Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

czy piszecie do laski po randce?

24 posts / 0 new
Ostatni
Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35
czy piszecie do laski po randce?

Jak w temacie, czy piszecie do laski parę godzin po randce za fajnie spędzony czas? czy tez odzywacie się dopiero za parę dni aby umówić się na następne spotkanie?
Ja osobiście zawsze parę godzin po pierwszej randce coś neutralnego pisałem, wydawało mi się że tak po prostu wypada.
(nie chodzi mi to o wdawanie się w jakąś wymianę smsów, ani sugerowanie następnego od razu spotkania, coś w stylu 'dzięki za fajny wieczór dobrze się bawiłem")

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

no spoko odpowiedz, jednak czasem dziewczyna może być trochę bardziej zamknięta. I odezwanie się dopiero po 5 dniach (kiedy dzwonie by umówić się na następne spotkanie) może być trochę dziwne (przynajmniej dla mnie). Może jeszcze ktoś się wypowie.

The Secret
Portret użytkownika The Secret
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Betonowy las.

Dołączył: 2011-08-04
Punkty pomocy: 197

Zależy od sytuacji. Jeśli masz na to ochotę to dlaczego nie? Uwierz, że jeśli dziewczynie podobało się spotkanie to nie zepsujesz niczego jedną wiadomością Wink

"Jeśli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego, co mówi, patrz na nią."

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

też tak mi się wydaje, choć od razu po takiej wiadomości widać że jestem zainteresowany trochę jej osobą (ale wydaje mi się to normalne, inaczej bym się z nią przecież nie umówił).

Spark
Portret użytkownika Spark
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: wystarczający
Miejscowość: TrES-2b

Dołączył: 2009-08-30
Punkty pomocy: 361

Mono, Typie, Ty widzisz co piszesz w ogóle?

"też tak mi się wydaje, choć od razu po takiej wiadomości widać że jestem zainteresowany trochę jej osobą (ale wydaje mi się to normalne, inaczej bym się z nią przecież nie umówił)"

Masz Ty mózg? Jeśli tak to go włącz... Mówisz że po wiadomości napisanej do panny po randce, pokażesz że jesteś nią zainteresowany... To po jaki chuj się z nią w ogóle umawiasz? Zaproponowanie pannie spotkania to nie wykazanie zainteresowania? Myśl chłopie nad tym co piszesz. Było już o tym mówione w chuj razy na stronie. niektórzy naprawdę są szczelni na wiedzę z tej strony niczym condom durex extra safe... Chłopie, więcej logicznego myślenia, POZDRAWIAM.

"Czas to mistrz z którym nikt nie ma szans"

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

Spark stary... więcej szacunku okej? to że jesteś od sierpnia 2009 na stronie robi z ciebie takiego kozaka?
czego ty nie czaisz? umawiam się z osoba która mi się podoba, sprawdzam ją na tym spotkaniu pod kątem czy to dobry materiał na dziewczynę. Nie umawiam się z nią dla tego by być jej nowym kolegą. Fajnie się bawiłem, nie tracę na honorze jak napiszę jej ze było okej, nie pieskuje nie męczę jej. Wydaje mi się to normalne.

Spark
Portret użytkownika Spark
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: wystarczający
Miejscowość: TrES-2b

Dołączył: 2009-08-30
Punkty pomocy: 361

Więc właśnie o tym Ci pisze. Skoro ją zapraszasz, dla niej jest to już ewidentny sygnał że jesteś zainteresowany. Jak spotkanie przebiegło pomyślnie, podobało ci się, świetnie się bawiłeś, to czemu niby masz jej za tak miło spędzone chwile nie podziękować? PUA to nie tylko jakieś zjebane chłodniki i trzymanie ramy debilnego skurwysyna. PUA to też naturalność, ludzkie odruchy. Myślę że załapałeś o co chodzi. POZDRAWIAM.

