Pierwszy typ dziewczyn to atrakcyjne, niezbyt inteligentne, seks swietny, nie mam z nimi o czym gadac i wspolne spedzanie czasu jest nudne.
Drugi typ dziewczyn to te, z ktorymi swietnie spedza sie czas, rozmowy sa interesujace i mamy mnostwo rzeczy do robienia ale seks bardzo nudny i nie sa one w moich oczach tak atrakcyjne.
Niestety nie moge przekierowac mojego popedu na te inteligentne dziewczyny choc probowalem. Po prostu nie mam ochoty na seks z nimi. Podstawisz mi atrakcyjnego pustaka? Jestem gotowy do dzialania. Nie wiem co z tym zrobic ale na dluzsza mete seks z nazwijmy je "grzecznymi" dziewczynami powoduje u mnie dyskomfort i zaczynam ich unikac. Z kolei z "niegrzecznymi" jestem nonstop napalony ale poza seksem zostaje zupelnie sam, bo nawet nie ma o czym rozmawiac. Idealem byloby znalezc taka, ktora mnie pociaga i jest inteligentna ale idealow nie ma. Da sie cos z tym zrobic? Tylko nie mowcie o terapii, bo jakos nie widze tego zeby zmienic mental zeby odczuwac poped do grzecznych dziewczyn...
Za bardzo zaszufladkowane. Pewnie poznajesz dziewczynę i z góry kategoryzujesz według swojego schematu - ta ładna, ta się dobrze wali, a z tą się dobrze gada.
Im więcej poznasz tym większa szansa, że trafisz na taką która łączy w sobie pożądane przez ciebie cechy w wystarczającym stopniu. Ideału nie znajdziesz bo takich nie ma, ani wśród kobiet ani mężczyzn. Dużo można z kobieta wypracować jeśli obie strony tego chcą, szczególnie jeśli chodzi o seks. Jeśli chodzi o rozmowę, często też po pewnym czasie przychodzi swoboda na podstawie której nadajecie na podobnych falach. Nie ma się co zniechęcaj. Żyj, poznawaj, ale nie szukaj na siłę.
Przed seksem nie oceniam. Mowie o sytuacjach juz po seksie kilkukrotnym i zawsze byl taki schemat. Nuda w rozmowie nie mijala mimo szczerych prob.
Spróbuj autofelatio. Należy się 300 zł
Ja mam taką, inteligentna (studiuje kierunek lekarski z dobrymi ocenami) i zarazem dobra w łóżku. Piękna dziewczyna w moim typie. Jak patrzymy na siebie to rozumiemy się bez słów. Jest namiętność i świetna rozmowa. Niestety patologia w domu i nie nadaje się na partnerkę, m.in jest wybuchowa, kłamie etc. Gdyby nie border u niej, to już zapierdalałbym po pierścionek. A tak raz na tydzień lub dwa tygodnie podmucham i tyle
Pewnie dlatego dobra w lozku bo border
Niee, ogólnie miałem tez dobre dziewczyny z dobrych domów i tez były dobre w łóżku. Jak dla mnie to nie jest zasada.
To moze ja mam problem z psychika i szukam takich, ktore mnie nie chca
Może zagram jak jakiś biały rycerz, ale stary… dla seksu będziesz brał jakąś tępą dzidę? Przecież jak weźmiesz inteligenta laskę to możesz ją nauczyć tego i tamtego. Wyjdź z inicjatywą.
Nie rób z siebie jaskiniowca dla kawałku mięsa
Myślę, że czas zdecydować którą głową wybierać kobiety
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.
Orientacje tez mam wybrac? Poped sam kieruje mnie do tych dziewczyn, to jest niezalezne ode mnie ze z jednymi w lozku sie nudze a z innymi nie
Po prostu musisz w końcu poważnie się skaleczyć. To się sam wyleczysz. Siedzę tu pół roku i zauważyłem jedno. Chłopaki, którzy są naprawdę dobrzy w relacjach z kobietami, wybierają kobiety atrakcyjne, ale przede wszystkim mentalnie, te takie, które wnoszą różne wartości do ich życia. Poczytałem parę blogów kilku chłopów stąd. I każdy w tym temacie ma tą samą narrację.
