Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dobry plan na odzyskanie utraconej miłości.

98 posts / 0 new
Ostatni
skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

Bedę napierdalał pod ładowarką Laughing out loud

A tak na poważnie to zadzwonię raz, max dwa i potem będę milczał aż sie sama odezwie. Jak by chciala ze mna rozmawiac to odbierze a jak nie to sama po jakims czasie zadzwonie z zapytaniem co chciałem.

CzarnyM
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2013-01-25
Punkty pomocy: 85

No czyli żadnych wniosków nie wyciągnąłeś. Dzwonisz RAZ i TYLKO raz.

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

Dobra raz i tylko raz dzwonie a potem mówimy dowodzenia. Dziś wieczorem dam znac jak mi poszło.

Cristian'o Minetti
Portret użytkownika Cristian'o Minetti
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-11-15
Punkty pomocy: 819

Żeby to wszystko było takie pieknie jak piszesz,że przejrzałeś na oczy,,że raz zadzwonisz.. ah

NieZwykły
Portret użytkownika NieZwykły
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Elbląg

Dołączył: 2011-08-11
Punkty pomocy: 76

Też ostatnio się zakochałem Smile Piękna była Smile dwa i pół litra tył napęd Smile

Nie trać czasu na miłość masz człowieku dopiero 20 lat Smile Zamiast czas inwestować w miłość inwestuj w siebie.

Pomogłem daj plusa "+" Smile

Szukam ludzi na Day Game w Elblągu - Pisać PW

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

Telefon podebrała od razu. Spytałem czy ma czas w niedziele bo chciałbym się spotkac. Odrapała tak jak przypuszczał scenariusz. Po spytaniu czy nadal sie focha o to wszystko odparła ze tak i nie ma zamiaru przestać. Z tego co usłyszałem była z koleżanka i nie mogła długo rozmawiać. Powiedziała ze do mnie zadzwoni jak będzie w domu i będzie mogła rozmawiać. Przez telefon było słychać ze dziewczyna radosna jakas ale to pewnie ze względów na koleżankę.

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

możesz jaśniej ? przyda sie opinia kobiety

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

to byla ironia... a PUA nie jest kobietą (chyba, bo po ostatnim...)

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

Telefon podebrała od razu. Spytałem czy ma czas w niedziele bo chciałbym się spotkac. Odrapała tak jak przypuszczał scenariusz. Po spytaniu czy nadal sie focha o to wszystko odparła ze tak i nie ma zamiaru przestać. Z tego co usłyszałem była z koleżanka i nie mogła długo rozmawiać. Powiedziała ze do mnie zadzwoni jak będzie w domu i będzie mogła rozmawiać. Przez telefon było słychać ze dziewczyna radosna jakas ale to pewnie ze względów na koleżankę.

No to jedziemy.

"Telefon podebrała od razu. Spytałem czy ma czas w niedziele bo chciałbym się spotkac. Odrapała tak jak przypuszczał scenariusz".

Widzisz posłuchałeś się wujka Vłodka i było dobrze.

"Po spytaniu czy nadal sie focha o to wszystko odparła ze tak i nie ma zamiaru przestać".

JA PIERDO*Ę !!!

Ale OCZYWIŚCIE WBREW TEM CO CI TŁUKŁEM DO GŁOWY DZISIAJ W NOCY MUSIAŁEŚ NAWIĄZAĆ DO FOCHA I CAŁEJ ZAISTNIAŁEJ SYTUACJI - CZYLI SKOMPLIKOWAĆ SOBIE ŻYCIE. I CO CI DAŁO TO PYTANIE ?

9/10 małolat Ci tak odpowie, bo kobiety lubią odpowiadać na przekór (czy to flirt, czy to kara, czy sprawdzanie Twoich reakcji).

"Powiedziała ze do mnie zadzwoni jak będzie w domu i będzie mogła rozmawiać."

NO TO UMÓW SIĘ Z NIĄ I ŻADNYCH GODZINNYCH SESJI PSYCHOLOGICZNYCH PRZEZ TELEFON. UMÓW SIĘ Z NIĄ NA TERMIN KTÓRY WAM PASUJE, SPOTKAJ SIĘ I MIESZAJ KISIEL.

