Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ooooo weź to poczuj!

Portret użytkownika tyler durden

******************************************************
Niby zwykły wieczór, niby nic się nie wydarzyło, a do dzisiaj wspominam ten dzień z uśmiechem
******************************************************

To był ten dzień! Powrót do rodzinnego miasta, w mieście moich studiów zostawiłem za sobą wszystkie zmartwienia i stresy, mocno wyczerpujący semestr, egzaminy na studiach, wzloty, upadki, niewinne flirty…

Jest sobota. „Jedziemy do klubu!” zarządziłem. Kumple przyklasnęli. Szybko w samochodzie browar jeden, drugi. Przyjeżdżamy na miejsce. Wchodzimy do klubu, uśmiechem pozdrawiam gorące wylaszczone tapetowe piękności, możecie o mnie dzisiaj pomarzyć. Poderwać coś dzisiaj? Zobaczymy, na razie mam fazę jak rzadko. Przechadzam się powolnym krokiem, ciągle z bananem na fejsie, oczy przymrużone jak u Roberta de Niro...

Wychodzimy na parkiet. Znajduję wygodne miejsce do tańczenia i...pozwalam sobie zatracić się w muzyce. Powoli uświadamiam sobie - tego właśnie potrzebowałem! Nawet gdyby przechodziła obok SHB ciężko byłoby jej zwrócić wtedy moją uwagę... nie żebym zjechał na ręcznym przed clubbingiem i nie miał ochoty poznawać wspaniałych kobiet, po prostu poczułem to coś... to coś, co już było opisywane na stronie, "ten" muzyka. Tańczę nienajgorzej, kątem oka widziałem, że zwracam uwagę kobiet dokoła, mimo że "mam wyjebane". Odwracam się, przeszli jacyś ludzie, zrobiło się małe zamieszanie i... nasz wzrok spotkał się. Podchodzę do niej lekko z ukosa, otwarta postawa, dłonie wyciągnięte, jakbym miał właśnie powiedzieć "choć mała, zrobię Ci takiego Patricka Swayze że będziesz mnie wspominać w każdym akcie samozadowolenia!". Tańczymy razem, ona jest niezła. Obok jej anorektyczna koleżanka. Nagle ona przebąkuje coś w stylu "sory......" i odchodzi z dziewczyną płaską tak z tyłu, jak i z przodu. Tańczę dalej. Ekstaza...coraz bliżej...właśnie teraz...Nagle ktoś zaczyna tańczyć ocierając się czymś miękkim o moje pośladki. Tak, to jej pupcia i ona sama. "One zawsze wracają". Tym raze taniec poszedł bardziej w stronę dirty dancing, znegowałem ją parę razy ( Smile ) Co w takim momencie trzeba zrobić z kobietą drodzy Koledzy? Dokładnie, odizolować. "Wiesz, mam ochotę się czegoś napić, jak też chcesz to chodź ze mną". Chwila zawahania, lekkie skinięcie głową. Łapię ją za rękę i prowadzę do baru. Już mam zamawiać pepsi kiedy słyszę:
- Kup mi sprite'a! Dziewczyno, toś dojebała Smile
- Przykro mi, nie stawiam dziewczynom które dopiero co poznałem
- ?
- Taką mam zasadę
- To musisz ją zmienić
- Dla ciebie w tym momencie jej na pewno nie zmienię - odpowiedziałem jej z szerokim uśmiechem. Kupiłem pepsi, podchodzę do niej a ona stoi odwrócona do mnie plecami z założonymi rękoma. Odwraca się żeby popatrzeć czy ja na nią patrzę. Panienko, ile ty masz lat...
- Co, obraziłaś się? Laughing out loud
- Nie
- To co się dzieje?
- Nic
- Ok, idę napić się pepsi do tamtej sali. Jak ci przejdzie to możesz tam zajrzeć.

