Może taki temat już był ale nurtuje mnie taka rzecz - czy jeżeli podoba wam się była dziewczyna dobrego kumpla który chce do niej wrócić a ona zabiega o wasze względy. Co byście zrobili ? Ja osobiście odpuszczam sobie taką osobę a wy co byście zrobili w takiej sytuacji?
'dobrego kumpla'- znaczy się synonim słowa 'przyjaciel'?
Miewam różne kontrowersyjne poglądy- ale tu trzeba odpuścić.
odpuszczam...dobry kumpel ważniejszy niż pod jarana emocjami zalotnica
cholera ciężka sprawa:(
Ogólnie człowiek dąży do tego by mu było dobrze , reszta raczej nie ma znaczenia..
Jeśli chodzi o dziewczynę, zależy no cholera mamy my byc szczęśliwi czy kumpel??
Z reguły bywa ze takie związki , gdzie para sie schodzi drugi raz nie trwają długo..
Moze warto z nim porozmawiać, ale naprawdę szczersze kawa na lawę..
co do Mnie nim bym coś bym postanowił zbadał bym teren, kumpel święta rzecz i raczej to się pierwsze ma na uwadze, jednak rozważenie wszystkich za i przeciw..
Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus. - Cieszmy się więc, dopóki jesteśmy młodzi.
chuj nawet jakby Ci rozkladala nogi odrazu nie powinienes ! moze byc piekna mega zajebisa ale.. nie kumplowi ! mialem taka sytuacje tylko ze moj hmm ex-przyciel wyrwal moja ex wiedzac ze chce do niej wrocci stare czasu.. ale wiesz co wolalbym zeby moja panna przespala sie z 1000000 innymi niz zeby moj kumpel mial moja laske. Do tego Ci powiem tak , laska moze Cie rzucic a kumpel? niee zawsze bedzie , zawsze mozesz sie ustawic na piwo impreze przejsc sie itd.
przjeciel ktos jak brat - REZEYGNUJE Z TARGETU
kumpel - biore target jak mi sie podoba
ODpowiedz sobie na pytanie czy blizej mu do zwykłego kumpla czy jest dla Cieibe jak brat
Z drugiej strony zastanów się dlaczego ona to robi.
Najlepiej porozmawiaj z kumplem. Jak coś wyniknie z tej sytuacji to będziecie mieli już wyjaśnioną sprawę.
A ja wam powiem że w tych czasach prawie każdy martwi się o siebie i nie patrzy co inni powiedzą taka jest prawda wtedy wychodzi kto jest kto.
Ja osobiście nawet w taką akcję bym nie marnował czasu i nerwów a stawiam wszystko na to że ona chce tym się odegrać na twoim kumplu choć nie wiem jak miedzy nimi było więc nie wiadomo.
Więc wynik jest prosty strata czasu
Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.
Ktoś może powiedzieć, że w dzisiejszych czasach trzeba być egoistą, ale ja wychodzę z założenia, że należy szanować siebie i szanować innych tak samo jak chciałbyś szanowany przez innych. Idąc tym tropem - gdybyś chciał wrócić do swojej ex (pomijając czy ma to jakiś sens), to czy chciałbyś, aby twój kumpel ją poderwał? Odpowiedź sama się nasuwa.
Poza tym dziewucha nie powinna wchodzić w relacje pomiędzy tobą, a twoim kumplem, znajdziesz sobie inną. Poza tym też nie do końca wiadomo co ona tak naprawdę kombinuje, może chce się tylko odegrać...
Ja pierd...
Guest, ktokolwiek, widzicie i nie grzmicie?!..
Gabol będzie wam się śnił po nocach!!!! Następnym razem jak chcecie mu tłumaczyć to na priv!!!! Nawet grama tekstu z tej strony nie przeczytał!!!!!!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Zacytuję kolegę wyżej ,, poszukaj na forum czegoś co bedzie wyglądało na spontaniczne i kurewsko ją zaskoczy.. '' - kurde ludzie, wykażcie się swoją kreatywnością, można się kierować ale bez przesady, ale to taka moja opinia na temat takiego postępowania.
Myślę że nie ma powodów żeby się ograniczać przez kumpla, ale jest jedno ale, musisz bardzo uważać by być wobec jej jak i niego w porządku, bo zapewne on będzie coś robił by ją odzyskać( albo nie będzie robił, czym może odnieść jeszcze większy sukces ). Także, być w fair w stosunku do ich oboje, bo możesz ich w jakiś sposób zrazić do siebie, oni do siebie wrócą, a Ty stracisz kumpla ( nie zapewniam że tak może się zdarzyć, ale ludzie w tych czasach są dziwni na swój sposób i lepiej uważać na takie gry ) ale powodzenia Ci życzę.
Ja właśnie kilka dni temu rozstałem się z moją dziewczyną z którą byłem prawie 2 lata( była w tym krótka przerwa kilku miesięczna) a więc 2 raz się rozstalismy, wtedy byłem przysłowiową 'cipą' latałem błagałem, a jak sie uspokoiło, emocje opadły to wszystko wróciło do normy. No a teraz jestem powiedzmy z siebie dumny.
Sytuacja wygląda tak że jakiś koleś zaczął do niej wypisywać itd, no i to tak chwile trwało i ona nagle że nie może tak być, że sie czuje źle wobec mnie i wobec siebie, pogadaliśmy i tym razem rozstaliśmy się w zgodzie wspólnie, z tym że dalej nam na sobie zależy itd.. no ale jak to dziewczyny, targają nimi emocje i ten nowy wpada w ramę 'ten który może być tym jedynym' . Jestem bardzo wyrozumiały i staram się to olać, ale czuję to i wiem że mam przewagę nad tamtym gościem, i tylko czekam aby rozbić go na kawałki, a co do powrotu do niej, to nie wiem czy chciałbym chociaż wiem że było by super ( ona też to wie, sama to stwierdziła ) i to by było na tyle.
