Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

4 proste sztuczki psychologiczne, które zmienią twoje życie!

Tytuł, który właśnie przeczytałeś to clickbait, dość słaby z resztą. Masa stron w internecie walczy o twoją uwagę więc posługują się tego typu zagraniami żeby ją złapać. Kolejną taką sztuczką jest super promocja, dzięki której możesz kupić NAJLEPSZY kurs uwodzenia w super niskiej cenie 500zł gdzie NORMALNIE kosztował on 2000zł (ciekawe ile osób widziało i wykupiło kurs w normalnej cenie). Ale ten art nie będzie o tym, nawet znane firmy uciekają się do takich chwytów marketingowych, każdy musi jakoś zarabiać. Ten art będzie o 4 teoriach psychologicznych (JAK COŚ JEST NAZWANE TEORIĄ, TO NIE ZNACZY ŻE NIKT NIE SPRAWDZIŁ TEGO W PRAKTYCE), które mogą dać Ci nieco inną perspektywę i być może lepsze zrozumienie kilku kwestii. Tyle wstępu, lecimy z tym koksem.

Teoria 1, wyuczona bezradność.

Dwójka panów, którzy nazywają się Seligman i Maier umieścili pieska w klatce i razili go prądem. Zmuszając zwierzaka do tego żeby próbował się wydostać, niestety ogrodzenie klatki było wysokie i niemożliwe do przeskoczenia. W pewnym momencie pies zmęczony próbami wydostania się z klatki, wpadł w apatię i poddał się, przestał próbować uciec. Ale najciekawsze jest to, że w momencie kiedy eksperymentatorzy zmniejszyli wysokość ogrodzenia, tak że pies mógł bez problemu opuścić klatkę. To on dalej w niej tkwił przekonany o bezsensie próbowania ucieczki mimo dalszego rażenia prądem. Eksperyment niezbyt etyczny, ale...

Jak to się ma do ludzi? Spójrzmy na to z perspektywy podchodzenia do dziewczyn, w momencie w którym podbijasz do wielu kobiet i spotkasz się z samymi odmowami czy olewaniem. To możesz dojść do pesymistycznych wniosków że jesteś beznadziejny, że wszystkie laski są beznadziejne, czy coś tam. Może zadajesz sobie pytanie "czyli co podchodzenie jest złe?". Nie, nie jest złe, jest źródłem doświadczenia, jedną opcją jest posiadanie bardzo dużych pokładów optymizmu żeby nie pęknąć i nie wpaść w spiralę negatywnego myślenia. Teraz może zadasz sobie drugie pytanie "No dobra, ale co jak już wpadłem w tą wyuczoną bezradność?". Spokojnie nie ma rzeczy, których nie da się opanować. W tym przypadku, dobrą możliwością są małe kroki, ustawiasz sobie poprzeczkę tak nisko, że ją przeskoczysz. Później następną trochę wyżej i kolejną, i kolejną. Aż zaczniesz skakać o tyczce. Grunt to świadomość procesu, dzięki temu będziesz w stanie wybrnąć.Dobra tyle tutaj, teraz skaczemy do teorii numer 2.

Teoria 2, ja realne vs ja idealne.

No więc teoria ja idealnego i ja realnego wymaga zdefiniowania tych dwóch pojęć. Prosto ujmując, ja realne to, to w jaki sposób siebie postrzegasz, twoja samoocena, twój warsztat umiejętności, czy też to co posiadasz. Ja idealne natomiast to, to jaki chciałbyś być, co chciałbyś umieć, co mieć.

I teraz tutaj występuje coś takiego jak różnica pomiędzy tymi dwoma JA. W momencie w którym jest ona zbyt duża, czyli mamy wrażenie że naszemu ja realnemu do tego idealnego brakuje lat świetlnych. To wpadamy w złe samopoczucie, wrażenie, że nigdy nie będziemy dobrzy. Czyli co, wystarczy żeby dostosować ja idealnego do realnego, tak żeby były na tym samym poziomie i wszystko gra? Otóż nie, w przypadku kiedy realne pokrywa się z idealnym, to tracisz motywację do rozwoju, stajesz się narcyzem. Perfekcyjny wariant jest w momencie, w którym ja idealne jest trochę nad ja realnym, ale na tyle trochę, że wizja osiągnięcia ja idealnego, wydaje Ci się możliwa. So far so good, czas na kolejną teorię.

