Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pseudorozstanie, przerwa i co dalej.

10 posts / 0 new
Ostatni
paperwings
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Tychy

Dołączył: 2014-03-03
Punkty pomocy: 0
Pseudorozstanie, przerwa i co dalej.

Cześć, w końcu nadarzyła się okazja, by napisać post. Zanim napiszę o co chodzi, chciałbym podziękować za wszelkie wpisy, dzięki które pomogły ogarnąć sie w sprawach damsko-męskich.

A teraz do rzeczy- razem jesteśmy (jesli można to jeszcze tak nazwać) z dziewczyna 1,5 roku, oboje mamy 20 lat. Ogólnie związek nie byl zły, jednak od jakiegoś czasu wszystko niczym na równi pionowej leciało w dół- coraz częstsze kłótnie itp. aż apogeum osiagnelo w ostatni czwartek. Próbowałem w piatek coś pogadać ale nie chciala gadać wiec odpuściłem. W niedziele spotykając sie oświadczyła, ze nie mozemy byc dluzej razem, ze mnie kocha ale to wszystko ją przeważyło itd. Przeszliśmy jeszcze chwile, mówiąc, ze pisze z jednym gościem ale chyba nic nie będzie z tego. Następnego dnia, gdy oddalem jej resztę jakichś zdjęć i o dziwo pogadaliśmy na spokojnie i dokładnie powiedzieliśmy sobie czego oczekujemy po tej drugiej stronie i stanęło na 2-tygodniowej przerwie.

I tu pojawia sie pytanie, bo im dluzej o tym myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, ze przerwa to nic innego niż gra na zwłokę czy ławka rezerwowych. Mysle, ze kilka dni bez odzewu i spytanie prosto z mostu czy to koniec czy jestesmy razem będzie najlepszym pomysłem. Dziewczyna jest mimo wszystko wartosciowa a ostatnio to ja trochę dawalem ciała (nie biorę wszystkiego na siebie), ale to mi dalo mentalnego kopa w dupe by troche po takim przejściowym okresie się ogarnąć, bo lepiej późno niż wcale. Co dalej, Panowie?

Hazelek
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Chorzów

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 58

Te przerwy w związku to jest tak jakby, ktoś Ci wsadził niewidzialnego chuja w dupe. Nie widzisz go, a jednak Cię rucha. Żle ziomek, że pozwoliłeś na jakąkolwiek "przerwę". Nie boli Cię fakt, że ona wykorzysta tą przerwę i sobie szuka innego, mając jednocześnie Ciebie w garści ?

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

Bardzo fajnie to ująłeś, ja jeszcze bym dodał że ten chuj w dupie to na 90% siedzi podczas przerwy w panny dupie

Dam Ci do myślenia

paperwings
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Tychy

Dołączył: 2014-03-03
Punkty pomocy: 0

Właśnie doszedłem do identycznego wniosku, co napisałem wyżej i chce wyjsc z sytuacji jeszcze jako tako z twarzą, bez zbędnego pieskowania, zabiegania o nią. Co do przerwy to cóż, w emocjach wiadomo jak jest. Teraz tylko pytanie czy dać sobie jeszcze te kilka dni czy załatwić sprawę jak najszybciej, bo wiadomo, ze nic nie działa tak jak obojętność.

kjet
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2011-06-23
Punkty pomocy: 346

żadne przerwy chłopie, ja wiem jak to wygląda bo miałem taką sytuację, ale nie byłem jej facetem, tylko gościem który się z nią przespał kiedy to ona zrobiła sobie przerwę od swojego, także tego..

paperwings
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Tychy

Dołączył: 2014-03-03
Punkty pomocy: 0

Macie racje, nie ma co siedzieć na ławce rezerwowych..Wink a to porównanie wyżej jest naprawdę trafne, nie ma co już dalej gdybać Wink

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

Zdejmij klapki z oczu i się rozejrzyj gdzie jesteś paperwings.

TY się kobiety pytasz czy jesteście razem?
To kto tu kurwa decyduje i ma jaja?
Te jaja które masz w spodniach zobowiązują Ciebie do prowadzenia relacji.

Ale te mentalne już Ci zostały zabrane - Twoja panna ma je w swojej torebce. I jak ma niby szanować, podziwiać, chcieć być z kimś takim jak Ty?

Ogar pełną gębą przed Tobą kolego. Czas zarzucić system naprawczy. Tak, żeby to Panienki się bały o Ciebie... czy nie odlecisz przypadkiem.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Danthe
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-02-22
Punkty pomocy: 16

nie ma czegos takiego jak przerwa w zwiazku. Nie ma i ch*! Niech faceci wbija sobie to wreszcie do glowy. Albo jest zwiazek albo go nie ma - proste jak budowa cepa.

Panna zarzadza przerwe i jeszcze mowi "ze pisze z jednym gościem ale chyba nic nie będzie z tego". Jakby powiedziala "zrobmy sobie przerwe, pospotykam sie z innym facetem, przespie sie z nim i jak mi sie nie spodoba (caloksztalt) to moze wroce do ciebie" tez zgodzilbys sie na ta przerwe?

Trzymaj sie i podbijaj swiat Wink

paperwings
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Tychy

Dołączył: 2014-03-03
Punkty pomocy: 0

Pewnie chłopaki! Nie odpisywałem, bo trochę miałem na głowie. Macie rację, to definitywny koniec, cóż..Czemu ma zależeć mi na kimś, komu nie zależy na mnie? Jakby nie patrzeć, wreszcie będę mógł przeprowadzić się i nie dojeżdżać na studia, być tam ze znajomymi z tych studiów a dziewczyn na świecie jeszcze mnóstwo. Czas odświeżyć podstawy, 'zarzucić system naprawczy' i będzie dobrze Wink