Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Niepewność i brak pomysłu na siebie

15 posts / 0 new
Ostatni
pawlo3253
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Rożnowice

Dołączył: 2022-10-28
Punkty pomocy: 9
Niepewność i brak pomysłu na siebie

Witam. Z forum korzystam jakiś czas, znalazłem się tutaj jak większość czyli poprzez niespełniona miłość a raczej robienie z siebie debila na rzecz tej jedynej. Mój problem polega na tym że od pewnego czasu zauważyłem że wszystko mi obojętne, czuje się tak jakby wyprany z uczuć. Działałem przez chwilę z pewną dziewczyna, która była mną mocno zainteresowana ale jakoś nie widziałem jej jak potencjalnej partnerki, potem zauważyłem że mam doczynienia z dziewczyną, która raczej woli mieć wianuszek amantów w koło siebie niż zacząc coś konkretnego. Dzięki forum pojąłem że najważniejsze jest to żebym był szczęśliwy sam ze sobą i że nie wolno się dopasowywać do kogoś, trzeba mieć swoje zdanie i umieć się go trzymać. Problem w tym że jakoś na kobiety patrzę teraz inaczej. Może i jest ładna, może i jest wygadana ale nie ma tego czegoś. Wydaje mi się że to przez pryzmat pierwszego targetu. Nie tęsknię za nią a raczej za tym w jaki sposób ze mną rozmawiała i jak pisała i jakie emocje mi dostarczała. Boje się że będzie mi ciężko poraz kolejny otworzyć się na jakąś dziewczynę ba znaleźć taką która dostarczy mi podobna mieszankę i w dodatku będzie miała to coś. Może ktoś miał podobne przemyślenia.

monuai
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Przeworsk

Dołączył: 2021-04-20
Punkty pomocy: 1

To prawda, że najważniejsze być szczęśliwym ze samym sobą, a kobieta ma być fajnym dodatkiem. Ja od 3 lat mam całkiem odwrotnie. Jak łajza - 3 kobiety i każda od każdej lepsza, i każda jak ta jedyna. Emocjonalnie bardzo się przywiązuję przez pierwszy target. Chuj wie czemu. Kiedyś było całkiem inaczej - stosowałem rady od 10 lat na tym forum. Ale coś się zjebało.

Aczkolwiek odpowiadając, widzę tu podobieństwo. Wykreowales sobie w głowie swój ideał, cechy charakteru, zachowania - przez co każdy target nie mieści się w Twoich ramach.

Moim zdaniem nie ma wyjścia, jak wciąż poznawać kolejne kobiety. A wtedy trafi się taka, która będzie miała coś całkiem odmiennego co może Ci zaimponować, z czym wcześniej nie miałeś doczynienia i czego nie doświadczyłeś.

Prezesik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Częstochowa

Dołączył: 2022-12-27
Punkty pomocy: 13

Daj sobie czas na gojenie ran i spróbuj znależć zajecie które cie pochłonie to może być cokolwiek co daje ci odrobinę zastrzyk energii i czujesz się pewniejszy. Zadaj sobie pytanie na ile siebie oceniasz, na pewno nie dasz sobie oceny 0. To była nie pierwsza i nie ostatnia kobieta z którą tak się poczujesz, być może za wolno się do niej dobierałeś nie postawiłeś sprawy jasno i nie daleś jej do zrozumienia co do niej czujesz, jak nawet nie było lizaka po takim czasie to o niej zapomnij jak najszybciej i szukaj kontaktów z innymi kobietami, zagaduj, buduj kontakt wszędzie i stawiaj sobie na początku znajomości jaką osobowość powinna mieć kobieta i jakiej cechy nie powinna mieć! To samo pytanie sobie zadaj czym możesz zaskoczyć kobietę a może jakiś słaby swój punkt który towarzyszy tobie od dawna i powinienieś nad tym poćwiczyć? Będziesz robił przez to dużą selekcję ale nie będziesz tracił czasu na kobiety które im szczytem jest mieć wymalowane paznkocie i pełno adoratorów, bądz wybredny i stawiaj na jakość. Do sylwestra zostało mało czasu, masz jakieś plany na zabawę, może zapisz się gdzieś na imprezę z totalnie nowym towarzystwem i to też będzie szansa na złapanie kontaktów na nowy ROK!!

