Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

FORMIDABLE

Portret użytkownika NIXXON

https://www.youtube.com/watch?v=...

Sobota
Godzina 22:30

Pojawiam się w moim ulubionym klubie, jak się okazuje całkiem sporo dziewczyn pojawiło się na imprezie, pewnie dlatego, iż to była tak zwana noc kobiet…. Wchodzę na parkiet, a tam parę konkretnych secików…. Tak zwanych kręgów panieńskich, chwilę tańczę i widzę tam zerkającą na mnie brunetkę… Chwytam ją za rękę i proponuję jej taniec ona się zgadza… Jakoś za pierwszym razem jak z nią zatańczyłem to to ciężko szło… Parę razy spadły jej „uszy”. Raz ją upuściłem(pierwszy raz mi się to zdarzyło w mojej historii tańców z dziewczynami, a tańczę z nimi od kilkunastu lat) Podziękowała mi za taniec…
Zaś tańczę chwilę sam, aż tu nagle przygląda mi się urocza blondynka( taka modelka z wyglądu dałbym jej max 22Lata min 20) Proponuje jej taniec, dziewczę nie boi się „bliskości” w tańcu, chwytam ją za tyłeczek… i całuje w policzek…. W pewnym momencie dziękuje jej za taniec, całując ją w rękę. Idę do toalety. Wychodząc z toalety spotykam brunetkę, uśmiecha się do mnie i w pewnym momencie do podchodzi chwile ze mną rozmawia, idziemy tańczyć, nasz taniec jest bardziej „seksualny” niż przedtem, ubieram jej „uszy”. Proponuje jej spokojną rozmowę poza parkietem…
Wychodzimy na zewnątrz i daje mi rady w kwestii wyglądu i takie tam… mówi mi, że jeśli „chcę przedupczyć jakąś dziewczynę” muszę ubierać się inaczej, bo wyglądam jakbym chciał udawać kogoś kim nie jestem, mówi mi, że nie, którym dziewczynom może się podobać taka marynarka…(w sumie wielu się podobała) Uważa, że lepiej bym wyglądał w zwykłej koszulce… No i okazuje się, iż brunetka jest ex-modelką, i ma 30lat(dawałem jej 24lata).Mówi mi, że jestem niezwykle przystojny.(miło to słyszeć moi dawni „znajomi” z gimnazjum lubili mi mówić, że mam krzywy ryj i nigdy nie będę mieć dziewczyny jeśli już to pasztet zdesperowany…{(zabawne bo od przedszkola do 1 klasy lO zawsze miałem dziewczynę… Nie wierzę, że tak sobie zapomnieli poniektórzy, iż wtedy gdy istniała Łąka nie pamiętają jak przychodziłem tam z dziewczyną parę razy… Pamiętam jak taki jeden przystojniaczek mówił mi w zeszłym roku gdy z nim i z kilkoma innymi strasznie na mnie się dowartościowywał… Chyba to był nawet okres kiedy chwilowo nie miał dziewczyny… JA akurat pierdoliłem się z modelkami…Mało kto o tym wiedział… Teraz przynajmniej już oficjalnie podchodzę do bardzo ładnych(modelek) dziewczyn i zdobywam ich numery… I byłem w stanie pójść z dziewczyną do samochodu i ją odwieść(bez seksu,(ta impreza to była takie wykluczenie ze standardowych sekwencji uwodzicielskich) bo w sumie wszystko co robiłem na tamtej imprezie było dla beki) Teraz wystarczy obalić mit w kwestii posiadania dziewczyny(akurat tam gdzie będę studiował akurat jest całkiem sporo modelek sam się o tym przekonałem(i nie są to tępe ździry…} Opowiada mi o swojej przeszłość… Wracamy do klubu, pytam się czy nie moglibyśmy się spotkać, aby mogła mi pomóc w kwestii imidżu… Mówi mi, że ma dość…
Wracam na parkiet chwilę tańczę sam, aż tu nagle podchodzi do mnie panna młoda, mówiąca, że musi wykonać zadanie polegające na pocałowaniu bardzo męskiego mężczyzny… Pozwalam jej pocałować mnie w policzek…(to była panna młoda z secika gdzie poznałem 22letnią blondi modelkę..)
Wchodzę do środka secika uśmiechnięty pewnym krokiem, chwytam za rękę dziewczynę i męskim pewnym głosem proponuje jej taniec, no niestety wszystkie się skrzywiły i dziwnie na mnie popatrzyły, a czemuż, bo po prosiłem nie właściwą do tańca no wiecie, w klubie jest ciemno a one ściągły wianki… I ich ułożenie włosów było inne… Zdarza się nawet arcymistrzowi takie coś…

