Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

2 dziewczyny - jak rozegrać, żeby coś ugrać :)?

13 posts / 0 new
Ostatni
Wiedzmin
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: BB

Dołączył: 2011-11-22
Punkty pomocy: 1
2 dziewczyny - jak rozegrać, żeby coś ugrać :)?

Witam wszystkich z racji, iż to jest mój pierwszy post na forum (chociaż zaglądam tutaj już od jakiegoś czasu)!

Od września chodzę do 1 klasy liceum, przez te kilka miesięcy zrobiłem wstępne rozpoznanie, mam paczkę kolegów, a nawet z niektórymi się już zaprzyjaźniłem Smile. Teraz przyszła pora na dziewczyny Laughing out loud.
W szkole jest ich zdecydowana większość - moja klasa to wyjątek (mat-inf Wink) - dlatego rozglądam się w równoległych klasach pierwszych. Na moim oku są na razie 2 cele (z jednej klasy) - staram się podrywać oby dwie na raz, w końcu nic tak nie działa na dziewczyny, jak zazdrość Tongue, co nie? Tylko ten element zazdrości udaje mi się na razie pobudzić tylko w 1...

Ale od początku:
Wpadła mi w oko dziewczyna z równoległej klasy - ładna, inteligentna, na poziomie, w moim guście. Podszedłem do niej już końcem września, ona stała na przystanku z koleżankami - zagadałem, przedstawiłem się, powiedziałem, że chyba chodzimy do tej samej szkoły Smile. Od tego czasu mówię jej 'cześć' na korytarzu, zawsze się uśmiecham, ale raczej rzadko rozmawiam. Trochę z nią popisałem na fb (wiem, wiem, że nie powinno się ;x), nawet zaprosiłem ją na koncert (jakieś 3 tyg. temu), ale będzie on dopiero za jakiś czas, ona powiedziała, że bardzo chętnie, ale teraz później nie było o tym mowy. I tak naprawdę nie mam ochoty iść na ten koncert, bo będą tam koledzy z jej klasy (którzy są potencjalną konkurencją - widzę jak do niej zarywają), a mnie tak dobrze nie zna jak ich. Zapłacę za bilety i okaże się, że będę wkurw*ony, bo ona z nimi będzie spędzać czas...
Później napisałem do niej o pomoc w wytłumaczeniu chemii przed spr. (ona chce być lekarzem, więc z przyrodniczych przedmiotów jest łebska) - pięknie mi wszystko wytłumaczyła, zarówno na fb (ponad 2h pisania, dużo było dwuznacznych tekstów, flirtu), a następnie jeszcze w szkole. Kupiłem jej za to czekoladę - bardzo się ucieszyła Smile). I od tego czasu cisza (jakieś 1.5tyg.)... Jedynie 'hej' + uśmiech na korytarzu.

Dzisiaj wziąłem się za siebie (we wtorki razem na przystanku stoimy), chciałem ją zaprosić. Miałem zamiar podejść ją od tyłu, położyć rękę na plecach i powiedzieć, że mam dla niej propozycję nie do odrzucenia, ale ma wybór, bo zapraszam ją na kawę, na koncert albo do kina. Ale plan się rypnął, bo stała z koleżanką... Podszedłem, przywitałem się, parę słów zamieniłem, nawet był temat o relacjach damsko-męskich, ale po chwili one robią coś dziwnego - chowają się, bo ktoś tam idzie. Zapytałem ocb. - dowiedziałem się, że chowa się przed swoim chłopakiem (:/ - tutaj moja męskość się skurczyła xP)... Czemu? Już nie udało mi się dowiedzieć. Za to wiem, że pożyczyła mu kasę (200zł), a ten jej nie oddał - więc jest informacja in plus dla mnie Tongue.

Teraz pytanie do Was - co robić, jakie dalsze posunięcie? Zaprosić ją gdzieś jutro w szkole?

Teraz odnośnie 2 dziewczyny:
Od razu mówię, że nie pociąga mnie tak jak tamta... Jest ładna, ale hmmm... taka trochę imprezowiczka, wiecznie na kacu - brakuje mi u niej krztyny inteligencji. Za to to ona się pierwsza mną zainteresowała. Często rozmawiamy - zarówno w szkole, jak i na fb'ku (w 90% to ona zaczepia i pierwsza pisze). Tutaj obrałem taktykę olewania - tzn. sam nie piszę, ewentualnie rozmawiam, uśmiecham się. Traktuję ją trochę jako alternatywę... Aaa, dużo gadaliśmy o relacjach damsko-męskich, sexie - ogólnie to jest wesoło Laughing out loud. Zastanawiam się, czy jej gdzieś nie zabrać...

