No i przyszła kolejna sobota. Znów w domu, dużo pracy, i znów trzeba będzie się gdzieś wieczorem wybrać… Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce…
Z takim nastawieniem męczyłem się w sobotę. Nie wiem czemu ale zwyczajnie nie miałem na nic ochoty.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl