Nieraz są takie dni że jestem rozgadany,bardziej dowcipny, powiedzmy bardziej pewny siebie, wręcz aż ociekam tą pewnością, a czasami jest tak że cały dzień jestem zamknięty w sobie, ciężko jest ze mną na jakiś temat pogadać no i wale suchymi żartami . Dlatego pytam was od czego to może zależeć? Od poziomu pewności siebie czy czego ?
nie ma czegoś takiego jak poziom pewności siebie.
Zapewne zależne jest to od Twojego samopoczucia czyli czy wyspałeś się, wpływ maja na pewno też emocje jakie odczuwałeś przez ostatnie chwile.
Rozpierdalacie mnie powoli..
" Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga,
Łam; to czego rozum nie złamie,
Młodości ! Orla Twych lotów potęga[...]"
hehehehehe forum psychologów
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
hehehehehe forum psychologów Smile
lahahaha no ja włąśnie się bujam na lampie ;]
Haha dobre... Zapewne od poziomu wytworzonej serotoniny ;p To o co pytasz jest trochę dziwne, poprostu raz się ma lepszy dzień raz gorszy. Czasem boli głowa i czujemy się zmuleni, czasami "tryskamy" energią i entuazjazmem, a wpływ na to ma ciśnienie, emocje, dieta, wszystko!
"Często kochają nas ludzie na których nam nie zależy, a my kochamy kogoś dla kogo nie istniejemy"
wahania nastrojow.... jak baba... w ogole tu chyba ostatnio same kobiety dolanczaja do nas i sie podaja za facetow....
Jak byłem mały to się zastanawiałem, co jest silniejsze , słoń czy czołg
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
hahahaha zajebiste
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
a ja jak zaczynalem podryw to wpadalem w grupke dziewczyn i wszystkie negowalem i szedlem dalej.
Po porazkach dojdziesz do zwyciestwa.
Zależy to dnia samopoczucia itp. Ciśnienia atmosferycznego... Od pory roku... Od wyspania... Od długość dnia i nocy... xD
nolunt, ubi velis, ubi nolis, cupiunt - kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz.
Jeszcze może napiszesz, że tym gorszym dniom towarzyszą krwawienia? A tak naprawdę to zależy od fazy księżyca
Przecież to jasna sprawa, że każdemu może się przydarzyć gorszy dzień...
Chłopak pyta poważnie i szuka pomocy. Jest tak jak pisał Shaman_tru, a nawet więcej czynników ma na to wpływ. Ale ważne jest to, że można za pomocą prostych ćwiczeń wyzwolić w sobie dobry nastrój, czy pewność siebie. I to jest tak naprawdę ważne, o czym nikt ze starych wyjadaczy nie wspomniał.
Jak bardzo wierzysz w swój sukces?
duzo zalezy od nastawienia, od wyspienia, od spojrzenia na swiat i wiele wiele wiecej
no i od czego mamy nlp, przeciez na sobie tez mozna kotwiczyc dobre nastroje...
Raz masz dobry dzień i chce Ci się wszystko, a raz masz taki, że nawet śniadania Ci się nie chce jeść. To od niczego nie zależy, jesteśmy tylko ludźmi i mamy różne stany emocjonalne. Ja też tak mam z tym, że jak zobaczę fajną panne to nagle jakbym się budził i idę za nią
Skaut ma rację, kotwiczymy sobie stany emocjonalne, a jak ktoś nie ma nic przygotowanego, to poprzez głęboki relaks i wizualizację oraz przywoływanie miłych odczuć, wyobrażanie siebie w jakiejś fajnej sytuacji. Jak ktoś chce to mogę polecić ciekawe propozycje.
Co do kotwiczenia to mam taki przykład który pokazuje, że to działa w 100%, pozwolę sobie przytoczyć:
Ja mam tak, że bardzo łatwo kojarzę jakieś fragmenty życia z muzyką którą wtedy słyszałem/słychałem. I tak najmocniej mi się zakotwiczyły stany emocjonalne związane z pierwszym tak głębokim zauroczeniem w dziewczynie, która mnie później z resztą olała (lamus z niej), a słuchałem wtedy Velvet- Chemistry. Teraz jak posłucham sobie tego kawałka, to tak jak bym oglądał film dosłownie, tylko że wraz z uczuciami/stanami emocjonalnymi takimi jak: potrzeba bycia z kimś, zafascynowanie, chęć całkowitego ddania się, niechęć do innych kobiet, ale też żal, wściekłość a nawet nienawiść, smutek, bezradność, słabość i frajerstwo... chociaż nie pokazałem, że jestem pieskiem, a ją przejął pewien paker-koksiarz... Faktem jest, że zakotwiczyć można każdy stan emocjonalny, tylko muszą być spełnione odpowiednie warunki- silne emocje i charakterystyczny gest/zachowanie, wtedy łatwiej zapadnie nam to w podświadomość.
Jak bardzo wierzysz w swój sukces?