Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pocałowała innego

65 posts / 0 new
Ostatni
Vego
Portret użytkownika Vego
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-05-04
Punkty pomocy: 502

Bo dziewczyny idą po swoje, one działają tak jak się w danej chwili czują i nie przejmują czy komuś to pasuje czy nie, jest to silniejsze od jej racjonalnego myślenia, tak jakby coś nią kierowało. Jest taki schemat który na pewno dużo razy można zaobserwować, jak dziewczynie zależy to Ci się nawet do nogi przyklei jak trzeba i choćby wyglądało to żałośnie i komicznie ona tak czuję, więc nie przejmuje się otoczeniem, w drugą stronę to samo, mogła tydzień temu mówić że jesteś najlepszy, tyle dla niej zrobiłeś, mogła nawet powiedzieć, że chciałaby mieć z Tobą dzieci i szaleje za Tobą, wszystko fajnie,ale emocje kobiety nie są stałe i po pewnym czasie odwidzi się jej, bo jakiś gość na którego ma ogromną ochotę zacznie z nią flirtować, to jej się mózg przełącza, robi głupoty, ale dla niej w tym momencie to jest cały świat, ta chwila, nie myśli co będzie jak coś się wydarzy, tam nie ma logiki.

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

o super, że odpisałeś, dzięki

Czyli jak proponujesz to rozwiązać?

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Panna twierdzi, że całowała się z innym, plus nie zależy jej na tyle, żeby to zataić i przetrwać, tylko ryzykuje i mówi o tym. Twoja wartość w jej oczach poszybowała w dół. Teraz utrzyma się na dole przy jakimś chłodniku itepe.

Chcesz innego rozwiązania niż rezygnacja? Ok, sprawdźmy czy masz jaja.

Pierwyj równaj poziom wartości - sprowadzasz jej poziom w Twoich oczach w dół, najlepiej w podobny sposób jak ona. Nie musi to być lizanko z inną, niech to będzie trójkąt z inną, albo cokolwiek tam sobie wymyślisz, co sprawi że ten cipowy bluszcz Twojej nie będzie już Ci zasłaniał oczu i przypomnisz sobie, że inne też mają, a jej przypomnisz, że łatwo może pójść w komis.

Następnie jak zacznie się odbudowa relacji, to proponujesz cockblock, czyli dajesz jej poruchać i potestować seksu z innymi, ale na Twoich warunkach, np tak, że patrzysz. I tak do znudzenia, wtedy ją odzyskasz. Taki jest sposób.

No i teraz zadaj sobie pytanie, czy jesteś gotów to wszystko zrobić, aby być z nią do końca swych dni. Bo innej drogi w której to się uda raczej nie ma, przykro mi. Nie przeskoczysz inaczej tego, skoro zabrałeś się za dziewicę.

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

W końcu! Dzięki za konkretną odpowiedź.

Co prawda trochę hardkorowe rozwiązanie, ale do zrobienia, z tym, że ona na to nie pójdzie, szczególnie na drugą opcję, nawet gdyby się zgodziła, to później w związku będzie ją to rozpieprzać od wenwątrz

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Ty tak na serio? o.O

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

nietypowe sytuacje wymagają nietypowych rozwiązań, z tym cockblockiem to przeginka, ale wiem co Kensei chciał mi uzmysłowić

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

O shit Kensej...
A myślałem że to ja jestem pojebany Smile

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Pozdrawiam cieplutko!

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Na forum od 2012, 8 lat.

Ja nie rozumiem tylko jednego.
Dlaczego mieć jedną dziewczynę która nie jest wobec Ciebie lojalna skoro możesz mieć kilka takich luźnych dziewczyn.

Może zaproponuj jej otwarty związek, wilk syty i owca cała.
Ona nie jest na Twoją wyłączność.

Zadałeś trudne pytanie, jak już chcesz coś takiego robić to ona nie może się czuć ani trochę pewnie, jeden fałszywy ruch i wyjazd.

O ile się dowiesz o tym fałszywym ruchu, chyba, że chcesz ją inwigilować. Tongue

Nie wiem jak jej chcesz kiedykolwiek zaufać i prowadzić normalną relację gdzie panują dobre emocje a nie podejrzliwość, zazdrość, wypominanie co zrobiła itd.
No ale Twoja decyzja, czyli musisz być teraz zimny jak lód i dać jej do zrozumienia, że stąpa po bardzo cienkim lodzie.

Generalnie to całe twoje przedsięwzięcie będzie Cię sporo kosztować.

Co ciekawe, laski przed związkiem jak nie są pewne swojego losu prawie nigdy nie robią dram i są milutkie, do rany przyłóż itd. Laughing out loud

Ale czy ona w to uwierzy skoro już uwierzyłeś w jej historyjkę z cmokaniem?
Kiedyś ktoś tu pisał, że dziewczyna zrobiła coś podobnego, sprzedała mu historyjkę z całowaniem, a jak ją docisnął to przyznała się, że zrobiła gościowi laskę w samochodzie.

To Twoje przedsięwzięcie może Cię sporo kosztować.
Daj nam znać jak się sytuacja rozwinęła za jakiś czas. Smile

Co zrobisz jak ona Ci powie, że idzie na imprezę albo spotkać się ze znajomymi itd?

PS. Usprawiedliwianie jej, bo przespałeś się z kimś tam przed związkiem jest zabawne. Chyba mocno się przywiązałeś i za wszelką cenę chcesz ją zatrzymać przy sobie.

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

"No ale Twoja decyzja, czyli musisz być teraz zimny jak lód i dać jej do zrozumienia, że stąpa po bardzo cienkim lodzie."
Dzięki za tą część, i dam znać jak to się potoczyło

enBull
Portret użytkownika enBull
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: West Coast

Dołączył: 2019-09-14
Punkty pomocy: 113

Widzę, że już decyzję podjąłeś więc napiszę jak ja bym to rozegrał. Oczywiście po pierwsze, nie zdecydowałbym się wybaczyć lasce, której byłeś pierwszym. Przerabiałem identyczna sytuację, wybaczyłem. Niedługo później dostałem w ryj po raz drugi. Ale już nie jak wcześniej, tym razem wyjebałem orła po całosci.
Moim zdaniem i tylko moim, zakończ to na jakiś czas. +/- 2 miesiące, obserwuj sytuację. Tym ruchem ryzykujesz
utratę wszystkiego, jednak jak ktoś tu wspominał na stronie, żeby ją mieć, musisz być gotów ja stracić. Możesz też wygrać, bardzo wiele. Niech czuje, że straciła ciebie swoim głupim zachowaniem. Nie odpuszczaj kontaktu całkowicie, jednakże nie przesadzaj z intensywnością. Raz na jakiś czas spacerek, to wszystko. Nie możesz dać sobie wmówić, że jesteś wspolwinny sytuacji. Jeśli nie przestanie jej zależeć po tym czasie możesz próbować dać jej szanse. Oczywiście na twoich zasadach, które jasno jej przedstaw dopiero wtedy.
Na koniec przypomnę tylko, że gra nie warta świeczki i tak Wink

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

Dzięki! w końcu wątek rozwija się w takim kierunku w jakim chciałem, zeby się rozwinął zakładając go

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

Po pierwsze to nie możesz mieć pewności, że to było a. tylko cmokanie, b. że nie było przy tym loda czy nawet seksu. Nie powie ci tego bo takie są kobity.
Dla mnie sprawa prosta. Nie jest pewna gościa ale sprawdza cie na ile może sobie pozwolić. Dlatego powiedziała ci że to był niewinny cmok nie obciąganie po same kule, które być może miało miejsce.
Dla ciebie może być dziewicą a z innym się tłuc.
Druga sprawa, powiedz mi dlaczego w ogóle się nie szanujesz?
Kobita jak raz odjebała akcję, to odjebie ją ponownie czy to za rok czy za miesiąc.
Jeśli jesteś facet to powinieneś ją kopnąć w dupę a jak w ogóle byłbyś alfa to pierw byś ją porządnie wyruchał a później za drzwi wypierdolił.

