Chciałem poruszyć temat dla mnie bardzo ważny. Traktujcie to co piszę jako moją przestrogę dla was. Nie wiem czy wiecie ale czytając tą stronę zaczynacie wchodzić do społeczności Uwodzicieli.
Na całym świecie Uwodziciele dzielą sie swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i poglądami. Wykształciła sie taka podziemna grupa ludzi ,którzy są naprawdę dobrzy w Uwodzeniu i sporo wiedzą. W polsce od kilku lat takie grupy też istnieją. Ci ludzie spotykają się by razem podrywać, uczyć się czy też dobrze bawić.

Za oceanem pewien pan wpadł na pomysł żeby zrobić świetny biznes. Mianowicie zaproponował ludziom odpłatne szkolenia Uwodzenia kobiet. Mowa tu o słynnym Masterym opisanym Dokladnie w książce "gra".
Mastery opracował swoją własną technikę podrywania, technika sprawdzała się świetnie przy Uwodzeniu kobiet z najwyższej półki. Modelki, gwiazdy, itp.
Masę ludzi chciało uczyć się od tego gościa więc szkolenia sprzedawały się jak świeże bułeczki. Ceny szkoleń rosły do bardzo wysokich aż wkoncu powstała konkurencja. Uwodziciele jeden przez drugiego prześcigiwali się w ofertach, robiąc z tego jeden wielki marketing.

No i tu wspomnę o polakach. Wiadomo, gdy do polski dotarły materały o Uwodzeniu szybko zaczęły być popularne, pewni ludzie wpadli na pomysł sprzedaży w polsce szkoleń Uwodzenia opartych na pomysłach naszych zachodnich kolegów.

No i tu jest najciekawsze. Przez 3 lata w polsce zaczelo się roić od ludzi oferujących szkolenia i to za grubą kasę. Powstały firmy, które zbierają po kilka tys. zł za szkolenie. Mamią ludzi obiecując efekty. Znam ludzi, którzy bywali na takich szkoleniach. Wszyscy mówią, tak samo... Tak efekty były tylko że krótko. Później wszystko wracało do normy albo i było jeszcze gorzej niż wcześniej.

Piszę to żebyście nie nabrali sie na ten cały marketing panujący wokół szkół Uwodzenia.

Na ten temat pisałem również tu :

http://www.podrywaj.org/blog/szk...