ALE DODAM ŻE PRZEZ TAKĄ NASZĄ WYMARZONĄ RAMĘ I ŻEBY MIAŁA TO COŚ BĘDZIE TO KU*EWSKO TRUDNE DO ZREALIZOWANIA.
P.S MAM TAK SAMO Smile

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

Typowy case, napisałeś w głowie scenariusz który się nie zrezlizował (i nigdy nie zrealizuje), przez co wpadłeś w marazm i zniechęcenie.

Zacznij poznawać większą ilość dziewczyn, gwarantuję Ci że po zagadaniu do 20-30 pojawi się ta odpowiednia i to szybciej niż myślisz.

Po ulicach chodzi wiele super kobiet, tylko jeszcze trzeba samemu wyjść z domu i zacząć działać.

U Ciebie z kolei działania brak, wolisz idealizować przeszłość niż skupić się na teraźniejszości.

Niestety, to droga do nikąd.


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

"Mój problem polega na tym że od pewnego czasu zauważyłem że wszystko mi obojętne, czuje się tak jakby wyprany z uczuć."

"Dzięki forum pojąłem że najważniejsze jest to żebym był szczęśliwy sam ze sobą i że nie wolno się dopasowywać do kogoś, trzeba mieć swoje zdanie i umieć się go trzymać."

To są dwa zdania o Tobie. Reszta to historia pod tytułem - wszystko jest mi obojętne i czuję niepewność, ale szukam panny, która mnie uszczęśliwi. Da mi mieszankę emocji których potrzebuję niczym eliksir wiecznej młodości i szczęśliwości.

Problem polega na tym, że uzależnianie źrodła szczęścia od partera to uzależnienie, a nie relacja. Chcesz się znowu uzależnić jak od tej pierwszej wielkiej niespełnionej miłości?

Co robisz, żeby rozwiązać problem wyprania z uczuć? Jak nie masz pomysłu na siebie to trzeba zacząć krok po kroku tego pomysłu szukać. Znalezienie kobiety to nie jest pomysł na siebie.

Pomysł na siebie to jest pomysł na Twoje pasje, pracę, wygląd, rozwój osobisty, ciekawe doświadczenia itd. Relacja z kimś to jest wisienka na torcie. Może jej zabraknąć, ale tort dalej będzie smaczny. Ty brzmiasz jakby Ci się nie chciało piec tortu. Chcesz od razu zeżreć wisienkę i to jeszcze taką, którą ktoś Ci podstawi pod nos.

Zibi21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 87

Niestety ale relacje te głębsze są częścią naszego życia, nie degradowałbym tego do "to jest tylko dodatek do życia" czy "wisienka na torcie."

My ludzie jesteśmy tak skonstruowani że można te prawidła coprawda wiedzieć, ale emocjonalnie czuć zupełnie co innego i żadne coachowskie gadki nie pomoga, a tego typu co przedstawiłaś mogą nawet zaszkodzić użytkownikowi.

Tort o którym mówisz to coś w stylu bycia perfekcyjnym gdzie po osiągnięciu tego stanu na roznych plaszczyznach życia jest się gotowym na zjedzenie smacznej słodkiej wisienki. Życie nie jest jednak łatwe i na wielu innych płaszczyznach można się wywalić i popaść w jeszcze wieksza depresję i narzekać później na forum tym czy jakimś redpillowym "gdybym był taki (tort) to miałbym dziewczyne (wisienka)".

Autorze ciężka praca nad sobą krok po kroczku.

Korzeniowski kiedy wygrywał maratoński chód na 50km, ani przez sekundę nie pomyślał o mecie, cały czas myślał tylko o następnym kroku.

smutniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2022-12-24
Punkty pomocy: 118

Krok po kroczku czyli co ma robic? Znajdz hobby i spotykaj sie z dziewczynami troche wyswiechtane.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Możesz zacząć od zmiany nicku na jakiś bardziej optymistyczny. Od Ciebie bije smutek i negacja za każdym razem jak coś czytam co tu piszesz. Sam siebie też tak postrzegasz skoro tak się nazwałeś.

Gdybyś naprawdę to hobby miał - coś co Cię na maksa wciąga i pozwala Ci się rozwijać, daje Ci dużo pozytywnego kopa, to byś nie pisał, że to jest wyświechtane.

Tak naprawdę wszystkie porady tu są wyświechtane. Uprawiaj sport, ogarnij hobby, ciekawą pracę, zagaduj do kobiet i tak dalej. Nic odkrywczego. Z tym, że te porady są skuteczne. Tu nie chodzi o wymyślanie koła na nowo. Chodzi o to, żeby wdrożyć te rzeczy w życie.