"Czas to mistrz z którym nikt nie ma szans"

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

Spark no to teraz widzę że się rozumiemy. Dokładnie o to mi chodziło. Randki mogą się potoczyć różnie, nie raz musiałem szybciej zakończyć bo panna po prostu okazała się nie w moim typie.
Ostatnio trafiłem na bardzo fajną dziewczynę, spędziliśmy ładny kawał dnia ze sobą i naturalne wydawało mi się wysłanie po paru godzinach jakieś lekkiej wiadomości by się po prostu poczuła fajnie. Tym bardziej że planuje za jakiś czas się do niej odezwać i znowu ją gdzieś zabrać.
Jak mówisz, było to dla mnie bardzo naturalne by lekko dać znać ze było mi miło.

VanityFair
Portret użytkownika VanityFair
Nieobecny
Wiek: ?
Miejscowość: ?

Dołączył: 2012-07-14
Punkty pomocy: 555

Jesli było naprawdę Ci sympatycznie i miło to grzechem nie jest napisanie chcoiażby krótkiego "dziękuję za miły wieczór" albo " Miło że się poznaliśmy".. To nawet w dobrym tonie jest. Dla mnie zawsze to jest na plus.

Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

komentarz kobiety i od razu vote down, panowie...
Dokładnie, nie świadczy to zaraz o postawie needy i że chce by była matką moich przyszłych dzieci Laughing out loud

Rise
Portret użytkownika Rise
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: P

Dołączył: 2010-12-08
Punkty pomocy: 716

vote down pewnie za : "grzechem by było".
Nic by nie było grzechem Smile
Może napisać, ale wcale nie musi. Może po prostu nie uznaje wyznawania czegokolwiek w formie znaczków na wyświetlaczu?

Niemniej ideą samca Alpha - jest m.in. to że robi, mówi i czuje to na co ma ochotę i się tego nie wstydzi, nie obawia. Jak chce napisać że fajnie spędził wieczór - to napisze. Jak zna swoją wartość to nie będzie się zastanawiał czy to mu zrobi jakiś uszczerbek w jego EGO.
Robisz to co uważasz za słuszne Smile

i tyle.

VanityFair
Portret użytkownika VanityFair
Nieobecny
Wiek: ?
Miejscowość: ?

Dołączył: 2012-07-14
Punkty pomocy: 555

Przyzwyczaiłam się że dostaje minusa - " bo tak" Wink

Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

już nie narzekaj - ja Ci dałem "plusa"

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Wojtek1243
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Warszawa - okolice

Dołączył: 2012-06-11
Punkty pomocy: 308

Gdy po spotkaniu napisze Ci smsa "dziękuję za miłe spotkanie" odpisz po prostu "ja również miło spędziłem czas". Taki tam przykład rozumiesz o co chodzi. Według mnie sam nigdy nie pisz. Skoro ona napisze to znaczy że jest zainteresowana i jej się podobało, jeśli Ty napiszesz może pomyśleć że ma Cię w garści bo po pierwszym spotkaniu piszesz zasrany że było Ci super itp.

Zły Tomi
Portret użytkownika Zły Tomi
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Polkowice

Dołączył: 2011-05-29
Punkty pomocy: 210

Eh Panowie, to że umawiam się na spotkanie nie oznacza że kobieta odbiera to jako zainteresowanie, tylko chęć poznania. Jeżeli tak będziemy traktować spotkania to nie będziemy mieć zlewek, Ja osobiście nie miałem i tego się trzymam Wink
Po spotkaniu będzie myślała czy się podoba mu i będzie czekała na esemesa możemy trzymać w niepewności i nic nie pisać, albo napisać i upewnić Ją że wypadła dobrze na spotkaniu. Pisząc krótką odpowiedź na jej sms'a typu "ok" albo "Spoko" też daje jej dużo do myślenia, ponieważ nie dostała jasnej odpowiedzi i będzie traktowała to jako odpisanie na "odczepnego" (lepszego określenia nie znalazłem) i też będzie się zadręczać. Ale to wszystko musi poprzedzić jeden warunek, musi dobrze bawić się na spotkaniu oraz musimy zbudować wyższą wartość niż ona.