Na koniec dodam, że wkurwiło mnie twoje podejście od razu na wstępie. Jak to napisałeś mniej więcej, że w dupie masz tą stronę, tylko wtedy nie masz jak trzeba się ratować.
Nie wyciągasz wniosków, masz wywalone w to co tu piszą użytkownicy (przede wszystkim doświadczeni) i jeszcze się z tym obnosisz.
W tym temacie też masz w dupie normalne rady. Szukasz tylko takich które cię utwierdzą w przekonaniu, że trzeba dać jej szansę.
Wiesz jak to wygląda i jak jest?
Chcesz jej teraz pokazać jaki jesteś twardy i na siłę uzyskać u niej gwarancję wierności której nie uzyskasz bo ona po prostu cię nie szanuje i jak będzie okazja to pierdolnie cię w komis.
Ale chcesz iść w to dalej. Ok, twój wybór. Tylko, niemal pewne jest to, że za jakiś czas tu wrócisz i założysz temat typu: "zdradziła mnie, jak o niej zapomnieć?" I chuj, że było ich tutaj setki.

Reasumując mój wpis i moja rada ogólna: rzuć ją, szukaj innych wartych. Ona cię nie szanuje a gorsze od tego jest to, że sam siebie nie szanujesz a to już kryminał w podrywaniu.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

Nie mam wywalone, tylko faktycznie rzadko tu zaglądam, źle zrozumiałeś moje intencje, gdybym miał wywalone to bym nie napisał wcale. Po co pisze skoro nie interesowałoby mnie zdanie innych? Po prostu podjąłem decyzję i sie jej trzymam, czy jest zła czy dobra okaże się w przyszłości. Reszty nawet nie będę komentował, bo nie czytasz ze zrozumieniem

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Wlasnie widac, ze wchodzisz tu rzadko bo z twoim doświadczeniem bidno.

Założyłeś temat bo myślałeś, ze cie poklepiemy po plecach i damy wskazówki jak masz do niej wrócić. Jesteś tak zaslepiony, ze nie zauważyłeś, ze laska straciła do ciebie szacunek, napluła ci w twarz.

Wszystko do ciebie wróci ze zdwojoną siłą, az cie z planszy zmiecie. A później będzie płacz i wycie do księżyca o północy.

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

Taka dyskusja nie ma sensu, ja do Was piszę w sprawie kupna domu mimo, że teraz ceny są strasznie wywindowane i tłumaczę, że wiem, że są wywindowane i wiem, że się może na tym przejadę, a Wy mi ciągle przedstawiacie krzywą wzrostu... ja liczę się z tym ryzykiem, a piszę do Was bo chcę je zminimalizować, chcę się dowiedzieć jak mimo wszystko kupić ten dom, bo decyzja na ten temat jest już podjęta, chyba że ceny skoczą do takiego stopnia, że nie będzie mnie na niego stać, ale na to Wy już nie macie wpływu.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Mój koleżka tez sie nakręcil na pewien dom, a jak przyszło co do czego to sie okazalo, ze nie mozna w nim zamieszkać i nadaje sie do rozbiórki. Ale to juz po fakcie. Wink

Ogolnie twój temat bez sensu kontynuować bo ty i tak zrobisz po swojemu. Niech ci dalej pluje w twarz. Do zobaczenia za kilka miesięcy.

nix
Portret użytkownika nix
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-01-11
Punkty pomocy: 21

Temat chyba do zamknięcia, bo i tak nikt już nie ma nic konstruktywnego do dodania. Dzięki za odpowiedzi, głownie Vego, Kensei i enBull

M4RK3D
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-05-24
Punkty pomocy: 11

