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3523

Wszystko wygląda OK. Pytanie, czego od niej chcesz, bo wydaje się, że ona celuje w związek i chce mieć Cię na wyłączność. Pokazałeś, że jak masz ochotę to potrafisz przejąć inicjatywę i przycisnąć do ściany, ale też nie jesteś zdesperowany kiedy ona, „nie wiadomo dlaczego” zaczyna się dystansować. Bardzo dobrze.

Wygląda na to, że ona teraz chciałaby dostać od Ciebie jakieś zapewnienia, albo coś co przekonałoby ją, że nie chcesz się tylko zabawić. Oczywiście, nie możesz tak po prostu z nią o tym pogadać, bo czar pryśnie. Skupiaj się na działaniu, odbijaniu testów, niereaktiwności na rzeczy które mogłby wywołać w Tobie zazdrość, desperację i inną emocjonalną sraczkę. Bądź cierpliwy i spójny w przekazie, a przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie czego od niej chcesz.

Daj dziewczynie trochę komfortu, niech poczuje, że się otwierasz, ale nie daj jej się do wglądu jak książka telefoniczna. Niech dostaje kawałek po kawałku. Masz być tajemniczy, ale nie do przesady bo się zniechęci. Kluczem będzie sprawienie, aby poczuła, że traktujesz ją poważnie (o ile tak faktycznie jest!), ale w taki sposób, aby nie stracić w jej oczach atrakcyjności. Tutaj bezpieczniej będzie działać, niż rozmawiać. Romantyczne gesty w stylu - kolacja przy świecach, kwiaty itd. w rękach kogoś kto ma ciśnienie i jest needy to samobój, ale wykorzystane w oparciu o mocną ramę, potrafią zrobić robotę.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Lunej
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W

Dołączył: 2009-09-29
Punkty pomocy: 222

Dzięki za odpowiedź, lubię tę dziewczynę, chciałbym się z nią spotykać ale dopóki nie było między nami seksu to nie jestem w stanie się decydować na związek. Tak właśnie myślę, żeby teraz po ostatnim spotkaniu kilka dni powinienem trochę zachować ciszy a potem zadzwonić, umówić się, może do jakiejś galerii sztuki, pogadać, trochę bardziej się otworzyć bo dotychczas serio bardzo mało mówiłem o sobie, później skończyć spotkanie a po paru dniach zaproponować kolejne, np na jakiś film u mnie.

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3523

Brzmi jak dobry plan. Grunt to być w tym naturalnym. Przechłodzisz, a będzie źle. Przesadzisz w drugą stronę, skończy się tak samo. Kalibruj i działaj tak, żeby nie wpaść w radar pt. „Czy on sobie ze mną pogrywa?” Najłatwiej po prostu mieć co robić w wolnym czasie i być spójnym. Powodzenia!

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

yerg
Portret użytkownika yerg
Nieobecny
aka "ostry" wcześniej banowany - obserwować
Płeć: mężczyzna
Wiek: 666
Miejscowość: xxxxx

Dołączył: 2022-10-24
Punkty pomocy: 113

Jak dla mnie jest to relacja 2 ludzi z czego ona jest małolatką a ty jestes nie ogarniety...

dlatego tak wygląda to jak wygląda... i pewnie wiele w tym temacie się nie zmieni...

Po 7 spotkaniach to przerabiam już laskę w każdym kącie mojej chaty inaczej nie mamy o czym gadać bo to nie ma sensu...

Zreszta same kobiety tak do tego tematu podchodzą ale oczywiscie tego nie powiedzą...

kwestia jest wiek ... ty atakujesz małolatki ja majac 36 lat atakuje laski 25 plus...

Gdyby tak pierdolić się z trzydziechami to około 3-4 spotkania bez seksu i KONKRETU...

laska spławia cie i spuszcza w kiblu ... ponieważ mysli sobie

' facet konkret kawa na ławe albo wchodzisz albo pasujesz '

u tej laski ze względu na to że jest to małolatka i widziała może ze 2 penisy w życiu i jeszcze nie wie jak działa ta gra... masz większy margines błedu...

trzydziecha już cie kasuje i idzie do gościa który temat zamyka szybko i zdecydowanie ...

