Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak Dac Kobiecie Niezapomniane Chwile?! Jak Wyrwac Ja Z Rutyny Codziennosci?! (video)

Witam!

Zapraszam wszystkich do mojego kolejnego filmiku nagranego na organizowanym przeze mnie evencie „BeTheMan LiveShow”. Na tym filmiku opowiadam o jednym z moich klasycznych zagran ktore ma na celu zapewnic kobiecie DUZO DUZYCH emocji nie wysilajac sie przy tym za bardzo oraz nie wydajac za wiele pieniedzy...

Tak jak nie raz w moich filmikach mowie kobieta potrzebuje DUZO DUZYCH emocji ktore nie koniecznie musza byc pozytywne... to co moim zdaniem jest najwazniejsze w dobrej randce to to zeby dac kobiecie niezapomniane chwile oraz uczucia ktore wyrwa ja na chwile z jej rutynu codzinnosci i sprawia ze bedzie chciala wrocic po wiecej...

Zapraszam Na Film!: )

Odpowiedzi

ojj jak slodko

ojj jak slodko Smile

loleks nie smiej sie z

loleks nie smiej sie z snickersa wiesz!

Przeciez gosc przez ponad rok naciupal cale 15 subskrypcji na swoim oficjalnym kanale youtube!

...jak to zobaczylem to sam mu jedna kliknolem i ma teraz juz 16!Laughing out loud

mi mozesz cisnac, ale od NIC

mi mozesz cisnac, ale od NIC SMIESZNEGO sie odwal!

lepiej bym tego nie ujol!

lepiej bym tego nie ujol! podpisuje sie pod kazdym slowiem!

Rzygam tym twoim BeThePussy,

Rzygam tym twoim BeThePussy, już po prostu mi się ulewa, nawalasz tymi filmikami jak chory psychol i co? Masz 600 wyświetleń i to tylko dzięki tej stronie. Wake up.

+ to co marso, heathcliff

600 wyswietlen? bo nie kupuje

600 wyswietlen? bo nie kupuje wyswietlen tak jak niektorzy z konkurencji...

subskybentow mam tyle co niektorzy po kilku latach dzialanosci...

a na tej stronie mam glownie fanatycznych hejterow...

ogolnie stary zycie jest piekne! nie narzekam!Smile

Portret użytkownika Stary Cap

Nic nie rozumiem. Przecież tu

Nic nie rozumiem. Przecież tu jakiś inny chłop występuje.

Portret użytkownika Elba

Jaki inny? Ten sam. Zamienił

Jaki inny? Ten sam. Zamienił koszulę na sweter i zgolił włosy. Przestał machać rękami, zaczął chodzić w kółko. Tak czy owak, ceteris paribus.

nie chce mi sie z toba

nie chce mi sie z toba wchodzic zabardzo w polemike na jakies frajerskie forumowe posty stary, ale chetnie bym sie z toba kiedys ustawil na miasto pobajerzyc jakies dupy! tak jak to robia prawdziwy mezczyzni wiesz! maly zakladzik o jakas konkretna kase i przykladowo 3-4 godzinki plazowania na jakims neutralnym terenie, Ty wybierasz mi laske, a ja Tobie i na koniec zobaczylibysmy kto wiecej nawojuje?! co?!

wchodzisz w takie cos? masz jaja czy jestes frajer?

ehhh... szczekasz szczekasz,

ehhh... szczekasz szczekasz, ale ugrysc nie potrafisz!

hehehe!Wink

kolorowych snofff!

Portret użytkownika Ronlouis

Bartek rób dalej to co

Bartek rób dalej to co robisz, bo wiesz o czym mówisz. I jesteś jedną z osób której kibicuje w branży ! Bo w końcu trenerzy pokazują jak działać, a nie tylko mówią. Wiem, dziwne podejście, ale ja zawsze miałem nastawienie, rób swoje a jak już chcesz coś powiedzieć, publicznie o konkurencji mów dobrze ( no chyba, że ktoś robi stand up) Kiedyś to w kwestii ubioru miałem to samo nastawienie co Ty, zawsze na nagrywanie materiałów z kobietami wychodziłem brzydko ubrany ( i miałem rację, bo dzięki temu wiedziałem, że najważniejsze jest to co masz w środku - zobacz jak tu wyglądam (https://www.youtube.com/watch?v=...) Musiałem się więcej nagadać, bo na wejściu dostawałem negatywną reakcję, przez swój ubiór, ale dzięki temu ćwiczyłem swoją pewność siebie, nieświadomie zresztą.

