Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak go rozkochać?:-)

53 posts / 0 new
Ostatni
karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

Matador dziękuję za obronę .
Teraz napisze dla wszystkich , którzy tak po mnie jadą .
Jestem normalną dziewczyną może trochę życie mi się pokomplikowało ale oczekiwałam od Was innych rad nie wiecie jak jest z moim mężem a ja nie jestem nauczona wszystkich brudów wyciągać na forum i nie mam zamiaru wam nic tłumaczyć , dodam tylko że mój syn ma lepiej ze mną mimo mojej zdrady niż z własnym ojcem który nawet nie daje mu buzi na dobranoc , porostu go nie ma , i nie nie pracuje na mnie i na dziecko bo mój maż przynosi pensji 1400 i z tego muszę się utrzymać, Ja też chodzę dorywczo do pracy na pare godzin dziennie gdy moja mama może zostać z moim synkiem także przestańcie już zachwalać mojego męża jak nie wiecie do końca jak jest.

Powiem wam że mam wspaniałego syna który jest na pierwszym miejscu nigdy ale to nigdy mu niczego nie brakowało i nie brakuje stoję nad jego łóżeczkiem dzień i noc i nigdy nie zejdzie na dalszy plan bo to moje najukochańsze oczko w głowie więc przestańcie się czepiać mojego synka bo on tu akurat jest najmniej winny , cały ambaras o to że zdradziłam - no właśnie JA zdradziłam ja chciałam to dupy dałam i jak będę chciała to dawać będę dalej nie wam oceniać . Głową jebnąć to wy wszyscy możecie w monitor może coś wam zaświeci pod czaszką .

Bo z gorszym chamstwem jak na tym forum się nie spotkałam pewnie woleli byście żebym napisała ze maż mnie katuje i wtedy było by ok .

Ludzie to jest życie , każdy je układa według własnego scenariusza jeden sobie to życie spierdoli tak jak ja a jeden będzie wierny i wszystko jest na ocet. Ja nie mam zamiaru zostawiać męża i wiem ze on mnie tez nie zostawi nawet jak bym go na jego oczach zdradzała bo przecież to nie wypada mamy slub dziecko , co by jego mamusia z tatusiem powiedzieli ? nie mozna przeciez rozwalać rodziny . Wiem że to ja jestem winna ale tak zakreconego zycia napewno nie ma nikt nie chodzi tu juz o zdrade ale o samo zycie z mezem a raczej z obrączką .Z mężem sie dogaduje jak narazie w miare a sasiada chciała bym rozkochać zauroczyć i kopnąć w dupe z paroma moimi uwagami dokladnie tak samo jak on zrobil to ze mna . wkurza mnie bo zgrywa cwaniaczka i cały czas gapi sie na mnie jak na mieso nie mogę wyjść swobodnie z synem na spacer .I dlatego to napisalam na tym forum ale widze że zamiast pomocy dostalam dużo wiader zimnej wody na głowe . Wiec dziękuje bardzo serdecznie za wszelkie uwagi

Elba
Portret użytkownika Elba
Nieobecny
Wiek: pełnoletnia
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1718

"Bo z gorszym chamstwem jak na tym forum się nie spotkałam"

Serio?

"Jestem normalną dziewczyną"

Naprawdę?

"a sasiada chciała bym rozkochać zauroczyć i kopnąć w dupe z paroma moimi uwagami dokladnie tak samo jak on zrobil to ze mna"

Zapomnij. Jesteś za cienka (przy okazji zbyt wulgarna i prostacka).

"gapi sie na mnie jak na mieso"

Widocznie ma powody, żeby właśnie tak Cię postrzegać, bo:
"ja chciałam to dupy dałam i jak będę chciała to dawać będę dalej"

Ogólnie ten wątek to żenada. Autorce życzę dalszego dawania dupy (o ile znajdzie chętnych), a reszcie miłego dnia Wink

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

Nie martw sie o mnie Chętnych nie brakuje zacznij martwić sie czy tobie ktoś kiedys bedzie chciał futro przetrzepać Laughing out loud żenada to wy wszyscy ucznie disneya sie znalezli Laughing out loud