VanityFair
Portret użytkownika VanityFair
Nieobecny
Wiek: ?
Miejscowość: ?

Dołączył: 2012-07-14
Punkty pomocy: 555

Ciekawa kwestia pisania smsa po spotkaniu więc bardziej się rozwinę..

1. Jeśli kobieta napisze pierwsza po spotkaniu miłego smsa to oczywiście jest sympatycznie i na plus. Jednak w większości przypadków mimo iż jest zauroczona Tobą ona pierwsza sie nie odezwie. Bo jesteś facetem i w głowie ma stereotyp ( a może nie taki całkiem stereotyp) iż to Ty samcu pociągasz za sznureczki. I to ona miała Cię zauroczyć swoją osobą na spotkaniu ( tyle się szykowała, malowała, dobierała ciuchy). To ją zżera jakie są Twoje wrażenia, czy właśnie opowiadasz kumplom jaką super kobietę poznałeś czy może jestes nią rozczarowany i już nie lśniła jak podczas momentu zapoznania. Uwierz ona wpatruje się w komórkę i teraz :

a> Piszerz jej miłego, kurtuazyjnego i niezobowiązujcego esa. To nie musi być poemat, nie wykładasz przecież kart na stół. Ale to Ty ją zaporosiłeś na randkę, prawdopodobnie to TY wybrałeś miejsce, zaproponowałeś czas. i to Ty konczysz te całe emocje i napięcie jakie zbudowaliście. Jako kulturalny, pewny swoich racji i dobrze dysponujący swoim czasem z kobietami piszerz jej smsa.
- Kobiecie jest miło. Widzi że dogrywasz sprawy do końca. Wytwarza się miła atmosfera. Skoro wysłałes jej smsa, to TREAZ ONA widzi i czuje że to czas aby to ona się odezwała i coś zaproponowała.
- Wytwarza się swoiste odczucie ze jestes typem konkreta- nie bawisz się w gierki. Podoba Ci się to mówisz to/piszerz, nie podoba to również nie wysyłasz nic na siłe. Bo oczywiście jeśli spotkanie było beznadziejne to nie ma sensu pisać bzdurnych smsków, wtedy milczenie jest jak najbardziej na miejscu. Nie odzywasz się bo nie masz po co, nie dziękujesz, nie było miło i masz dalej gdzieś co ona sobie myśli.

-Nie piszerz po spotkaniu nic, ona wpatruje się w komórkę a tutaj cisza- natomiast napaliłeś sie i było super ekstra. Oczywiscie brak rekacji z Twojej strony trochę ją niepokoi, miesza jej w głowie. Jednakze kiedy odezwiesz się pozniej to znaczy ze spotkanie nie miało dla Ciebie takiego sensu jak dla niej. I to wcale nie musi ją motywować do dalszego działania i adorowania Twojej osoby. Ona też rozluznia swoje emocje. A Tobie zależy na podtrzymywaniu pozytywnych emocji ktore wytowrzyły się.

Jaki wniosek? Jeśli czujesz cheć napisania - pisz. Jeśli było tak sobie i tego nie czujesz to nie rób nic na siłe. Może jestem starej daty ale dla mnie taki sms po spotkaniu to sygnał ze było super i że znajomość może dalej iść w miłym tonie. ( oczywiście gorzej jeśli facetowi się podoba, a kobiecie nie. ). Wtedy zazwyczaj kobieta nie odpisuje nic, albo coś mega sztucznego, rozluzniajac więzy. Brak czasu, choroby, wyjazdy, brak chęci, nie odpisuje, znika z bycia online. Wtedy sygnał ze ta randka była tylko dla jednej strony owocna.

