Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Problem z kobietą którą znam od dawna, moja była i walka o nią.

53 posts / 0 new
Ostatni
Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3
Problem z kobietą którą znam od dawna, moja była i walka o nią.

Moi drodzy mam poważny problem.
Czuję się jak cipa.

Byłem z kobietą niegdyś ponad rok, w tym czasie różnie bywało dużo się kłócilismy jak i kochalismy, ale mniejsza o to.

Zerwała ze mną,gdyż faktycznie byłem chujowy,podczas jednej z awantur rzucilem kubkiem o ścianę..
Problem w tym,że awantura była o zazdrość.
Zazdrość o jej byłego faceta.

Sytuacja na dzien dzisiejszy ma się tak:

Ona zerwała z nim, gdy z była z nim przez 3 miesiace po zerwaniu ze mną.(w tym czasie wciaz sie spotykalismy, bywalo ze czesciej niz ona ze swoim chlopakiem..)

On z nią zerwwał,Po tym wszystkim zaczelo nam sie znów układac,spotykalismy sie..powiedziala mi,że zawsze mnie kochała i będzie kochać.
Byłem z nią w zwiaku przez 4 dni, gdyż spotkałem ich razem gdy byli na spacerze, i gościa pobilem niestety, puscily mi nerwy, zerwałem.
Wybaczyla mi jednak i nadal się spotykamy..
Cholernie dużo odemnie wymaga mówi,żebym był"normalny" zebym się"nie narzucał",wciąz proponuje jej spotkania..
a najgorsze jest to,że ona również z nim sie spotyka ,gdyż mówi ,że go "lubi" wieczorem napisała mi smsa,że gdzieś idzie. "Nie chce Ci o tym mówić,bo Cie zranie,ale Cię kocham i bede kochac jak bedziesz normalny"
Zapytalem wiec czy chce sie spotkac z nim..
Odpowiedziala ze tak, ale ze podobno zaznaczyła mu,że tylko na rozmowe może liczyć..

Teraz siedze w pracy i ściska mnie myśl ,że się z nim zobaczy,ja codziennie wracam o 18, i mam ochote ją widziec, i jak napisalem czemu sie nie spotka ze mną a z nim powiedziala,że on po szkole jej ma czas, a gdy ja wracam jest późno..

Teraz nie wiem już co mam robić, nie narzucac sie, pozwolic jej na to? mówi ze go lubi i tyle..
Ja często mówie o uczuciach, i ona mowi ze nie licze sie z nią..

Panowie jestem w dupie, bo ją kocham, ona mówi,że kocha mnie, ale spotyka sie od czasu do czasu z nim..

Jak ja mam to rozumiec? Cała nasza znajomosc jest skomplikowana,dużo sie klocimy, jednego dnia pisze ze mnie lubi drugiego nienawidzi..

Często robie jej prezenty,poświęcam sie dla niej, całe swoje zycie,jeżdze kupuje, latam, błagam, prosze o spotkania..

ROBIE DLA NIEJ wszystko,ona mówi,że docenia, no ale..
Czemu spotyka sie z nim? Wypomina mi,że nie jestem normalny..

dziś rano jechalem z nią autobusem, i gadalem ciagle o ich spotkaniu, wkurwila sie..

dostalem potem smsa

"Ta glupia myslalam,że jednak wysiadziesz i mnie przytulisz, ale nie moge oczekiwac od Ciebie tego,moge oczekiwać jedynie rozmow o M. i awantur itp:) "

Panowie, co ja mam zrobić, jak jej udowodnic cos, i by to ona błagała mnie o spotkania?
Dodam,że jestem bardzo wrażliwym mężcyzną.
Jesteście ostatnią deską ratunku.

Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

Przeczytałęś całą lewa str ?

Laska Cię ma owiniętego wokół palca. Jest jej dobrze bo ma Ciebie i ma jego. Posłuchaj chcesz wiedziec czy ona Cię naprawde kocha??? chcesz to wiedzieć? Masz jaja żeby sie tego dowiedziec naprawde i szczerze?? Jesli tak to :
Powiedz jej, że zależy Ci na niej, że chcesz spędzac z nią niesamowite i piękne chwile ale fakt, że jest drugi koleś zmusza Cie do zakonczenia relacji, bo tak nie ejsteś szczęśliwy a życie jest jedno i szcześcia sobie odbierał nie bedziesz wiec niech się zdecyduje i albo ja albo on.
Jeśli tak sprawę postawisz i laska faktycznie Cię kocha to gwarantuje Ci że wróci do Ciebie a jesli nie wróci to przynajmniej bedziesz wiedział ze tak naprawde ona Cię nie kocha!!! ZMIEN MYŚLENIE WKREC SIE W PODRYWAJ.ORG !