Nie słuchaj ludzi, którzy mówią Ci, żebyś tego nie robił, bo wiesz co robisz jeżeli chodzi o kobiety i widać, że masz o tym pojęcie, PRAKTYCZNE. Posłuchaj czasem warto jest brać zdanie innych pod uwagę. W końcu przyjmowanie zdania innych to też jest oznaka pewności siebie. I to co z tej całej dyskusji powinieneś brać pod Twój system światopoglądu, jeśli chcesz, przy takich występach to uwaga Snoofiego. Tak to już z ludźmi jest, że patrzą na innych całościowo i nawet jak masz świetne skille, to musisz popracować przed publiką nad innymi rzeczami, nawet jeśli Ci na tym nie zależy. Ale robisz to nie tylko dla siebie, ale też dla innych. Na podrywaj jest dużo hejtujących (to był kiedyś inny portal, takich wpisów jak mój było więcej, jestem, ze starej szkoły) ale nie zniechęcaj się tylko rozwijaj, bo masz potencjał. Pozdrawiam

Ps. Na Uniwersytecie we Wrocławiu wystąpiłem tak (ubierz się ładnie z szacunku do swoich odbiorców). I jak gdzieś występujesz usiądź tak, żeby Ci było wygodnie, nie musisz stać. Ja usiadłem, bo tak mi było wygodnie i tak chciałem. A żeby nie było, że tylko gadam.
https://www.youtube.com/watch?v=...

dzieki za dobre slowo i

dzieki za dobre slowo i konstruktywny feedback, ale nie byl bym soba gdybym nie wszedl w mala polemike z tym co napisales ; )

Po pierwsze staram sie nie hejtowac jakos strasznie konkurencji (poki co napewno jeszcze nie z ksywek), ale mialem ostatnio paru kursantow ktorzy byli na szkoleniach u tego czy tamtego, wydali na szkolenia po 2 tysiaki i co? ...i ja ich kurwa uczylem jak zagadac do kobiety na ulicy! NAPRAWDE! jeden gosc wydal w sumie na 2 szkolenia 5 tysiecy i ja go poltorej godziny uczylem jak naturalnie, spontanicznie otworzyc laske! dasz wiare?! ...i co mnie w tym tak naprawde irytuje to nawet nie sam fakt oszustwa i zarabiania kasy na kims, a fakt ze jest to czesto zarabianie na czyims nieszczesciu/tragedi! a to juz dla mnie jest mega skurwysynstwo! bo wiesz wyobraz sobie ze mamy przykladowo jakiegos biednego Stefana, Stefan cale zycie byl w szkole wysmiewany, nigdy kobiety nie mial, otoczenie zasialo w nim milionu kompleksow, zero pewnosci siebie, zero meskosci, nic... i pewnego razu nasz Stefan widzi na youtube jakiegos guru uwodzenia i mysli ze to jest to! to odmieni jego zycie z kobietami! wiec idzie na takie szkolenie gdzie gowno jest sie w stanie nauczyc, wiec jego relacje damsko-meskie nie zmieniaja sie nic, a nic... i co dalej? i taki Stefan uwaza ze PUA nie dziala, nie ma dla niego juz szansy, sprobowal i nie wyszlo...poddaje sie... i umiera jako smutny czlowiek! gdyby trafil do kogos kompetentego pod skrzydla to moglby stac sie drugim Casanova, a takto lipa... i teraz pytanie do Ciebie/do Mnie -czy lepiej biernie patrzec na takie kurestwo i "niszczenie" komus zycia? czy lepiej sprobowac jakos temu zaradzic?!