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

trzeba bedzie tak zrobic tylko co powiedziec jak nie bede chciala sie spotkac? szukac innego terminu czy odpuscic sobie bo jestem przegrany

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

NIE MYŚL ZA BARDZO DO PRZODU... bo co ma być to będzie.

Jak chcesz się umówić, to się umów i tyle. Więc się umów, a nie pytaj, czy nadal ma rozwolnienie emocjonalne.

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

trudno odpuści dziewczynie po prawie 8 miesiącach związku do której cos czuje? Potrafiła bys>

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

tego nie wiemy, czy sama przyleci...

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

potrafię tez odpuścić, ale jest to trudne

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

"o ile byśmy wcześniej ustalili co znaczy "sama przyleci"..."

Tak zgadzam się, zależy co przymniemy za "sama przyleci".

- telefon po jakimś czasie / sms po jakimś czasie / komentarz na profilu, bądź odwiedzenie kolegi na profilu / próba zrobienia z kolegi przyjaciela / próba polubownego rozstania się (bo ją sumienie gryzie) - więc zostańmy znajomymi, opowiedz co u Ciebie... TYLKO ŻE Z TEGO NIC NIE WYNIKA... SATYSFAKCJA ? ŻE SIĘ RELACJE POPSUŁO ?

Ale czy "przyleci" po czasie i nadal będzie to fajny związek, a nie okres przed ostatecznym rozpadem, bo "nie czuję tego co kiedyś". Jeśli spotka fajniejszego faceta, to może zrobić z kolegi "przyjaciela". Jeśli nie spotka faceta, bądź spotka tymczasowego faceta, to kolega stanie się odskocznią, bądź trampoliną do nowego związku.

Ale znam też takie sytuacje i są takie dziewczyny, że za Chiny Ludowe się nie odezwą, skreślą wafla bez zawahania i tak sobie myślę, że tekst "one zawsze wracają" jest trochę by pocieszyć odrzuconych / pozostawionych... nie zawsze wracają, a jak wracają to już nie są takie same, licznik też pokazuje inne cyfry...

Także, takie rozstania i powroty zazwyczaj nie wróżą nic dobrego. Ale wiadomo matka natura nie takie układy tworzy więc to co napisalem to tylko teoria.

Moim zdaniem kolega powinnien normalnie zagadać, spotkać się, miło spędzić czas, dążyć do zbliżenia i nie rozpamiętywać gafy którą zrobił (a od tego się zaczęło)... bo w sumie "relacja" się "posypała" przez bzdet. Niech robi tak jak doradzam i nie nastawia się na sukces, bo gwarancji mu nie dam... moim zdaniem nie ma dla niego lepszego wyjścia, bo jak odpuści, to i tak za dwa tygodni pod wpływem słabszej chwili zadzwoni i zaprzepaści szansę którą mu pokazuję.

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

uwierz mi ze staram się zmienic ten układ i ona najwyraźniej się mną bawi.

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

skolsik13 - człowiek jest drapieżnikiem, zawsze był i będzie w głębi duszy drapieżnikiem, tak jest nasza natura... nasza natura ma też to do siebie, że przesuwamy granice do oporu, do momentu aż poczujemy opór... w związkach i relacjach jest tak samo. Dziecko stara się ustawić swoich rodziców. Kobieta sprawdza na ile może sobie pozwolić ze swoim partnerem. Nawet w szkole było tak, że szkolne "zbiry" przesuwały granice, najpierw zaczepki, potem wyzwanie, opluwanie, bicie, różnego rodzaju formy przemocy psychicznej i fizycznej, to nie jest tak, że przychodzi uczeń i po pierwszej godzinie już kopie najsłabszego, najpierw musi on wyczuć który jest najsłabszy i czy aby ten "najsłabszy" się nie odwoła do innej siły. Jak nie będzie oporów, to mały psychopata będzie ustwiał ze swoimi kolegami każdego kiedy chce i jak chce... tak robi pewnien element społeczny i tak było zawsze. Trzeba mieć jaja.

