Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak uspokoić myśli?!

8 posts / 0 new
Ostatni
sympatyczny
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 23
Miejscowość: Wszędzie

Dołączył: 2012-01-24
Punkty pomocy: 24
Jak uspokoić myśli?!

Czytam wiele blogów tematów na forum z pytaniami zagubionych użytkowników strony. Wiele jak myślę pomocnych odpowiedzi brzmi: weź się za robotę, rób to co lubisz, nikt za ciebie tego nie zrobi. Moim problemem jest jednak coś trochę innego, mianowicie jak się do tego zabrać. Wielokrotnie staram się siąść w ciszy i skupić myśli, ułożyć jakiś plan,starać się rozwiązać problem, myśleć przez chwilę o jednej konkretnej rzeczy-niestety nie ma takiej opcji- natłok myśli, zbaczanie z tematu nie wiem jak nawet to określić.. Nie potrafię się skupić, wizja w mojej głowie zaraz się rozmywa, a zastępują ją myśli/historyki/obrazki/zdjęcia/głupoty często w ogóle nie związane z tematem.
Czytałem trochę na ten tamat wszędzie piszą, że może to być związane ze stresem z nerwami itd. Choć ja uważam że nie doświadczają mnie bardziej niż przeciętnego człowieka. I jak tu pracować nad charakterem, samym sobą jak zarysowanie planu jest tak trudne. Przelać to na papier czy ćwiczyć jogę ;d?
Dodam, że wydaje mi się, że może to przeszkadzać/spowalaniać mój rozwój w życiu zawodowym.

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

rozpędź się tak z 50m i przypierdol w ściane, to z pewnością usunie ten natłok myśli Tongue

Skoro nie potrafisz się skupić na jednej rzeczy, to dobrym pomyslem może być to by przelać to wszystko na papier i potem to przemyśleć i starać się usunąć te zbyteczne myśli, które Ci tylko w glowie mieszają.. ale czy to usunie natlok myśli to ja nie wiem, dziwny problem, może jednak serio powinieneś zacząć ćwiczyć coś w stylu jogi by się wyciszać totalnie i móc skupić tylko na jednej rzeczy.. Wink
Totalnie nie wiem co Ci mogę poradzić, też mam czasem natloki myśli, ale potrafię się tak po prostu wyciszyć, uspokoić i zacząć myśleć o czymś konkretnym i tylko o tym o czym chcę, a nie o tym co samo przypadkowo przychodzi do glowy.. Skoro myślisz za dużo, to po prostu musisz się ogarnąć, tzn ogarnąć te myśli i przestać to robić, lekarstwa raczej na to nie ma, to jest w Tobie i to zależy tylko od Ciebie.. Wink

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

facetoface
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2012-10-25
Punkty pomocy: 53

Bardzo dobrym sposobem jest rozmowa z soba. Starasz sie nazwac to uczucie. Jesli jest to rozdraznienie albo wkurwienie to pytasz siebie co wywoluje te wkurwienie i probujesz to zmienic. Mozg nie po to wysyla ci sygnaly zeby cie wkurwic tylko zeby dac informacje ze cos jest nie tak. Sprobuj wyobrazic sobie kogos kto przychodzi do ciebie z tym wlasnie ptaniem. Co bys mu powiedzial. Na poczatku staraj sie skupc 10 min na jednej czynnosci potem zwiekszaj czas.

_____________________________________________________________

Ten, kto jest nie jest wystarczająco odważny, by podjąć ryzyko, niczego w życiu nie osiągnie
Muhammad Ali

Rogov
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-08
Punkty pomocy: 108

Możesz spróbować tak:
1. Wypisujesz sobie wszystkie cele w życiu jakie chcesz osiągnąć i zaznaczasz te dla Ciebie najważniejsze.
2. Spisujesz myśli w formie drzewka, mapy myśli. Inwencja dowolna.
3. Zaznaczasz te myśli które prowadzą do obranego celu.
4. Wypisujesz to co ułatwi Ci osiągnięcie celu i starasz się to wprowadzać w życie.