Co do ubioru to wiem co masz na mysli i w pewnym sensie sie z tym zgadzam, a w pewnym nie... Wink po pierwsze to dlatego ze jak sam napisales wazne jest to co jest w naszym wnetrzu i to jest to cos co przyciaga kobiete, wiec jezeli ja mowie ze wyglad nie ma znaczenia, a na wszystkich filmach jestem mega wylansowany typem i tak samo tez przychodze ubrany na szkolenie to gdzie jest moja spojnosc? autentycznosc? prawdziwosc? oczywiscie znam jakies tam podstawowe zasadu bon tonu i wiadomo ze na pogrzeb nie ubiore podkoszulki na ramiaczkach i krotkich spodenek w stylowce ala chlopak z Saint Tropez... ale uwodzenie uwazam ze nie wymaga spelaniania tego typu standardow moim zdaniem bo kobita ma sie zakochac we mnie, a nie w mojej koszulce czy spodniach... inna sprawa jest to ze gdy ja mysle o bardziej wylansowanym ubraniu to widze u wielu ludzi objaw braku pewnosci siebie ktora przeciez jest zajebiscie wazna! wiesz co mam na mysli bo sam o tym napomknoles "musze sie dobrze ubrac zeby byc WYSTARCZAJACO FAJNY,aby moc poznawac kobiety bo jak sie fajnie nie ubiore to nie bede WYSTARCZAJACO FAJNY zeby moc poznawac kobiety"- wielu ludzi ma takie myslenie na starcie (sam tez tak mialem) i to jest bardzo destrukcyjne podejscie... czy gdybym sie ubral lepiej to przekazalbym mojemu kursantowi lepiej wiedze? czy smialby sie bardziej z moich dowcipow? czy moja historia byla by dla niego mniej ciekawa? nie! dlatego w pewnym sensie mam to w dupie i u innych rowniez chce to w jakims stopniu zaszczepic...

A juz zupelnie inna rzecza jest to ze dla mnie uwodzenie to jest... wolnosc! w kazdej kurwa plaszczyznie zycia ktos mi od dziecka narzuca jakies zasady, mowi co dobre, a co zle, co powinienem robic, a czego nie, jak cos robic, a jak nie... w uwodzeniu kobiet / w projekcie betheman nikt mi nie bedzie mowil co ja mam robic! to jest jedyny aspekt mojego zycia gdzie tylko ja sobie ustalam zasady i mam w dupie caly swiat... ja nie musze na tym robic pieniedzy bo pieniedze potrafie robic inaczej w taki lub inny sposob, nie mam zamiaru tez sie prosic o subskrybcje, lajki, inne chujostwa bo nie podobaja mi sie takie zabiegi... jezeli ktos przyjdzie do mnie na szkolenie to zajebiscie! jezeli ktos nie przyjdzie to tez zajebiscie! mozna kochac, mozna nienawidziec... co jest dla mnie osobiscie najwazniejsze to to ze jest to w 100% takie jak chce zeby bylo, jezeli podszedlem do jakiejs laski w takim, a nie innym stylu to oznacza ze taka mialem ochote, jezeli przyszedlem na szkolenie tak ubrany to znaczy ze taka mialem ochote, jezeli wstawilem ten filmik na podrywaja to oznacza ze taka mialem ochote... i myslisz ze nie wiedzialem co za zamieszanie on tu zrobi? szczerze mialem ochote takie zamieszanie tutaj nim zrobic! dlaczego? a dlaczego nie!Wink (to juz temat na inna pogawedke...) Wolnosc! i gdy ktos zaczyna mi nagle mowic co ja mam robic to ta wolnosc powoli staje sie uwieziona i to juz dla mnie nie jest fajne i juz usmiech z mojej mordy powoli znika bo jestem facetem ktory bardzo sobie ceni wolnosc pod kazda postacia, gdzie tylko sie da...

ps.
i nie chodzi o to ze jestem narcyzowato zakochany w samym sobie... jezeli ktos ma jeszcze jakies konstruktywne uwagi/wskazowki to napewno sa one mile widziane bo mam swiadomosc ze duzo pracy jeszcze musze wlozyc w to zeby byc najelpsza wersja samego siebie... napewno musze pocwiczyc dykcje, moze troche wolniej mowic, czasem pozeram koncowki wyrazow... ale o tym jakos malo co sie ludzie rozpisywali...a wiekszosc sie dopierdolila do mojego sweterka ktory mysle ze w tym wszystkim jest najmniej wazny...hehehe!Wink

pozdrawiam!

