Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czy ona sama nie wie czego chce? Czy to po prostu gra?

10 posts / 0 new
Ostatni
Mateusz93mateusz
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: G

Dołączył: 2016-02-03
Punkty pomocy: 2
Czy ona sama nie wie czego chce? Czy to po prostu gra?

Witam,

Od pewnego czasu usiłuje poderwać dziewczynę hmm jakieś hb8.
Miła młoda (3lata młodsza ode nie) ogólnie bardzo mi się podoba . Problem polega na tym że: jest trochę dziwna podczas spotkań . Podczas próby zbliżenia się ona ja odrzuca. Mianowicie chodzi np o dotyk pojedyncze dotknięcie ok toleruje nie zwraca uwagi ale.np jak chce ją przytulić to od razu się odsuwa... Mogę tłumaczyć sobie to tak że nie jestem w jej typie i dać sobie spokój ale jak ja się do niej nie odezwę to "przez przypadek ona napisze" ostatnio spotkałem ja i jej koleżanki na mieście (świętowali urodziny kolegi a one zaliczenie) . Po tym spotkaniu wywnioskowalem że dużo rozmawia z swoimi koleżankami na mój temat bo za każdym razem jak rozmawiała z jakimś chłopakiem to albo jedna albo druga kanały mi iść ogarnąć pannę X żeby zajęła się mną a nie innym. Inna sprawa że oczywiście jak wieczór pełen facetów to nie obejdzie się bez żadnej bujki. Za każdym razem jak zauważyła że coś się świeci to pochodziła do mnie z pretekstem że chce pogadać ( nawet potrafiła mnie złapać przy wszystkich za rękę i odejść jakieś 400m dalej na chwilę żebym tylko się nie bił) Panowie jak mam to rozumieć? Co o tym myśleć? Olać temat czy się starać?

Mateusz93mateusz
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: G

Dołączył: 2016-02-03
Punkty pomocy: 2

Tak 93 to mój rocznik. Ogólnie jestem w miarę spokojny ale jeśli ktoś chce bić mojego kolegę to normalne że nie zostawię go samegego. Dwa razy była sytuacja ze chciałem rozdzielić towarzystwo i raz mój kolega się awanturowal.

Mateusz93mateusz
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: G

Dołączył: 2016-02-03
Punkty pomocy: 2

Tak jestem w stanie. Tylko że ona wychodzi z założenia że nie może być tak łatwo i co za często to nie zdrowo... A ja chyba bym chciał wszystko na już... Nie ukrywam że wolę żyć tym co jest teraz a nie tym co było czy będzie

WiktorMuchoz
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: dworzec centralny warszawa

Dołączył: 2013-02-08
Punkty pomocy: 103

Zanim coś wyślesz na stronę, przeczytaj to dokładnie. Piszesz bardzo chaotycznie.

Może boi się, że ją uderzysz skoro jesteś taki skory do bójek?

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3523

Poczytaj o stopniowym używaniu kina, krok po kroku. Jeden rodzaj dotyku po drugim. Dwa kroki do przodu, jeden do tyłu, Jak zrobisz to w kilkunastu, kilkudziesięciu ruchach, stopniowo, to nawet nie zauważy jak zaczniesz ją przytulać przy każdej okazji.
Wiadomo, że nie o samo przytulanie tu chodzi, ale jak panna ma aż takie opory to próba pocałunku może być zagraniem va banque. Co do tego kina, to musiałbyś to robić nie na tyle szybko, żeby zauważyła iż zaczynasz się zbliżać, ale też nie na tyle długo, aby wylądować we friend zone.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein