Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Za szybko pokazałem za duże zainteresowanie dziewczynie.Chłodzić?

70 posts / 0 new
Ostatni
oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Tyle że to nie było tak że ja ją chciałem kupić tymi kwiatami,nie jestem cipą latającą za dziewczyną z kwiatami by tylko mnie zechciała. To było w zupełnie innym kontekście.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

PabloWr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-11-30
Punkty pomocy: 160

oon24 jak dla mnie to po prostu ona nie chce nic więcej. sory, ale gdyby laska na ciebie leciała, to nic by się nie stało gdybyś dał jej te zafajdane kwiaty.

olej ją kompletnie, nie na 2-3dni po których znów coś zaproponujesz. olej ją zupełnie, dopóki sama się nie odezwie, a jak się odezwie to bądź szorstki, ona ma cię ku*wa przeprosić za swoje zachowanie za to, że się nie odzywała!

możesz jej powiedzieć coś w stylu, że myślałeś że jest inna, że nadajecie na tych samych falach, ale widzisz że chyba się pomyliłeś, a więcej koleżanek nie potrzebujesz. one wszystkie lubią takie tanie tragedie, takie emocje.

musisz mieć teraz na nią zupełnie wyje*ane, tym że się nie odzywa potraktowała cię jak zero, a ty chcesz do niej znowu dzwonić i się umawiać no ja pie*ole, miej jakiś honor! ona ma do ciebie przyjść na kolanach i się prosić, żebyś jeszcze się do niej odezwał. a jak się nie odezwie to znaczy że ma na ciebie wyje*ane i i tak nie masz ŻADNYCH szans nic wskurać!

ale jak chcesz to odezwij się za 3dni zaproponuj kolejne spotkanie i zostań jej pieskiem a potem patrz jak jakiś ogarnięty koleś będzie ją ru*ał a tobie będzie się wypłakiwać w rękaw

Hef
Portret użytkownika Hef
Nieobecny
Wiek: 19lat
Miejscowość: Łódzkie

Dołączył: 2010-10-26
Punkty pomocy: 111

No pewnie bo dziewczyna powinna skakać wokół niego 24 godziny na dobe a jak zapomni to ma przeprosić. Niektórzy mają też swoje zycie...

PabloWr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-11-30
Punkty pomocy: 160

To nie o to chodzi. Chodzi o to, że ona go ewidentnie schłodziła, po tym jak wykazał nią zainteresowanie. więc niech sobie przyjaciółki szuka gdzie indziej, no chyba, że autorowi to pasuje (ale raczej mu to nie pasuje)

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Zdaje się że masz rację PabloWr. Może Ty mi powiesz co mogło oznaczać to że mówiła do mnie że ja się nie odezwę na facebooku już do niej i nie będę chciał się spotkać pewnie. Tak jakby po tym 2 spotkaniu myślała że coś schrzaniła.

Poza tym ona nie ma swojego życia bo widzę dziś kilka razy jak klikała coś na fejsie to znaczy że siedzi i równie dobrze mogłaby odpisać. Ja oczywiście cały czas jestem schowany że mnie nie widzi.

No mówię Wam że tak się rozpisywała każdego wieczora i tak szczerze sobie pisaliśmy, czasami zadzwoniłem i oczywiście były te 3 spotkania z czego pierwsze najlepsze.

Znalazłem świetny tekst na ten temat :

http://okiempragmatysty.blog.one...

Osobiście postanowiłem mieć na nią wyj...ne! Wypowiedź Pablo i ten tekst przemówił do mnie, wydaje się to być logiczne. Niech zobaczy że mam swoje życie jak przed spotkaniem jej i albo się odezwie albo nie a jak nie to mogę mieć równie dobrze inną kobietę. Teraz spojrzałem na całą sprawę na chłodno już bez emocji.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

W odpowiedzi na post PabloWr :

"Bo byłeś jej super przyjacielem, a przyniesienie bukietu dało jej do zrozumienia, że ty liczysz na coś więcej, na co ona nie ma ochoty. Takie moje zdanie, daj znać jeśli się pomyliłem"

W takim razie dlaczego gdy dobiegało pierwsze spotkanie i ja chciałem jeszcze pójść w jedno miejsce a ona powiedziała że już musi wracać powiedziała że następnym razem tam pójdziemy - widzisz jest dobrze bo chcę się spotkać znów.