Pozdrawiam

Mały edit- Za cholerę nie pamiętam skąd ale utkwiło mi w pamięci takie coś " szybkość odezwania się do Ciebie po spotkaniu jest wprost proporcjonalna do wrażenia jakie zrobiłaś na nim ".

Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.

Rise
Portret użytkownika Rise
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: P

Dołączył: 2010-12-08
Punkty pomocy: 716

Bardzo fajnie ujęte Smile

Nic dodać nic ująć - robisz po prostu tak jak sam czujesz.
Jedynie z tą szybkością to bym polemizował.
Powiedzmy że domniemana kobieta faktycznie czeka z telefonem w ręku. Czeka i czeka i nic... już lekko zawiedziona powiedzmy - a tu nagle przychodzi po 2 godzinach sms Smile

Nie było by to lepsze?

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

wiesz ale jak będę przez 5 dni milczał po czym zadzwonię by się umówić to też to za fajnie nie wyjdzie. Jak mówiłem nie zawsze piszę po spotkaniu smsa, czasami tak po prostu wypada. Nie wydaje mi się aby jeden sms świadczył o tym że laska już mnie ma i może ze mną robić co chce.

edit --> moja odpowiedz była adresowana do Wojtek1243, nie odświeżyłem strony i nie zobaczyłem wpisu sukotarcza i Złego Toma.

pod waszymi wypowiedziami mógł bym się śmiało podpisać.
Jakieś 2 tygodnie temu zabrałem nr od dziewczyny w sklepie, i takie zrobiłem wrażenie że tego samego dnia napisała do mnie, nadal była w szoku w jaki sposób to zrobiłem. Fajnie jest zobaczyć trochę zainteresowania u tej drugiej strony, z samych chłodników i negów podryw się nie składa.

Eskalacja_uczuc
Portret użytkownika Eskalacja_uczuc
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Wyjątkowa

Dołączył: 2012-03-28
Punkty pomocy: 219

Dawno mnie tu nie było. Wchodzę na forum, a tu takie perełki...

"Eh Panowie, to że umawiam się na spotkanie nie oznacza że kobieta odbiera to jako zainteresowanie, tylko chęć poznania."

- Cóż za bzdury tu wypisujecie dobry Panie? Wystaw sobie proszę ja Ciebie, że już sam fakt iż zapraszasz kobietę na spotkanie jest oznaką Twojego zainteresowania. Dla kobiety, jest to oczywiste, że skoro chcesz ją poznać bliżej podczas spotkania sam na sam - jesteś nią zainteresowany. Bo gdybyś nie był, po co miałbyś tracić czas na spotykanie się z nią? Czy to nie jest oczywiste i logiczne?

Skoro z kimś się spotykasz, inicjujesz to, zapraszasz kogoś na spotkanie - już samo to jest oznaką Twojego zainteresowania. Ma to miejsce zarówno na polu stricte randkowym, jak i w "życiu codziennym", wśród przyjaciół, znajomych. No przecież nie napiszecie mi, że tracicie czas na kogoś kim nie jesteście zainteresowani/ zainteresowani znajomością z tą osobą - czy to kobieta, czy znajomy.

Co do samych smsków tuż po randce: tak jak napisałem wyżej - skoro zapraszasz kobietę na spotkanie sam na sam dajesz jej niewerbalny sygnał, że jesteś nią zainteresowany i ona to bardzo, ale to bardzo dobrze wie. Nie musisz jej jak kolejna miła i ciepła łajza zapewniać o tym zainteresowaniu poprzez

- dopytywanie się na koniec spotkania "Zobaczymy sie jeszcze? "
- pisanie słodkich smsków zaraz po spotkaniu "jak to było miło i jak bardzo dziękuje za spotkanie"

Dzięki takowym praktykom często zamiast na kogoś bardzo kulturalnego wychodzimy na gościa bez ciekawego życia, w którym nie ma perspektyw na inną kobietę, a ta z którą sie spotkaliśmy jest naszą jedyną.. To odpycha.

