Witajcie.
Rozpoczynam zabawę. Czasami ludzie łykają wszystko co im ktoś powie. Ten ktoś nie jest profesjonalistą w danej dziedzinie i nieświadomie wprowadza w ludzi błąd. Błąd widziany z perspektywy umysłu dojrzalszego.
Zabawa polega na tym, że wklejamy jakieś cytaty, czy przekonania. Możesz dać własne, niekorzystne dla Ciebie, a je po prostu rozwalimy i wsadzimy jakieś nowe, pozytywne.
Jednocześnie, pozbywając się starych, nabywając nowe- uczysz się pewnych struktur (będę opisywał je później na tym forum, lub w blogach), którymi możesz się posługiwać, by pomagać sobie i innym ludziom.
I tak jak ktoś wyjedzie ci z przekonaniem, że:
każda kobieta na dyskotece ubrana w miniówę to dziwka
to poprzez odpowiednie narzędzi, w tym wypadku meta model, możesz to przekonanie zakwestionować:
znasz każdą kobietę na tej dyskotece, czy tylko powierzchownie oceniasz?/zawsze masz rację?/ tamta, mariolka, znam ją i lubi miniówki i bardzo się szanuje.
Dziękuję, jest po przekonaniu.
Wklejcie swoje przekonania, swoje teksty itd, będziemy poddawać je ocenie i zmieniać, modyfikować i robić tak, aby było zajebiście!
Zapraszam do dyskusji!
Wchodzę na facebooka i dziewczyna publikuje zdjęcie ze swoją przyjaciółką z dopiskiem:
"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość."
Pierwsza myśl:
- potrzebujesz terapeutki, a nie przyjaciółki.
Widzicie, jaki kabaret? Dostrzegacie to? Przyjaciel to osoba, która pociesza. To kryterium wejścia tej dziewczyny. Inaczej mówiąc, aby być jej przyjaciółką, musisz potrafić sprawić, aby powróciła radość jej.
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Zaufaj kompetencji advanced! Więcej przeszła i więcej wie w pewnych kontekstach.
czy zawsze ma rację? /zależy który advanced (w dwie strony działa)
I po przekonaniu.
Tylko tutaj chodzi o tzw. pokorę.
Obalić można każde przekonania, wybierajmy te, które robią nam krzywdę.
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
To przekonanie według mnie krzywdziło użytkowników nie advanced.
Przy okazji, obaliłeś swoje przekonanie ;P
przy okazji, obalam to:
"To przekonanie według mnie krzywdziło użytkowników nie advanced."
Wszystkich nie advanced? Skąd masz tą pewność?
----------------------
Dzięki Sun, zrobiliśmy w miarę fajne demo
Rozumiecie idee? Dawajcie więcej przekonań, rozkręćmy to!
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Nie napisałem, że wszystkich, rozwiewam twoje wątpliwości
No właśnie. Na tym polega komunikacja i cała zabawa w rozbijanie przekonań, bo umysł zawsze robi tzw. usunięcia (ty to zrobiłeś teraz), zniekształcenia (też to zrobiłeś teraz) i generalizację (też to zrobiłeś teraz).
I chodzi o to, żeby to wywoływać i usuwać. Rozbijać na poszczególne czynniki.
Model Miltona z kolei to odwrotność. Zakładanie pozytywnych przekonań opartych na zniekształceniach, usunięciach i generalizacjach, np.
"Fajnie jest zarabiać pieniądze, za dobrą wykonaną pracę"
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Jest to cytat mike'a tysona najmłodszego mistrza świata wagi ciężkiej, natomiast ja zauważam tutaj podobieństwo jeżeli chodzi o mężczyzn kobiety, związki i ogólnie o teorię podrywania "Każdy ma swój plan gry dopóki nie zostanie trafiony" Krótko, zwięźle i na temat. Nie ma lepszego leku na wpływ na druga osobę aniżeli uderzanie w jej słaby punkt.
"Każdy ma swój plan gry dopóki nie zostanie trafiony"
TO jest fajna kwestia, bo wiele osób ma właśnie plany, które się chuj z prawdą mijają. Trzeba być elastycznym, kiedy to masz plan i akceptujesz wszystko co się wydarzy, dostosowując się i mając wpływ na to co się dzieje.
Spodziewasz się ciosu w głowę, dostajesz w brzuch. I musisz być elastyczny, bo każdy cios umacnia twoją siłę i na drugi raz możesz zrobić coś lepiej. Czyli to tak naprawdę ci pomogło
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Okej widzę, że nic tu się nie dzieje i sam muszę rozkręcić tutejszą imprezę.
"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość."
Znasz wszystkich czyiś najlepszych przyjaciół/znasz wszystkich ludzi którzy nie znając powodu smutku potrafią sprawić, że znów wraca radość/niekiedy, gdy jestem smutnym, oglądam lekkostronniczych(albo jakiś kabaret), którzy nie wiedzą z jakiego powodu jestem smutny(ani czy w ogóle jestem smutny) i przywracają mi radość, a nie są moimi najlepszymi przyjaciółmi.
Miłość kobiety jest tylko jedna. To nieprawda, że "każda miłość jest pierwsza". Prawdziwa może być tylko raz, inne - to surogaty, namiastki uczucia.
-------------------------------------------
Szczęście żonatego mężczyzny zależy od kobiet, których nie poślubił.
Oskar Wilde
-------------------------------------------
"Miłość kobiety jest tylko jedna. To nieprawda, że "każda miłość jest pierwsza". Prawdziwa może być tylko raz, inne - to surogaty, namiastki uczucia."
Oczywiście, miłość kobiety to przede wszystkim pieniądze, no a potem faceci : )
Hehe
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Z cyklu, "lubię offtopować w tematach tematycznych".
Ten temat chyba był do obalania przekonań w trochę inny sposób, ale co ja tam wiem ;P
-------------------------------------------
Szczęście żonatego mężczyzny zależy od kobiet, których nie poślubił.
Oskar Wilde
-------------------------------------------
"Nie ważne ile ciosów zadasz, ważne ile przyjmiesz i będziesz potrafił iść dalej" Nawiązując do tematyki podrywu, nie ważne, że poderwałeś 10 SHB jak 11 Cię rzuciła i się załamałeś i schowałeś głowę w piach wyczynem jest zostać odrzuconym przez 10 i potem zdobycie 11, kolejne nawet ciężkie porażki nie będą robić wrażenia, kolejne 10 olała a 22 okazała się słodziutką tajką SHB, której zdobyłeś serce . "Żeby wygrać najpierw trzeba nauczyć się przegrywać" 2w1 ;]
Może jest to powtarzane wiele razy, ale często o tym zapominamy !
Never give up
Nie przeczytałem dokładnie, o co chodzi więc post trochę odbiega od tematu, przepraszam za nie uwagę i wprowadzenie nie porządku . Możecie uznać mój post za nie widzialny albo jakoś się do niego odnieść
Never give up