Więc... Jakieś pomysły? Jak to rozegrać, żeby coś ugrać? Bardziej zależy mi na tej pierwszej, chociaż drugą też darzę sympatią Smile. Myślę, że pierwszą spokojnie mógłbym zainteresować swoją osobą, tylko najpierw musimy się spotkać - jestem dość aktywny (oryginalny sport, dużo zainteresowań, rozwijam się poza szkołą, mam pasje i ambicje), z wyglądu zewnętrznego: dbam o siebie (długie włosy zawsze uczesane, umyte, paznokcie obcięte, wąs zgolony, perfum, fajne i czyste ubrania).

Czekam na rady Smile!

Pozdrawiam.

fuu
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: podróżuje

Dołączył: 2011-06-08
Punkty pomocy: -2

zamiast tego pisania na fb mogles ją gdzies zaprosic do kawiarni czy gdzies i mogla Ci sam na sam wytlumaczyc ( przy tym bys mogl nawet stosowac jakis dotyk)
musisz sie zdecydowac czego Ty chcesz, jak Ci bardziej odpowiada pierwsza to zajmij sie do konca pierwsza a jak druga to drugą, zreszta nie tylko te 2 dziewczyny sa na swiecie

Wiedzmin
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: BB

Dołączył: 2011-11-22
Punkty pomocy: 1

Tak, wiem - przynajmniej udało mi się, żeby w szkole jeszcze raz mi wszystko powiedziała. Niestety obudziłem się 'z ręką w nocniku' i prosiłem o pomoc dzień przed spr., wieczorem. ;x

Chcę się zająć pierwszą, ale jak dalej to ciągnąć? ;>

Pozostałymi dziewczynami będę się zajmował kiedy indziej :DDD, teraz interesują mnie te 2 Tongue.

Dzięki za odp.!

icey
Portret użytkownika icey
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-20
Punkty pomocy: 54

Skoro jesteś taki super, naj i sraj to po co my Ci jesteśmy potrzebni. Uważasz się za inteligentnego to rusz swoje 4litery i przekopuj stronę, szukaj potrzebnych informacji. Straszny hipokryta z Ciebie...

Dzięki za przyznanie "+"

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz."

"'Nie rezygnuj z celu, który wymaga czasu. Czas i tak upłynie"

Wiedzmin
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: BB

Dołączył: 2011-11-22
Punkty pomocy: 1

Przekopałem, lekcje poczytałem. Ale nie mam za bardzo doświadczenia w relacjach z dziewczynami. Dlatego tutaj poszukuję porad.

Nawet jeżeli, to przez kabel moją hipokryzją nikomu nie szkodzę Wink. Szukam porad, a nie oceny siebie samego, bo to pozostawiam ludziom znającym mnie osobiście.

icey
Portret użytkownika icey
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-20
Punkty pomocy: 54

Tutaj pasuje idealnie wpisz MeanGirl, http://www.podrywaj.org/perspekt...

"...mamy prawo oceniać się po zamieszczanych treściach. Taki już urok KAŻDEJ aktywności wirtualnej, szczególnie na portalu, którego esencją są publikacje użytkowników. Nie ma nic bardziej odrażającego niż słaby facet i do tego hipokryta."

Dzięki za przyznanie "+"

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz."

"'Nie rezygnuj z celu, który wymaga czasu. Czas i tak upłynie"

QB@L@
Portret użytkownika QB@L@
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2011-06-02
Punkty pomocy: 413

Gdzie sie uczy i pracuje tam sie chujem nie wojuje -to po pierwsze (lecz nie koniecznie Wink )

Podrywaj je jak zwykłe laski. Wg mnie nie potrzebne te 1,5 tygodnia "chlodniczka". Ale co tam ;p ... Dobrze zozumialem - ta pierwsza laska ma chlopaka?
Jesteś w podobnym wieku do mnie -chcesz to pisz do mnie na priv, opowiem,odpowiem na pytania, poradzę Ci co nie co z własnego doświadczenie.