Podczas drugiego spotkania było identiko bo chciałem jeszcze pójść z Gdyni do Sopotu plażą i powiedziała że musi wracać bo musi napisać pracę dla znajomego jeszcze dzisiaj i że następnym razem się spotkamy i tam pójdziemy. Znów powiedziała - proponuję kolejne spotkanie widzisz? Później coś świrowała że ja się do niej pewnie nie odezwę już.

Drugiego dnia poszedłem pod ten jej sklep i dałem jej kwiatki miniaturowe takie symboliczne i odprowadziłem na dworzec. Coś pisaliśmy jeszcze wieczorkiem ale już była oschła. Nie odpisała na fejsie na ostatnią wiadomość Milczałem 3 dni aż do dzisiaj rana gdy napisałem krótkiego esa ale mamy wieczór i nadal milczy.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

nooooo... ale twardziel z ciebie.... cale 3 dni... a takie obietnice były...
eeeeeeeech.... żal!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

PabloWr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-11-30
Punkty pomocy: 160

heh dokładnie

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

No ale ja od początku mówiłem że 3 dni nie będę się odzywał, później pomyślałem by wcale tego nie robić ale jednak pomyślałem że 3 dni wystarczy. No sytuacja jest dziwna i nie zdarzyło mi się to jeszcze bo dziewczyna po prostu nie daje znaków życia a naprawdę wszysto układało się pięknie. Widać że czasami na fejsa wchodzi bo klika tam coś. Czuje się olany i każdego kolejnego dnia czuję do niej niechęć zmieszaną z pożądaniem.

Co tu robić bo ja trochę o niej myślę jednak. Myślałem żeby się zacząć spotykać z innymi bo na jej rzecz olałem wtedy inne ale nie potrafię za bardzo tak.

Czy dobrym pomysłem będzie napisanie jej dłuższego smsa że zawiodłem się na niej zjebać ją trochę i wyjaśnić dlaczego tak milczy bo chciałbym się ostatecznie dowiedzieć

Czy

najlepszym wyjściem będzie się kompletnie już nie odezwać.

Czy

może w jakiś sposób spróbować wzbudzić zazdrość by się przekonać czy coś jej zależy na tej znajomości?

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

Ian Watkins
Portret użytkownika Ian Watkins
Nieobecny
Wiek: 36
Miejscowość: Walia / UK

Dołączył: 2010-10-13
Punkty pomocy: 1008

Olać i skoncetrować się na innych, napisałeś do niej dwie wiadomości, na żadną Ci nie odpisała, więc chyba jasne.

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Nic nie jest jasne bo było zaj...ie i jest milczenie nagle. Podobałem jej się dawała to do zrozumienia i nagle cisza. Mam powiedzieć że to normalne?? Gdyby spotkania były do d..py i ona była by od razu obojętna to była by czysta sytuacja i że nie ma między nami nic.

Zacytuję jej zdanie :

"Wiesz co?
Nie mówię tego nigdy, a jak już to rzadko komuś... Ale masz coś takiego w sobie, że dobrze mi się z Tobą pisze. Mam wrażenie, jakbyś mnie dbrze znał, rozumiał, umiał wysłuchać, doradzić, poprawić humor... Pod pewnym kątem mnie zachwycasz. Umiesz analizować tekst, wiersze.
Mam pytanie? Wiesz, czego chcesz od życia?"

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

"dobrze mi się z Tobą PISZE"?

tiaaaaaa.......

tylko nie o pisanie tu chodzi!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

No dobra czas na aktualizację. Wiem że co niektórzy nie popierają tego że odezwałem się do niej po tych kilku dniach no ale trudno. Może ona też się unosi honorem i pierwsza nie chciała proponować znów spotkania kto wie. Wcześniej dowiedziała się poprzez nasz kochany Facebook że byłem na wycieczce rowerowej z tajemniczą Agnieszką którą zdrobniale nazwałem Agusią.