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Tak, jest fantastyczna.. i staram się zachowac wedle zasad, wedle rozsądku, ale to jest jakas sytuacja na którą już żaden podrecznik nie działa, powinienem zastosować jakieś chłodniki,ale nie potrafie..Po prostu.. boli mnie od tego brzuch..

Czytałem poradnik nie raz, i pomagał mi chwilowo, ale nie na dłuższa metę,wciąż narzucam sie to silniejsze odemnie,

zbyt ją kocham, chce udowodnic ze jestem od tamtego mężczyzny lepszy..

Smile

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Jesteś straszliwie żenujący kolego:).
Jak słyszę że "zbyt Ją kochasz" to mi się śmiać chce:DDD. A od "chęci udowodnienia, że jesteś lepszy od tamtego" turlam się ze smiechu.
Ty masz być lepszy od siebie- dla siebie, nie dla Niej, a Ona jest tak fantastyczna jak inne, czyli tak samo puszcza bąki, śmierdzi jak się spoci i potrafi być nudna jak woda w kranie. Wyidealizowałeś sobie Jej obraz i patrzysz teraz weń jak w obrazek, kompletnie się zatracając.
1. Wyluzuj.
2. Czytaj wszystko co tu jest napisane o relacjach damsko-męskich.
3. Znajdź sobie ciekawsze hobby niż Twoja wyidealizowana panna.
4. Ciągle zachowujesz się jak maksymalnie ściśnięta cipa i jak nie zmienisz swojego postępowania to Cię pannica połknie w całości.
5. Zacznij być wreszcie mężczyzną, który robi co chce nie dla dupy, tylko dla siebie- masz ochotę to Ją całuj, masz ochote to Ją posuwaj, masz ochotę to Ją wprowadzaj w swoje życie, tylko nie stawiaj Jej na piediestale bo ani Ona nie jest ze złota, ani Ty nie jesteś taki kiepski jak Ci się zdaje.
Na początek jednak da sobie z Nią spokój bo sięgnąłeś chyba niżej niż jamnik. Jak można uważać że kobieta jest Twoim życiem? Jak można błagać? Jak można robić prezenty jak Ona ma Cię w dupie?
Wiesz czemu ma Cię w dupie? Bo się narzucasz jak frajer bez własnego zdania. Ona widzi że Ty Nią żyjesz, że jest Ci potrzebna do egzystencji i doi Cię jak chce.
Nie mam pojęcia czemu nie masz jaj i się tak poniżasz na własne życzenie, pewne jest tylko to że Ona widzi że Ci tych jaj brakuje.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Potrzebuje dobrego kopa w dupę.

Wiem,że to śmieszne, jestem żałosny , tylko ściska..
Mam być lepszy dla siebie, ale czy ja tak wzbudze jej zainteresowanie?

Mam sporo hobby, i wiesz, jak nie pisze z nia nie dzownie, ona odzywa sie i mowi,"myslalam o Tobie itd", ale potem sie dowiaduje,że sie z nim spotyka dziś, no k**** Co to ma być!?

Boje sie,że już mnie połknęła,a ja mam ochote sie z nią spotkac, i jak sie spotykam napieprzam o uczuciach, to chyba błąd.

Od roku jest na piedestale, i to jest problem
Po pracy zmeczony nawet potrafie jeździć by wymysic jej wyjscie przed dom na 5..

Nie ufam jej... za kazdym razem boje sie ,że ona z nim jest..

I dziś..Nie chce być cipą , chce miec jebaną klase, ciężko ją zachować.

Smile

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Dać sobie spokój? czyli?

No jaj mi brakuje, i nie umiem sobie poradzić,latam jak mucha do gówna; /

Jak mozna blagac, i prosic?
Masz żywy przyklad,

Jak sie spotkam teraz z nia...
Jak ja mam z nią rozmawiac, co jej k.. powiedzieć..
żebym był"normalny"..

Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

"jakieś chłodniki,ale nie potrafie..Po prostu.. boli mnie od tego brzuch" hehe też tak mam Wink

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

To świetna rada,masz rację ale boje się ją stracic, ona jest taka niedostępna, zawsze mówi
"Jak ktoś chce odejsc to niech odchodzi nie zabronie mu,skoro Ci nie zalezy.."

Cos takiego pewnie powie:)

I co wtedy?
Ona raczej się nie przeciwstawi..
Już nie raz stawialem jej ultimatum,a ona mi kazala sie zastanowic,ze spotyka sie ze mną z własnej woli,i ze gdyby nie chciala nie robila by tego, a on.. ,że ona go tylko lubi, i ma prawo miec znajomych, i UWAGA

NIE MOGE ROBIC JEJ KLATKI..

