Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

kilka randek, powrot po czasie-pytanie o meski punkt widzenia

6 posts / 0 new
Ostatni
mooni
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: zagranica

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 19
kilka randek, powrot po czasie-pytanie o meski punkt widzenia

Krecilismy z kolesiem poltora miesiaca, w tym 2 randki. Na drugim najpierw dluga rozmowa, potem juz calowanie i zeszlo nam na tym wiele godzin. Weszlo jakies tam macanko, ale do pewnych granic, bo jednak drugie spotkanie to dla mnie za wczesnie na jakies wieskze intymnosci. Po spotkaniu odezwal sie normalnie, ale juz nie byo takich ochowi achow, jak to jest mna zafascynowany. Nie mieszkamy w tej samej miescowosci, podczas rozmowy tel podpytywal czy nie plauje przedprowadzki do miasta w ktorym pracuje (jest blizej niego). Jednak nie mieszkamy tez na drugim koncu kraju, zeby nie moc sie spotykac. Po kilku dniach kontakt sie zmienil, juz zadne bombardowanie, zadnego flirtu, bardziej jak z kolezanka. Dowiedzialam sie, ze zaczal krecic z inna. Wiem, ze to tylko 2 spotkania, ale ja zawsze sie skupiam tylko na jednej osobie. Nie wiem jak wy, ale jesli ja jestem kims zainteresowana to nie mam potrzeby rozgladania sie na boki. Doszlam wiec do wniosku, ze musial w takim razie mna wcale tak zauroczony nie byc, wiec po co mi to? Dalam se czas na ochloniecie ( w tym czasie przestalam sie odzywac). Zaczal mnie wszedzie bombardowac z pytaniem´, czemu? Zawsze zakanczam relacje kulturalnie, a nie ghostingiem, wiec wylozylam kawe na lawe. Zamilkl. Przez ten czas u nich big love, seks byl.
Minelo poltora miesiaca. Dowiedzialam sie, ze zakonczyl te znajomosc. Po 2 dniach od jej zakonczenia odezwal sie do mnie. Wiem tez, ze zaczal sie rozgladac za kims nowym.
Jeszcze mu nie odpisalam. Bylabym raczej zainteresowana juz tylko relacja kolezenska, bo nie uwierzylabym ponownie w szczere intencje. Podobna relacje mam z kolesiem z mojego poprzedniego watku, choc sporadyczna. Mimo to chcialabym sie dowiedziec, co panowie o tym wszystkim myslicie? Bo jesli waszym zdaniem od poczatku mial mnie gdzies, mimo ze udawal takiego porzadnego, innego ( i wlasnie tym mnie zauroczyl, poza tym byl moim idealem faceta: inteligentny, dojrzaly, i inne takie, choc teraz nie wiem, czy to nie kreowana iluzja) to nie robilabym z siebie idiotki i dala tej znajomosci umrzec smiercia naturalna.

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Cześć Smile

Dowiedzialam sie, ze zaczal krecic z inna. Wiem, ze to tylko 2 spotkania, ale ja zawsze sie skupiam tylko na jednej osobie.

Ty tak, ja też, pewnie sporo osób z tego forum również, ale są ludzie co nie trzymają się tego typu zasad.

Minelo poltora miesiaca. Dowiedzialam sie, ze zakonczyl te znajomosc.

Tak bywa.

Mimo to chcialabym sie dowiedziec, co panowie o tym wszystkim myslicie?

Nie wiem, jak inni, ale co ja myślę? Hmm... że są tacy ludzie i płeć nie ma tu znaczenia. Może szukał kogoś innego, może chciał się pobawić, może z jego perspektywy nie zaiskrzyło, może to, może tamto.

Jestem zdania, że związek powinien sprawiać przyjemność, dodawać skrzydeł etc. A tu jest problem od początku, a miałaś z nim tylko dwie randki.

...udawal takiego porzadnego, innego ( i wlasnie tym mnie zauroczyl, poza tym byl moim idealem faceta: inteligentny, dojrzaly, i inne takie, choc teraz nie wiem, czy to nie kreowana iluzja)

A może taki jest. I co to zmienia? Że jeżeli jest inteligentny i dojrzały, to jest jakiś wyznacznik, że nie może zachowywać się źle?

... to nie robilabym z siebie idiotki i dala tej znajomosci umrzec smiercia naturalna.

Druga opcja. Znajomość była zbyt krótka, żeby jakkolwiek poznać człowieka, poza tym skoro przeczytaj sobie wybrane przeze mnie fragmenty. Ja bym szukał dalej Smile

mooni
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: zagranica

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 19

Moze i pobawic, bo gdyby nie zaiskrzylo to po co dalej ciagnal az sama tego nie zakonczylam? A moze mu sie nie podobam, skoro zaczal rozmawiac jak z kolezanka.. Potem bylo 0 kontaktu, jedynie ogladal KAZDA moja relacje na fesie, ig czy whatsappie. Na poczatku nawet specjalnie wstawialam, zeby sobienie myslal, ze czasem po nim placze, choc porzyznam, zepotrzebowalam jakis 3 tygodni, zeby mi "przeszlo", a raczej emocje/uczucia opadly, bo z glowy do konca mi sie nie wybil. Moze dlatego, ze zainspirowal mnie do kilku rzeczy, ktore chcialabymosiagnac/zmienic w moim zyciu, i sposoby na to, choc to plan dlugotrwaly.
Teraz tez nie wiem, po co z jego strony ten powrot. Liczy, ze bedziemy kontynuowac, na tym,na czym stanelismy? Z mojej strony napewno tak sie nie da. Za bardzo udawal, jak bardzo mu zalezy, co okazalo sie bycchyba tylko wykreowana przez niego iluzja. Az taka naiwna nie ejstem.