A więc tak : Zadzwoniłem do niej przed chwilą i zacząłem normalnie rozmawiać jak zwykle i w ogóle nie pytając się dlaczego tyle czasu milczała i nie zaczynałem tego tematu. Rozmowa na wesoło,trochę śmiechu, odebrała telefon momentalnie gdy zadzwoniłem. Zaproponowałem jej spotkanie dziś wieczorem lub jutro to taka raczej była ucieszona i chętna tylko ma da znać czy dziś czy jutro. Zaproponowała żebym wziął z nią udział w rajdzie rowerowym na który się zapisała. Na końcu rozmowy powiedziałem że nie będę pisał tylko niech się sama odezwie z info co do dzisiejszego spotkania bo ona czeka na telefon od znajomych z którymi była umówiona czy to wypali.

Według mnie faktycznie chciała mnie schłodzić po tych kwiatach no ale teraz będę już spokojnie bez presji prowadził tą relację. Na kolejnym spotkaniu biorę się już do roboty.

Chętnie poznam Wasze zdanie co myślicie?

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

PabloWr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-11-30
Punkty pomocy: 160

jak to się potoczy w stronę seksu to mam wyje*ane , chyba nie ogarniam nastolatek. jedyne racjonalne wytłumaczenie tego że odebrała i chce się spotkać to dla mnie takie, że się nudzi jak sku*wysyn, a ty jesteś jedyną osobą, która jest w stanie zapewnić jej jakąś rozrywkę

Al
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: -

Dołączył: 2012-09-02
Punkty pomocy: 507

Cały ten temat sam w sobie zawiera odpowiedź na rozterki autora. Gdy czytam takie rzeczy: "ona jest dziewczyną która raczej dłużej oswaja się z nowym facetem i sama coś takiego wspomniała" to od razu mam wrażenie, że panna już pozycjonuje naszego forumowego kolegę do roli przyjaciółki z penisem. Słuchaj takiej gadaniny, a daleko nie zajdziesz. Do tego te ckliwe zagrania z bukietem; one tylko Cię w tę rolę jeszcze silniej wkomponowują. Stawiasz pannę w roli nagrody, już teraz traktujesz ją jakby była kimś lepszym, niż de facto jest, a tak naprawdę nie zrobiła nic. Poza tym: w jakim celu kupowałeś 'malutki bukiecik'? Naprawdę wierzysz w jego magiczną moc? Jak sądzisz: co dałoby jej więcej emocji: porządny KC + eskalacja, które poza tym ukazałyby Ciebie jako pewnego siebie gościa, czy jakiś pierdołowaty bukiecik, który stawia Cię na pozycji równie pierdołowatego romantyka? Wink W dodatku takiego, który pokazał wprost, że jest needy. Bierz się za nią porządnie i nie słuchaj tych głupot o oswajaniu, bo to półmetrowa warstwa kitu. Ona też chce przeżyć jakąś przygodę, a nie tylko nudne spacery po rynku (z bukiecikiem w ręce Tongue)

* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Będę dążył żeby szło to w stronę sexu i jeszcze większej więzi. Taka nastolatka to już niedługo bo w tym miesiącu będzie 20 lat.

Umówiliśmy się ostatecznie na jutro. Napisała mi smsa w którym zamieściła buziaka. Ogólnie olałem to bo takie buziaki w sms-ach znaczą dla mnie prawie tyle co nic. Napisała że dzisiaj jest na rajdzie rowerowym, wieczorem spotyka się z koleżanką i napisała : a co robisz jutro lub w środę? może jakiś wypad rowerowy? i smile.

Spodobał mi się ten pomysł bo sam myślałem o aktywnym spędzeniu z nią czasu.

Macie baaardzo wiele racji. Za bardzo skupiłem się na budowaniu raportu/więzi a nią. To się udało bo jak pisała czuje jakby znała mnie bardzo długo lecz fakt bo fizyczne zbliżenie nie było jak trzeba. Będę dążył do stworzenia fajnej atmosfery i do pocałunku.