Jesteś tak pozytywnie

Jesteś tak pozytywnie nakręcony jak to hehehe na końcu Smile
Mamy prośbę nie wstawiaj tego więcej i zajmij się doskonaleniem duchowym.

Pozdrawiamy

Portret użytkownika Rudzik

Ta historia że Stefanem który

Ta historia że Stefanem który wydał 5k na 2 szkolenia a dopiero ty pokazałeś jak naturalnie podrywac wzruszająca.

A i jeszcze jedno podejście wzięcie numeru i umówienie się z kobietą to nic trudnego nie trzeba uczyć się tego.
Tylko ludzie tacy jak ty wmawiają zdesperowanym facetą że jest to niezwykle skomplikowane.
Jednocześnie robiąc na ich naiwności kasę.

Ależ wręcz przeciwnie! To

Ależ wręcz przeciwnie! To jest najtrudniejszy etap dla większości facetów. Napisałeś bloga, w którym tryskasz radością, że podszedłeś do jakiejś kobiety. Bardzo fajnie, nie ma w tym nic złego, dobrze, że cieszysz się z sukcesów. Tylko że widzę tu pewną niespójność, bo teraz mówisz, że nie jest to nic trudnego i nie trzeba się tego uczyć, a czytając tamten wpis można dojść do wniosku, że właśnie to robiłeś. Więc jak to jest?

Co do Sedakszyna, to nie rozumiem zupełnie tej nagonki na niego... Być może macie trochę racji w kwestii ubioru, ale żeby przypieprzać się do jego podejść i jak to robi? Gość podchodzi z zajebistą energią, jest zabawny, ma gadane. Nie zapominajmy, że rozmowa z dziewczyną nie ma wyglądać jak rozmowa dwóch doktorów na temat fizyki jądrowej, ale poruszać luźne, ciekawe dla obojga osób tematy. A w tym przypadku tak chyba jest, skoro panny wyglądają na zainteresowane. Mam wrażenie, że niektórym tutaj złamał się kij w dupie, chodzą teraz pospinani i zamiast dać jakiś konstruktywny feedback, wolą tylko krytykować i ściągać innych w dół. Też z wieloma rzeczami się nie zgadzam, ale zamiast dopierdalać innym, staram się wyciągnąć pozytywy i na ich podstawie budować ocenę, uwzględniając w niej rzeczy do poprawy.
Druga sprawa jest taka, że część osób zamyka się na pierwsze wrażenie i nie są w stanie/nie chcą go zmienić. Nie będę ukrywał, że Bartek na początku też nie przypadł mi do gustu, zwłaszcza jego gestykulacja i sposób mówienia, ale po pewnym czasie stwierdziłem:
- ej, ten gość jest jednak spoko! Mówi ciekawe rzeczy. Chce się nimi z nami dzielić, co robi bardzo niewiele osób. W sumie jego prezentacja już mi tak nie przeszkadza, nawet ją poprawił. Jest dobrze, przekonuje mnie.
Niestety, niektórzy chyba obrali sobie za cel krytykę i robią to dalej, zamiast dla spokoju własnego i autora dać sobie spokój i wstrzymać się od wypisywania pierdół. A i takiego spamu by nie było. Same korzyści Smile

Portret użytkownika Rudzik

Wiesz co wydaje mi się że

Wiesz co wydaje mi się że wpadłem w tą samą pułapkę co inni zamiast działać to czytałem blogi i inne duperele.
Nawet na początku kupiłem sobie książkę Gra Strauss której nie przeczytałem nawet do połowy była tak nudna całkowicie nie trafiona.

Po trzecim podejściu nastąpił przełom zrozumiałem że zasady pua w prawdziwym życiu można sobie wsadzić w cztery litery. I jeżeli nie jesteś spójny że sobą to nikogo nie wyrwiesz.

