No więc tak, w skrócie jestem z dziewczyną już ponad pół roku, do tej pory całowaliśmy się masturbowaliśmy się nawzajem itp. Gdzieś tak po 2 miesiącach znajomości mieliśmy okazję zrobić to pierwszy raz, ale ona nie chciała. Dopiero ostatnio napaliła się na sex, więc dwa dni przed ustaliliśmy z nią to, później (po tych 2 dniach) umówiliśmy się u mnie. No i wiadomo gra wstępna około 10 min byłem bardzo podniecony, ale kilka sekund jak w nią wszedłem podniecenie spadło a ON mi opadł (!), zacząłem się tłumaczyć że zmęczony byłem tego dnia itp. Moje pytanie : jak sprawić żeby następnym razem stał aż do orgazmu ? Potrzebna pilna pomoc.
A masturbujesz się dużo? Tylko odp szczerze. Bo jak tak to problem tkwi w tym,że walisz za duzo konia, przestań z tym nie oglądaj pornosów a zołnierzyk bedzie salutował.
raczej nie chodzi o masturbacje lecz o PSYCHIKE:)
chłopak chce wypasc w jej oczach dobrze = stres = klapa
ps. po co ma walic konia skoro od pól roku spotyka sie z kobieta?
Zasady portalu
siema poczytaj to
http://www.podrywaj.org/blog/mie...
aa od siebie ponuje Ci gumki z nawilzaczem:),
Nie powinnes sie stresowac, stres zle działa:P. Seks z kobietą to cos cudownego. mysl w ten sposob:)
Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus. - Cieszmy się więc, dopóki jesteśmy młodzi.
Po prostu to był Twój pierwszy raz i nerwy Tobą szarpią. Wielu tak miało, w tym i ja. Po prostu nie myśl o tym tyle, idź na żywioł. Jak Ci opadnie przed samym włożeniem do pochwy to powiedz lasce niech Ci pobudzi go ręką lub ustami. Potem wkładasz i już powinno być git. Gdy przyzwyczaisz swój organizm do seksu problem prawdopodobnie zniknie. Co do masturbacji to zgadzam się z przedmówcą - skoro masz stałą kobietę to po co walisz ?
Lubię spuszczać się do buzi!
Sporo osób pisze :` Nie przejmuj się ` mają rację. Tylko jedno ALE mam - to w cale nie jest takie proste. Sam pamiętam swoje początki i kiedy był problem , że wacław zawodzi przy każdym następnym razie myślisz o tym bardziej intensywnie i bierzesz na swoje barki jeszcze większy ciężar.
Nie myśl póki co , żeby ją do orgazmu doprowadzić za pierwszym razem. Zobaczysz , że na poczatku to nie jest taka prosta sprawa jak się wydaje, (Mówię oczywiscie o orgazmie pochwowym podczas seksu).
Pamietaj by być delikatnym. Nie wchodz na chama w nią , o znam takie przypadki , że dziewczyna po 1 razie juz nie przepada za seksem bo ktoś pokazał jej to od złej strony i ciężko zdanie jej zmienić.
Jeszcze raz co do Wzwodu to postaraj się zjesc troche selera i żeń - szenia. Może pomóc. Najważniejsze jednak dobre nastawianie. Nawet jak viagre wezmiesz i bedziesz zestresowany to Ci oklapnie. Z czasem przejdzie Ci ten lęk.
Pozdrawiam
` One zawsze wracają `
Moja rada jest najkrótsza: Kup sobie cienkie gumki, więcej będziesz przez to czuł, więc mniejsza szansa na opadnięcie.
-------------------------------------------
Szczęście żonatego mężczyzny zależy od kobiet, których nie poślubił.
Oskar Wilde
-------------------------------------------
Na brak erekcji wpływa wiele czynników:
-Zmęczenie (Zmęczenie wpływa na wszystkie mięśnie)
-Stres (Więc wyluzuj się będzie dobrze, nie myśl jak masz to zrobić tylko ruchaj ją, jak to robić masz w genach)
-Brak pociągu/podniecenie do danej dziewczyny (Jak dziewczyna Cię nie podnieca i na siłę chcesz ją przelecieć to nie ukrywajmy że klapa będzie, kutas to nie kij od szczotki wiecznie stał nie będzie)
-Walenie (wpływa na twoją psychikę, a ona wpływa na wzwód)
-Alkohol i narkotyki też ujemnie wpływają na wzwód
*Tylko żadnych piguł nie bierz bo za młody jesteś na to, lepiej żeńszeń i seler wpierdol
Tyle ode mnie i powodzenia
"Wiedzieć, to nie wszystko- trzeba stosować. Chcieć, to nie wszystko- trzeba czynić."
Moja rada ktorą ja zastosowalem, za pierwszym razem pamietam tez mialem problem - w dodatku ja robilem to z laska ktora ledwie znalem, ja pamietam ze nie chcial mi stanac na maksa + bylo mocno ciastno i tez sie meczylem, wszedlem bez gumki, i jak juz czulem ze jest gotowy, zalozylem gumke i dokonczylem ;d, moim zdaniem to kwestia psychiki wszystko, pogadaj z laska moze ze sie stresujesz, nie umawiaj sie na te ruchanie rozpal ja tak i siebie ze az nie wytrzymasz zebys nie zaliczyl dzis i bedzie good ;D,
Weź może Viagrę przed stosunkiem.
Kobieta wybaczy wiele, ale nie to że nie spróbowałeś...
jak już tak panicznie się boisz to kup sobie Argininę OLIMPA 50 zł duże opakowanie 120 tabs ;D i 30 min przed
POZDRO!
Mialem to samo za pierwszym razem. Niech zrobi ci ladnie loda,zeby w miare stal i wkladaj od razu Ja jak wyjmowalem,albo laska wyciagala z buzi to po minucie byl juz flak A przy stosunku to miala chyba z 6 orgazmow zanim ja doszedlem...