Teoria 3, odrzucenie społeczne, jest jak ból fizyczny

Moment, w którym twoja dziewczyna wypowiada magiczne słowa w stylu musimy "zostać przyjaciółmi", czy też "potrzebuję przerwy". A Ty masz wrażenie jakby Ci ktoś właśnie sprzedał solidnego kopa w żebra. Tak, tak właśnie działa odrzucenie społeczne, wywołuje ono w naszym mózgu praktycznie te same reakcje, które pojawiają się w momencie kiedy dostajemy w mordę. Pokazał to Ethan Kross, przy użyciu techniki fMRI szerzej znanej jako rezonans magnetyczny.

Co więcej, często gdzieś tam słychać żebyś pokochał samego siebie to nie będziesz potrzebować innych. Jestem zwolennikiem kochania siebie, tak samo jak zdrowego egoizmu, ale to że nie będziesz potrzebować innych jest bzdurą. Zawsze będziesz potrzebować innych ludzi, bo człowiek jest istotą społeczną. Nawet jeśli jesteś samodzielny i samowystarczalny to inni ludzie są potrzebni. Tylko nie zrozum mnie źle, niezależność jest super, bo mogą się pojawić momenty w życiu kiedy zostaniesz sam wtedy świadomość tego czemu Cię boli, może pomóc Ci przejść przez ten etap. No chyba że lubisz sobie zadawać ból i sam odcinasz się od ludzi.

Teoria 4, eksperyment Milgrama

Stanley Milgram, gość którego może nie wszyscy znają, ale jego badanie zaskoczyło żeby nie powiedzieć zaszokowało ludzi. Tutaj nie będę się rozwodził, wystarczy wpisać na youtube hasło Milgram, żeby znaleźć 9 minutowy filmik o tym badaniu. Czasami są głośne akcje w takim stylu, że żołnierze rozstrzelali cywili i są za to sądzeni. Ich główną linią obrony jest to, że wykonywali rozkazy... Badanie Milgrama i takie zjawisko jak kapitanoza mogą dać Ci trochę szerszą perspektywę na takie tematy. A także odrobinę zastanowienia, kiedy wykonujesz bezkrytycznie polecenia trenerów.

Na zakończenie napiszę, że psychologia ma wiele niezbadanych bzdurnych twierdzeń, ma też wiele sfałszowanych badań udowadniających całkiem logiczne rzeczy, a także wiele badań potwierdzających jakieś bzdury. Głównie dlatego, że psychologia to nauka humanistyczna w której przeprowadzenie rzetelnego eksperymentu, który z każdą przeprowadzoną próbą daje te same rezultaty jest niezwykle ciężkie. Ostatnio był głośny przytyk że eksperymenty psychologiczne nie są powtarzalne. I to jest prawda bo w większości nie są, z tym że nie oznacza to, że te badania były złe. Po prostu w dzisiejszych czasach ludzie są bardziej świadomi i coś co działało kiedyś nie musi działać dziś, dzięki rozpowszechnieniu wiedzy. To co Ci tutaj przedstawiłem czytelniku to tylko wierzchołek góry lodowej. Psychologia ma wiele cennych informacji, których posiadanie da Ci większą tolerancję i zrozumienie, nawet jeśli nie dla innych, to chociaż dla samego siebie.

No i zawsze możesz rzucić bajerą, że w ramach praktykowania psychologii dasz lasce jedną sesję za darmo przy piwie.

Odpowiedzi

Portret użytkownika eldoka

Fajny wpis. Niby wszystko

Fajny wpis. Niby wszystko jasne i już o większości słyszałem/czytałem ale dobrze było to sobie powtórzyć.

Pisz dalej, chociaż po pierwszych trzech zdaniach miałem wyłączyć zakładkę Wink