Wszedzie widze piekne kobiety i mi odbija, mimo tego ze czesto zmieniam partnerki to caly czas ogladam sie za innymi. Nie moge skupic sie na cwiczeniu na silowni bo wokol atrakcyjne dziewczyny. To samo jak bylem w zwiazku, mam juz tego szczerze dosc. Jak sie ogarnac, co robic? Z czego to moze wynikac? Czy to dlatego ze mam za malo atrakcyjne te partnerki?
zwalić konia codziennie rano.
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Może to jest właśnie błąd. Za dużo porno
Masz racje
Według mnie to normalne że ludzie patrzą na podobające się im osoby. Dopóki nie zdradzasz to jest okej.
Jest ok dopoki nie przeszkadza ci to w zyciu, a mi przeszkadza
Może nie jesteś stworzony do monogamii. Za duży popęd. Niedowartościowanie itp
Albo moje partnerki sa za slabe z wygladu i dlatego sie rozgladam na zewnatrz
Najlepsza potrwa jedzona codziennie stanie się nieznośna. W sumie to jak z facetem. Jak oboje nie zadbacie o swoją atrakcyjność dla drugiej połówki tą mentalną. To straci ją. Wiadomo chęci wyniosłe, a proza życia swoją drogą
Prawdopodobnie Twoje partnerki byłe lub obecne są zdecydowanie mniej atrakcyjne i chciałbyś mieć piękniejszą kobietę, przestań oglądać porno i się masturbować, bo to bardzo pobudza ten mechanizm roztrzepanego gościa, który tylko widzi przedmioty do przelecenia i się ciągle rozgląda. Możesz też coś innego zrobić może psychoterapia lub w inny sposób praca mentalna?