Yo wszystkim
Szukam sprawdzonych porad na temat zgubienia wagi .. Mam 173 cm i 75-6 kg wagi . Przydałoby sie uciąć te 3-5 kg .
Coś o mnie
Pracuje fizycznie , pije od 1,5 do 3 litrów wody dziennie , śniadanie w pracy jak najmnniej przetworzone , obiad to zazwyczaj pełnowartosciowe dania typu pieczone , duszone mięsa ( kurczaka nie jem bo tu w Niemczech jest tak naszprycowany badziewiem że jest mało jadalny) ryż i sałatka ze świeżych warzyw z oliwą z oliwek .
Wysiłek fizyczny w pracy jak i co dwa dni lekki trening typu drążek ,pompki lub interwałowe cwiczenia . Biegać nie mogę bo kolano widocznie przeciążone i boli . Nie zależy mi na mocno atletycznej budowie ciała .
Co mogę dodać do tego ? Czego unikać ? Co jeść ? Jeśli macie swoje sprawdzone sposoby to z chęcią przeczytam . Z góry dzieki za rady
Stałe godziny posiłków.
Nie jest napisane jaka wielkosc tych dań ale moze wystarczyć podzielenie tych posiłków i jadanie czesciej. Mieso najlepiej na parze, a co do piersi podobno piers z indyka jest zdrowsza, niby indyk po antybiotykach i dodatkach zdycha, wiec sie nie stosuje.
Sniadanie polecam owsianke z orzechami, rodzynkami, owocami suszonymi lub swiezymi, nasionami chia, najlepiej na wodzie z dodatkiem miodu.
Nie ma nic o alkoholu, jesli jest to oczywiscie ograniczyc.
Basen, odciaza kolano i stawy, pływanie w takim tepie aby tetno było około 150 udeżen na minute, stosujac interwały.
Aha i dużo seksu
Co do wody, warto pić dobrej jakości o odpowiednim ph.
Deficyt kaloryczny, prostszego sposobu nie ma
Niezależnie od tego czy kierujesz się sercem czy rozumem to i tak zmierzasz do celu, który postawił przed tobą penis.
- Oblicz ile kalorii potrzebujesz, pobierz sobie aplikację MyFitnesPal, bardzo prosta w obsłudze i przydatna. Jeśli chcesz więcej mięśni to skup się trochę bardziej na białkach i węglowodanach w diecie. Samo pilnowanie diety wiele daje, a jeśli pracujesz fizycznie to aplikacja będzie Ci ułątwiać życie. Co ma dużo białek i węgli znajdziesz w sieci.
- Unikaj cukrów prostych chyba, że przed wysiłkiem albo w trakcie bo one lubią iść w tłuszcz ponieważ szybko uwalniają się po zjedzeniu. A jak wiesz czego nie spalisz to idzie w boiler. Z tym kurczakiem faktycznie, wiem, że nie jest za granicą za dobry ale poszukaj, może gdzieś znajdziesz dobrego. Dania z kurczaka są szybkie, tanie no i mają dużo białka, które w zasadzie tanie nie jest.
- Z takich podstaw to unikaj jasnego pieczywa, słodzonych napojów, ziemiaków ( ziemniaki czasem można bo odkwaszają organizm).
Pij kawę, ona zmniejsza przyswajanie i na prawdę pomaga przy zrzucaniu. Ale przy tym sumplementuj się magnezem. mała filiżanka kawy do posiłku a nie cały kubek.
- Jedzenie tych samych rzeczy na okrągło również pomaga przy zrzucaniu wagi
- Pozwalaj sobie od czasu do czasu na coś więcej, poważnie nawet na jakąś bombę kaloryczną. Taki zabieg raz na pare dni pobudzi Twój metabolizm.
- Nie jedz przed snem (te 3 godziny będą ok) i nie obiadaj się wieczorem bo to też wpływa na jakość snu, jakość snu wpływa na odporność na stres a to wszystko wpływa na tycie.
Utnij na początek 200 kalorii ze swojego zapotrzebowania. Jak waga nie będzie spadać to ucinaj co 100 na pewno przy 500 się ruszy.
