Witam tak w parę słów:

Laska stosuje metodę push and pull ogólnie pisałem o niej kiedyś wcześniej miałem problem z zaciągnięciem jej do łóżka chociaż spotykamy się od paru miesięcy a mamy ponad 20lat.
II jest taka że ciągle pokazuje jak to jej się nie podoba z tego powodu ze jak to ona się wyraziła nie nadskakuje jej tak jak to robili inni chłopcy z którymi się spotykała a którzy też skruszyli kopie. Nie olewam jej ani nic z tych rzeczy nie jest tak ze mam ją w dupie i ona o tym wie ale jednak ma ciągłe dąsy.
hmm.. wczoraj wymyśliła że wie czemu między nami jest tak chujowo tzn spytała się czy gdyby ze mną sypiała to bardziej by mi zależało.
No to ja hmm nie wiem czy dobrze powiedziałem że zależałoby mi tak samo bo to nie jest przecież jakaś karta przetargowa, a chęć dwojga ludzi..
Jasne możecie mnie besztać.

Po czym dostałem od niej smsa w nocy ze wiedziała że tak to będzie.. że się nie dogadamy że mamy zupełnie inne oczekiwania ze ona chce byc kochana ze chce mieć poukładana sferę psychiczną a dopiero potem mozemy mysleć o czymś innym( nie potrafię z nią poukładać sfery psychicznej bo się ciągle dąsa)....... i stwierdziła że żebym znalazł sobie inna dziewczynę bo ona żałuje że mi nie zależało na tym co jest między nami. A po ostatnim weekendzie powiedziała mi że chce ze mną się przespać. i nic nie spieprzyłem wg mnie. kuźwa a najgorzej że nie powiedziała mi tego w twarz a przez jakiegoś zjebanego smsa. Chuj z tym  wezmę sobię w takim razie inną bo nie mam już wyboru raczej, Ale tak szczerze co o tym myślicie bo ja sam nie wiem... z góry dzięki.