Jak trafi na gośćia który szybko temat załatwi to spuści cie w kiblu i dziekuje... tak samo jak tutaj jest inny temat faceta który też oglądał filmy ... no i skonczył z prhubem...

a jebał oczywiscie kto inny ... lajfffff !

Wg mnie nie poprowadzisz tej relacji ... a jeszcze jak laska dojebie jakimiś dramamy jakimiś dziwnymi problemami to już całkowicie zgubisz grunt pod nogami i zacniesz rozwiązywać jej problmy nie wiadomo na huj....

ale to zycie musi cię nauczyć nie gadki na forum ... ŻYCIE JEST NAJLEPSZYM NAUCZYCIELEM

Laski wiedzą jaki jest facet po tym jak się do niej zabiera jak prowadzi relacje... itd
te młode sztuki które jeszcze nie przerobiły x penisów są troche zagubione bo nie maja porównania z innymi facetami ...

dlatego dla takiej małolatki ostro wydaje się jak facet złapie ją za włosy i to jest dla niej PEŁNY HARDKORE...

Dopiero jak pozna typa przy którym będzie FRUWAŁA po całej chacie to zrozumie co to jest ostra jazda bez trzymanki na pełnym ogniu...

Oczywiscei wiadomo żę po wszystkim musi mieć pare dni przerwy bo wszytko boli i wiadomo jak jest no ale KAŻDA MUSI TO PRZEROBIĆ wszystko w swoim czasie...

ONA TEŻ SPOTKA SWOJEGO DRAPIEŻNIKA ... bo tak działa samiczy mózg ciągnie je do takich... kwestia kiedy...

DAN !!!

PS duże tempo ? nie rozśmieszaj mnie

Lunej
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W

Dołączył: 2009-09-29
Punkty pomocy: 222

Dzięki za odpowiedź i poświęcony czas na przeczytanie mojego wpisu. Twoja odpowiedź niestety nieco mnie zmartwiła. Czy wszystko u Ciebie w porządku? Jeżeli serio masz 36 lat to być może warto na jakiś czas odłożyć książki i filmiki o PUA i ochłonąć a patrząc na Twój styl pisania to i być może wizyta u psychologa nie zaszkodzi.

yerg
Portret użytkownika yerg
Nieobecny
aka "ostry" wcześniej banowany - obserwować
Płeć: mężczyzna
Wiek: 666
Miejscowość: xxxxx

Dołączył: 2022-10-24
Punkty pomocy: 113

Prosze bardzo nie musisz mi dziękować.. ale rozumie że chcesz okey ...

Natomiast nie potrzebuje opieki ... na temat tego psychologa i co warto odłożyć o tym ja decyduje ... ale dziekuje za sugestie nie przemysle jej ponieważ nie ma nad czym się zastanwiać...

Wszystko co napisałem jest moją opinią na początku wpisu jest jasno i wyraźnie napisane

\\\ Jak dla mnie \\\

Dlatego szejmik i sugestie nie pomogą ja wiem co jest słuszne ... są tutaj też inni ludzie którzy mają swoje POGLĄDY... i ty decydujesz z którymi się utożsamiasz...

Pozdrawiam !

Tarzan
Portret użytkownika Tarzan
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podkarpacie

Dołączył: 2022-01-30
Punkty pomocy: 184

O ile zgadzam sie ze nie bylo tam za duzego tempa (w porzadku lub wolne, ale to zalezy od kobiety). O tyle cala reszta tego komentarza powyzej (yerga) jest bezwartosciowa, ani nikomu nie pomaga ani nic, to w sumie glownie chwalenie sie. Moze lepiej podac jakas konkretna porade?

Za to zgadzam sie z konstantym, raczej nic dodac nic ujac z mojej strony.