Zamiast tego daj jej ZATĘSKNIĆ, daj jej POMYŚLEĆ o Tobie, pozwól jej zastanawiać się jak wypadła, czy Ci się spodobała, czy jeszcze zadzwonisz, czy jeszcze będziesz chciał się spotkać. Nie pisz żadnych smsów po spotkaniu, nie wykładaj kart na stół i nie poddawaj się na tacy z tak banalnym i niewinnym chociażby "dziękuję za bardzo miłe spotkanie". Niech ona usycha z ciekawości jak wypadła i czy było Ci naprawdę miło. Uwierz mi na słowo - jeśli laska jest Tobą szczerze i prawdziwie zainteresowana to na pewno fakt, że nie napisałeś jej smska nie wpłynie negatywnie na waszą relacją, w wręcz przeciwnie - częstokroć wzmocni jej zainteresowanie.

"Odrzucenie podwaja zainteresowanie" - brzmi znajomo, co? Przeanalizuj teraz to samo, tylko ze sobą w roli głównej. Spotykasz się z mega zajebistą laską, jest super jesteś nią naprawdę zainteresowany. Gwarantuję Ci, że po spotkaniu wprost usychasz z ciekawości "dlaczego nic nie napisała", "czy było jej miło ze mną", "czy jeszcze się spotka ze mną?" "Ciekawe co teraz robi i dlaczego nie pisze nic do mnie?" - i gapisz się tępo w komórkę za każdym razem rzucając się na swój aparat, gdy tylko dostajesz jakąkolwiek wiadomość, a to jednak nie ona... A gdy po 3- 4 dniach dzwoni do Ciebie i chce się umówić na kolejne spotkanie - Ty wręcz sikasz po nogach z radości a Twoje zainteresowanie wystrzeliwuje do stratosfery.

Tak to właśnie działa panowie. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach, ale w znakomitej wiekszości właśnie tak jest.

Kobiety wbrew pozorom uwielbiają tajemnice, intrygi i wszystko co nieprzewidywalne (jeśli chodzi o relacje damsko męskie). A za gościem, który jest nieprzewidywalny, jest lekko niedostępny i jest dla niej zagadką, stanowi WYZWANIE - będą goniły(dosłownie). Ja sam się o tym przekonałem.

Także zróbcie mnie i sobie przysługę i już nigdy więcej:

a) nie piszcie słodkich smsków do panny po Waszym spotkaniu,
b) nie słuchajcie bzdurnych porad użytkownika "sukotarcza" - bo od tego co wyczytałem w jej poście przewaliły mi się flaki.

"wyżej dupy nie podskoczysz"

Mono
Portret użytkownika Mono
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-08-28
Punkty pomocy: 35

no okej to teraz już nie wiem co myśleć, to co napisała sukotarcza wydawało mi się okej, ale to co ty napisałeś teraz też jest okej... jak znaleźć złoty środek?
Mam jeszcze 2 nowe numery, umówię się z laskami na spotkanie i po spotkaniu do jednej napisze smsa a do drugiej nie. Zobaczę która bardziej będzie nakręcona na drugiej randce.

VanityFair
Portret użytkownika VanityFair
Nieobecny
Wiek: ?
Miejscowość: ?

Dołączył: 2012-07-14
Punkty pomocy: 555

Bo oboje mamy racje. Musisz zrobic jak TY czujesz. To się wie czy ma się napisać czy nie. Smile My tylko wytwarzamy pewną teorię ale to Twoja sytuacja zyciowa. Powodzeniaa

Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Jeśli dziewczynie się spodoba randka;] to nie dojdziesz do domu i juz zacznie wydzwaniać. Osobiscie to róznie, od razu to mysle ze nie, ale po kilku godzinach zdarza się. Potem sie odzywam i jak widze reakcję dziwna to potem daje sobie spokój. To znak, ze coś zjebałem i nie ma co drążyc tematu.

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."