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

Matador dziękuję za obronę .
Teraz napisze dla wszystkich , którzy tak po mnie jadą .
Jestem normalną dziewczyną może trochę życie mi się pokomplikowało ale oczekiwałam od Was innych rad nie wiecie jak jest z moim mężem a ja nie jestem nauczona wszystkich brudów wyciągać na forum i nie mam zamiaru wam nic tłumaczyć , dodam tylko że mój syn ma lepiej ze mną mimo mojej zdrady niż z własnym ojcem który nawet nie daje mu buzi na dobranoc , porostu go nie ma , i nie nie pracuje na mnie i na dziecko bo mój maż przynosi pensji 1400 i z tego muszę się utrzymać, Ja też chodzę dorywczo do pracy na pare godzin dziennie gdy moja mama może zostać z moim synkiem także przestańcie już zachwalać mojego męża jak nie wiecie do końca jak jest.

Powiem wam że mam wspaniałego syna który jest na pierwszym miejscu nigdy ale to nigdy mu niczego nie brakowało i nie brakuje stoję nad jego łóżeczkiem dzień i noc i nigdy nie zejdzie na dalszy plan bo to moje najukochańsze oczko w głowie więc przestańcie się czepiać mojego synka bo on tu akurat jest najmniej winny , cały ambaras o to że zdradziłam - no właśnie JA zdradziłam ja chciałam to dupy dałam i jak będę chciała to dawać będę dalej nie wam oceniać . Głową jebnąć to wy wszyscy możecie w monitor może coś wam zaświeci pod czaszką .

Bo z gorszym chamstwem jak na tym forum się nie spotkałam pewnie woleli byście żebym napisała ze maż mnie katuje i wtedy było by ok .

Ludzie to jest życie , każdy je układa według własnego scenariusza jeden sobie to życie spierdoli tak jak ja a jeden będzie wierny i wszystko jest na ocet. Ja nie mam zamiaru zostawiać męża i wiem ze on mnie tez nie zostawi nawet jak bym go na jego oczach zdradzała bo przecież to nie wypada mamy slub dziecko , co by jego mamusia z tatusiem powiedzieli ? nie mozna przeciez rozwalać rodziny . Wiem że to ja jestem winna ale tak zakreconego zycia napewno nie ma nikt nie chodzi tu juz o zdrade ale o samo zycie z mezem a raczej z obrączką .Z mężem sie dogaduje jak narazie w miare a sasiada chciała bym rozkochać zauroczyć i kopnąć w dupe z paroma moimi uwagami dokladnie tak samo jak on zrobil to ze mna . wkurza mnie bo zgrywa cwaniaczka i cały czas gapi sie na mnie jak na mieso nie mogę wyjść swobodnie z synem na spacer .I dlatego to napisalam na tym forum ale widze że zamiast pomocy dostalam dużo wiader zimnej wody na głowe . Wiec dziękuje bardzo serdecznie za wszelkie uwagi

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Karczek, brzydzę się takimi osobami jak Ty.
Tylko czekałem aż padną z twojej strony słowa typu "nikt nie ma takiej sytuacji jak ja", "nie rozumiecie w jakim jestem położeniu" itd. itp.

Miałaś okres narzeczeństwa ze swoim mężem, mieszkałaś z nim? Pewnie tak, skoro tak, to wiesz z kim masz do czynienia, skoro Ci nie pasował, to nie trzeba było brać ślubu.

Jesteś dnem, zerem, masz rodzinę i zdradzasz swojego męża, i to dopiero na początku drogi życiowej. Strach pomyśleć co będzie dalej. A jeśli coś Ci nie pasuje w twoim mężu, to może lepiej jest porozmawiać szczerze na ten temat? Po co brałaś ślub? Jak coś nie pasuje, to się to naprawia, a nie wypina się dupę sąsiadom.

Nie rozumiesz tego, że jeśli masz męża, to inni mężczyźni w kontekście seksualnym dla Ciebie nie istnieją?

Naprawdę, strach się hajtać...
I nie, nie jesteś wyjątkowa, w wielu rodzinach jest podobnie o zgrozo.

