Czesc, sprawa ma sie tak, bylem z laska 3 lata, rozeszlismy sie niedawno ale od dwoch miesiecy jestesmy razem spowrotem. Ogolnie rozchodzi sie o jej kontakt ze mna, bo ja do niej czesto pisze na co ona albo odpowiada zdawkowo albo wcale. Kiedy skolei nie pisze pol dnia lub caly dzien to dzwoni i pyta co robie, co u mnie...albo czasem z pytaniem czemu mam w nia wyjebane. Potrafi tez zadzwonic z placzem do mnie bo brat/mama/ojciec cos zrobili i kiedy probuje ja okielznac to przeztajr plakac ale zaczyna sie czesto wkurwiac. I staje sie oschla na dzien/dwa. Teraz jest wlasnie okres tej "posuchy", dzis mamy sie spotkac i nie wiem jak poruszyc ten yemat bo nie ukrywam ze mnie to wkurwia. Mam jej to otwarcie powiedziec ze mjie wkurwia takie zachowanie i kazda jej reakcje inna od skruchy ignorowac? O co wgl chodzi w takim zachowaniu? Okres ma czy jak?
Ja mam 21
Ona 19
Ona twierdzi ze mnie kocha i chce budowac przyszlosc itd... myslicie ze jestem jakas druga opcja? I tez jak ja o to spytac?
Dodam ze juz pare razy prowadzilem z nia taka rozmowe, ona twierdzi ze ma taki okrez, zr sie kloci z Mama i bratem i ze ta cala sytuacja z nami ja trapi mocno. Ale wciaz rzuca sie na szyje i mowi ze kocha i przeprasza
///MOZE MODERATOR ZMIENIC NAZWE TEMATU Z "Tato" na "tak"
Naucz się pisać po polsku, to tak na wstępie.
Wygląda na to, że Twoja dziewczyna jest mocno niestabilna emocjonalnie, do tego niedojrzała. W sumie to jedno pewnie wynika z drugiego.
Poczytaj sobie podstawy bo pewnie tego nie robiłeś.
No i powiedz jej, że męczy Cię jej zachowanie i nie będziesz tego wiecznie tolerował.
Jeśli się nie ogarnie to będziesz musiał od niej odejść i żadnych powrotów nie będzie.
(o ile masz jaja żeby to zrobić albo w ogóle zakładasz taką opcję)
"Ona twierdzi ze mnie kocha i chce budowac przyszlosc" Tia... rozchwiana 19 latka i jej deklaracje. Heh
Może i kocha ale z tym budowaniem przyszłości to bym to dzielił przez 4. Wyobrażasz sobie żyć z kobietą która strzela foszki na dzień/dwa za to, że Ty ją uspokajasz?
Opisałeś to po łebkach i niedbale więc ciężko coś więcej powiedzieć.
Nie sądzę żeby ona zmieniła coś w swoim zachowaniu. Też bywałem w związkach w których w drugiej osobie z czasem pewne rzeczy zaczęły mi strasznie przeszkadzać. Wiesz co zrobiłem?
Zerwałem.
Z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć, że to były bardzo dobre decyzje.
Dziewczyna 19 lat chce budować przyszłość, stary większa kłótnia z Toba i bedzie juz budować przyszłość z innym prąciem w buzi, odpuść, młody jesteś, wyszalej się.
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.."
Jak by kochała to by sama dzwoniła do ciebie chciała by cię nie cały czas przy sobie doceniała by to uczucie a nie robiła się oschła itd . A jak się chcesz spodkac to powiedz co cię wkurwia i nie pasuje w tej twojej dziewczynie jeśli się nie zmieni to odpusc sobie po co się masz męczyć na dalsze twoje lata .
Kobiety Mogą Pokochać Cię Za To Kim Naprawdę Jesteś, jeśli tylko odkryjesz jak stać się prawdziwie naturalnym i nauczysz się w pełni akceptować siebie i cieszyć się życiem"
ŁOMATKO 19STKA
Siedzę i płaczę
Daj sobie luz i idź poznawaj z dziesięć innych