"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!

Wiedzmin
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: BB

Dołączył: 2011-11-22
Punkty pomocy: 1

Z rozmowy wyszło, że ma :/.
Chciałem do niej dzisiaj podejść - ale dupa, próbne matury, kazano nam siedzieć w jednej sali, a lekcje ona ma dzisiaj dłużej.

Dzięki za odp. Jak by co, to napiszę Wink!

Wiedzmin
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: BB

Dołączył: 2011-11-22
Punkty pomocy: 1

Odświeżam troszkę temat - udało mi się zdobyć (bezpośrednio) numer pierwszej dziewczyny (ta, na której bardziej mi zależy) Smile. I zastanawiam się - czy dzwonić i się umawiać? A może podejść w szkole (tutaj przeszkodą są jej koleżanki - ciężko ją na bok odciągnąć...). Wolałbym telefonicznie sprawę załatwić, ale czy nie będzie to trochę dziwne? Mijamy się na korytarzu, uśmiecham się i mówię 'cześć' i idę dalej zamiast podejść, a po lekcjach próbuję podrywać...

Jakieś pomysły, na odciągnięcie jej koleżanek?

Pojawiła się też inna dziewczyny - poznałem ją na korkach z matmy, mam jej pieprzonego facebooka i tutaj pojawia się pytanie:

Czy 'zaatakować' ją tekstem (na czacie): blablabla... -A Ty masz może takie magiczne urządzenie, jak telefon? Jeżeli tak, to poproszę o Twój numer Smile.

Jeżeli się zapyta po co mi jej numer, to powiem: "krasnoludki mi powiedziały, że nudzisz się w piątek - więc zapraszam Cię na kawę, a takie rzeczy z reguły załatwiam telefonicznie :D".

QB@L@
Portret użytkownika QB@L@
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2011-06-02
Punkty pomocy: 413

co do pierwszego akapitu- Ty się nas pytasz czy masz się z nią umówić? sam decyduj czy chcesz coś od niej czy nie- czy w sql czy przez tel to nie będzie różnicy.

Na fb możesz trochę popisać z nią (z umiarem) a potem pod jakimś tam pretekstem wyciagnij nr-lepiej zeby sie umowic przez kom niz fb

"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!

Wiedzmin
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: BB

Dołączył: 2011-11-22
Punkty pomocy: 1

Pytam się, czy telefonicznie się umówić, czy lepiej podejść i bezpośrednio. Jeżeli bezpośrednio, to jak się pozbyć natrętnych przyjaciółek mojego targetu?

QB@L@
Portret użytkownika QB@L@
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2011-06-02
Punkty pomocy: 413

nie ma wiekszej różnicy wg mnie , ale wydaje mi sie że lepiej będzie "wyglądało" gdy do niej podbijesz na przerwie i zapytasz o spotkanie.
Jak ja odciagnac od psiapsioł?
Podbij do nich-chwile z nimi pogadaj ze wszystkimi po czym walnij cos w stylu "porwe wam na chwile kolezanke" ,bierzesz ja na bok i nawijasz ;D

"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!

NiedoszłyInformatyk
Portret użytkownika NiedoszłyInformatyk
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 37

Jak to nie ma różnicy? Oczywiście że jest! Widzicie się na co dzień, a Ty chcesz telefonicznie się z nią umawiać... Podejdź choćby przy koleżankach, odciągnij ją lekko od grupy: "Cześć, możemy zamienić słówko?", w między czasie łapiesz ją delikatnie za rękę i delikatnie pociągasz w ustronne miejsce - masz wszystko, dzięki słowom nie wychodzisz na nachalnego, pociągając Ją delikatnie za rękę - stajesz się zarazem osobą pewną siebie, na dodatek masz KINO gratis Wink. Jak się nie zgodzi albo zacznie się wymigiwać - z uśmiechem na twarzy udziel jakiejkolwiek optymistycznej odpowiedzi i z podniesioną głową spokojnie odejdź. Choćby laska się nie zgodziła(duże prawdopodobieństwo ze względu na chłopaka) to i tak masz u niej plusa za tą akcję i niebawem może tą sprawę przemyśleć dając Ci IOI bądź zaczepiając Twoją osobę.