Witajcie! Juz jutro organizuje ognisko osiemnastkowe. Będzie tam wiele ludzi, których się nie zna (z mojej miejscowości, z klasy, ze szkoły itp.). Macie jakieś pomysły, co można by było zrobić naprawdę wyjątkowego, żeby wszyscy (nie)zapamiętali tą imprezę? Takie uniwersalne rady, które w przyszłości będą mogli wykorzystać inni
Wiem, ze pasuje poznać wszystkich ze wszystkimi, żeby atmosfera była luźniejsza. Coś jeszcze?
Dla odwaznych chodzenie po weglach na bosaka.
A po 2 moze fajną opcją wg mnie jest Impraza. Muza z aut zabawa przy ognisku. Dodatkowo mozna podzielic sie na grupy. Kilku osobowe. Kazda z nnich niech opracuje Ciekawe układy taneczne - kto wymysli najbardziej wymyślny taniec ognia.
Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus. - Cieszmy się więc, dopóki jesteśmy młodzi.
Nie dla mnie obcy, tylko dla siebie Po prostu ludzie z mojej klasy nie znają ludzi z okolicy, i na odwrót. I chodzilo mi o to, żeby po prostu jednych przedstawić drugim ;>
Muzyka, to zależy gdzie tą imprezę robisz, jako że ognicho to fajnie byłoby ogarnąć kogoś z gitarą i mieć kilka odważnych osób do śpiewania...
Są są
Cały czas do przodu.
Zaproś mnie a impreza będzie niezapomniana trust me
Zapraszam
Cały czas do przodu.
Pomysły mi żadne do głowy nie wpadają, ale mogę Ci dać jedną radę. Jest to impreza gdzie jak się domyślam będzie dużo ludzi, wszystkie plany i tak nie wypalą a najbardziej zapamiętuje się spontan . Nie mówię, że planowanie jest złe, bo w końcu trzeba czymś zająć ludzi Muzyka, muzyka to jest ważny element ogniska, który możesz zaplanować jakoś ciekawie, ale też nic nie wpada mi do głowy. Tylko taki przebłysk miałem z tą muzyką
Właśnie z tym mam największy problem. Nie mam żadnego elektrycznego podłączenia, samochód też nie przejedzie, pozostaje jedynie gitara.
Cały czas do przodu.
- alkohol (średnio licz 0.5-0.7 na głowę)
- dupeczki (2 dupeczki na 1 faceta, najlepsza proporcja)
- muzyka (eskę puścisz, wszyscy i tak nachlani będą)
- jedzenie (na początek lepsze jedzonko typu karkóweczka, skrzydła, sałatki itd, a na końcu i tak wszyscy chleb albo ziemniaki z ognia wpieprzać)
- miejsce na seks (ogarnij dla siebie odosobnione miejsce na seks)
- plastiki (nie pieprz się z zastawą, plastiki łatwiej posprzątać)
Nie chlej za dużo, przedstaw wszystkich sobie, nie proponuj nudnych gier i zabaw bo ludzie i tak wolą się najebać, poproś osobę lub dwie żeby pomagała ogarniać i baw się dobrze.
Nic więcej nie potrzebujesz. Będzie dobra impreza.
Ja bym się najebał i też byłoby super
My na ognisku klasowym graliśmy w butelkę - na kogo trafiło, to winko pił. Fajnie było ^^,
Jak jest gitara, to i karaoke zróbcie Patent fajny na imprezy według mnie.
"Daj mężczyźnie pokroju Sweatera - czy jakiemukolwiek
- opaleniznę, proste plecy, bielsze zęby, rygorystyczny zestaw
ćwiczeń i pasujące ubranie, i już jest w połowie drogi do przystojniaka."
zamów dziwki ;D
dobry plan nie jest zły!
Cały czas do przodu.
Ty to zdolny jesteś! Przepisałeś to, co wcześniej było w temacie!
Kuźwa, Roswell, nie mam pojęcia, jak Ci się to udaje, ale...
Dzień w dzień rozśmieszasz ponad połowę forum
"Daj mężczyźnie pokroju Sweatera - czy jakiemukolwiek
- opaleniznę, proste plecy, bielsze zęby, rygorystyczny zestaw
ćwiczeń i pasujące ubranie, i już jest w połowie drogi do przystojniaka."
Słaba riposta