https://youtu.be/VHoT4N43jK8?t=138
Ponownie zaczynam tańczyć sam w klubie, zobaczyłem iż pojawiła się nowa postać na parkiecie. Była to wysoka blondynka na oko bez obcasów (183cm wzrostu(Lubię wysokie), JA sam mam 196cm wzrostu), o długich kręconych blond włosach, o długich i zgrabnych nogach i fajnym tyłeczku…
Proponuje taniec, tańczymy po około 10 min tańca proponuje jej spokojną rozmowę poza parkietem(dowiaduje się, że ma 24lata choć na moje oko może mieć 26/27lata)(ex-modelka).
Pogadaliśmy o swoich zainteresowaniach, rozmawialiśmy o imprezie i ludziach na niej obecnych… oraz innych sprawach, wróciliśmy z powrotem na imprezę(byliśmy na zewnątrz). Poszliśmy na parkiet dziewczyna już nie bała się bliskości ale i tak nie pozwalała jeszcze na wszystko… Poszliśmy w pewnym momencie szukać jej koleżanki… Znaleźliśmy jej koleżankę, przywitałem się z nią chwilę pogadaliśmy i poszliśmy na zewnątrz, i teraz nie wiem czy nie przesłyszałem, ale przy wyjściu powiedziała mi „tak naprawdę jestem dziewicą”- trochę się przeraziłem jak to usłyszałem bo nie wiedziałem o co chodzi… Dobra cały czas rozmawialiśmy ze sobą, aż tu nagle znaleźliśmy się na parkingu niedaleko mojego samochodu, nagle mówię jej po co my tutaj przyszliśmy, skoro przyjechałaś z koleżankami i ty prowadzisz? Ona zdenerwowanym głosem Ale ja nic nie sugeruje(;D), po prostu chciałam porozmawiać w spokoju… Możemy wrócić jeśli chcesz… No i wróciliśmy, w drodze powrotnej mówiła mi jaka to ona stara nie jest… Jak wróciliśmy to poszliśmy na parkiet i już pozwoliła na całe spektrum dotyku… Naprawdę fajnie wyszedł nam ten taniec… Potem zachciało się jej pić i poszliśmy do baru po wodę po około 5 min czekania zmieniliśmy piętro z barem po drodze spotkaliśmy jej koleżankę z nowym kolegą, chwilę pogadaliśmy… I poszliśmy do baru na dole też po około 5 min oczekiwania w końcu ktoś podszedł i zamówiliśmy wodę(choć mówiłem jej, w sumie już na górnym barze, iż posiadam wodę w samochodzie i powinniśmy po nią iść, no nie chciała…Chciała w szklance i z cytryną). Przyszli do nas jej znajomi i chwilę pogadaliśmy, po wypiciu wody poszliśmy zaś na parkiet i akurat grała muzyka pozwalający na wolny taniec, który świetnie nam wyszedł, całowałem ją po szyi… Ale na całusa w usta nie pozwalała… Potem poszliśmy na korytarz pogadać, gadaliśmy o wakacjach i ciekawych sytuacjach z nich… No i zaś poszliśmy tańczyć teraz trochę inaczej niż zwykle bo w takim trochę salsa style… I świetnie nam to szło dopóki nie chciałem z nią świetnego ujęcie, gdy fotograf robił nam zdjęcia ona zbytnio się pochyliła ja źle stanąłem no i straciłem na stabilności, nie chciałem jej przygnieść bo ważę 95kg, więc ją położyłem na parkiecie a siebie przewróciłem na bok koło niej po prawej stronie, trzymając ją za rękę, fotograf też nam zrobił zdjęcie gdy tak leżymy koło siebie… No i to było praktycznie pod sam koniec naszego spotkania(kiedyś musi być ten pierwszy raz) (spędziłem z nią ponad 2,5 Grade. Poszła sama do toalety…(nie była zadowolona myślałem, że będzie kaplica). Podchodzi do mnie jej koleżanka i pyta się gdzie jest blondi… Mówię jej, że jest w toalecie po 5 min wychodzą obie ja stoję z boku i mnie nie zauważają, widzę, że poszły na parkiet i się rozglądają, podchodzę do nich i biorę blondi na zewnątrz i chwilę rozmawiamy i mówię je, że muszę już iść, mówi mi że nie wie czy mi to wybaczy, chociaż dała się pocałować w policzek i w czoło… Powiedziałem je, że się zdzwonimy…. Obiecałem ją, że zabiorę ją na pizzę…
https://www.youtube.com/watch?v=...

Odpowiedzi

Portret użytkownika but_mil

Jeszcze nie doczytałam, ale

Jeszcze nie doczytałam, ale modelka na modelce modelke przegania. Co Ty masz z tymi modelkami? Laughing out loud

"nagle mówię jej po co my

"nagle mówię jej po co my tutaj przyszliśmy, skoro przyjechałaś z koleżankami i ty prowadzisz? Ona zdenerwowanym głosem Ale ja nic nie sugeruje(;D)"

Ona doprowadziła do sytuacji 1 na 1 w wiadomym celu !, a ty to miałeś wykorzystać. Tak to brzmi chociaż trochę chaotycznie piszesz.

Portret użytkownika marine_trooper

Jesteś Danielem.

Jesteś Danielem.

Ergo, nie ważny jest ubiór

Ergo, nie ważny jest ubiór czy umiejętności interpersonalne, ważne że masz 1,90 + w miarę przystojny ryj i modelki same będą się do ciebie kleić.

Portret użytkownika Ronlouis

Baaardzo dużo rzeczy masz do

Baaardzo dużo rzeczy masz do przepracowania. Nawet jak jestes przystojny a nie masz kompetencji to na jakims etapie akcje się kończą jak opisales. Ps. Nie całuj dziewczyn w czoło, ona ma już tatę, wujka i babcię od tego. No chyba, ze chcesz być jej tatą, babcią albo wujkiem Wink