Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Raport i panowie głowa do góry

Ostatnio jadę autobusem i naprzeciwko mnie stoji ładna HB9 z szalikiem, jaki teraz jest modny. No to podchodzę z uśmiechem i mówię: Wszystkie dziewczyny ostatnio mają taki szalik? Ona „no cóż życie”. A ja: „Moja koleżanka ma identyczny mówiła, że po babci, ale ja tam nie wierze ”. Ona „Ja też dostałam od babci, ale pewno mi nie uwierzysz”
Rozmowa dobrze się potoczyła. Wszystko pięknie gadka. Ona puściła pare sygnałów zainteresowania. Wysiedlismy na tym samym przystanku. Ona si ę pyta czy ide na kampus główny UW. Ja, że nie, ale spodobałaś mi się, dasz mi swój numer. Ona, że chyba niee. Powiedziałem spoko, narazie i poszedłem. Jednak wiem, że jakbym chwile, jeszcze z nią pogadał to dałaby mi swoj numer. Już raz tak miałem, że na chyba nie, trzeba było powiedzieć chyba tak i dziewczyna dawała numer.
Odpuściłem tylko dlatego, że zaczynam w sumie straciłem trochę wiary w możliwość sukcesu. Tak naprawdę panowie optymizm to olbrzymia broń w podrywaniu. Umiem podejść do dziewczyny, zagadać, ale jeśli nie wierzysz w sukces to dupa.
Humor mi sie poprawił chwile potem, gdyż dziewczyna od której wziąłem numer i nie odebrała telefonu, napisała mi sms. A zrobiłem to tak jak nie odebrała telefonu, użyłem zasady z książki J. D. Fuentesa „Seksualny Klucz do kobiecych emocji”. Napisałem jej smsa, napewno mi nie odpiszesz, ale dobranoc...(małe nawiązanie do naszej rozmowy). Zasad brzmi nie rób znaczy rób. Ludzie mają przekorną nature, wiec jak im powiesz żeby czegoś nie robili to robią to jak dzieci.
W sumie moim problemem jest bycie needy. Frustrowanie się. Gdy poznałem tą stronę, myślałem że za chwile będe PUA, a to jednak maraton. Ale są postępy gdy podoba mi się dziewczyna jestem w stanie coś zrobić, zacząłem umawiać się na randki, przespałem się z jednak laską i zeszła mi pamięć o byłej, wiec jest git.
A patent na dobry opener. To taki wszystkie dziewczyny noszą takie szaliki lub wszystkie dziewczyny farbują się na rudo. Prawie zawsze działa dobrze.
No w czasie pisania tego wpisu skumałem sie, że dziewczyna którą poznałem na uczelni siedząc przy kompie i dodając ją do znajomych na facebooku, zablokowała mnie. W sumie historia była taka, ze umowilismy sie bylo fajnie, ale nie odbiłem jej shit testów. Napisałem po dwóch dniach że fantazjowałem o niej pod prysznicem, no i laska sie zbulwersowała i milczenie. Pod dwóch tygoniach do niej zadzwoniłem i napisałem smsa, ale cisza. Skasowałem numer. Potem jeszcze napisałem coś na facebooku że przepraszam ze chciałbym miec taką koleżanka, a ta mnie zablokowała. W sumie wiem, że przesadziłem z tym smsem i powinienem dać sobie spokój, ale szczególnie mi sie spodobała. Chciałbym ją jakoś przeprosić, ale coż musze zagryźć zęby i tyle. Zostałem potraktowany jak natręt i świr. Nic pozytywne myślenie i tyle, ale ciezko mi to przychodzi.

Odpowiedzi

all in all to mnie nie

all in all to mnie nie zablokowała coś mi sie pochrzaniło, ale w sumie trzeba na nią laske położyć