Dodanie ćwiczeń cardio może Ci pomóc. Unikaj cukrów prostych - możesz wywalić całkiem z diety.
Jest jeszcze taka dieta jak if (intermittent fasting). Polega ona na 16 godzinnym poście i oknie jedzenia 8 godzin. Dla zaawansowanych to okno może być krótsze np. 4 godziny.
W skrócie rzecz ujmując dzień wygląda tak:
- wstajesz rano i idziesz do pracy czy na uczelnię na czczo
- pierwszy posiłek np. o godzinie 14 i jesz do 22
- od 22 do 14 dnia następnego masz 16 godzinny post w którym nic nie jesz tylko pijesz płyny np. woda, niesłodzona kawa czy herbata.
Podobno dieta ta daje dobre rezultaty w krótkim czasie, tłuszcz spala się w czasie 16 godzinnego postu.
Osobiście stosowałem tę dietę w wakacje. Na mnie niestety nie działała, dopiero jak dodawałem cardio to poleciało z 94 na 88 kg.
Obecna waga to ok 92 kg przy niższym poziomie tłuszczu.
Możesz spróbować - wiele osób poleca ten system żywienia. Na mnie niestety nie działał.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
polecam dięte tłuszczową, a wiec wpierdalasz same tłuszcze czylli, sery, kiełbasy itp miałem tą diete przed walką a musiałem schudnąć 10 kg bardzo pomogła a dzięki tłuszczom masz energie tylko na początek ciężko się przestawić i żyć bez wegli no ale dzięki niej gubisz kilogramy no i jak wiadomo przydała by się tu dobra siłownia.
tomrom
polecam dięte tłuszczową, a wiec wpierdalasz same tłuszcze czylli, sery, kiełbasy itp miałem tą diete przed walką a musiałem schudnąć 10 kg bardzo pomogła a dzięki tłuszczom masz energie tylko na początek ciężko się przestawić i żyć bez wegli no ale dzięki niej gubisz kilogramy no i jak wiadomo przydała by się tu dobra siłownia.
tomrom
Dzieki szwagry . Dzisiaj sciągne apke i ogarnę
Deficyt kaloryczny to podstawa, ale nie tnij od razu za dużo kcal. Zgadzam się w tym miejscu z @Creedence. Ze swojej strony mogę dodać, że jedząc mniejszą ilość posiłków, ale większe porcje (przy obniżonej kaloryczności) łatwiej nie być głodnym.
Obcinasz kalorie ćwiczenia z luźnymi ciężarami i dieta ja tak spadłem 12 kilo
Kobiety Mogą Pokochać Cię Za To Kim Naprawdę Jesteś, jeśli tylko odkryjesz jak stać się prawdziwie naturalnym i nauczysz się w pełni akceptować siebie i cieszyć się życiem"
To proste
ŻM lub ŻP
Tak zrzuciłem raz 30 kg innym razem 20 kg
Potrzebna silna wola a nie apki.
Ćwiczenia wpływają na rzeźbę, sylwetkę, samopoczucie, ale jeśli źle się odżywiasz, to nic Ci dadzą. Jeśli odżywiasz się dobrze, to zdrowy wygląd możesz mieć i bez ćwiczeń, zwłaszcza jeśli fizycznie pracujesz i 8 godzin dziennie jesteś w ruchu.
Ja wprowadziłem zasadę, że ostatni posiłek jem między 17 a 18. Od rana możesz jeść co chcesz i ile chcesz, a i tak chudniesz. Peirwsze 2 tygodnie było ciężko i musiałem pić dużo wody żeby trochę oszukać głód, ale szybko się przyzwyczaiłem. Efekt był piorunujący.
Ewentualnie możesz się wspomóc piciem czerwonej herbaty przed i po tłustym posiłku.
A jeśli chcesz na prawdę radykalnie działać, zawsze przed obiadem zjedz jabłko (albo dwa) a potem możesz jeść do bólu nawet golonkę. Uwierz mi że dużo jej nie zmieścisz, a jabłka oczyszczają organizm.
No i wyrzuć ze swojej diety gazowane i słodkie napoje (jogurty też).