Nix, dodam od siebie jeszcze swój komentarz. Jesteśmy stworzeniami stadnymi i potrzebujemy obecności innych osób w naszym życiu i to jest potwierdzony fakt. Ty mój drogi nie jesteś zakochany, tylko przyzwyczajony do łatwego zdobycia sexu z aktualną partnerką i oboje wiemy, że po tych 3 latach, będzie Ci ciężko przejść na zdrowszy mindset.
Jaki mindset i dlaczego zdrowszy?
A no to proste, musisz myśleć o swoim komforcie psychicznym - po tej akcji, już zawsze będziesz miał w wyobraźni obraz tej sytuacji i jej pochodnych (loda, sexu itp), a Twój organizm będzie przechodził pewnego rodzaju stres.
To jest ten moment, kiedy powinieneś zebrać jaja z podłogi, wypiąć klatę i pójść w swoją stronę, bo się zamęczysz. Nie musisz od razu iść i klinować na miasto, to przyjdzie z czasem.

@Edit: Poczytaj o syndromie oneitis

---------
--------
Pomyśl w ten sposób, i tak już nie żyjesz, byłeś martwy od chwili narodzin - jeżeli pogodzisz się z tym, to pogodzisz się ze wszystkim.

raM
Portret użytkownika raM
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-05
Punkty pomocy: 794

Masz życiową szansę stary. Do tego aby potrenować manipulacje na żywym organizmie. Ten związek jest stracony, ale możesz z niego co nie co jeszcze wyciągnąć, oczywiście z korzyścią dla siebie w przyszłości. Po to, aby w przyszłości gdy trafisz na tą właściwą wiedzieć jak trzymać związek oraz jak się bronić przed kobiecymi manipulacjami, bo do tego aby wiedzieć jak się bronić, należy wiedzieć jak atakować.
Jest to moralnie kontrowersyjne, bo społeczeństwo wpaja nam od małego obowiązek przyzwoitości. Więc co wrażliwsi niech nie czytają dalej.
Pierwsze co powinieneś sobie uświadomić, to to że teraz liczy się tylko i wyłącznie Twoje dobro. Wszystko co zaczniesz robić, będziesz robić z myślą wyłącznie dla siebie.
Patrząc na wasze "pozycje" w związku (nawiąże tutaj do pozycji z negocjacji), jej zdrada dała do ręki Ci potężną moc decydowania i kreowania sytuacji. Teraz to Ty ustalasz warunki. I absolutnie nie ustalaj że zaczynacie od nowa. Wytrącisz sobie z ręki karty przetargowe. Zagraj tutaj że tak powiem debila, który jest tak zakochany, że mimo tego że został zraniony to wybaczy (pamiętaj żeby nie "wybaczyć" zbyt szybko, niech polata postara się, dużo w to zainwestuje). Twoje profity? Patrzymy na to bezwzględnym wzrokiem: stały seks w dobie koronawirusa i inne takie bzdety związkowe. Prowadź sytuację tak, że to ona teraz musi zaleczyć Twoją ranę która w Tobie jest, która będzie czarną dziurą bez dna - ale ona nie może o tym wiedzieć. W każdym momencie możesz ją rzucić w pizdu, pod argumentem że "rana się nie zagoiła", wcześniej wyciągając odpowiednio dużo korzyści dla siebie.
Bierz, bierz i jeszcze raz bierz. Dawaj kompletne minimum od siebie, potrzebne do utrzymania tego przedstawienia. Ale najważniejsze przede wszystkim jest to, że musisz zaruchać minimum jedną obcą laskę będąc z nią w "związku", a sugeruję zrobić z tego stały sport (oczywiście przez okres trwania "treningu"). Oczywiście ona nie może o niczym wiedzieć, do tego będziesz musiał wciąż zachowywać pozory wierności.
Więcej tutaj na ten temat nie będę pisać, gdyż manipulacje to jest zbyt potężna broń, która, może wyrządzić więcej szkód niż korzyści. Ale umiejętnie używana jest niesamowicie efektywna.
I mam w dupie białorycerzy, którzy będą uważali że to nie moralne. Żyjcie sobie dalej w swoim świecie idealnej miłości. Nawet głupi foch laski, jest to próba manipulacji.
Podsumowując:
1. Pozbądź się wszelkich uczuć do tej laski, teraz to już jest gra.
2. Pamiętaj, że teraz liczy się tylko i wyłącznie Twoje dobro.
3. Graj skrzywdzonego, niech inwestuje bez końca. Czerp z tego korzyści.
4. Bądź niewierny - odpłać pięknym za nadobne.
5. Trenuj, graj, sprawdzaj. Niech to będzie z korzyścią dla przyszłej relacji z kimś innym. Wiedząc jak manipulować, będziesz umiał się przed tym bronić.