WTF?! a brzuch boli dziś bardzo:)

Swoją drogą po co by mowila ze kocha, skoro nie kocha, nie wiem paranoja.

Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

"Swoją drogą po co by mowila ze kocha, skoro nie kocha, nie wiem paranoja." Mówi tak bo jakoś chce Cie przy sobie zatrzymać

Jeśli nie załątwisz tego z jjami jk facet to bedziesz sie dalej meczył, ona dalej bedzie sie spotykac z tamty, dlaej bedzie Ci mówiła że Cię kocha ale nie bedzie tego okazywała, i wkoncu nastanie sromotna klęska, ona Cie zostawi a Ty bedziesz płąkał i na dodatek bedziesz cipą.

Radze Ci zrób tak jak napisałem. Dowiesz się czy CIe kocha czy nie! Gwrantuje Ci ze jesli macie być razem to nawet jesli po takim ultimatum powie Ci "ok jak chcesz to odejdz" to i tak potem wróci. A tak to sie nie dowiesz i będzie Cię brzuch bolał ciągle...
W ogóle pomyśl ile jest kobiet dookoła

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Mogę zrobić, ale boje sie,że mnie zostawi..

Jak jej nie robić"klatki" ?

Chciałbym byc priorytetem; / By ONA CHCIAŁA...

Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

Aha i wiesz od czego Cie brzuch boli? od nie wiedzy co będzie dalej, od niepewnosci co sie wydarzy, jak to bedzie. Tez tak mam ale zawsze gdy sprawa z daną kobietą sie wyjasni czy na dobre czy na złe to ból przechodzi bo wtedy wiesz na czym stoisz i zaczynasz rozumiec, wyciągasz wnisoki i nacierasz do przdu przez zycie:)

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Mówisz?

To pomocne..

Ten ból mnie zjada.
Wiesz, takie ścisniecie pieprzone w srodku.

Pokonac niewiedzę? ale prawda może mnie zranić..

Smile

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

DOSTALEM SMSA od niej teraz

"Nigdy nie robisz tego co trzeba wtedy kiedy trzeba"

O.o wtf, ja nie chce już cierpieć, ciagle musze cos naprawiac; /

Nie wiem co jej nawet odpisać.. Macie jakies pomysly, by to ona zaczela walczyc? jakiś element strategii?

Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

"Ten ból mnie zjada.
Wiesz, takie ścisniecie pieprzone w srodku." Haha dokłądnie ;D ale ja sie już z tego śmieje i Ty tez mozesz !No widzisz kurwa widzisz! ona robi z Toba co chce.

Nie odpisuj. Spotkaj się i bądz facet a potem pogadamy co dalej mówie Ci bo jak bedziesz jej ulegał to Cię szlag trafi i sie wykonczysz a i tak z nią nie bedziesz. Ona z Tobą nie bedzie jesli bedziesz pieskował!

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Odpisac jej,że jak sie spotkamy to porozmawiamy, czy cos?

Nawet nie wiem jak zachowac się jak facet na spotkaniu..w jej przypadku.

gubie się..

?

Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

Nie odpisuj. Zadzwoń za godzinę ustal spotkanie i powiedz ze musicie pogadac.
No dobra i co masz zamiar zrobić bo jakoś rad słuchac nie chcesz bo sie boisz. ?

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

No ale ona będzie pytac po co sie chce spotkac, bo inaczej mnie oleje.

Rady są dobre,chciałbym się posłuchać..
ale brakuje mi jej..

Muszę jej cos napisać,żeby nie wypytywala tylko potraktowala mnie poważnie, zadzwonic za bardzo nie mogę

Dodam,że pisalismy codziennie po kilka godzin, a wieczorami skype.Dość tego mam.

Jak zadzwonie i zaproponuje spotkanie uzna,że się narzucam ; /
bo co chwila chce ją widziec..powtarza mi,że gadam od rzeczy jak gadam o tych uczuciach i chce wyjasnic; /

-Jak się zachować na spotkaniu z nią?

Smile

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

To już mi dało do myślenia.. dobrze powiedziane.

Nie dopuszczam tych myśli, bo gdy z nią jestem czuje się szczęśliwy.
Chce ją przy sobie zatrzymać,pokazując właśnie jaja.

Chcę zmian, a to chyba najważniejsze, chce nad sobą pracować.
I dlatego zwracam się o te rady.

I teraz szukam złotego środka, by zmieniła o mnie zdanie
Chcę to zrobić na najbliższym spotkaniu coś jej udowodnić, i pokazać te jaja, tylko sam do końca jeszcze nie wiem jak.

