Witam, panowie.
Sytuacja wygląda tak, że poznałem dziewczynę, a jako że jestem fotografem umówiłem się z nią na zdjęcia. Spoko wyszło, fajnie się gadało. Jakiś czas później zadzwoniłem do niej żeby się umówić na spotkanie, ona powiedziała że nie wie czy ma wtedy do pracy . Więc zagadałem do niej dwa dni później. Do pracy nie ma, ale powiedziała, że dziekuje za propozycję, ale myśli że spotkanie to zły pomysł. Odpowiedziałem jej tylko że chyba mnie źle zrozumiała...
Jak wyjść tutaj z twarzą i jednak się z nią umówić?
Przecież nie ma sensu się jej dopytywać dlaczego to zły pomysł i racjonalnie tłumaczyć...
P.S. dziołcha nie jest polką, więc może to jej przeszkadza?
Nie spodobasz się każdej, za0roponowales spotkałeś się z odmową, dla mnie wszystko było by jasne, nie zainteresowana szkoda czau.
Stary Wąż
"dziekuje za propozycję, ale myśli że spotkanie to zły pomysł"
"Jak wyjść tutaj z twarzą i jednak się z nią umówić?"
Ale po co chcesz się z nią umówić, skoro ona dała Ci do zrozumienia, że nie jest Tobą "w ten sposób" zainteresowana?
Czemu w ogóle mówiłeś, że Cię źle zrozumiała, skoro zrozumiała Cię idealnie (że chcesz ją poderwać)?
Poza tym nie zachowałeś się profesjonalnie jako fotograf. Jak modelka/model może ci zaufać np. rozebrać jak podchodzisz do swojej pracy emocjonalnie ?
#####################################################
Hunter of Pizdeusze
albo się jest, albo się nie jest
Zazwyczaj z tym umawianiem się problem tkwi, gdzie indziej to znaczy po sposobie, w jakim się umawiasz, co dokładnie mówisz, jak przebiega rozmowa. To w dużej mierze determinuje fakt tego, czy dziewczyna się z Tobą spotka. Zobacz, to nagranie gdzieś w nim poruszyłem ten wątek:
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia