Cześć wszystkim otóż potrzebuje rady kobiete jest mężatką ja sam jestem mężem. Zaczrlo się niewinnie wymoama kilku wiadomosci potem cisza tzn. ja przestalem kontynuować wymiane wiadomosci poprostu traktowalem ja jak koleżanke. W pewnym momencie dostalem od niej wiadomość przrprosilem ze sie nie oddzywalem i ze sie poprawie tak troche zartem bylo to jakies 8 miesiecy temu. Nasza znajomosc zaciesnila sie wiadomosci nie bylo juz kilka tylka kilkadziesiat dziennie tak naprawde az do dnia dzisiejszego sa nadal . Pomiedzy tym wszysykim spotykamy sie w zależności od tego czy mozemy ale do czego zmierzam na poczatku gdzies po okol 2 miesiacach spotkalismy sie i bylo goraco bardzo goraco pocalunki dlugie namietne pieszczoty dotyk moglem sie z nia przespać nie zrobilem tego teraz troche żałuję. Ale na nastepnym spotkaniu powiedziala mi ze ona tak nie może mudi miec czas wiec odebralem to ze poprostu laska zrobila cos czego zaluje poprostu ponioslo ja a ja jej tak naprawde sie nie podobam a ze nihdy nie chce nie chcoalem sie jej narzucać powiedzialem ok spoko rozumie i ze znikam natomiast ona poeiedziala mi że ona nie chce zebym znikl chce zebym był z nia ale bez seksupotem bylo jeszcze wiele innych pytan z jej str.. a ja wynikalo ze chce czegos wiecej padalo ze jeszcze potrzebuje czasu czy to tylko wymiwka? Juz wiele razy chcialem zniknac z jej życia ale ona zawsze mnie przytrzymuje pytalem po co do czego jestem jej potrzebny odp.. brak ale chce zebym był piszemy os rana do nocy wiemy o sobie wszystko . Byl przelom cis mi nie gralo zaczelo byc mniej wiadomosci pewnie fadcynacka kims chwilowa tak mysle ale to tylko chwila moze 3 tyg teraz znów jest jak by dla mnie. Staram sie zacowac dystans ale meczy mnie to pochłania energie tylko co zrobić z tym lubie ja stwierdzilem ze jest to niech bedzie. Mowila ze ktos ja kiedys bardzo skrzywdził i ma pbawy ale prawie rok tp mozliwe?
Podryw podrywam ale z tego co piszesz to ona ma męża, Ty żonę... nie wiem czego Ci gratulować, szczęścia czy głupoty. Współczuje jej chłopu i Twojej żonie bo widać, że mają głupich współmałżonków. Myślę, że będziecie "idealną" parą więc lataj za nią dalej z podwieszonym jęzorem aż w końcu da Ci polizać cipkę, o ile nie znajdzie się w międzyczasie inny
Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan
Kobieta jest mężatką ja sam jestem mężem.
Co zrobić czekać czy wiać?
WIAĆ !!!!
Najpierw sprecyzuj czego chcesz. Oboje będziecie jak liście na wietrze, dopóki nie sprecyzujesz czego chcesz. Małżeństwa to i tak wielka ściema. 50% rozpada się, a tylko sobie wyobrazić co jest w tych następnych 50% - w większości po prostu zdrady, kłótnie i trzymanie wszystkiego dla zasady. To ściema i tyle, żaden kwitek nie zastąpi ludzkich emocji, co zresztą widać. Dlatego pytanie skieruj do siebie, ty wiesz czego chcesz (chyba), a dopiero wtedy działaj pod wyznaczony cel. Nie na odwrót.
Ona bedzie miala Ciebie,Ty ja i adrenalinka sie skonczy. U mnie w zyciu nie ma miejsca na zdrady.
CZYTANIE I BIEGANIE
Przyczyna syfu w Twoim życiu, drogi kolego, jesteś Ty sam, a nie to, co Cię otacza. Choć to wszystko znajduje się w ruchu pozostaje niezmienne...
"oddany facet, nie zakochany głupiec"
Kurwa mać, chłopie masz 38 lat, nie umiesz skleić poprawnego zdania po polsku, a do tego nawijasz na obroty mężatkę będąc mężem. Co jeszcze? Może masz dzieci?
Wybaczcie, ale ja po prostu nienawidzę tak nieodpowiedzialnych osób w takim wieku, dla mnie to jest śmiech. Jeżeli Ci się nie układa w związku, to go po prostu skończ i zajmij się sobą, a jeżeli w związku nie jest aż tak źle, to może pomyśl o drugiej osobie i możliwych konsekwencjach, np. dla przyszłych dzieci. Z takich rzeczy powstaje tylko jedno wielkie bagno, w które najczęściej wplątane są właśnie dzieci i to ich mi najbardziej szkoda w tym wszystkim.
Młody i głupi :/
Budyń, ty jesteś upośledzony umysłowo?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
To taka historyjka jak te fundowane w serialach, liczy się tylko moja dupa i nic więcej. Mam prawo do szczęścia mimo wszystko, po trupach inni się nie liczą. Ku... trochę odpowiedzialności i empatii. Jak Ci źle w Twoim małżeństwie to powalcz o to żeby było dobrze, a nie jak tchórz szukasz atrakcji gdzie indziej...
“Życie to to, co się wydarza, gdy jesteś zajęty robieniem innych planów.”
Dokładnie, ale widzę po reakcjach na mój komentarz wyznawców tej idei jest więcej najgorsze jest to, że tego pokroju ludzie opanowują się dobiera wtedy, gdy to im samym stanie się tego rodzaju krzywda...
Młody i głupi :/
Masz swoje zasady to sie ich trzymaj. Inni maja swoje niekoniecznie dobre, ale to ich sprawa.
CZYTANIE I BIEGANIE
Przyczyna syfu w Twoim życiu, drogi kolego, jesteś Ty sam, a nie to, co Cię otacza. Choć to wszystko znajduje się w ruchu pozostaje niezmienne...
"oddany facet, nie zakochany głupiec"
przewartosciuj sobie życie bo najgorzej zachowywać się jak memla i "oj chciałbym ale się boję".
Każdy ma swój sposób na życie nie oceniam ale warto mieć wartości, których sie trzymasz podstawy podstaw.
"Cześć wszystkim otóż potrzebuje rady kobietA jest mężatką ja sam jestem mężem."
Po tym zdaniu zapomniałeś napisać.. : Myślałem, że to mój dom, ledwo wydostałem się z tego bagna.
Pytanie w jakim bagnie ty jesteś, bo moim zdaniem to jedną nogą jesteś zatopiony po same jajca a drugą szukając lądu, gdzie mógłbyś się zaprzeć.. nieświadomie wdepnąłeś w jeszcze większe bagno.
Krótko mówiąc. Jeśli lubi pływać w błocie. Śmiało, masz dobrą okazję, żeby przećwiczyć swoje umiejętności a tym bardziej wytrwałość.
Ja osobiście, wybieram iście krystaliczną wodę
"Jeśli nie chcesz być najlepszy to nawet nie zaczynaj"