Teraz media trąbia o rzezi Wołyńskiej... prosta sprawa... nie ma prawa, było wiadomo, że nikt się o Polaków nie upomni, zazdrość pod skórą zawsze była skrywana bo Polacy na Ukrainie to były Pany, można było uzyskać ziemię, jakąś ładną Polkę zgwałcić (co też jest sposobem na zadość uczynienie swojej chuci)... więc nie było żadnych oporów moralnych, żeby krzyżować Polaków na wrotach od stodoły, czy maczetami zapierdalać... to robią sobie ludzie nawzajem, gdy poczują że mają przewagę i nie będzie konsekwencji. Tysiąć jest przykładów na to w historii naszego gatunku.

Ale tu nie o to chodzi. Zadzwon, spotkaj się i zachowuj się jak facet. Możesz nawet zjebać ją, że zachowuje się jak mała dziewczynka i jest niepoważna.

"Bądź mężczyzną choć raz..."

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

ok ok umawiam termin i koncze całą rozmowe. Gadac bede jak sie spotkamy

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

"W końcu męska decyzja, brawo, brawo..."

pentis
Portret użytkownika pentis
Nieobecny
Wiek: :)
Miejscowość: Mars

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 379

Gratulować to będzie mu można, jak faktycznie tak postąpi, ale byłbym w stanie się założyć, iż dalej będzie dzwonił, prosił i robił na przekór temu, co mu tu wszyscy doradzają.

Chłopa chyba faktycznie jest zakochany i wyłączył racjonalne myślenie.

"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

mysle ze dzis juz nie zadzwoni. Chyba sobie odpuszczę i nie bede sie juz do niej dobijał. Większość mnie uwaza tutaj za frajera i mięczaka ale panna dobrze mi w głowie namieszała i trudno jest się z tym pogodzić. Nie ona pierwsza i ostatnio jak to się mowi :0

Vlodarz: Tobie dziękuję najbardziej dałes sporo cennych rad zgnoiłeś i opieprzyłeś tak jak należało. Twój plan był bardzo doby jednak panna nie chciała się spotkać. Odczułem to jak wyraźne spierdalaj wzmocnione dobrym strzałem w ryj. Trzeba poszukac sobie innej dziewczyny, tylko teraz bede uwazał.

Dzieki wszystkim i myślę ze temat do zamkniecia.

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

"Odczułem to jak wyraźne spierdalaj wzmocnione dobrym strzałem w ryj. Trzeba poszukac sobie innej dziewczyny, tylko teraz bede uwazał."

Szkoda, że się tak skończyło... ale skoro tak to odczułeś to nie ma już nad czym dalej kombinować.

Zdarza się każdemu. Wiesz jaki jest plus z tego "kosza" ?
Jeden zasadniczy, że już wiesz na czym stoisz. Zobacz ile energi, czasu, przypału zaoszczędziłeś. Nie odezwałbyś się, to byś czekał i myślał, myślał, myślał, a tak już wiesz to o czym byś się prędzej czy później i tak dowiedział. Z mojego doświadczenia lepiej prędzej.

Cieszę się że mogłem jakoś pomóc i życzę powodzenia, czeka Cię teraz okres "odstawienny" z różnymi falami emocji od emocji wkurwienia, poprzez emocje poczucia całkowitej wolności i to też jest naturalne i każdy przez to przechodzi.

Pozdrawiam.

Ps. "Większość mnie uwaza tutaj za frajera i mięczaka"

Pierdol to co uważają inni ludzie, którym nic nie jesteś winien...

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

Vlodarz, powiedz mi jeszcze czy to kolejny mój głupi pomysl. Przez całe 8 miesięcy zbierałem bilety z każdego naszego spotkania. Umówiliśmy się ze jak sie rozstaniemy kiedykolwiek w życiu oddam jej te bilety i wszystkie jej rzeczy. Lepiej wysłać te bilety i jej zdjęcia pocztą czy osobiście stawić się pod jej drzwiami i oddac jej to? Chciałbym aby wyraźnie zrozumiała, że mnie straciła na zawsze.

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

dla niej to pewnie nic nie znaczy, ale chodzi mi to ze chce aby ona poczuła ze mnie straciła. Ze to koniec, zeby jej emocje zaczęły na nią działać. Nie chce sie na niej mścić jak jakis psychol. Chcę tylko aby poczuła się tak jak ja.

