Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

tyler durden - blog

Portret użytkownika tyler durden

Ooooo weź to poczuj!

******************************************************
Niby zwykły wieczór, niby nic się nie wydarzyło, a do dzisiaj wspominam ten dzień z uśmiechem
******************************************************

Portret użytkownika tyler durden

Magia parku, magia basenu, magia pomysłów tylera

Wracając do mojego wiosennego podrywu. Pierwsze spotkanie – „spotkanie otwarcia” skopałem. Drugie było de facto spotkaniem o wszystko. Zabawa z rozwiązywaniem zagadek w centrum handlowym oraz emocje wywołane rywalizacją na torze gokartowym sprawiły, że trzecie spotkanie nie miało być jedynie spotkaniem o honor - jak w znanym wszystkim scenariuszu meczów polskiej kadry na mistrzostwach.

Portret użytkownika tyler durden

Ale wyrwał! Tylera akcja wiosny 2010

Cała historia miała miejsce późną wiosną tego roku. To były czasy! Nie będę tutaj opisywał szczegółów jak zdobyłem numer i co zjebałem na pierwszym spotkaniu, bo jak się później okazało, nie to było najważniejsze.

Portret użytkownika tyler durden

"Bojowanie jest żywot człowieczy na ziemi"

Od pewnego czasu podobała mi się dziewczyna, która ma ze mną parę zajęć na uczelni. Doszło do tego, że z lekka mi na jej punkcie odjebało, więc postanowiłem poczekać z akcją zaczepną dopóki się ogarnę.
Po zajęciach podszedłem do niej, opowiedziałem że mi się śniła. Bajerka jak u Borewicza, numer i zdjęcie z komunii zdobyłem bez problemu. Za jakiś czas zadzwoniłem żeby się spotkać, umówiliśmy się. Po drodze przesunęła spotkanie (dzwoniąc kilkukrotnie kiedy nie mogłem odebrać), ale ok.
Poszliśmy do knajpki. Rozmowa kleiła się, chociaż czasami nie rozumieliśmy się w 100%, ale wypada ocenić ten wypad na większy niż mniejszy plus.
I teraz clue akcji. Prosto po spotkaniu w knajpce idziemy na imprezę uczelnianą. Potańczyliśmy w kółeczku, ona już ma schodzić z koleżanką do stolika, chcę przytrzymać ją na jeden taniec ale kategorycznie odmawia (WTF?).

Portret użytkownika tyler durden

tyler durden powraca w dobrym stylu!

Zebrało się ostatnio parę wartych opisania historii w życiu tylera durdena.

Zimowa niedziela. Jadę pksem, siadam przed panną. Światło było przyćmione, ale wydawała się ładna. Zagadałem do niej, okazała się fajną, otwartą kobietą. Przez półtorej godziny bez przerwy rozmawialiśmy, atmosfera była świetna. Kiedy ona miała już wychodzić mówię jej, że nadszedł ten moment kiedy wypada wymienić się wizytówkami. Zgadnijcie co? Ona wyciąga z portfela swoją wizytówkę (sic!) Smile Głupio mi się zrobiło, bo sam nie mam swojej, ale napisałem swój kontakt na odwrocie. Nie pociągnąłem tego dalej, bo...

Pojawiła się M.-młodsza siostra koleżanki ze studiów. Byliśmy razem na imprezie, pogadałem z nią, okazała się strasznie wygadaną pyskulą;) Dissowałem ją, ona odbijała, no to ja jazda kolejnym negiem! Na pożegnanie ucałowałem ją, co nieźle ją zdziwiło. Parę dni później telefon: Hej, to ja, M., czy chciałbyś pójść ze mną na moją studniówkę?

Portret użytkownika tyler durden

Jebnęło mnie.

Dowiedziałem się, że na imprezie, na którą się wybieram, będzie też moja była, z którą rozstałem się grubo ponad pół roku temu. Sytuacja zbiegła się w czasie z moim rozstaniem z inną panną, z którą przeżyłem krótki epizod i moja wcześniejsza zaczęła mi krążyć z powrotem w głowie. Postanowiłem po prostu dobrze bawić się na tej imprezie. Kiedy jednak zobaczyłem ją jak stoi ze swoim nowym kolesiem za rękę, to mocno mnie potarzało. Nie, nie tak zalecał BANE w swoim świetnym artykule. Uczucie było jednak bardzo chujowe i skrajnie nieracjonalne, mimo iż zdążyłem już zrozumieć, że ona nie była mnie warta, że zakochałem się w sprytnie przez nią wykreowanych iluzjach samodoskonałości. 

Od czasu rozstania zmądrzałem życiowo dwukrotnie. Zrozumiałem jaki chcę być, co chcę osiągnąć i czego kobiety oczekują od faceta. Dopiero teraz spokojnie układam sobie wszystko w głowie. Napisałem sobie na kartce dlaczego moja była nie nadaje się dla mnie.

Portret użytkownika tyler durden

Po kolana w śniegu za targetem

Przychodzę dzisiaj do kościoła spóźniony, siadam, patrzę w bok a tutaj 3 metry ode mnie siedzi ładna panna. Zauważam, że popatrzyła na mnie. Myślę sobie: nie, tyler, nie możesz tak tego zostawić!

Wychodzę z kościoła. W głowie milion wymówek, one teraz odchodzą na bok. Idę za nią, powoli ją doganiam, już mam do niej podejść i zarzucić moim fenomenalnym otwieraczem, kiedy ona...wyciąga telefon i dzwoni.

Cholera, akcja spalona.

Podkulam ogon i wracam pod kościół, żeby wrzucić pieniążki do skarbonki Wielkiej Orkiestry. Odwracam się w stronę, w którą odeszła. Fuck, jest już daleko...ale ciągle ją widzę! Nie, nie odpuszczę ci kochanie!

Brodzę przez zwały śniegu szybkim krokiem za moim targetem, ona ciągle siedzi na telefonie. Darmowe weekendy czy jak? 5 minut później dzieli nas już tylko ulica. Przechodzę na drugą stronę i zaczynam: hej, siedzieliśmy obok siebie i pomyślałem sobie, że będę na siebie zły jeśli cię nie poznam.

Subskrybuje zawartość