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

hahahaha mężczyżni Laughing out loud tak miałam okres narzeczeństwa było super ale wiesz jakos teraz mi sie znudzilo i zaczelam dawac dupy takie hobby kurwa debilu !!!!!
"Naprawdę, strach się hajtać..."
nikt ci nie każe sie hajtac zostań pedałem Laughing out loud

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Biedactwo Smile brakuje mi tylko tego, żebyś nam zakomunikowała, że cała ta sytuacja to tak naprawdę wina twojego męża...

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

nie musze wam nic komunikowac wy wszyscy jestescie the best także bez problemu możecie sobie napisać zakończenie ,początek i powód . Do tego dołużcie leżacemu żeby mu w pięty poszło i bingo IQ rośnie , duma i satyswakcja.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1357

Zagubiona dziewczynko Smile Tworzenie miłej i ciepłej atmosfery w domu to wasza rola i obowiązek. Po to jesteście.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1357

O k-a jaka padlina moralna. Jeżeli Cię dobro rodziny nie obchodzi jeno Twoja pizda to ja Ci powiem, jak synek się dowie że jego mamcia jest tanią kukurykunią bez zasad spod remizy to znienawidzi wszystkie kobiety. Ale tak porządnie. Z przemocą wobec was włącznie. Bo matka jest wzorem kobiety dla syna. Ciebie też znienawidzi po powstanie skojarzenie - zdradziła jego ojca, to zdradziła i jego, czyli porzuciła.

Kryzys męskości ku.a Kobiecości na bank, a faceci widzą co się dzieje...

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

Lżej Ci? to fajnie !Laughing out loud

idz zwalic se konia tyle Ci pewnie zostalo Laughing out loud

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

A takie pytanie jak myślisz powiedziała by ci twoja matka synku jak miałeś roczek to mamusia się pościła?

Ja nie mam takiego zamiaru , naucz się czytać ze zrozumieniem co chce osiągnąć rozkochaniem sąsiada a nie jedziesz po mnie bo wszyscy jada . poza tym właśnie w roli matki jest w stanie ocenic mnie tylko i wyłącznie moj syn i to za pare dobrych lat .! Jak mówiłam jak narazie nie brakuje mu nic i kazda moja chwila jest jego chwila jest najwazniejszy reszta bydła niech sie nie udziela!

Masz Dzieci? pewnie nie więc gówno wiesz na ten temat a szczekasz!

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1357

Kurwą trzeba być i jest się nią przez całe życie! Smile Puścisz się raz to puścisz się i kolejny.
Twój syn jest w stanie ocenić, ale niestety nie zawsze jest to ocena obiektywna, bo tu grają rolę silne emocje.
W rodzinach patologicznych (jak Twoja) zawsze jest obwiniana matka, mimo tego iż praktycznie jest niewinna. To dzieci obwiniają mamę, bo matka jest po to żeby zapewnić spokój, bezpieczeństwo. I wie to każde dziecko podświadomie.

Twój stan się leczy. Kilkoma gramami ołowi podanymi dopotylicznie.

Wolę sobie zwalić konia, niżeli miałaby dotykać mnie taka lura jak ty.

Czy mi lżej. Zapewniam że nigdy by być nie musiało, bo na takie jak ty stosuje metodę kopal w dupal.
Nie pozdrawiam.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

dobra - może lepiej już skończmy z umoralnianiem tej Pani Wink

a wracając do wątku:
"Z mężem sie dogaduje jak narazie w miare a sasiada chciała bym rozkochać zauroczyć i kopnąć w dupe z paroma moimi uwagami dokladnie tak samo jak on zrobil to ze mna . wkurza mnie bo zgrywa cwaniaczka i cały czas gapi sie na mnie jak na mieso"

i będzie się patrzył jak na mięso, bo tego od Ciebie oczekuje.. nie licz,że się w Tobie zakocha, bo facet jest na tyle kumaty,że nie chce wychowywać cudzego dziecka , on nie chce od Ciebie miłości, tylko "przetrzepać Ci futro"

jeżeli Ci taki układ odpowiada, jeżeli o zgrozo Twojemu mężowi to odpowiada, to tak żyjcie Wink
nic nam do tego , zwyczajnie ciężko komukolwiek to zrozumieć ..