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

Typowe odczucie. Do niczego Cię to nie zaprowadzi, to inna forma obsesji, przedłużania obsesji tylko, że tym razem w oparciu o negatywną energię.

Jeśli moje rady cokolwiek Ci dały to odpuść. A bilety to możesz spalić (tylko nie przed jej domem Smile ), albo wyrzucić - masz dużo "romantycznego" myślenia, Twoja wizja relacji jest oparta o stare romantyczne schematy, kwiaty, pamiątki, bilety z każdego miejsca w którym byliście... naprawdę musiało to dziewczynę trochę przytłaczać... wiesz ten fakt, że dla Ciebie znaczy ona właściwie prawie wszystko i że nie jesteś sobą, tylko jesteś kimś podczepionym pod jej wizje, nastroje... uwolnij się od niej.

Sposobem na uwolnienie nie jset szykowanie intryg, to nie jej wina, że wkręciłeś sobie taką nierzeczywistą wizję relacji, to nie jej wina, to Ty sobie taki obraz w głowie wkręciłeś... romantyczne myślenie ta wizja jest szkodliwa, pełno tego w szkole na lekcjach z polskiego i w komediach romantycznych też... przez taką wizję kobiety wierzą, że trafi się mężczyzna który idealnie będzie taki jaki ma ich zdaniem być w danej chwili, a meżczyźni grają rycerzy (oczywiście niektórzy)... ewolucja była wcześniej, a nurt romantyzmu pojawił się stosunkowo niedawno... jesteś trochę ofiarą takiego myślenia.

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

Prawda. Typowe zachowanie młodego samca zranionego w swej dumie, uczuciach, samca któremu sypnęła się jedna z iluzji w którą wierzył i która pozwalała mu widzieć świat bardziej kolorowym niż jest... ale spoko, to naprawdę zgrany kawałek... nie jednego tu takiego "klienta" mieliśmy...

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

Czytam ten wątek i uśmiecham sie bo sam pamiętam moje pierwsze porywy serca, walkę z wiatrakami i sromotne klęski Smile
Myśle że nasz młody koleżka sam musi dojść do swoich wniosków, nasze rady nic tu nie zmienią, tę drogę trzeba samemu przejść, nabrać doświadczenia, okrzepnąć.
Domena starych gadać, młodych działać, a więc działaj skolsiku ... show must go on Wink

they hate us cause they ain't us

Pierrot
Portret użytkownika Pierrot
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 593

pewnie i tak, ale czy my mieliśmy dostęp do takiej wiedzy ?
Nie wiem jak Ty Urlich II, bo ja niestety nie.

Byłem dobrze wychowanym chłopcem. Piątki i szóstki w szkole, w niedziele do kościółka, miałem poczucie winy związane z popędem seksualnym, wierzyłem, że najpierw jest "miłość", a potem seksulaność. Wogóle wierzyłem, że jak kobieta jest zainteresowana, to znaczy, że kocha, a jak kocha, to wszytsko będzie się układało po mojemu, nie miałem pojęcia, że sprawa związku zależy od tego jaki jesteś w łóżku... wogóle sam musiałem z różnych Sajgonów wychodzić... a jak prosiłem o pomoc, to słyszałem takie pierdo**ia, że już sam nie wiedziałem jak jest

... skolosik, będzie robił to co ma zrobić i co uważa za słuszne, ale już zawsze z tyłu głowy będą mu się bujać m.in. moje odpowiedzi... mam nadzieję, że wybiłem mu parę "fajnych" pomysłów z głowy... najgorzej jest, jak nie masz wsparcia i sam musisz się uczyć alfabetu, bo inni mówią, ale przecież to proste, a sami są analfabetami ...

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

Jeden z najśmieszniejszych tematów jaki dotąd czytałem Smile Błedy pieska jeden za drugim...i pomyśleć że kiedyś panowie....każdy z nas tak robił . Smile

skolsik13
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łuków

Dołączył: 2012-03-10
Punkty pomocy: 39

Również mi miło, że dostarczyłem wam rozrywki Smile