Witam.
Moje pytanie zabrzmi pewnie dość banalnie i może niektórzy z Was stwierdzą, ze ten temat nie pasuje do tejże strony, aczkolwiek jak to mówią : "W zdrowym ciele, zdrowy duch" - i właśnie o dobre samopoczucie mi chodzi.
Proste pytanie , znacie może jakieś dobre plany treningowe by poprawić jakoś kondycje?
Częstym problemem pojawiającym się u mnie jest również brak motywacji i samozaparcia po kilku tygodniach , jak sobie z tym radzić?
Z góry dzięki za wszystkie mądre odpowiedzi.
-biegi interwałowe( naprzemian sprinty i trucht np 100 sprint 300 m trucht i tak kilka razy, na początku stosój krótsze sprinty, jeśli czujesz ze uderzenia serce wróciły do tempa truchtu do rób sprint)
-pływanie
Na motywacje pomaga wyobrażanie sobie osiągnięcia celu, wyobraź sobie jak się będziesz czuł gdy osiągniesz cel, doklładnie czy wtedy będzies zszczęśliwy że to osiągnąłeś. Wizualizuj swoją drogę i postępy.
_____________________________________________________________
Ten, kto jest nie jest wystarczająco odważny, by podjąć ryzyko, niczego w życiu nie osiągnie
Muhammad Ali
Biegi interwałowe... myślałem ,e są dobre tylko na sprinty, ale widać się myliłem
.
- razem jest fajniej.
Motywacja, motywacja... tylko jak w XXI wieku znaleźć sobie jakiegoś partnera stricte pod bieganie (przecież można się zmęczyć)
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".
Dla osoby, która zaczyna przygodę z bieganiem, niewskzanym jest od razu stosować formę interwału, bo zbyt mocno obciąża cały aparat ruchu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby na początek robić tzw. rozruchy - biegi w tempie po 5'30- 5' na kilometr na dystansie wedle uznania, choć najodpowiedniej i najefektowniej byłoby biegać 6-8km. Następnie wprowadzić w "cykl" siłę biegową, czyli albo skipy albo zwykłe 100 metrowe podbiegi pod jakieś wzniesienie... Najogólniej rzecz biorąc, kolega musi pierw się wybiegać, jeżeli chce robić kondychę, więc na upartego wystarczyłyby same wybiegania/rozbiegania/rozruchy bez specjalnych bodźców treningowych. :> Jakby co, chętnie pomogę w ułożeniu treningu pod wytrzymałość szybkościową na 1000m.
Nobody is perfect!
http://www.wykop.pl/ramka/107769...
mi się bardzo przydało 
Polecam
Strona dodana do ulubionych, na pewno się przyda
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".
Wpisz w youtube insanity. Kolega robi i poleca na wytrzymalosc. Bieganie - zrobisz 200km w miesiacu to odrazu lepiej bedziesz to robil.
Jeżeli Ci sie słabo biega samemu to bierzesz mp3 czy 4 i biegasz. Wtedy nie myślisz tak mocno o zmęczeniu
"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."
Czyli raczej proponujecie po prostu bieganie stałym tempem, bez zbytniego przyspieszania i zwalniania i bez planów treningowych?
Ile taka dobra przebieżka powinna trwać?
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".
Zacznij powiedzmy od 20min biegania umiarkowanym tempem , co trening zwiększaj co 5min. Nie oczekuj odrazu cudów , potrzeba czasu żeby były zadowolające efekty.
Oczywiście w międzyczasie możesz uprawiac inne sporty np. siatkówka , piłka nozna , pływanie.
Skurwysyn i tyle ...
Okey
Zacznę biegać od poniedziałku bo przez ostatnią grę w nogę jestem cały poobijany i mam ponaciągane polowe ciała... :/
Mam pytanie, jak radzić sobie z urazami typu nadciągnięcia mięśni?
Czekać aż samo przejdzie, czy może macie jakieś sposoby?
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".
Cieplo, zimny prysznic.30s ciepla 30s zimna woda, i tak 2-3x nie musisz tak robic na cale cialo, wystarcza nogi. Zrób sobie do tego masaż na butelce z wodą. 1,5l butelka zalana prawie do pełna, kladziesz na niej nogę, opierasz się rękoma na ziemi i jezdzisz na niej tam i spowrotem. Jeżeli jest to zakwas możesz porozciągać
A co jeżeli boli mnie mięsień obok lewej łopatki? Od prawie tygodnia dokucza mi ten ból barku.
"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".
"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".