A jeśli mimo zastosowania tego wszystkiego wciąż będziesz chciał do niej wrócić, powiedz że też z jedną z tych przeruchanych lasek się "całowałeś" i teraz faktycznie możecie zacząć od zera. I patrz na jej reakcję Wink

M4RK3D
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-05-24
Punkty pomocy: 11

Tylko, żeby nie robił z siebie cioty podczas grania tego skrzywdzonego - w sumie jak przytrzyma założenia "treningu" i będzie szczytował z innymi, to sam z siebie będzie ją traktował przedmiotowo, co automatycznie go postawi w hierarchii o kilka stopni wyżej.

---------
--------
Pomyśl w ten sposób, i tak już nie żyjesz, byłeś martwy od chwili narodzin - jeżeli pogodzisz się z tym, to pogodzisz się ze wszystkim.

rekrut
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Pełna tajemnic i przygód

Dołączył: 2020-01-05
Punkty pomocy: 23

Ja to widzę tak, że Ty jej już wybaczyłeś i na siłę próbujesz udawać przed nią, że tak nie jest, bo boisz się, że znowu Cię zdradzi albo zostawi dla kogoś innego.

Z takim nastawieniem nic nie ugrasz, bo będziesz sztuczny w tym co będziesz robić i dodatkowo będzie Cię to rozpierdalać wewnętrznie "odpisać teraz czy za godzinę? co będzie lepsze?". Będzie Ci to robić takie zajdy z głowie, że nie zapomnisz o lasce przez parę lat.

Chcesz zrobić po swojemu? OK.
Zadaj sobie pytanie czy będziesz umiał osiągnąć wewnętrzny spokój jak znowu będziecie razem, bo relacją gdzie ciągle musisz się na siłę pilnować i udawać że jesteś zimnym chujem, jest niezdrowa psychicznie i w sumie do niczego nie prowadzi.

_____________________________________________________________

Ludzie są jak kwiaty!
Jeżeli nie będziesz czystą wodą, twoja kobieta nie zakwitnie!

H8M4
Portret użytkownika H8M4
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: PL

Dołączył: 2017-11-09
Punkty pomocy: 314

"Jak dupa przyprawia Ci rogi
A Ty z nimi chodzi poniżony zdradą
To proszę ogarnij się byku
No bo ona wbija w Ciebie jak matador" Smile

Vego
Portret użytkownika Vego
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-05-04
Punkty pomocy: 502

Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale tak kurczowo się jej trzymasz, bo była dziewicą, traktujesz ją jak wyjątkową istotę i już takiej miłości nie spotkasz, a tak naprawdę im więcej akcji tym szybciej zaczniesz kalkulować z którą chcesz coś więcej, a która może Ci jedynie zrobić loda, jak będziesz miał ochotę.
Wbij sobie do głowy że kobiety działają emocjami, nie ma czegoś takiego jak obietnica do końca życia, z czasem zrozumiesz że one są tak skonstruowane że nawet nie będziesz oczekiwał obietnic, tylko żeby zaspokoiła Twoje potrzeby fizyczne i psychiczne, Ty masz prowadzić i być liderem, kobiety nienawidzą miękkich mężczyzn, ustal sobie jedną z najważniejszych zasad, jesteś zawsze najważniejszy w relacji, bądź najpierw dobry dla siebie, a potem dla lasek, będą Cię za to szanować, że nie jesteś kolejnym miękkim gościem i trzeba na Ciebie zasłużyć oraz przyjemności z Tobą.
Im więcej wpadek, akcji, lasek, tym szybciej wpadniesz w obroty jak postępować, to że jest dla Ciebie wyjątkowa i niepowtarzalna, to tylko iluzja, założę się że mógłbyś znaleźć lepsze, albo chociaż na tym samym poziomie, ale skąd masz wiedzieć jak nic nie robisz, opuściłeś garde, byłeś leniwy, nie dawałeś odpowiedniej równowagi emocji dobrych do złych i zaczęła szukać gdzie indziej.
Bądź z nią teraz, ale już szukaj innej, a teraz najważniejsze, gdybyś był taki jak ona sobie by wymarzyła idealnego partnera z wyglądu i charakteru, który by ją traktował tak że chodziłaby ciągle zakochana i myślała o Tobie, że jak tylko wrócisz do domu to Cię zgwałci conajmniej 3 razy, bo tak na nią działasz, laski dla konkretnych gości którzy je mocną pociągają są miłe, usłużne, przymykają oczy na takie powalone akcje że to głowa mała, ale dla niej nie będzie problemu, bo dajesz coś co mało kto może dać, jej marzenia w realnym życiu, spełnia się przy Tobie, bądź taki, bądź marzeniem kobiet, a wtedy same będą błagać żebyś z nimi nie zrywał, bo dadzą Ci wszystko co chcesz, tylko bądź jej.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

bardzo pieknie napisane, ale związków nie ma idealnych. Dla mnie to jest iluzja i fantastyka to co w wiekszości napisałeś. Wkrada sie rutuna, ludzie gonią za pieniedzmi lepsza praca. razem sie zadłużaja, dochodza dzieci. Nie maja nawet czasami siły na seks. A tutaj ktoś ma kogoś gwałcić 3 razy dziennie. Ludzie nawet nie maja czasu na rozmowy ze sobą. Zdradzają sie potem, dla dobra dzieci sa dalej razem i raz sie układa, a raz nie.
W PL katolickim kraju już jest ponad 50 % rozwodów a im dalej na zachód tym wiecej. Nie wiem czy wiecie, ale w morderstwach przoduje zabójstwo, albo żona męza zaciupała, albo mąz żone. Przemoc domowa i wiele podobnych. Już widze, jak wiekszość z was po alkoholu na baletach tanczy z piekna panna i odwraca głowe jak chce was pocałowac, jak wam po kroczu dupeczką smyrga, a koledzy obok dopingują wzrokiem. Takie akcje sie dzieja po alko, ze potem kazdy z was miał nie raz na pewno moralniaka. No soryy takie bajki to tylko u Disneya. Już nie jedno widziałem.
dlatego wiele tutaj wypowiedzi uznaje za hipokryzje.
Już widze równiez jak wielu z was rozchodzi sie z panna po jednym lizanki z innym, jestescie np. z panna 3-5 lat mieszkacie razem, macie dzieci, kredyty i po jednym lizanku sie ewakuujecie.
Ludzie nie sa idealni i nigdy nie będą, zawsze beda popełniać błędy. Każdy równiez z wiekiem dojrzewa i sie zmienia i związek po czasie nie jest tym kiedy był na poczatku. Człowiek nabywając kolejne doświadczenia nie jest tym kiedy był kilka lat wcześniej.
Taki komaentarz dający mocno do myślenia.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

komentator
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2017-09-22
Punkty pomocy: 65