Bukiecik był cholernym błędem którego już nie powtórzę. Jeszcze chyba gdzieś w głowie mi siedzą stare nawyki.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

Ian Watkins
Portret użytkownika Ian Watkins
Nieobecny
Wiek: 36
Miejscowość: Walia / UK

Dołączył: 2010-10-13
Punkty pomocy: 1008

Bukiecik był efektem twoich myśli i finałem procesu idealizowania. Widać że dużo o niej myślisz, analizujesz buziaki w smsie i traktujesz niemal jak boginie. Myślę że popelnisz kolejne błędy jak tak dalej będzie. Pomysl o niej stricte seksualnie, będzie Ci łatwiej.

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

No ale jednak ten buziak był w sms-ie z jej strony to o nim wspomniałem tutaj. Masz rację, za dużo o niej myślałem i analizowałem.

A powiedzcie mi bo zasłyszałem że najlepszą drogą do związku z dziewczyną jest nie myślenie wcale o związku tylko o dobrej zabawie, dawaniu nam emocji, sexu a że to kobieta ma pierwsza wyjść z deklaracją. Racja?

Dodam jeszcze że dlatego starałem się nie przegiąć z eskalacją czy pocałunkami od razu bo sytuacja była taka :

Poznałem ją w lutym na przystanku i podała mi tylko maila tyle że musiałem wsiąść za nią do autobusu. W mailu napisałem jej niepotrzebnie że chciałem jej na koniec dać buziaka w policzek chociaż ale było pełno ludzi w autobusie i nie chciałem jej zawstydzać (cos w tym stylu). Ona się do mnie odezwała po miesiącu dopiero i tak zaczęły się nasze długie rozmowy. W rozmowach tych na fejsie powiedziała że takie pocałunki są dla niej niedopuszczalne i nawet żenujące bo jestem jej obcym facetem i ona tego nie toleruje. Dała po sobie poznać że jest taka nietykalska. Widziała mnie jako podrywacza bo jej się przyznałem że poznaję dziewczyny ale ona jako jedna z naprawdę niewielu dziewczyn nie podała mi numeru,tak jej powiedziałem.

No teraz widzieliśmy się 3 razy i mam to w dupie że mówiła to wszystko. Muszę zacząć działać. Dotyk był co jakiś czas bo w wygłupach łapałem ją, łaskotałem ale nie był to jakiś bardzo sexualny dotyk.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

PabloWr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-11-30
Punkty pomocy: 160

jakby to powiedział Adaś Miauczyński w Dniu Świra: Dżizyz kurwa ja pierdolę Smile

po co sobie strzelasz w kolano tekstami, że często tak poznajesz dziewczyny (laska ma się czuć wyjątkowo, że przełamałeś się specjalnie dla niej i zagadałeś, chociaż zazwyczaj tego nie robisz) i że jest jedną z niewielu, która nie podała Ci numeru (to prowadzić może tylko do tego, że ciężej ci będzie się z nią całować czy pójść do łóżka, bo nie będzie chciała się okazać taka łatwa jak inne).

I co to za tekst, że chciałeś ją pocałować, ale było za dużo ludzi (to prawie jakbyś napisał, chciałem cię pocałować, ale zabrakło mi jaj). Czyny się liczą a nie słowa.

Misiu ty jesteś widzę w głębo..kim lesie, ale cóż każdy kiedyś był. Trochę za miękki jesteś, zastanów się czasem co by na Twoim miejscu zrobił, powiedział np. VinDiesel. Czy on by pisał smski, dawał bez powodu bukieciki itd.

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Nie wiem kim jest VinDiesel Wink ale mniejsza z tym. Myślisz że nie wiem że zrobiłem błąd mówiąc jej to że poznawałem inne dziewczyny? Trudno poszło, ale wytłumaczyłem jej że tego już nie robię bo odpuściłem sobie i zrozumiała.