Ze swojej strony dodam ze warto poczytac o lamaniu oporow kobiety przed seksem, bo jednak widac ze jest napalona, ze chce cie, ale widocznie rozum z jakiegos powodu podpowiada ze nie powinna. Ten blog z tego co kojarze podaje kilka rozwiazan i ogolna perspektywe co do tego:
https://www.podrywaj.org/opory_k...

Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Majster toż to klasyczna sytuacja. Baba chce ale martwi się nie nie będzie sama. Obawia się że ruchasz inne i ja to trochę odrzuca. Powinieneś powiedzieć że żadna Cie nie chce i sam się jej dziwisz ze się z Tobą spotyka z szelmowskim uśmiechem. Zbijasz żartami a działasz dalej. A tutaj jest takie mamejowate, dajesz relacje do przodu i cofasz się nie o 2 kroki a o 20... Laska robi shit testy, zdajesz pozytywnie ale zabardzo wjeżdżają Ci na banie.
Ona nie chce czytać z Ciebie jak z książki bo nie będzie tzw "chemi" ona nie chce psiapsi. Ona chce faceta który umówi się z nią, zabierze ja w fajne miejsce weźmie picolo i przeleci ja na masce auta, tylko pamiętaj żeby długo nie czekać bo przy aktualnej temperaturze szybko ostygnie maska a lepiej jak jej będzie cieplo:D
Umawiaj się średnio 1 max 2 razy na tydzień. Nie wyszukuj chuj wie jakich atrakcji... Idź na bilard, spacerek, kup "spontanicznie" grzańca i do domu weź ja posadź Ty zrób fajnego grzańca, zamów pizzę i nie wiem zagraj z nią w butelkę, albo prawda czy wyzwanie... A później to się samo potoczy na wykładzinie. Postaw ta jebana kropkę nad "I" bo póki co jesteście w jakimś czyśćcu czy też zawieszeniu i nikt nie może zdecydować w którą stronę ta relacji idzie.
Masz ja traktować jak swoją dziołche ale nie słowami, masz sprawdzać czy ma boczki, czy ma celulit na stopach, wodę w kolanach ble ble ble. To ma być zabawa w jeśli się dobrze bawisz to wszystko idzie naturalnie, chcesz ja zabrać i podoba Ci się bo dajesz jej komplement może być średni może być sprzeczny, chcesz to ja zabierasz na randewu w krzaki bo chcesz zobaczyć dziki nocą czy chuj wie co... Ona się dostosuje, pójdzie za "przywódca" stada złapie twój wibe i poczuje komfort że ona może się oddać. Kobiety to takie zabawne stworzenia niby są samowystarczalne ale jak dasz im poczucie że są bezpieczne i zadbasz o nie, masz kurwa jaja to nagle robią się uległe, i rozpływają się a Ty czerpiesz z tego radość i korzyści.
Ta wygląda mi na taką która trzeba delikatnie popchnąć, już stoi na krawędzi a Ty się wycofujesz bo ona robi wahania i się boisz ze nie skoczy. Weź ja popchnij i skocz razem z nią. Baba często ma wyrzuty sumienia, w glowie kogel mogel sprawdza na ile może sobie pozwolić bo nie wie czego oczekiwać po tej relacji chce sprawdzić i jeśli facet nie wie dokąd to pędzi to wtedy robią się nagle wyciszenia relacji, nagle urwanie kontaktu, czy też "zostańmy przyjaciółmi" bo zapewne nie ma tej chemi czyli zdecydowanego faceta...

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Ok, to ja z innej strony. Przyszło Ci do głowy, że pierwszy seks jeszcze przed nią? Jeśli tak jest to może być odpowiedź na Twoje pytanie o to czemu to się tak przeciąga w czasie.

A dwa - za dużo analizujesz. Szkoda, że nam jeszcze nie opowiedziałeś w co była ubrana na każdym z tych spotkań i jaki jest jej ulubiony kolor.

Wszystko idzie spoko. Jak chcesz z nią związku to wszystko idzie jak należy. Po prostu jak chcesz związku, to często seks jest później. Jak chcesz seksu, to musisz działać bardziej konkretnie. Ale jeśli dziewczyna nigdy tego nie robiła, to może nie pójść tak łatwo, jak z koleżankami, które są bardziej łóżkowo i życiowe doświadczone.