Zdrada to zdrada i koniec kropka. Tak jak kolega napisał wyżej to koniec zaufania i to nie chodzi o to, że koniec zaufania bo my tak piszemy tylko takie koniec zaufania, że za każdym razem jak będzie wychodziła z przyjaciółkami czy gdziekolwiek to będziesz się zastanawiał czy cię znowu w uja nie robi i to będzie Ciebie niszczyło od środka o wasz związek nie ją, ani nie kolesia, z którym Cię zdradziła. W 90% przypadków, jeśli ktoś Cię zdradzi raz to każdy następny będzie o wiele łatwiejszy. Laska wtedy ma tak jak my z podrywem, pierwszy raz to przychodzi jej ciężko albo pod wpływem emocji i nie mogła się opanować, przy następnym już nabiera doświadczenia (w tym wypadku doświadczenie brzmi " zdradziłam go ostatnio i zachował się jak pipa i wybaczył mi to jak zrobię to znowu to pewnie też mi wybaczy"). Nauczony doświadczeniem powiadam Ci, nie daj zamydlić sobie oczu i daj jej powalczyć o Ciebie, masz być twardym kąskiem , że jak już znów będziecie razem to będzie Cię szanować ze względu na to ile wysiłku włożyła w to żebyś jej wybaczył. Dodam, że nigdy bym nie wrócił do kogoś takiego. Ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie, nikt z nas nie jest wyrocznią.

Najpierw pociąg w tunelu, potem następna stacja nic na odwrót

karol8990
Portret użytkownika karol8990
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-09-22
Punkty pomocy: 306

ja bym zdrady emocjonalnej nie wybaczył , pocałunku też Smile

z przypadku to się nie wzięło , nie szła sobie ulicą i nie spotkała nagle jakiegoś typa z którym się zaczęła całować tylko dawała się uwodzić jakiemuś kolesiowi , nie myślała wtedy o Tobie.

Poza tym laski są mistrzyniami w usprawiedliwianiu samych siebie Smile więc chuj wie czy nic więcej nie zaszło.

Pytanie do Ciebie jak bardzo szanujesz samego siebie ?? Wink

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 666

"ja ostatnio ją trochę zaniedbywałem pod tym kątem, mogłem byc trochę za mocno ożiębłym chujem"

- czy Ty widzisz co piszesz? laska Cię zdradzila z kolesiem na imprezie, a Ty zaczynasz siebie obwiniać Laughing out loud od tego są rozmowy w związku, a nie całowanie się.

widać, że kipi od Ciebie emocjami. straciłeś jaja, juz jesteś NEEDY. kwestia czasu aż się Tobą znudzi i znowu poczuje chęć spróbowania innego.

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

[...] ale w końcu doszło, jak już byliśmy razem okazało się, że jest dziewicą, po pewnym czasie, mocnych oporach, w końcu doszło do seksu".

Może polecą masowo minusy (kiedyś muszą xD), ale to powiem: ani z prawiczkiem ani z dziewicą NIE MA stałych związków, nawet po latach musi to pierdolnąć. Coś takiego to wyjątek dla ludzi, co pasują do siebie w 100% (w stu, nie w dziewięćdziesięciu procentach) i walczą, jak woły, o swoją relację, a nie każdy to w ogóle potrafi. Jako gatunek jesteśmy poligamiczni i zwyczajnie chcemy seksu z różnymi osobami i utrzymuje się to przez bardzo długi czas, a niektórym i do końca życia. Jeżeli to blokujemy, to nabawiamy się nerwic i psychoz. Tak wyszydzany freudyzm czuł tutaj pismo nosem.

Mój znajomy miał pierwszą dziewczynę dziewicę, on sam prawiczek. Byli ze sobą - uwaga - prawie dekadę! On ją zdradził pierwszy (wybaczyła mu, tak mi mówiła, więc powiedzmy, że wierzę, może sama w to wierzyła?), a potem, jak była w innym mieście, pojawili się inni faceci i towarzystwo bardziej "libertyńskie" w tych sprawach, to miała kilku adoratorów z którymi kręciła, jak była jeszcze z moim kumplem. Efekt - wiadomy. Zdrada i kop w dupę dla kolesia. Argumentacja - że się ziomek nie starał i zaniedbał (poniekąd prawda, PUA i teorie uwodzenia raczkowały wtedy w Internecie). Laska, jak i sam znajomy wcześniej, chciała zobaczyć, jak to jest z innym, poczuła pociąg seksualny i się w końcu bzyknęła. Kumpla trzeba było następnie ściągać z podłogi, tak mocno to przeżył, ale to już inna story obok głównego wątku.