Należy powtarzać to ćwiczenie bo cele i myśli mogą się zmieniać bardzo dynamicznie. Z czasem dojdziesz do takiej stabilności że będziesz pewny swoich celów. Trzeba to traktować jak wewnętrzny dialog ze sobą. Wink

kilroy
Portret użytkownika kilroy
Nieobecny
Wiek: 30+
Miejscowość: This town like a great big pussy, wait to get fucked

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 567

zacznij ćwiczyć coś; np. siłownia, biegi. Wysiłek fizyczny dobrze robi na ogólne samopoczucie a jak sie pożądnie zmęczysz regularnie, to może łątwiej złapiesz luz. No i musisz sobie nakreślić jakieś cele, co chcesz zmienić, co cie w sobie wkurwia. Poukładaj SIEBIE na spokojnie

sympatyczny
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 23
Miejscowość: Wszędzie

Dołączył: 2012-01-24
Punkty pomocy: 24

Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.

kilroy
Na siłownię chodzę 4x w tyg, daje tam z siebie wszystko i nie tylko tam- dochodzi do tego dość restrykcyjna dieta itd.itp mogę powiedzieć, że na dzień dzisiejszy jest to chyba moja pasia życiowa. Oprócz tego na siłowni uciekam od problemów domowych/zawodowych itd sprawia mni to wiele frajdy i w środku i na zewnąrz gdy spojżę w lusto. Także chyba nie tutaj tkwi problem.
Brakuje mi obecnie jakiejś iskry do działania, a to dziwne bo kiedyś taką w sobie miałem. Jeszcze w wieku 18 lat np. miałem straszny przypał na auto Opla Tige. Jezdziłem za granice cięzko pracując, odkładając każdy grosz byłem skłocony z połową rodziny "bo to zabawka a nie auto" a mimo to z zacisniętymi zębami dążyłem do celu i auto kupiłem. Teraz brak jasno postawionego celu -dajmy na to że fajnie by było mieć swoje mieszkanie. Pomijajać to, że siąść i pomyśleć aha musze zrobić to to i to jest bardzo ciężka przez wspomniany mętkik w głowie. To brak jakiegoś parcia do działania, które jeszcze pare lat temu miałem, mimo, że teraz jestem zdecydowanie bardziej doświadczony życiowo. Jak zabrać się do wyznaczenia tego celu, nie wszystko co się lubi można robić dla życia. A zbliża się ten czas w moim, że powoli wypadało by wiedzieć co się chce.Smile

Diegito
Portret użytkownika Diegito
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Tu i tam

Dołączył: 2012-06-14
Punkty pomocy: 95

Rozumiem ten twój natłok myśli, sam tak czasami miewam. Sam chodzę też na siłownię i to jedno z miejsc w którym mogę się uspokoić i oderwać od świata i lasek, wrzucić na luz, mimo tego, że tam z kumplami też czasami pogadamy coś o laskach to jednak czujesz się lepiej. Ja żeby uporać się z natłokiem myśli po prostu robię sobie listę ich wszystkich i zapisuję w jaki sposób je rozwiązać, a następnie je rozwiązuje, wyrzucam z listy i naprawdę czujesz się lepiej potem, taki oczyszczony. Laughing out loud

sympatyczny
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 23
Miejscowość: Wszędzie

Dołączył: 2012-01-24
Punkty pomocy: 24

Diegito
Dzieki wielkie tak zrobie, kiedy znowu będę chciał coś dokładnie przemyśleć a głupoty będą przychodzić do głowy, wezmę kartkę i spiszę je wszystkiem poszukam jakiegoś sensownego rozwiązania.Smile Skoro u Ciebie przynosi to rezulataty może i mi pomoże:)