Zdaj sobie sprawę z tego że musisz być dla niej lepszy niż jej były, dać jej coś więcej, bo jak się zawiedzie to prędzej i później widząc się z Tobą, będzie myśleć o byłym.
z góry przepraszam że tak chaotycznie, ale za jakiś czas może opisze swoją historię na blogu.
Pozdrawiam i powodzenia
!!!!!!!!!!!!!!!! do usuniecia !!!!!!!!!!!!!!
W odpowiedzi na post właściciela Kumpel przyjaciel jego byla czy coś nie powinno się zarywać !!!!
znam historie z przed 3 miechów Mój kolega poznał laskę znaczy była kuzyna z którą miał się zaręczać ładnie pięknie spotkania itd 1 miech wytrzymali sex itd Kuzyn się dowiedział i ona wróciła do niego po (roku od rozstania) i teraz kiedy rodzina się spotyka to chodzą sztywno heh możecie sobie wyobrazić Tyle że mój kolega to taki ruchacz że nawet jak by leżała puszka na ulicy wyruchał by
Nie chce mi się czytać wszystkich wpisów, ale jeśli jest to dobry kumpel a nie tylko znajomy to weź sobie odpuść. Lasek jest sporo a o prawdziwego kumpla ciężko. Jeśli jednak to tylko znajomy to na co czekasz?
Real niggaz do they wanna do, bitch niggaz do what they can't
Wiesz co odpowiedz sobie na pytanie.Czy chcialbys aby Twoja ex chodzila z Twoim kumplem? Odpusc sobie panne. Dobry kumpel to podstawa.Laski przychodza i odchodza a dobry kumpel zostaje.
Wygrywając z kimś jesteś silny wygrywając z samym sobą jesteś potężny!
Ja sie nie lubie slizgac po kumplach.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Dziewczyny się zmienia, dobrych kumpli nie.
!!!!!!!!!!!!!!!! do usuniecia !!!!!!!!!!!!!!
Panienka jest na jakiś czas, a przyjaciel na zawsze...
Możliwe, że ona chce tylko zepsuć waszą przyjaźń i wzbudzić zazdrość.
Możliwe, że potem do niego wróci i Ty nie będziesz miał ani panienki, ani przyjaciela.
lub
Rozłoży nogi, żeby wkurwić byłego i po jakimś czasie to się skończy, a Ty już nie będziesz miał do kogo wrócić (mam na myśli przyjaciela).
Ja odpuszczam w takich przypadkach.
Do sedna...
Swojego czasu przeżyłem coś takiego.
W mojej poprzedniej pracy miałem kumpla który chodził z moją przełożoną. Dobry rok była na mnie nagrzana do białości - w pracy propozycje żeby złapać ją za tyłek, opowieści jak to jej gorąco, "zaproszenia do domu" albo propozycje wyrwania się do klubu były normalką.
Było nawet gorzej bo potrafiła na mnie bite 8h polować jak nam się wspólna zmiana trafiła. W sumie kumplowi nie powiedziałem(z racji tego że jego panna była moją przełożoną) w sumie z drugiej strony i tak wiedział co jest grane (koniec końców się rozeszli).
Powiem szczerze nikomu nie życzę takiego cyrku.
To ciągłe rozterki w stylu "należy/nie należy", "mogę/nie mogę" itd.
Ilekroć jesteś potem w jakimś miejscu w 3 osoby to powstaje masakryczna sytuacja, w sumie jest taka ciężka atmosfera i nikt nie wie jak się zachować, jakie mieć relacje, kompletny brak rozluźnienia.
Jak wspomniałem laska odeszła, a ja z kumplem żyjemy nadal.
Krótko mówiąc - nie radzę. Bo nawet jeśli tak jak w moim wypadku kumpel zrozumie, Szkoda nerw, szkoda relacji, szkoda dobrego samopoczucia
----------------------------------------
"...gdy kruszą się kawałki brązu, srebra albo żelaza, kowal scala je w jedno i tak tworzy się wieź..."
Na kumpla mozesz zawsze liczyc a taka laska jest tykajaca bomba. Fajnie, fajnie, cyk cyk cyk i BUUUUUUM! !! Zostajesz w dupie bez kuplma i bez niej. Dobrego kumpla mozesz miec na cale zycie. Jezeli jz tak strasznie Ci na niej zalezy to pogadaj z tym kolega
-Oceń moją wypowiedź, dam Ci cukierka.
Daj sobie z nią spokój. Byłem w podobnej sytuacji z tym że szukałem koleżanki(ona była z kumplem) ,a ona myślała o czymś więcej. wszystko ok do póki się nie dowiedziałem że coś do mnie czuje, zaczeło się komplikować...dałem se z nią spokój ale było za późno, bo kumpel dołożył do tej historii swoje 5 gr. i nie ma koleżanki ani ziomka. Chora akcja.. Także uczmy sie na błędach nie koniecznie swoich.
Pozdrawiam
Niech najpierw wyjaśnia to miedzy sobą i potem ty to wyjaśnij z kumplem i jeśli nie ma nic przeciwko uderzaj...możesz tez od razu pogadać z kumplem i zależnie od jego decyzji podbijaj lub nie...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"