Cześć,
Życiowa stagnacja jak i chęć zmiany mojego życia na lepsze zmusza mnie do podjęcia radykalnych kroków.Mam 23 lata a mimo to cały czas mieszkam z rodzicami i rodzeństwem w małej mieścinie. Mam tu kilku dobrych znajomych, którzy są niestety domatorami. Moje życie to jedna wielka monotonia, rano praca, po południu odpoczynek lub też praca wokół domu.Czuję, że jeśli nic nie zrobię to stracę najlepsze lata w moim życiu, dlatego tak jak w temacie zamierzam zacząć od nowa w nowym mieście. Najgorsze jest to, że nie chciałbym startować sam jak palec, wiadomo z kumplem raźniej. Dlatego piszę tutaj na forum, wiem że jest tu dużo takich młodych jak ja, którzy mają podobne rozkminy o życiu (lub takich którzy przeżywali podobną sytuację i są już po wyprowadzce np. Hoon).Tak więc, przechodząć do meritum- czy jest tu ktoś na forum kto ma podobne ambicje i cele jak ja? Czy ktoś z was też chciałby się wyprowadzić od starych i wynajmować pokoje w jednym mieszkaniu, znaleźć pracę, podjąć studia i wspolnie się rozwijać i imprezować w weekendy. Myślałem nad Gdańskiem, Warszawą lub Wrocławiem. Wyfrunąc z gniazdka chiałbym pod koniec roku lub we wrześniu. Piszcie tutaj lub priv.
Zapraszam do Szczecina
Z podobnych powodów wylatuję do Krakau, i dla mnie nie ma lepszego miasta.
No, Wrocław jest epicki pod kątem aury, piękne miasto, ale te korki to masakra.
Tez o tym samym mysle, zalozylem nawet dzisiaj podobny temat. Ja sie zastanawiam nad Poznaniem lub Wroclawiem. Czas zaczac zyc ! Moze skusisz sie na Poznan ? .
Ja też od września wyprowadzam się do innego miasta na studia, a będzie nim Gdańsk, także jakbyś był chętny to zapraszam
Ja się zastanawiam nad Poznaniem... Wrocław byłby zajebisty ale już z ogarniętą ekipą. Ale na forum tego nie załatwisz trzeba się spotkać przy piwku wspólnie poplażować, poznać się i można zadziałać, znaleść prace w wybranym mieście dopiąć wszystko i jazda Project Hollywood;)
Odwaga i upór mają magiczny talizman w obliczu którego trudności znikają a przeszkody rozpływają się w powietrzu
Jak jestes obrotny to ekipa w takim miescie jak Wrocław to picia sie zawsze znajdzie.
Wroclaw korki? Ty chyba na Alejach w krk nie byles:)
Sam sie teraz przeprowadzam do Lublina
Jak narazie w planach mieszkanie samemu ale wiadomo we dwójkę raźniej i taniej
Zapraszam priv jak cos
Jestem w podobnej sytuacji co Ty Bartek i też planuję przeprowadzkę. Lublin, Warszawa, Kraków i Wrocław - to miasta, które mnie interesują. Wszystko zależy od tego gdzie znajdę pracę
Mieszkam w Lbn i wlasnie chce sie stad zabierac, z powodu braku pracy. Wschod Pl, to nie jest dobre miejsce na szukanie pracy. Chociaz moze bedziesz mial wiecej szczescia.