Jak w temacie podoba mi się koleżanka ze studiów, wyglądało na to , że ja jej też (dawała dużo oznak zainteresowania) ale to już czas przeszły a mianowicie do czasu owej imprezy na której najebałem się z leksza i odjebałem manianę (kompromitacja jednym słowem, chamstwo itp. itd...). W stosunku do niej żadnej krzywej akcji nie odjebałem ale... wszystko widziała i bardzo się tym zniesmaczyła. Po imprezie jebnęła na mnie focha na 2 miechy. Teraz jest niby lepiej ale dalej nie to samo.
Pytanie jedno, ciekawi mnie jak odzyskać "attraction" po takich akcjach?
Ale moze bys opisal co zrobiles, odjebales? Tak to mozna tylko ogolnie stwierdzic bys robil swoje skoro sie znow odzywa i tyle.Szybko attractu nie odbdujesz..Mozesz tylko pokazac sie z lepszej innej strony z jakiej cie nie zna i to pozwoli go odbudowywac stopniowo
Ogólnie rzecz biorąc chamskie zachowanie w stosunku do innych, chamskie teksty i wyzwiska no i dużo nie brakowało żeby gwoździa przybić do stołu (przejebałem z alko).
Problem w tym, że znała mnie z lepszej, teraz poznała z tej drugiej (choć to był bardziej wypadek przy pracy) cóż zdarza się czasem zmoczyć, bynajmniej ja to tak odbieram.
Dodam że po incydencie starałem się nie poruszać tematu i nie poruszałem.
Życie. Jeszcze nie raz sie najebiesz tak że owa znajomość sie skończy
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Czytaj wyżej, znajomość nie jest skończona mamy ze sobą kontakt.
A co dokładnie zrobiłeś na tej imprezie ?
Kurwa ludzie czytajcie posty, już napisałem, nie będę wklejał scenogramów bo byłem najebany i nie miałem kamery co by wszystko rejestrowała słowo w słowo. Napisałem ogół bo do ogółu się odnosi.
Magiczne rozwiązanie jest prostsze niż Ci się wydaje, porozmawiaj z nią o tym, skoro mówisz ze gadacie wyjaśnijcie sobie to. Przyznaj się do błędu a to rozluźni sytuacje
Według mnie nie ma sensu ruszania gówna które śmierdzi, raczej lepszym jest jakiś plan działania tylko jaki?