Witam.
Panowie czesto przewijaja sie na forum tematy o silce itp dlatego zwracam sie do o Was o pomoc.
Zawsze bylem chuderlakiem. Przy 183wzrostu wazylem 68kg. Rok temu postanowilem to zmienic -6 regularnych tresciwych posilkow dziennie + cwiczenia. W pol roku przybylo mi 10kg ktore poszlo szczegolnie w uda, barki i troche klate. Mimo iz nic nie zmieniam w treningu i diecie od paru miesiecy idzie mi niepokojaco w brzuch. Nie wiem dlaczego wszystko szli dobrze a teraz robi sie bebzon.
Macie jakies rady?
Pozdrawiam.
Miałem to samo. Za dużo węgli, za mało białka w diecie, przynajmniej w moim przypadku.
---------
Nigdy porażka. Zawsze lekcja.
Taką masz budowę do ciała i tendencję do tycia. 63 kg przy wzroście 183 to bardzo mało, jeżeli przybyło 10 kg, to przy siłce, nie powinno być, aż tak źle.
To, że idzie w brzuch, to jak wspominałem zależy od budowy ciała, mnie np. nigdy nie idzie w nogi i w porównaniu do reszty ciała mam dość chude, ćwiczę brzuch, robi mi się kaloryfer, ale mam widoczne to mięśnie górne. Taką mam genetykę i już.
Ty możesz mieć podobnie jeżeli chodzi o brzuch, robi Ci się oponka i to jest dość powszechne, że dół brzucha ciężej wyćwiczyć niż resztę.
A co najważniejsze, jak zaczynałeś ćwiczyć i jadłeś 6 posiłków dziennie, to zakładam, że robiłeś trening na masę przy takiej, a fakt, że się ogólnie trochę tyje, jest całkowicie normalnym i nie ma co się przejmować. Jeżeli, aż tak Ci to przeszkadza, to zrób sobie trening czysto na redukcję. Jakieś aeroby przed śniadaniem, dużo wody itp. w razie jakiś problemów możesz pytać tu, albo na pw.
Co do redukcji, jest kilka "szkół", jedni ćwiczą 4 serie po 12-15 powtórzeń, inni ćwiczą 3 serie dość sporym ciężarem, aby to co już jest wyćwiczone nie spadło przy ujemnym bilansie kalorii. Wybierz co lepiej Ci pasuje.
Mam nadzieję, że pomogłem
Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=...
Źle zacząłeś zawsze byłeś chudy i nagle 6 posiłków. Żarcie rozepchało ci żołądek i taki tego efekt. Oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne do twojej budowy ciała ,pełno takich kalkulatorów w necie. Kup wagę waż jedzenie licz kalorie. Jak wyjdzie ci zapotrzebowanie to jedz taką pule kalorii przez okres 3 tygodni niech organizm się przyzwyczai do stałych kalorii bo pewnie masz rozstrojony żołądek. Później zależnie od tego czy chcesz dalej tyć czy tracić na wadze obcinaj albo dodawaj po 100 kalorii co 2-3 tygodnie stopniowo. Staraj się odczekać co najmniej 1.5 godziny po posiłku zanim pójdziesz na trening ,bo wtedy cała krew jest pompowana do mięśni a nie do pełnego brzucha ,który potrzebuje energii na trawienie. Życzę wytrwałości !!