I wydaje mi się, że ich narracja wynika, z tego, że mogli sprawdzić wiele opcji osobiście, mieć skalę porównawczą.
Ps. I zobaczcie, że żaden z nich nie zakłada tematów, jak prostować jakieś pojebane akcje )))
A nie pomyślałeś ze problem jest w Tobie. Taka nie bo głupia taka nie po słaby sex. Czemu taki masz wzorzec wyboru?co w Tobie powoduje że poznajesz tylko te 2 typy kobiet ?
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
Oczywiscie ze we mnie ale nie zmienie tego ze dla mnie seks>intelekt choc probowalem wiele razy. Wzorzec wyboru z domu, to sa takie banaly ze nie chce mi sie nawet o tym pisac. Mnie to bawi, ze ludzie mysla ze da sie zmienic schematy z dziecinstwa. Pomimo tej wiedzy i tak zawsze koncze zwiazki z inteligentnymi, wyksztalconymi i ogladam sie za dziwkami...
Za bardzo zaszulfadkowales.
Musisz sam w sobie ogarnąć że ustanie coś poza tym schematem.
Taki wyjątek potwierdzający regułę.
Są i da się znaleźć. Taki wyjątek to moja partnerka.
Ot tak sobie zrobiła studia podyplomowe bo się nudziła siedząc z dziećmi w domu. To wzięty historyk i geograf. Jak czegoś nie wiem to się jej pytam i zawsze mam odpowiedź. Cały czas jakieś studia robi, bo jak mówi lubi. W przyszłym roku broni magistra jej trzeciego....
Nie powiem jej tego ale czasem czuję się mega głupi przy niej.
Przez nasze 6 lat związku chyba z trzy czy cztery razy usłyszałem nie wiem.
A seks z żadną tego nie miałem. Nudy nie ma.
Co prawda teraz czasu mniej, dwojka małych dzieci, ale jak już jest czas dla nas to jest gorąco. Wizualnie dla mnie super, . Mój typ urody. Pochodzi z normalnej rodziny, zero przemocy, nie pije nie pali. Jej rodzice do siebie skarbie kochanie, za rączkę idą.
Ale Autorze rozumiem cię. Mi się trafiło to ziareno więc je trzyma.
Wcześniej moje związki różne były.
Miałem wizualnie super laske, a matematyczne klapa totalna, na zegarku się nie znała, nie umiała odczytać godziny, wynajmowała mieszkanie i musiałem tłumaczyc, i niestety poległem. Nie umiała zrozumieć że właściciel mając licznik wody wie ile wody zużyła i ile ma za nią zapłacić jak wie ile wynosi cena za zimna wodę i za jej podgrzanie.
Dla niej były to sumy z kosmosu. Bez kalkulatora nie obliczyła ile ma zapalić czynszu, jak właściciel jej powiedział np za rachunki było 950 zł i tysiąc złotych czynszu. Dodanie tego ja przerosło.
Więc szukaj swojego wyjątku potwierdzającego regułę.
Nie szufladkuje, bo zawsze daje czas na rozwoj relacji i schemat sie powtarza. Oczywiscie na 10 dziewczyn, ktore spotykam 9 jest inteligentnych a 1 to pustak dobry w lozku. Nie umiem nawet flirtowac z takimi pustakami ktore opisales ale czasem sie zdarzy. Zeby nie bylo to tez nie jest jakas zasada, bo zdarzyly sie puste i slabe w lozku ale nigdy nie spotkalem inteligentnej, dobrej w lozku. Ciesze sie ze rozumiesz moja bolaczke i nie poddaje sie, szukam tej jedynej