Sprawa wygląda tak: od kilku tygodni mam nową dziewczynę. Z ex mamy sporo wspólnych znajomych więc na domówkach sie widzimy. Poznałem moją nową z wszystkimi znajomymi w tym z byłą (była ze mną zerwała argumentując, że musi się wyszaleć bo jest młoda, ogólnie niezła z niej manipulatorka, w związku ciężka, dużo ST i te sprawy). Zaczęła zagadywać na imprezie moją obecną, później mi obecna powiedziała, że jak wyszedłem do sklepu to non stop ją zagadywała i nawet po mnie troche jechać zaczęła. Później dodała obecną do znajomych na fb i pisze do niej co chwile - co u ciebie, jak leci, kiedy wspolna impreza itd. Najbardziej wkurza mnie to, ze wspomina moj i jej zwiazek i obgaduje mnie.
Co myslicie? Ja przyjalem taktyke olewania. Jak obecna mi cos mowi, ze ta ex o niej pisze to olewam temat. Raz na poczatku mowie do bylej zeby nie obgadywala mnie to ona: przeciez tylko sobie rozmawiamy. Odwracanie kota ogonem, jak zwykle. Od obecnej zaczely sie ostatnio lekkie manipulacje typu: twoja ex bardziej sie cieszy ze pojdziemy razem na domowke niz ty.
Zabronic im kontaktu? Haha, spoko opcja ale za duza satysfakcja dla ex by to byla moim zdaniem. Macie jakis pomysl co ona chce osiagnac? rozbic moj nowy zwiazek?
Komuś się pomyliły wątki i poszedł nie ten duplikat co trzeba.
#1 Przypnij jej łatkę zazdrośnicy. Pytaj obecnej co tam u tej zazdrośnicy i śmiech? Buduj kontrast, ja nic ni gadam na jej temat,m jestem fair, wyleczony, a ta ma problem. Pewnie chłopa nie może znaleźć i stąd męczy bułę.
#2 Uratowałem cofając post: To jest jak Gra o Tron. Mówiąc prosto z mostu czasem możesz skończyć jak Ned Stark Czasem trzeba by wstrząsnąć, ale często się działa na około, na emocjonalność, incepcja Neutralnie i podkreślał kontrast. Ja nic o niej nie gadam, patrz jaki ma problem, jaki ból dupy i śmiech. Nie podchodź do tego jako problemu. Tylko Ty jej gadaniu możesz nadać rangi. Po co? Punktuj, patrz nie może sobie znaleźć po mnie partnera. Widocznie nie jest taka cudowna. Widocznie postąpiłem dobrze. Ex zlewaj, powinna się znudzić. Zareagujesz to dasz do zrozumienia, że może wpływać na Ciebie. Znajdzie sobie chłopa to już nie napiszę do Was za 1000 lat nawet. Póki nie ma chłopa to będzie męczyć bułę i to należy punktować. Nawet do ex i do swojej obecnej możesz drwić: widać, że chłopa nie może/sz znaleźć i śmiech. (lepiej bez protoseksualnych tekstów,. pierwotny chłopa jej/Ci brakuje i zaraz babski rozum pośle kontrę: to może jej pomóż i burza, uu )
-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.
Dzięki Aleus, rozjaśniłeś mi:)
Opieprzysz byłą to może za skutkować to tym, że poleci do Twojej i zacznie zgrywać ofiarę, a Ty dostaniesz łatkę męskiego wieprza. Może też nasilić się jej ujadanie w Twoim środowisku. Traktuj ją jak niechcianą siostrę, o to też fajna łatka: Ona, Ty jesteś jak taka niechciana młodsza siostra, chcę mieć spokój i wchodzisz mi do pokoju, no jak niesforna młodsza siostra, nie wstyd Ci, duża jesteś.
Twoja Dziewczyna to ja nie wiem po co ją przyjmowała do grona znajomych Ja to bym zobaczył, były chłopak i miałby status dożywotni na swoim komputerku - wysłano zaproszenie do...
-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.
Tak, powiedziałem, że to moja była:) skoro się poznały to co miałem udawać, że to koleżanka? tak wyszło, że mam grono fajnych kolegów i ex się z nimi też przyjaźni. Czasem wspólne wyjazdy czy imprezy się zdarzają. Sorry, ale nie oleję paczki kumpli, bo ex się tam pojawia.
A co do obecnej to wydaje mi się, że jest trochę zbyt dobra i nie chciała wierzyć w złe intencje ex. Ale to tylko taka moje hipoteza
Hipoteza...
Olac nową laske, zaprosić, wyruchać i na nowo rozkochać ex, byc szczęsliwym
Powiedz obecnej że była się do ciebie dobiera
Po świńsku ale zdrowo;)
Narząd nie używany staje się nie użyteczny
Aleus i cooli mają rację. Nie eskaluj tego i nie baw się w żadne gierki ani intrygi. Ona tylko na to czeka i wtedy przejebiesz to z kretesem.
____________________________________________
"Umysł jest jak spadochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein
Ok Panowie, mały update - była zadzwoniła do mojej obecnej i zaczęła gadać o pierdołach ciuchy zakupy itd. potem zeszła na mój temat i powiedziała, że w ogóle się do niej nie odzywam i że wg niej to dlatego, że UWAGA - dalej na nią lecę
Obecna mi to wszystko opowiedziała, po czym powiedziałem, że pogadam z ex i powiem jej, żeby już nie odpierdalała:) ale obecna prosiła mnie żebym to olał, bo ona mi ufa i żeby nie podchodzić do tego jakoś zbyt ostro tylko olać. Też jesteście za dalszym olewaniem?
ps. niezła nauczka, że byłe moga takie akcje odpierdalać, szczerze to pierwszy raz mi się to trafiło..
Wszystko trwa dopóki poświęcasz temu uwagę - Oszczaj temat.
Zobacz przy okazji co dostałeś w gratisie, test na ogarnięcie swojej dziewczyny. Który, myślę, zdała.
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.
witkacy, napiszę Ci krótko: każda normalna panna która jest "za Tobą" będzie przynajmniej "nie lubiła" Twojej byłej. I tyle w temacie.