Opowiedziałem tą scenę kumplom z którymi przyjechałem. Jeden biegły w PU, dobrze spruliśmy z tego. Drugi uczy się podrywu, widać że robi postępy (na nastęny dzień miał umówioną ładną cycatą osiemnastkę) też miał ubaw po całości. Trzeci (nie znam typa) wrócił przed chwilą z tekstem "nic z tego, ona mówi że ma chłopaka". Siedział i nie mógł uwierzyć że tak spławiłem laskę. Pewnie myślał, że on jakby był w takiej sytuacji to postawiłby pannie jakiego tylko drina zechce i zdobędzie jej (niewiedzące-czego-chce) serce.

Wychodząc z klubu wpadłem na pomysł: podejdę do niej na parkiecie, wrzucę jej piątaka za stanik i powiem „masz na sprite’a”. Koniec końców odpuściłem przekazując jej jedną ze swoich cudownych mądrości „nie obrażaj się tak łatwo. My faceci tego nie lubimy”. Kto wie, może dziewczyna kiedyś mi za to w myślach podziękuje Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika Animalkfd

No fajnie rozegrałeś,

No fajnie rozegrałeś, pokazałeś się z dobrej strony nie stawiając jej tego sprite'a.. Myślała, że trafiła na kolejnego lamusa ktory aby mieć u niej jakieś względy zrobi wszystko włącznie z postawieniem czegoś w barze..

Ale i tak najbardziej rozwaliłeś tekstem "choć mała, zrobię Ci takiego Patricka Swayze że będziesz mnie wspominać w każdym akcie samozadowolenia!" szkoda że tego nie powiedziałeś Laughing out loud ale i tak wielki plus ! Dziś sobota, przyda mi się ten artykuł Twoj po częsci na impreze ! Pozdro

Portret użytkownika Kwaytcha

Ta akcja, to jak wybrać w

Ta akcja, to jak wybrać w cukierni najlepsze ciastko wśród innych, po czym zostawić je na ladzie i wyjść z cukierni...

Portret użytkownika tyler durden

Jeśli wybrałbym najlepsze

Jeśli wybrałbym najlepsze ciastko w cukierni a pani przy ladzie powiedziała mi, że ciastko wcale nie kosztuje 5 zł tak jak jest napisane, tylko 15 zł, to w życiu bym nie zabrał tego ciastka.

Portret użytkownika Kwaytcha

Dobrze, że nie zgodziłeś się

Dobrze, że nie zgodziłeś się na podwyżkę ceny ciastka. Trzeba było jednak wziąć, co do Ciebie należało zanim wyszedłeś ze sklepu Wink

Portret użytkownika tyler durden

Z całym szacunkiem

Z całym szacunkiem Smile porównanie do ciastka nie jest najlepsze. Jedzenie ciastka sprawia jedzącemu ciastko przyjemność. Samemu ciastku już niekoniecznie. Wychodzę z założenia, że w przypadku relacji kobieta-mężczyzna powinno być inaczej Smile

Straszna głupota.

Straszna głupota. Podbudowałeś swoje ego i co z tego. Metody podrywu nie każą być zarozumiałym. Mogłeś po prostu powiedzieć stanowczo "Chodź, ze mną pepsi będzie ci lepiej smakować od sprite" I tyle.

Portret użytkownika tyler durden

Znasz takie powiedzenie "daj

Znasz takie powiedzenie "daj palec to weźmie rękę"? Jak mi się coś nie podoba to mówię to od razu. Jeśli panna ma z tym problem to vaya con dios, znajdź sobie innego ratlerka.

Portret użytkownika Animalkfd

No i o to chodziło aby

No i o to chodziło aby podbudować własne ego, czemu niby nie ? Impreza jest miejscem żeby się dobrze zabawić, więc mógł tak z panną zrobić. Nie pokazał tu swojej zarozumiałości tylko swoje zasady "Nie stawiam lasce nowopoznanej" tym bardziej na imprezie. Proste