Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

O zazdrości

Portret użytkownika rafciuuu

O zazdrości. Skąd się bierze, czym jest, jak się objawia, do czego prowadzi, jak z nią walczyć.

Oczywiście nie będę pisał o tym, że zazdrościmy komuś samochodu, komórki itp. Piszę tu na temat zazdrości (chorobliwej lub będącej na jej pograniczu) stricte o nasza partnerkę lub osobę która nam się podoba.

Do dodania tego wpisu natchnęło mnie kilka postów, które przeczytałem na forum i w komentarzach pod blogami.

Skąd się bierze zazdrość?

Przede wszystkim z braku pewności siebie, chęci kontroli i niedomiaru zaufania. Człowiek zazdrosny boi się, że obiekt jego zainteresowań spotka na swojej drodze lepszego konkurenta. Czuje się niedowartościowany i żyje w strachu, że straci swoja kobietę. Jeśli zazdrość się w nas zrodziła to tylko i wyłącznie nasza wina. Nigdy drugiej osoby. Bierze się z naszej wyobraźni i zostaje przeobrażona w obrazy, w których jesteśmy zdradzani. Może także powstać przez nieudany związek w przeszłości.

Czym jest?

Jest słabością, uczuciem lęku, który niesie ze sobą chęć posiadania drugiej osoby na własność, zamknięcia jej w klatce, odizolowania od reszty świata. Jest też niedowierzaniem, że partnerka może kochać nas bezinteresownie.

Jak się objawia?

W bardzo prosty do zauważenia sposób:
Przeglądanie telefonu (sms, rejestr połączeń, nowe numery), wiadomości na poczcie, gg czy innych naszych klasach. Zabranianie wychodzenia w różne miejsca z różnymi ludźmi, a jeśli już na to pozwolimy to wydzwanianie co 5 minut "co u niej słychać". Przeszukiwanie kompa w celu znalezienia zdjęć z jakimiś "fagasami" lub fot z imprezy, o której nie wiemy. Brak zaufania, skupianie się wyłącznie na swojej partnerce, kontrolowanie, śledzenie jak i wypytywanie znajomych czy jej gdzieś nie widzieli.

Do czego prowadzi?

W początkowych stadiach do niepotrzebnych kłótni, wyrzutów, pogorszenia relacji z partnerką i jej zniechęcenia. Później dochodzi już do negatywnych zachowań, a nawet agresji. Zawsze dąży do rozpadu związku  i najczęściej do niego doprowadza.
Wyniszcza nas od środka, przeszkadza w skupieniu, prowadzi do obłędu, męczy i przeszkadza bo całą energie tracimy na zazdroszczenie.

Jak z nią walczyć?

Najlepiej zapobiegać.
Jeśli jest za późno to nigdy nie wszczynaj awantur. Opanuj emocje. Zaobserwuj co jest przyczyną zazdrości. Może nie są to zachowania partnerki a zachowania domniemanych rywali, którzy rozbierają wzrokiem Twoją kobietę. Pracuj nad sobą, nad podniesieniem poczucia własnej wartości. Rozwijaj swoje zainteresowania, hobby.


Jest też ta zdrowa zazdrość, która nas motywuje, bez której związek prędzej czy później by się rozpadł. Brak tej dobrej zazdrości może oznaczać, że jesteśmy obojętni wobec drugiej osoby.

Zazdrość jest jak sól, szczypta podnosi smak potrawy, ale nadmiar zupełnie ją psuje.

Pozdrawiam

Odpowiedzi

Portret użytkownika oldboy90

o tak. pamiętam jak kiedys

o tak. pamiętam jak kiedys będac z dziewczyną powiedziala mi ze nie chce zebym był o nią tak zazdrosny, jak to robil jej poprzedni chłopak, gdyz skonczylo sie to źle.

,,luzna" zazdrosc, w stylu cock and funny jest ok Wink

Musze popracować nad tym, ale

Musze popracować nad tym, ale jestem na dobrej drodze... Smile

Portret użytkownika kolokolo

Ja tez przez to stracilem

Ja tez przez to stracilem niedawno dziewczyne. Moze dlatego ze kiedys gdy bylem z nia pierwszy raz doniesli mi ze calowala sie z jakims kolesiem. Po roku czasu wrocilismy do siebie, bylismy 3 lata razem ale w zasadzie nadal mialem do niej o to uraz i nie potrafilem zaufac do konca. Niekiedy sama wzbudzala we mnie zazdrosc, pozniej klotnie, zale. Szkoda gadac.

Chłopaki a ja własnię chyba

Chłopaki a ja własnię chyba ją tracę , przez tą głupią zazdrość.
Co polecacie zrobić??

ale ja mam problem w druga

ale ja mam problem w druga strone ona jest zazdrosna

i jest to strasznie wkurwiajace 

coz z tym moge poczac

jak na razie olewam

Portret użytkownika rafciuuu

Olewaj, jeśli nie robisz nic

Olewaj, jeśli nie robisz nic złego to nie masz się z czego tłumaczyć, ale pamiętaj, żeby nie robić niczego, czego byś nie chciał by Twoja partnerka robiła:)
Spróbuj nagrody i kary, jest zazdrosna-kara, nie jest- nagroda (odsyłam tu do artykułu Gracjana Nagradzanie i karanie).
Może pomóc też zwykła rozmowa. Powiedz coś w stylu, że szczerość i zaufanie jest fundamentem związku i jej nie zdradzisz bo ją szanujesz. Tylko dobrze poprowadź rozmowę by zapamiętała ją na długo.

Portret użytkownika salub

Artykul na 10. Swietnie to

Artykul na 10. Swietnie to opisales. Ale mimo wszystko brakuje mi kilku szczegolow. Ogolnie ok.

Pozdro

Portret użytkownika roofi24

Bardzo dobry artykuł.

Bardzo dobry artykuł. Chorobliwa zazdrość jednego z partnerów to prawdziwa męczarnia dla drugiej połowy.

Portret użytkownika jaaako

Świetny artukuł duzo mi

Świetny artukuł duzo mi pomógł bede walczył z tym! dzieki