Teraz jak podchodzę wychodzi mi to jeszcze lepiej i nie pisze tu o tym.
Jak zalicze trojkacik to napisze na podrywaju taki jest mój cel chyba że poderwe jakąś niesamowicie piękną kobietę i doprowadzenie do seksu też postaram się to opisać ale tym razem bardziej czytelnie i bez błędów na kompie a nie z telefonu.A puki co porostu poznaje ludzi ciesze się z życia i próbuje wyrabiać w sobie cechę systematyczności.

Widzisz we mnie nie spójność ale to nie jest nie spójność mylisz się.
Minęło sporo czasu o tamtych wpisów zmieniłem się moje podejście zmieniło się i co za tym idzie zdanie na kilka tematów też mi się zmieniło.

Uważam że kursy książki filmy o podrywaniu są bezużyteczne. To jest tylko dodatek i nic więcej.
Jako faceci mamy wpisane w dna podryw jedni lepiej podrywają inni gorzej.

Śmieszy mnie gdy ktoś mówi że podrywu trzeba się uczyć. Ja uważam że trzeba zrobić pierwszy krok a dalej pójdzie samo.

Przynajmniej w moim przypadku tak było nie byłem na żadnym kursie kilka razy zobaczyłem filmiki na yt jakiś niby pua i przeczytałem podstawy.

Nic nie mam do sedakszyna niech zarabia ja wyrażam swoją opinię.

rudzik no mnie ta historia

rudzik no mnie ta historia osobiscie wzrusza bo wiem ze jest takich wiecej... i ten gosc bogu dzieki ma charakter i pracuje nad soba, a wielu sie podda... przestanie wierzyc w siebie i prawdopodbnie nigdy w zyciu nie pozna zadnej fajnej dupy...

Portret użytkownika Stary Cap

Raz chciałem obejrzeć jeden

Raz chciałem obejrzeć jeden filmik SEDAKSZYNA, ale żeby nie patrzeć na jego gestykulację zamknąłem oczy i wkrótce usnąłem. Ocknąłem się pod koniec wykładu i zdążyłem jeszcze zauważyć, że nawet mówił coś z sensem, ale wątpię czy taka uporczywa dezynteria słowna w połączeniu z "murzyńską" gestykulacją podoba się kobietom.
Czy James Bond tak gestykulował?
Krótka narracja nieuchronnie zmierzająca do puenty, jest najlepszą formą wypowiadania się mężczyzny.
Wiadomym jest jednak skądinąt, że SEDAKSZYN nie za bardzo słucha rad, więc daremny trud.

Portret użytkownika raq7

Każde forum ma swojego Dyzmę.

Każde forum ma swojego Dyzmę.

Mimo wszystko dobrze, że gość coś robi. Jak to robi, to już kwestia sporna i dyskusja rozbija się o gusta. Ja rzeczy z internetów, które nie trafiają w moje, zamykam krzyżykiem w prawym górnym rogu.

Osobiście do tematu "szkoleń" podchodzę sceptycznie, a dlaczego, niech mi dane będzie zacytować M. Hłaskę: "udzielanie dobrych rad nie zdaje się na nic, ponieważ doświadczenie jest nieprzekazywalne i na tym polega dramat".

W Sedakszynie dobre jest to, że pokazuje jak można niektóre rzeczy "przeprowadzić" z zupełnie innej perspektywy. Podryw na łacha i flow z którym to robi. Widać w tym wszystkim szczerość i dobrą zabawę, a skoro go to cieszy, to tylko dobrze dla niego.

Jeśli komuś pomoże, da motywację czy cokolwiek na + to zajebiście. Nawet dla zwykłej beki niektóre filmiki warto zobaczyć. A jak komuś nie pasuje to po chuj ogląda, traci czas, by później wylewać frustracje w komentach?

Portret użytkownika baudelaire

Loleks pisz proszę bez błędów

Loleks pisz proszę bez błędów bo w oczy szczypie i jak brak Ci szacunku dla czytających, to bede musiał cos z tym zrobić.

Portret użytkownika Kołboj

Jest ubrany jak blokers,

Jest ubrany jak blokers, wyrywa dresiary... co kto lubi.