Ja w ogole nie szukam. Smile Jestem na takim momencie zycia, ze koncentruje sie na innych rzeczach. On byl takim wypadkiem przy pracy Smile

Przypomnialo mi sie, ze na to drugie spotkanie mielismy pojechac nad jezioro. Pewne sprawy mi sie przeciagnely, ze sie odezwalam dopiero wieczorem. Przyjechal od razu,a le z miejscowosci, w ktorej mieszka ta laska. Podobno byl sie "przejechac". Moze to ja bylam w miedzyczasie... Choc wtedy nic na to nie wskazywalo.
NOrmalnie, gdy sie dowiaduje, ze ktos leci na dwa fronty to next. Ale jak juz mowilam pierwszy raz poznalam kogos, kto bylby takim Mr. Perfect. Ale teraz juz niczym romantycznym chyba i tak juznie bylabym zainteresowana, bo nie potrafilabym brac go na powaznie, wiec pozostaloby tylko kolezenstwo. O ile on by to podtrzymywal, bo ja po tej historii napewno nie bede sie szczegolnie udzielac,bo czulabym sie jak debil xD

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Moze i pobawic, bo gdyby nie zaiskrzylo to po co dalej ciagnal az sama tego nie zakonczylam?

Może. Ale to nie jest Twój problem Smile

Teraz tez nie wiem, po co z jego strony ten powrot. Liczy, ze bedziemy kontynuowac, na tym,na czym stanelismy?

Nie wiem na co liczy, możliwe, że dostał kosza/rozpadł mu się związek i teraz liczy, że będzie trzymał na wypadek takich akcji. Na prawdę chcesz się w to bawić, po tak krótkim czasie i dwóch randkach?

Jestem na takim momencie zycia, ze koncentruje sie na innych rzeczach. On byl takim wypadkiem przy pracy

To powodzenia w dalszym budowaniu sobie fajnego życia Smile I nie patrz na to, jak wypadek przy pracy, takie sytuacje się zdarzają, szukanie partnera na całe życie (a wnioskuje, że taki masz cel) jest dość czasochłonne i męczące.

Ale jak juz mowilam pierwszy raz poznalam kogos, kto bylby takim Mr. Perfect.

Uwierz mi, za krótko go znałaś. Aaa i Mr. Perfect by nie ściemniał w tak głupi sposób Smile

Ale teraz juz niczym romantycznym chyba i tak juznie bylabym zainteresowana, bo nie potrafilabym brac go na powaznie, wiec pozostaloby tylko kolezenstwo.

Myślę, że jakby to dobrze rozegrał i podał jakieś sensowne wytłumaczenie to byłabyś zainteresowana, gdyby było inaczej nie zakładałabyś tematu na forum. Oczywiście to nic złego. A koleżeństwo sobie odpuść.

O ile on by to podtrzymywal, bo ja po tej historii napewno nie bede sie szczegolnie udzielac,bo czulabym sie jak debil xD

Zdrowy rozsądek często przegrywa z emocjami, ale powrót do flirtu nic dobrego by nie zwiastował, na pewno nie relacji opartej na szacunku do Ciebie.

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3953

Z punktu widzenia faceta przedstawię jak to jest kilka Twoich iluzji rozbiję.

Ty masz tak, że od razu skupiasz się tylko na jednej osobie i na resztę świata się zamykasz, a on nie, co jest dość realistycznym podejściem z jego strony, a nie życzeniowym. Mianowicie nie traktuje kogoś kogo widział dopiero dwa razy z góry jako kandydatki na żonę.

Najpierw trzeba czasu żeby kogoś poznać i się do kogoś przekonać i to wielu różnych sytuacji na wielu różnych płaszczyznach. Wtedy można świadomie podjąć decyzję o tym czy chcesz coś więcej i czy to ta osoba, z którą chcesz coś budować.

Tam nie ma żadnego oszukiwania, że mu się jednak nie podobasz etc. Po prostu gość nie zamyka się w klatce i daje sobie czas, żeby rzeczy się rozwijały z kims kto ma ochotę również aby się rozwijały.

Ty chcesz abys była wyjątkowa i jedyna dla kolesia już teraz po dwóch randkach i macanku. Na jakiej podstawie?

Proponuję podobne realistyczne podejście do nowych znajomości, zamiast na górkę narzucać sobie zasady traktowania nowopoznanego faceta jakoś już tego na którego się zdecydowałaś.

Ideał faceta - stwoerdzasz to po tak krótkim czasie - to jest niedojrzałe, pewnie dlatego Ci się coś w nim spodobało - jego dojrzalsze podejście do tematu takich decyzji i traktowania nowej osoby.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Dla mnie taki gościu to zawsze był odrzut. Po prostu kogoś postawił wyżej niż mnie. Ok jakoś to przełknę ale niech mi zejdzie z oczu raz na zawsze. To kwestia standardów. Chyba że chcesz być zapchaj dziura dosłownie i w przenośni to leć ale potem błagam nie płacz na forum. Wiem że psychologucznie chcesz bo to tak jakbyś się odegrała w pewnym sensie No ale girl zasługujesz lepiej.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.