Po ponad 3 latach w związku wypadłem z obiegu, od sierpnia miałem miesiąc gry u siebie w małym mieście (120k ludzi) a teraz wróciłem na stałe do 3miasta i widzę że tutaj rządzą zupełnie inne reguły.

Co zauważyłem:

1. Moje Value

U siebie, w małym mieście, byłem kimś - bogate i ciekawe życie, dobrze prosperująca firma, dużo podróży itp. - to robiło na laskach wrażenie bo większość ludzi w małych miastach całe życie czeka do weekendu żeby się najebać i tak w kółko. Sprawdziłem na 'starych' znajomych.

W 3mieście czuję że nie robię już wrażenia, prawie każda dziewczyna z którą rozmawiałem studiuje, ma pracę (wiele pracuje w gastro i zapierdala do 1 w nocy), spory bagaż doświadczeń.

PYTANIE: Co daje facetowi wartość 'value' w dużym mieście? Jak się wyróżnić z tłumu?

2. Logistyka i spotkania

Kolejna różnica to logistyka. Wcześniej mieszałem zawsze w centrum Wrocławia albo małych miastach i logistyka nie była problemem, w 3mieście jest to duży problem (40km długości, średnio żeby się gdzieś dostać w popularne miejsce z samego środka to dobre 40 minut).

W małym mieście wszędzie jest blisko, autem max 15 min. Teraz widzę że bardzo łatwo się umówić z dziewczyną bo każde miejsce nam obojgu pasuje. Tutaj jest problematycznie, każde spotkanie trzeba zaplanować.

Podjechać autem to też problem bo korki, mało miejsc do parkowania itp, trudniej wziąć na chatę bo najprawdopodobniej ona mieszka w przeciwnym kierunku.

PYTANIE:
Jak rozgrywacie logistykę? Gdzie chodzicie z laskami na 1,2,3 spotkanie? W małym mieście 2/3 spotkanie w domu to standard bo i tak nie ma co robić, tutaj widzę że to nie takie łatwe.

Kiedy zapraszacie laskę do siebie na film/jedzienie, czy też jak je bierzecie do domu?

Na koniec - nie mam absolutnie problemu z randkowaniem i poznawaniem nowych kobiet, tutaj NG/DG czy Tinder działa jak złoto i w ciągu 7 dni spotkałem się z 4 naprawdę ładnymi dziewczynami (DG/Tinder).

Co mnie nurtuje, to właśnie te problemu logistyczne, większy opór przed spotkaniem się w domu, ona jest (chyba) faktycznie zajęta i pomysły na spotkania/kolejne randki.