PS. z tym chamstwem, to nie do końca tak - tutaj chamstwo się włącza, bo widzisz Twój wątek obserwuje dużo młodych osób, którzy często mają też problemy z partnerkami.. często już zaręczeni/tuż przed ślubem - etc... nie dziw się ,że niektóry jak czytają ten wątek.. zaczynają włączać swoje obawy, czy nie zostaną potraktowani podobnie.. stąd ta agresja, nie bierz tego do siebie...

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

"PS. z tym chamstwem, to nie do końca tak - tutaj chamstwo się włącza, bo widzisz Twój wątek obserwuje dużo młodych osób, którzy często mają też problemy z partnerkami.. często już zaręczeni/tuż przed ślubem - etc... nie dziw się ,że niektóry jak czytają ten wątek.. zaczynają włączać swoje obawy, czy nie zostaną potraktowani podobnie.. stąd ta agresja, nie bierz tego do siebie..."

uważam ze nikt tu nie powinien mieć problemów bo przecież tyle złotych i dobrych rad się sypie w moim kierunku , jak by każdy miał myśleć a możne mnie zdradzi ? możne będzie jak ta dziewczyna z forum ? to po co się wg hajtać z góry z takim podejściem? .

Zastanówcie sie mi każecie naprawiać związek a sami nie potraficie naprawić swoich problemów, musicie je miec bo z jakijs przyczyny znalezliscie sie na tym forum nie bez powodu .

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1357

Gdyby nie takie jak ty, to to forum by w ogóle nie powstało...
Sama generujesz problemy a jakieś żale do userów o ich rady.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Nie napinaj się tak karczek, bo ci żyłka pęknie ;p Chciałabyś żebyśmy cię po główce pogłaskali co? Chciałabyś żeby ktoś powiedział, że nie robisz niczego złego i wtedy by ci ulżyło? Wink

karczek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2015-09-14
Punkty pomocy: 1

nie nie oczekuje tego , wiem ze zrobiłam bardzo źle . wiem ze niektóre tu zamieszczone komentarze sa słuszne należa sie ale wciąganie w to mojego syna to poprostu żenada , dziecko nic tu nie jest winne nie cierpi i nie bedzie cierpiec .

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3523

Albo prowokacja, albo patola. Olać, nie karmić trola. Smile

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

to nie prowokacja Wink

po prostu dość oryginalna historia pt. : "Jak uwieść rapera, będąc młodą mężatką"

Matador
Portret użytkownika Matador
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-05-19
Punkty pomocy: 162

Karczek większość z nas trafiło na to forum bo jakaś kobieta go zdradziła więc każdy z nas jest na to uczulony... chcesz rady rozstań się z tym frajerem i wtedy się bzykaj z kim chcesz ile chcesz i nikt nie powie o Tobie złego słowa ale nie spadaj na dno bawiąc się w takie chamskie zdrady. I pierdol konwenanse że dziecko powinno mieć oboje rodziców i wstyd brać rozwód lepiej mieć osobno rodziców szczęśliwych niż pseudo rodzinę to najlepsza rada jaką możesz dostać

Odwaga i upór mają magiczny talizman w obliczu którego trudności znikają a przeszkody rozpływają się w powietrzu

Anonim23
Portret użytkownika Anonim23
Nieobecny
Wiek: 1993
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-05-24
Punkty pomocy: 51

Kurwa naprawdę mnie to nie dziwi, ostatnio miałem domówkę, przyszli dalsi znajomi koleś 23 lata laska 20, małżeństwo dziecko wpadka za gówniarza. Zgadnijcie co? żoneczka przystawiała się do każdego faceta na horyzoncie, dobrze że sami swoi i była by boruta jak huj. Teraz czytam takie wypociny i naprawdę życie mi obrzydło. Stwierdzam że obrażanie Ciebie niema najmniejszego sensu, nawet tego warta nie jesteś. Cóż nie doradzę ci jak uwieść sąsiada, szczerze to gdybym miał adres/numer to bym go przestrzegł przed spierdoleniem sobie życia. Bo ty lubisz pierdolić życie innym? "niech każdy poczuje się tak jak ja chociaż przez chwilę! " Życzę wszystkim użytkownikom tej strony aby w życiu nie spotkali takiej dziewczyny jak Ty.

Anonim