Lunej
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W

Dołączył: 2009-09-29
Punkty pomocy: 222

Słuszna uwaga, dziewczyna ma 20 lat i była dotychczas w jednym związku, który trwał 8 miesięcy. Zakładam, że uprawiała seks ale raczej nie jest to super doświadczona seksualnie dziewczyna.

Znudzonyy
Portret użytkownika Znudzonyy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-07
Punkty pomocy: 114

Seks jak najszybciej

Lunej
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W

Dołączył: 2009-09-29
Punkty pomocy: 222

Na 5 spotkaniu był właściwie moment kulminacyjny, lecz do seksu nie doszło, zabierała rękę z majtek. Chciałem kuć żelazo póki gorące i zaproponowałem kolejne dwa spotkania u siebie żeby domknąć temat, lecz jak możesz przeczytać wyżej ona już się wtedy tylko dystansowała i nie miałem możliwości już więcej podziałać.

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 667

Ciężko stwierdzić co ma 20 latka w głowie i obstawiam, że niewiele. Raczej jest nastawiona na zabawę/relację lekką, aniżeli związek do końca życia. Po 3 spotkaniach obliczyłem, że wyszedł już miesiąc znajomości, po kolejnych kilku 2-3 miesiące? I brak seksu z 20 LATKĄ, która chce jak najwięcej tego poznawać? Musisz uderzyć w ten punkt, jak ogarniesz temat to na pewno mocno się zbliżycie do siebie zwlaszcza, że tak jak napisales nie jest doświadczona w łóżku.

"Fajna z Ciebie dziewczyna, dałabyś sobie radę, wierzę w Ciebie! Ona się zaśmiała. "

Odbijanie testów/opowiadań o podrywie innych nie polega na tym, żebyś ją nakręcał na innych kolesi, błąd jak dla mnie.

Lunej
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W

Dołączył: 2009-09-29
Punkty pomocy: 222

Na 5 spotkaniu był właściwie moment kulminacyjny, lecz do seksu nie doszło, zabierała rękę z majtek. Chciałem kuć żelazo póki gorące i zaproponowałem kolejne dwa spotkania u siebie żeby domknąć temat, lecz jak możesz przeczytać wyżej ona już się wtedy tylko dystansowała. Co do tekstów o kolesiach to jak proponujesz odbijać tego typu shit testy?

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 667

Ciężko wyczuć jaką macie relację z kilku zdań, które napisałeś. Nie widzę jej znaków niewerbalnych, a dużo można z tego wyczytać.

"*Często opowiada o tym jak inni faceci ją podrywają."

to możesz odpowiedzieć np. : "no mam nadzieję, to oznacza przecież, że jesteś niezłą laską, a ja ze nieatrakcyjnymi nie chcialbym sie spotykać" - i szelmowski uśmieszek Wink nie dajesz jej pewności siebie, żeby dala się podrywac innym kolesiom, ale pokazujesz swoją pewność siebie, że to Cię nie rusza

Blon.die
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 22
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2020-02-17
Punkty pomocy: 14

Jak dla mnie to zależy jej na Tobie, pytając o Tindera pewnie chciałaby żebyś ją uświadomił, że aktualnie spotykasz się tylko z nią. Nie ma tu żadnej filozofii, dopóki nie pokażesz jej że zależy Tobie tylko i wyłącznie na niej i ma Ciebie na własność, wątpię żeby było coś więcej na tych spotkaniach. Chyba, ze jest w tobie zauroczona i gdy zobaczy, że się dystansujesz mocno, może chcieć to ratować na RÓŻNE sposoby

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3953

I co ma pokazać i oszukać pannę że jest jej własnością jakby był pieskiem, czy naprawdę ma się nim stać, żeby laska nakarmiła swoje poczucie własnej wartości?

No na jakiś czas może i nawet zadziała i zaliczy Wink