Każdy dojrzewa do jakiegoś poziomu, jak tam Cię stary widzę za kilka lat w graniaku jeszcze bardziej doświadczonego z bogatszą publiką.

Tylko wyciągaj wnioski, nic więcej Smile

(Brak tytułu)

Smile Smile Smile

fajnie jest! kazdy powod

fajnie jest!Wink

kazdy powod zeby sie troszke posmiac lub chociaz usmiechnac jest dobry!

musze chyba czesciej tutaj jakies filmiki wrzucac... hehehe!

pzdr! 5!

nawet nie zaczynaj stary! nie

nawet nie zaczynaj stary! nie wytlumaczysz...

predzej caly Watykan przejdzie na Islam!; )

Portret użytkownika raq7

Czyli tak na prawdę wszystko

Czyli tak na prawdę wszystko ma znaczenie: wygląd również.

Trochę nie rozumiem tego podejścia loleks.

Każdy kto chodzi na siłownie wie, że nic nie przychodzi za darmo. Dobra sylwetka to jest proces, na który składa się regularność, cierpliwość i sumienność.

Kasa to też nie jest zaleta stricte jak wywoływanie deszczu na zaklaśnięcie. Goście co ją mają, po prostu lepiej ogarniają życie, mają skłonności do podejmowania inicjatywy, wychodzenia przed szereg, są konsekwentni i uparci w dążeniu do celu - mentalnie silni. W prehistorii by upolować takiego mamuta to też trzeba było się nakombinować i tylko łebscy kumaci goście trafiali najlepsze granty.

Teraz najlepsze: która z tych cech nie jest atrakcyjna dla kobiet?

I jak Hoon napisał, po co sobie coś utrudniać, skoro można już na wstępie, w ciągu kilku sekund przekazać lasce, że ma przed sobą zajebistego kolesia, który ma w sobie te cechy? Zwłaszcza, jeśli pani ma na ocenę bardzo krótki czas.

Wiele się tu mówi, że trzeba być szczerym ze sobą, spójnym. A skoro dobrze wyglądasz, dbasz o siebie, masz jakieś hajsy i jednocześnie po tonie głosu, postawie i tym co mówisz komunikujesz, że jesteś tęgim wiórem, to w czym problem? Właśnie stąd laska nie musi nawet walić zbytnio ST, bo przecież wszystko się zgadza. Jak do pani prezes podchodzi typek w ortalionowym dresie i wygląda jakby przed chwilą zakończył lukratywną transakcję biznesową z Rumunami na dostawę paszy dla świń, zachowuje się jak mer miasta a mówi jak literat, to coś tu nie halo i laska jak dobry pirat na statku, bierze takiego jegomościa pod lupę i nadgryza taką monetę aby sprawdzić, z czego ten koleś jest zrobiony.

Pracować trzeba nad wszystkim i dla siebie. Po co sobie coś utrudniać?

Portret użytkownika Informatyk

Ludzie zwiedli się że nauka

Ludzie zwiedli się że nauka wyrywania to dobry biznes i zaczeli to robić. Najbardziej mi żal nie ich, tylko ich klientów. Nie wiem po cholere ta strona lansuje jakieś pierdoły o tańcu, chodzeniu w kapeluszu i generalnie robieniu z siebie pajaca. Aby wyrywać proste laski wystarczy mieć siłę fizyczną i poważanie na dzielni. Aby wyrywać porządne laski trzeba mieć inteligencję i zaplecze finansowe. Wiadomo że nie można wyglądać jak gówno, ale wystarczy że założysz czyste ciuchy, jakąś marynarkę i wystarczy.

Portret użytkownika Ronlouis

Ci którzy myślą o tym w

Ci którzy myślą o tym w kategoriach zysku, szybko wypadają z rynku, to jest bardziej branża dla pasjonatów, czasy króli, akademii uwodzenia, rmsu czy innych takich, dawno odeszły do lamusa. A obecnie wiedza z uwodzenia jest dostępna dla każdego. Jak ktoś siedzi w tej branży, to najważniejsze są jego umiejętności coachingowe, nawet bardziej od posiadanej wiedzy.