Jak je wdrożysz w życie i to nie pomoże to wtedy można dalej rozmawiać co poszło nie tak. Ale od samego negowania tych porad nic się nie zmieni w Twoim życiu.

smutniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2022-12-24
Punkty pomocy: 118

Najlepsza rada jaka dostalem-nie sluchac rad kobiet Wink

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Aleś doje*bał z redpillowskiej flanki. To samo piszą ci i mężczyźni, i kobiety, a ty walisz "nie będę słuchał kobiet", bo jakiś "geniusz" tak powiedział, a ty teraz rozumiesz to skrajnie literalnie. A tu chodzi o banalną rzecz: laska ci nie powie "uwodź mnie tak i tak", ona sama nie musi wiedzieć co na nią "działa". Np. powie, że leci na "pewnych siebie", a sama wybierze zwykłego kolesia, co nie jest mitycznym alfa, ale który się jej spodobał jako realna osoba. Za to, jak laska mówi ci to co wszyscy inni, a zarazem jest to oparte na pewnej już dawno ustalonej wiedzy wywodzącej się z praktyki, to nie ma żadnych podstaw, aby jej słowa odrzucać.

Mamy idealny przykład na to, jak - możliwe, że nieświadomie autor to powiela - cała ta nowa mizoginia, w którą biedne polskie PUA jest wsadzane obok inceli i red/blackpilla, ryje mózg i uniemożliwia sensowną rozmowę.

Jeżeli to był tylko żart, to choujowy. Wywalisz podobnym żartem na randce, laska się zamknie w sobie, a my będziemy mieć kolejny wątek pt. "czemu mi nie wychodzi?". Zapytaj się kilku lasek co dostają np. na Tinderze od kolesi, to się dosłownie ZAŁAMIESZ stanem mentalnym naszej płci.

Nie bać się, tylko działać.

smutniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2022-12-24
Punkty pomocy: 118

A spierdalaj

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

To nie pisz bzdur, to się nie będę się musiał przypierdalać. Prosty deal.

Nie bać się, tylko działać.

smutniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2022-12-24
Punkty pomocy: 118

Da sie to jakos zglosic? Jak dla mnie offtop i subiektywne wycieczki personalne podobnie jak targecik wyzej. Nie widze powodu zeby takie komentarze tu wisialy i zasmiecaly watki.

Targecik
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: '*

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 1051

Zibi, sam sobie to tak zinterpretowałeś, że tort musi być perfekcyjny i idealny. Masz rację, że są ludzie co jak im powiesz: upiecz tort, to najpierw pojadą na kurs cukiernictwa, potem zrobią studia z tego, potem pójdą do programu kulinarnego do TV, a dopiero jak wygrają to sobie pozwolą zjeść wisienkę. Ale to jest tylko jedna opcja.

Druga jest taka, że nie musisz mieć najlepszego tortu na świecie, ale jednak coś zbudować wcześniej przed wejściem w relację trzeba. Coś co jest podwaliną pod tą całą wisienkę.

W innym wypadku wisienka się okaże zgniła. Przekładając na polski. Jak nie masz podstaw do budowania relacji, nie wypracujesz sobie stabilnego siebie, to wejdziesz w związek, z którego może być trudno wyjść, gdyby coś poszło nie tak. Będziesz się zlewać w relacji z kimś w jedno.

Jak masz myślenie, że potrzebujesz głębokiej relacji z kimś, żeby przeżyć to stajesz się zależny od drugiej osoby. Sporo osób potem jest w beznadziejnych związkach, bo boi się odejść, bo relacja jest im potrzeba do oddychania.

Głębsze relacje możesz mieć też z rodziną, przyjaciółmi, no i z samym sobą. Niektórzy mają z Bogiem czy inną siłą wyższą. Albo mocno się poświęcają jakiejś pasji czy projektom.

Nikt nie mówi, że relacja z partnerką ma tylko być dodatkiem do życia. Ale nie może być życiem samym w sobie. Bo jak coś jebie: partnerka umrze albo zachoruje, albo odejdzie z innym - to jesteś w głębokiej czarnej odchłani rozpaczy. Bo nic poza nią nie masz.

JacekJaworek
Portret użytkownika JacekJaworek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Lódź

Dołączył: 2023-09-12
Punkty pomocy: 132

Idź do psychiatry lub psychoterapeuty jak czujesz pustkę