Smile

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

haha Paaaaaaanie wymiatasz Laughing out loud

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Dobra pokazanie jaj było dwuznaczne ;P

Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

stary... nie przesadzaj... jaki facet? Do faceta ma bliżej zespół Klinefeltera niz ty...
Dla mnie jesteś żałosną pipą, bez charakteru, bez zasad.
Możesz zrobić tylko jedną rzecz (której i tak nie zrobisz) - zakończyc znajomośc z nią! Potem dać sobie wiele tygodni na studiowanie lewej strony, po czym zacząć od początku z kims innym!
Ale, ze pizdowatość wychodzi nawet z każdego przecinka, który stawiasz, nie masz szans na coś normalnego. Będziesz zawsze ofiarą! No ale ktos w tym społeczeństwie musi! Więc czyń swoją powinność!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Wiem, ale kolego potrzebuje rad, a nie zjechania mnie, wiem dobrze,że źle robie

Ale chcę o nią zawalczyć do cholery,pisze po to byście pomogli mi tą pizdowatość usunąć,bo mam z tym problemy,naprawdę.

Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

"...Potrzebuje dobrego kopa w dupę..." - kurwa! I nawet w tym jesteś niespójny!!!

"Ale chcę o nią zawalczyć do cholery"

- i w tym leży problem!!! Masz NIE CHCIEĆ!!!

Nie rozumiesz tego, dlatego miękki ziutek z Ciebie. Intelektualnie i emocjonalnie odstajesz.

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Dlaczego mam nie chcieć?
Stary, wporządku mogę nie chciec, ale jak sprawić by to ona walczyła?

Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

słuchaj!!! Póki piasek nie zmrożony... idź ulep jakieś babki w piaskownicy, co?!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

łojojoj Smokkam92 dostałes wyrozumiałe rady ode mnie i dostałęs kopa od Guesta. Zamiast poczytać to wszystko i się zastanowić to chcesz jakiejs recepty zeby było dobrze ale takiej nie dostaniesz. Poczytaj to wszystko podejmij jakas decyzje i zrób to bo pisaniem tu nic nie zdziałasz i dalej bedziesz się meczył

Cenna rada : Nie naciskaj !

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Jesteście wporządku, analizuje to co do mnie piszecie.

Sytuacja jest tylko taka, że mam jej postawić ultimatum, wtedy dowiem się czy mnie kocha czy nie..

Tylko nie da się tego uniknąć?
Czy może można pokazać jej ,że właśnie mam jaja, że to ona ma o mnie walczyć.

Przejmuje się wciąż tym drugim mężczyzną, on korzysta na mojej zazdrości, i fakt..powinna wybrać, ale mówie..

Przeciez racjonalnie! nie moge jej zabronic spotykac sie ze znajomymi, rozumiecie? To też nie jest wporządku, traktujac ją egoistycznie i karząc jej wybrac nie liczę się z nią, a chodzi o to by dojść z kobietą do consensusu

I tego pragnę, by wyzwolic w niej chęć walki o mnie, i niechęc do tamtego, to da też porządany skutek,

I to jest element podrywu w którym jesteście najlepsi, element tematu"Jak zdobyć kobietę"

Życie składa sie z wyborów, ale nie moge jej narzucic, a moze pomoc by wybrala sama?

Czy mówie źle?

Smile

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Proszę was o ostatnią radę.

jak zachować się na najbliższym spotkaniu,chodzi mi o to co jej powiedziec(poza ultimatum)jak przedstawic klarownie sytuację,i sprawić by mnie szanowała,i uszanowała to co powiem.

Smile

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Wiem, jestem beznadziejny..

Spróboje sie z nią spotkac i coś zdziałać.

Założe się,że znów zadzwoni do mnie o 00 przed spaniem, a ja znów będę z ręką w nocniku.

Smile

xavi
Portret użytkownika xavi
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: wroclove

Dołączył: 2009-08-21
Punkty pomocy: 64

Kurwa gdzie Ty mieszkasz? Podaj miasto podjadę i Ci w łeb jebnę! Może wtedy coś skumasz co jest pięć! Ja pierdole człeku jeden tępy ocknij się! CIPA! CIPA! CIPA! CIPA! CIPA! CIPA! Kumasz? coś takiego masz tylko zakodowane w głowie nic więcej... ludzie dają Ci rady a Ty kurwa nic! no jak taka tępa dzida się zachowujesz. NIE ROBIĄC NIC W JEJ KIERUNKU MOŻESZ SPOWODOWAĆ ŻE ONA ZACZNIE SIĘ STARAĆ. Ale KURWA NIE WARTO Jak taki pedzio użalasz dupę nad sobą.
Skończ Waść Pan, wstydu oszczędź! Laughing out loud

Smokkam92
Nieobecny
nie rokuje...
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-23
Punkty pomocy: 3

Przydało by się by ktoś mi najebał prosto w tą główkę,że to nie ja mam sie starac:)

Smile