Zapraszam na kolejną cześć opowieści z mojego zajebistego życia;)

Czyli o tym jak dzięki poradą z tej strony zmieniam się na lepsze... ale co to ma do tytułu bloga?? Otóż ma i to bardzo dużo ale o tym dopiero za chwile;)

Jak ktoś czytał mój pierwszy wpis w bloga oraz wiadomość w dziale przywitanie ( czy jak to tam jest na forum ) wie już że laska owinęła mnie wokół swojego palca i manipulowała mną jak jakimś frajerem;) A ja jak jakiś jej piesek na smyczy biegałem za nią i starałem się aby było jej ze mną jak najlepiej ...

Użyłem czasu przeszłego z bardzo prostej przyczyny

Olałem ją;) Konsekwentnie do niej nie pisałem nie odzywałem się... jedyne co to tylko cześć w szkole;) gdy się na mnie patrzyła nigdy nie spuściłem wzroku
Pokazałem że jestem pewny siebie;)

W piątek się odezwała... wczoraj tak samo... dziś też...
Z dzisiejszej rozmowy miałem nawet wrażenie że jej na mnie zależy ...
Jest to ogromny postęp patrząc na to jak już było między nami

Plany wobec niej??

Zaczyna się nowy tydzień w szkole, czwartek i piątek jest wolny ...
Zamierzam do niej zadzwonić we wtorek i się umówić...Myślę że się zgodzi ale jak odmówi to powiem tekst w stylu twoja strata

cdn:)