Witam ponownie. We wcześniejszym artykule opisałem, co mnie spotkało. W tym chciałbym pokazać na moim przykładzie, że to, co napisał na tej stronie guru Gracjan to prawda. Wszystkie porady, lekcje są słuszne, mimo iż może czasem po przeczytaniu ich wydaje się nam jak to może zadziałać... To zapewniam was to działa. Wydaje się być to niemożliwe, bo każdemu z nas tkwi w głowie, że panna, którą chce uwieść czy odzyskać lub utrzymać przy sobie to jedyny taki egzemplarz na świecie. Takie myślenie nas właśnie ogranicza. One wszystkie mają ten sam schemat działania, który został tu przedstawiony.

Pisząc przed chwilą artykuł o pieniądzach i o swojej postawie wobec kasy przyszedł mi do głowy pomysł opisania krótkiej historii z mojego życia. Będzie to o tym samym w sumie bo o PEWNOŚCI SIEBIE czyli o postawie, którą zawsze musimy mieć, jeżeli chcemy w oczach kobiet być naprawdę wielcy.

To był zważajny dzień w szkole. Ciagle nie potrafiłem się przełamać. Widok ładnej kobiety budził we mnie ogromny strach. Bylo mi każdą chwilą z tym coraz gorzej. Nie mogłem znieść samego siebie.

W mojej szkole byl występ jakiejś laski. Była wokalistką. I na szkolnej akademi miala coś śpiewać. Na mysl o poderwaniu takiej dziewczyny jak ona przechodziły mnie ciarki i nie mogłem z siebie wyksztusić ani słowa.

Gdy mój dobry kolega poderwał dziewczynę ktora bardzo mi się podobała moje życie nie miało sensu. I powiedziałem sobie że albo się zmienię albo skończę ze sobą. To było
10 lat temu. Decyzja jaką wtedy podjolem była punktem zwrotnym w moim życiu.

Chciałem przedewszystkim skończyć ze swoją nieśmiałością. Chciałem zrobić coś by móc podrywać piękne kobiety.

Wtedy nie miałem dostępu do profesjonalnej wiedzy z zakresu podrywania dziewczyn. W tamtych czasach mogłem liczyć tylko na siebie.

Wiem że temat brzmi dziwnie. Wiem że najlepiej i najłatwiej jest pójść i uwieść 10 innych. heh To też zrobię

Słuchajcie mojej histori może wam się przyda coś z tego co piszę.

Byłem u panny- jestem z nią w LTR juz jakiś czas. Dość silnie ze mną związana emocjonalnie.
No i zdarza się bardzo dziwna rzecz. Jestem u niej- wyznaje mi miłość a następnego dnia sms.- Nie możemy być razem.
Heh Dla mnie bardzo dziwne. dzwonie a ona mi mówi że chce być sama i żebym nie pytał dlaczego. OK- dałem sobie spokój.

I tak sobie zacząłem myśleć jak powinien postąpić rasowy uwodziciel. Zacząłem rozmawiać z moimi kolegami z forum. Po tym wszystkim doszedłem do w wniosku że : Zaczynam PLAN 9 dniowy. Wymyśliłem moim zdaniem cos bardzo fajnego.

- Zrywam kontakt
Dzień1: zero odzewu z jej strony

dzień 2: impreza- zapominam o wszystkim - bawię się wyrywam ( byłem na imprezie i szalałem- pozwalałem sobie na wszystko na co miałem ochotę)

Wyskoczyłem dzisiaj do supermarketu sieci BIEDRONKA bo mi się akurat skończył papier do drukarki. Idąc byłem przekonany że jedyne co mogę spotkać na swojej drodze to grube kasjerki.

Po długich poszukiwaniach znalazłem papier. Stoję coś czytam a tu nagle śliczna dziewczyna. ( Czarne włosy, ciemna cera, śliczna buzia, duże jędrne cycki pod białą obcisłą bluzeczką, obcisłe jeansy. No i się gapie na nią. Ona w moja stronę zerknęła, ja szczery uśmiech. Udaje że mnie nie widzi ale się śmieje. Poszła dalej machając koszykiem i kręcąc tyłeczkiem.