Jak częste powinno teraz być kontaktowanie się z nią? Bo jak mówiłem to się mocno osłabiło. Dziwnie się zachowuje bo napisałem jej wczoraj sms-a ona odpisała i zaproponowała w nim spotkanie na dzisiaj ale jak odpisałem jej po godzinie to do teraz nie odpowiedziała.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

Hef
Portret użytkownika Hef
Nieobecny
Wiek: 19lat
Miejscowość: Łódzkie

Dołączył: 2010-10-26
Punkty pomocy: 111

Pisz dalej smski zamiast dzwonić i sie zastanawiaj czemu nie odpisuje

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Dzisiaj rano z nią rozmawiałem przez telefon. Chwile wcześniej napisała sms-a z buziakiem znów i napisała że nie może wziąć roweru ze sobą do pracy. Co oznaczają takie buziaki? wcześniej ich nie stosowała czy to tylko mydlenie oczu?

Rozmowa przez tel. trwała jakieś 6-7 minut i ogólnie nawiązałem do tego że się ostatnio jakoś osłabił kontakt i ona mówi że faktycznie też zauważyła i powiedziała : no jakoś nie piszesz ostatnio a co robiłeś 1,2 i 3 maja? (to te 3 dni w których postanowiłem nie odezwać się o niej i zniknąć) Odpowiedziałem : a wiesz, ogólnie dobrze się bawiłem.

Ma dzisiaj się do mnie odezwać późnym wieczorem tak ustaliliśmy.

Okey, będę więcej dzwonił niż sms-ował. Za często się zapominam i napiszę a to błąd.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

Ian Watkins
Portret użytkownika Ian Watkins
Nieobecny
Wiek: 36
Miejscowość: Walia / UK

Dołączył: 2010-10-13
Punkty pomocy: 1008

Boże, jaki Ty głupiutki jesteś kolego.
Gdybyś dobrze się bawił to nie zauważyłbyś, że ostatnio mniej piszecie, ona o tym wie, ja o tym wiem, tylko Ty o tym nie wiesz. Fakt na plus przemawia za tym, że ona zauważyła, że nie pisałeś jakiś czas. Ale zaraz to spierdolisz udawaniem zajebistego imprezowicza i lovelasa, który może mieć każdą na pstryk palca.
Taki buziaki są wirtualne i nie przejmuj się nimi, oznaczają tyle co nic SexySexy:* masz, żeby Ci się lepiej czytało:*
I po 3, kurwa, nie spinaj się, jakby to była jedyna kobieta na ziemi, a od Ciebie zależało przedłużenie gatunku. Ona to zauważy po mięśniach na Twojej dupie, że jesteś needy, że może rozdawać karty i zaraz stracisz całą atrakcyjność w jej oczach.

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

marko90 - miałeś rację. Nie napisała wczoraj na fejsie jak obiecywała a wstawiała jakieś tam zdjęcia i komentowała to znaczy że była wieczorem. Wczoraj poznałem kogoś i olewam ją na razie. Tylko jak się teraz zachować jak się odezwie bo przecież jest niesłowna. Jak zachowa się prawdziwy PUA? Olać ja na dobre pewnie..

Aktualizacja :

Napisała : "Czekałam na Ciebie na facebook Smile Co chwila się logowałam by sprawdzić czy jesteś :)"

Tyle że od zawsze jestem na schowanym ;o

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Dzięki toxicke. Z wszystkim bym się zgodził ale zapytałeś na koniec - po co się ograniczać do jednej. Powiem Ci że dobrze mi z tą dziewczyną. Tak po prostu i zwyczajnie.

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

Racja. Też uważam że temat się już za długo ciągnie i jest wyczerpany. Bardzo Wam wszystkim dziękuję bo po tym wszystkim czuję się dużo mądrzejszy Smile

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

oon24
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-06-29
Punkty pomocy: 228

do usunięcia

"Kto próbuje przegrywa czasami, kto się poddaje przegrywa zawsze!"

tom25
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Gdynia

Dołączył: 2013-05-18
Punkty pomocy: 1

Było ale ogólnie zrobiłem błąd i rozpisałem to na dwa tematy na forum a w dodatku z mojego pierwszego konta bo na nie się zalogowałem przypadkiem ;/

Będę wdzięczny jeżeli komuś nie zabraknie cierpliwości i doczyta kolejny mój wątek na forum.

Dam link :

http://www.podrywaj.org/forum/cz...