Sam też miałem podobnie - pierwszy, wieloletni związek z dziewicą. W końcu musiałem to zakończyć, bo się zwyczajnie nie wyszalałem i miałem jej dość z innych powodów, ale jej brak doświadczenia seksualnego i pewna niechęć w temacie też zrobiły swoje. Potem trafiłem na bardzo doświadczoną laskę i to dużo mi dało.

Tyle jest ze związków z dziewicami. No offence dla autora, ale lepiej wywalić prawdę na stół. Inny mój kumpel (też miał wieloletni związek, obecnie hula "bez zobowiązań") ma pogląd jeszcze radykalniejszy: związki w ogóle są do niczego, bo fascynacja mija, a inne osoby nas siłą rzeczy pociągają seksualnie i osobowościowo, więc lepiej w nie nie wchodzić tylko korzystać póki można. Ja nie mam aż tak kategorycznego stanowiska ws związków, ale wiem co ma na myśli i ta myśl jest do pewnego stopnia zasadna. Przynajmniej w stosunku do dziewic/prawiczków, którzy będą się chcieli jeszcze wyszaleć i poczuć, jak to jest. I nic z tym nie zrobimy, możemy tylko się uodpornić na zranienia (też to przeżyłem, tylko w dość nietypowym przypadku).

PS: Rady co ma autor zrobić nie daję, bo wyraźnie chce usłyszeć, że warto dać jej szansę. W ogólnym rozrachunku koledzy z forum mają rację jadąc po tym pomyśle, ale to są TYLKO WSKAZÓWKI, jak mawiali piraci z Karaibów. Nikt z nas nie wie, co naprawdę wydarzyło się między dziewczyną a kolesiem od przelizania się, więc doradzanie co robić to wróżenie z fusów (szczątkowych informacji, jakie dostaliśmy). Ale niech autor przemyśli wszystkie uwagi wiele razy i obserwuje w którą stronę to idzie. I koniecznie nie odmawiać sobie randek. To akurat zawsze pomaga na pewność siebie w relacjach z kobietami.

PS2: sprawdziłem co to jest syndrom oneitis, bo nie znałem terminu. Powszechne i podstępne paskudztwo!

Nie bać się, tylko działać.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

a ja sie po części zgadzam, sam napisałem w podobnym tonie, to jest właśnie prawdziwe życie i prawdziwe historie. Nie ma też związków idealnych i nie będzie. To jest tylko iluzja wytworzona przez hollywoodzkie filmy. Nie na darmo jest ponad 50 % rozwodów w naszym pieknym katolickim kraju.
Fajnie również napisałeś : "" I nic z tym nie zrobimy, możemy tylko się uodpornić na zranienia"" - ten cytat kazdy powienien sobie zapamietac i nie tylko chodzi o dziewice, tylko jako tako o związki. A zdradę możemy tylko zminimalizować, nie da sie kontrolowac drugiej osoby, więc czasami pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć.
Uważam równiez, ze kazdy chociaz raz powienien wybaczyć dziewczynie takie buziaczki z innym, dla własnego doświadczenia i zobaczyc jak to sie potoczy oraz równiez spróbowac odbic swoja była dziewczyne. Nigdy nie mozemy być pewni tego, ze za rogiem nie zabije nas samochód, tak samo nie mozemy byc do konca pewni drugiej osoby, nawet jak zwiazek przez niektórych bedzie nazywany idealny, bo jak napisałes nasz gatunek jest poligamiczny. Nie jeden chciał dac sobie uciać ręke za kobiete, a teraz już by chodził bez ręki.
A po alkoholu dzieją sie takie akcje, że wiele osób nawet nie pamieta co robiło. Na wyjazdach służbowych podobnie. Pannna źle zrobiła, ze mu o tym powiedziała, jezeli faktycznie chce z nim być i to był tylko wypadek na imprezie.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.